eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaklawisze na gumkach przewodzących - jak naprawić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2017-03-16 22:49:35
    Temat: klawisze na gumkach przewodzących - jak naprawić?
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    witam
    trafiły mi się zepsute organki. takie elektroniczne pianinko. klawiszy
    jest pierdylion (5 oktaw) i każdy działa inaczej. jak zdjąłem
    klawiaturę, to w środku jest syf, olej jakiś, kurz polepiony i inne
    śmieci. jak paluchem naciskam z całej siły - działa, wydobywa sie
    dzwięk. myślałem że jak wyczyszczę zygzakowate styki i gumę benzyną -
    zadziała. niestety, myliłem się. jest lepiej, ale dalej wiele klawiszy
    nie działa. zadziwiła mnie też powierzchnia gumy przewodzącej, bo jest
    taka jak przekrój zapałki. o ile pamiętam w pilotach ta guma ma znacznie
    większą powierzchnię.

    Poradźcie proszę, jak w domowych warunkach przywrócić działanie
    przycisków typu zygzak na pcb i dociskająca gumeczka? jak to
    zabezpieczyć, tak aby po naprawie działało pare lat?

    ToMasz


  • 2. Data: 2017-03-17 05:13:17
    Temat: Re: klawisze na gumkach przewodzących - jak naprawić?
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "ToMasz" <t...@p...fm.com.pl> napisał w wiadomości
    news:oaf143$l2t$1@dont-email.me...
    > dzwięk. myślałem że jak wyczyszczę zygzakowate styki i gumę benzyną -
    > zadziała. niestety, myliłem się. jest lepiej, ale dalej wiele klawiszy

    Gumę... benzyną... uhm... Bezpieczniej spirytusem - guma nie lubi się z
    produktami ropopochodnymi...

    > nie działa. zadziwiła mnie też powierzchnia gumy przewodzącej, bo jest
    > taka jak przekrój zapałki. o ile pamiętam w pilotach ta guma ma znacznie
    > większą powierzchnię.

    Od maleńkiej, do dużej, różnie, nie ma reguły, nawet w jednym pilocie bywają
    różnej wielkości. Jak za duże, można próbować przyciąć, jak za małe,
    podkleić kilka (patrz link poniżej).

    > Poradźcie proszę, jak w domowych warunkach przywrócić działanie przycisków
    > typu zygzak na pcb i dociskająca gumeczka? jak to zabezpieczyć, tak aby po
    > naprawie działało pare lat?

    Podklej każdy klawisz folią aluminiową, ale nie na "kropelkę"/"superglue",
    bo nie chwyci, lub zaraz puści po chwyceniu. Jeśli, to na butapren, czy klej
    silikonowy. Oczywiście, wyczyszczenie powierzchni niezbędne, nie benzyną,
    proszę (chyba, ze ma rozpuścić gumę, a odporności na tłuszcze i "petrole"
    nie spodziewam się). Z folią jest niestety taki problem, że bardzo realne
    jest występowanie zjawiska "wielokrotnych odbić", bezpieczniejszy będzie
    taki zestaw, jest taniutki:
    http://allegro.pl/gumki-do-naprawy-pilotow-zestaw-21
    87-i6571656793.html
    Trzeba tylko zdjąć stare gumki, aby wysokość przycisku nie była za duża.
    Uważaj na łączenia ścieżek w pilocie, zwłaszcza tych czarnych - ile ja się
    namordowałem, aby w pilocie do OTVC Szajsung poznajdować i obejść przerwane
    połączenia tak, aby można było pilota złożyć, żeby przewody stanowiące
    obejście połączeń nie przeszkadzały mechanicznie i nie były narażone na
    zerwanie... I nie pozwierało się ze ścieżkami po drodze... to moje... Ale
    dałem radę. Normalnie bym kupił nowy. Ale tu sprawa była prestiżowa i to dla
    samego siebie, rzadkość.
    A te gumki... Pilot do dekodera MediaBox UPC, wersja starsza pilota, okazał
    się szajsem, konkretnie jego klawiatura z nadrukowaną folią przewodzącą,
    nietrudno zgadnąć, że folia szybko dosyć przetarła się i przestała działać.
    Podkleiłem takimi gumkami właśnie, musiałem tylko zdystansować przekładką z
    tektury, inaczej były za wysokie i naciskały się same, trochę się pomęczyłem
    z przycięciem tekturki... i pilot parę lat tak działa, raz na rok
    czyszczenie ścieżek, więcej nie trzeba. Doraźnie podkleiłem alufolią na
    butapren.

    Spotykałem się co jakiś czas z tym, że chyba się z gumy wykruszyła masa
    przewodząca i przestawało stykać. Można zaryzykować delikatne zeszlifowanie
    powierzchni gumki, ale ryzykuje się też to, że warstwa ta była przy samej
    powierzchni i tym zabiegiem zeszlifuje się resztki możliwości działania.
    Więc weź może ten zestaw kup, trochę precyzji w rękach i masz odnowionego
    pilota. Upewnij się, że nie są poprzerywane ścieżki "wielokrocia" ze stykami
    grafitowymi, chusteczką higieniczną, lub srajpapierem wyższej klasy
    (a-la-lignina) nasączonym spirytusem delikatnie! acz zdecydowanie,
    przecierasz płytkę po stronie styków, potem kolejnym miękkim papierem jak
    poprzednio (czyli takowoż chusteczka, bądź srajpapier wyższej klasy),
    chuchnij na płytkę i od razu przetrzyj do sucha, też delikatnie, acz
    zdecydowanie.
    Same gumki - na arkuszu czystego, suchego papieru drukarkowego, na równej
    powierzchni, delikatnie przycisnąć klawisz do papieru tak, aby po nim
    szorował, delikatnie zrobic kilka ruchów, gumka może zostawiać ślad, pomaga,
    gdy coś się przylepi i od zmywania nie puści. Dość mozolna robota, bo każdy
    klawisz osobno tak trzeba. Delikatnie, aby nie przesadzić, na papierze
    powinien zostać lekki ślad. LEKKI!. Pilot po takiej naprawie doraźnej
    powinien dotrzymać do naprawy zasadniczej nowymi gumkami. I właśnie taki
    zestaw z gumkami proponuję, by te parę lat wytrzymało.
    Uff... :)) Zmykam kimać, prześpię się z rozbudową koncepcji swojej
    elektrycznej zabawki logicznej o jedną opcję... (nadal na przekaźnikach
    tylko)

    --
    Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
    co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
    700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
    (C) Kabaret Neo-Nówka.


  • 3. Data: 2017-03-17 10:32:06
    Temat: Re: klawisze na gumkach przewodzących - jak naprawić?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Po co kombinacje z folia? Idzie sie do sklepu i kupuje zestaw do naprawy. Jakies
    drobne pieniadze kosztuja wyciete gumki i klej. Jak nietypowy rozmiar gumek to w
    arkuszach sprzedaja gume przewodzaca. Klej to zwykly silikon.


  • 4. Data: 2017-03-17 16:24:33
    Temat: Re: klawisze na gumkach przewodzących - jak naprawić?
    Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>

    W dniu 2017-03-16 o 22:49, ToMasz pisze:
    > witam
    > trafiły mi się zepsute organki. takie elektroniczne pianinko. klawiszy
    > jest pierdylion (5 oktaw) i każdy działa inaczej. jak zdjąłem
    > klawiaturę, to w środku jest syf, olej jakiś, kurz polepiony i inne
    > śmieci. jak paluchem naciskam z całej siły - działa, wydobywa sie
    > dzwięk. myślałem że jak wyczyszczę zygzakowate styki i gumę benzyną -
    > zadziała. niestety, myliłem się. jest lepiej, ale dalej wiele klawiszy
    > nie działa. zadziwiła mnie też powierzchnia gumy przewodzącej, bo jest
    > taka jak przekrój zapałki. o ile pamiętam w pilotach ta guma ma znacznie
    > większą powierzchnię.
    >
    > Poradźcie proszę, jak w domowych warunkach przywrócić działanie
    > przycisków typu zygzak na pcb i dociskająca gumeczka? jak to
    > zabezpieczyć, tak aby po naprawie działało pare lat?
    >
    > ToMasz
    Nie bezpośrednio na temat, ale może komuś pomoże w innej sytuacji
    Miałem podobny problem z keybordem.
    Okazało się, że problemy z działaniem klawiatury spowodowała okrągła
    pieczątka typu quality check przystawiona na płytce drukowanej z stykami
    pod klawiaturą.
    Atrament użyty do stemplowania, po latach przegryzł się przez zielony
    lakier izolacyjny druku i skorodował miedziane ścieżki do tego stopnia,
    że w tym miejscu przestawały przewodzić. Z zewnątrz nic nie było widać
    że pod lakierem coś jest nie tak.


  • 5. Data: 2017-03-17 22:17:51
    Temat: Re: klawisze na gumkach przewodzących - jak naprawić?
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2017-03-17 o 16:24, Roman Rogóż pisze:
    > (...)
    > Atrament użyty do stemplowania, po latach przegryzł się przez zielony
    > lakier izolacyjny druku i skorodował miedziane ścieżki do tego stopnia,
    > że w tym miejscu przestawały przewodzić. Z zewnątrz nic nie było widać
    > że pod lakierem coś jest nie tak.
    >

    Czyli planowane postarzanie to nie wymysł ostatnich kilku lat ;)


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 6. Data: 2017-03-27 06:37:35
    Temat: Re: klawisze na gumkach przewodzących - jak naprawić?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-03-17 o 10:32, Zenek Kapelinder pisze:
    > Po co kombinacje z folia? Idzie sie do sklepu i kupuje zestaw do naprawy. Jakies
    drobne pieniadze kosztuja wyciete gumki i klej. Jak nietypowy rozmiar gumek to w
    arkuszach sprzedaja gume przewodzaca. Klej to zwykly silikon.


    Dokładnie tak się to robi.

    Jak sprzęt jest firmowy to można bez większego problemu dokupić te gumki
    i wymienić na nowe. Zwłaszcza jak klawiatura jest dynamiczna tzn.
    reaguje na siłę uderzenia klawisza. Działa to w ten sposób, że pod
    każdym klawiszem są po 2 gumki, ale umieszczone w różnych odległościach
    ponad płytką. Elektronika mierzy czas pomiędzy zetknięciem się tych
    styków. Jeżeli klawiatura jest dynamiczna to po wymianie samodzielnej
    kumek przewodzących będzie ona reagować "w cały świat" tzn. jeden
    klawisz będzie głośniejszy, a inny cichszy. Dlatego w takiej sytuacji
    jedyne rozwiązanie to wymiana gumek na nowe.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: