-
1. Data: 2015-04-27 18:52:37
Temat: jaka lutownica do gniazda microusb w tablecie
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
witam
lutować umiem. nawet dobrze. Ale druty, przewody, rurki. Muszę wymienić
gniazdo ładowania w tablecie i telefonie. Tak sobie myślę że na tym się
nie skończy. niestety gniazdo jest dwa razy większe niż grot lutownicy.
http://www.hurtowniagsm.pl/galerie/g/gniazdo-micro-u
sb-nokia_3191.jpg
czym i jak się takie maleństwa wymienia? Nie powiem że cena nie gra
roli, ale jak już kupię lepszy sprzęt, na pewno na gniazdach usb się nie
skończy.
ToMasz
-
2. Data: 2015-04-27 19:10:27
Temat: Re: jaka lutownica do gniazda microusb w tablecie
Od: AlexY <a...@i...pl>
ToMasz pisze:
> witam
>
> lutować umiem. nawet dobrze. Ale druty, przewody, rurki. Muszę wymienić
> gniazdo ładowania w tablecie i telefonie. Tak sobie myślę że na tym się
> nie skończy. niestety gniazdo jest dwa razy większe niż grot lutownicy.
>
> http://www.hurtowniagsm.pl/galerie/g/gniazdo-micro-u
sb-nokia_3191.jpg
>
> czym i jak się takie maleństwa wymienia? Nie powiem że cena nie gra
> roli, ale jak już kupię lepszy sprzęt, na pewno na gniazdach usb się nie
> skończy.
Hot air.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
3. Data: 2015-04-27 19:15:20
Temat: Re: jaka lutownica do gniazda microusb w tablecie
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
widziałem kolesia (z po) który używał do wylutowania sprężonego
powietrza i drugiego kolesia (też z po)...
lutownicą nagrzewał, a powietrzem wydmuchiwał cynę..
może coś w ten deseń... tylko tam piny były na zewnątrz obudowy gniazdka
(z po)...
-
4. Data: 2015-04-27 23:39:34
Temat: Re: jaka lutownica do gniazda microusb w tablecie
Od: __Maciek <i...@c...org>
Mon, 27 Apr 2015 18:52:37 +0200 ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
napisał:
>http://www.hurtowniagsm.pl/galerie/g/gniazdo-micro-
usb-nokia_3191.jpg
>
>czym i jak się takie maleństwa wymienia? Nie powiem że cena nie gra
>roli, ale jak już kupię lepszy sprzęt, na pewno na gniazdach usb się nie
>skończy.
Ja lutuję wszystko (przez prawie cały czas z kilkanastu lat pracy w
zawodzie) stacją Elwik RT-24 z lutownicą LES-24 60W i wcale nie tym
najbardziej ostrym grotem. Sprzęt nie do zaj... - mam ją ze 12-13 lat,
lutuję bardzo często i tylko raz miałem awarię - przepaliła się
grzałka - przerwał się przewód od termopary w miejscu wyjścia z kolby
i stacja załączyła grzanie na stałe. Pojechałem do Elwika (mieszczą
się na Okęciu (Warszawa)) i dokupiłem nową grzałkę. Wymieniłem grzałkę
i przewody i lutownica działa bezawaryjnie do dziś.
Grot nie musi być super hiper cienki i ostry. Jeżeli użyjesz dobrego
topnika (polecam RMA7 Alpha Metals) i nie przesadzisz z ilością cyny
to możesz dotknąć nawet kilku nóżek naraz i się nie zewrą. Ostatecznie
zresztą koniec grota ma kształt wycinka kuli - możesz dotknąć dowolnie
małego przedmiotu, bez ryzyka dotknięcia sąsiednich - kwestia
dokładności pozycjonowania ręki.
Poza tym przy lutowaniu tego typu rzeczy (tak samo przy scalakach w
obudowach *QFP) należy dotykać nóżek grotem nie od wierzchu (bo wtedy
faktycznie jest szansa na zalanie cyną kilku nóżek razem - w razie
takiego zdarzenia posmarować topnikiem i odessać plecionką) a na
końcach nóżek, dotykając jednocześnie punktu lutowniczego na którym
leży nóżka.
Nie kupuj aby topnika RF800 - jest beznadziejny, a widzę że wielu
początkujących kolegów go kupuje i dziwi się że tak kiepsko im
lutowanie wychodzi.
Topnik jest bardzo ważny, to co jest w lutowiu wystarczy np. do
lutowania drutów/przewodów, ale nie do SMD.
Kupuję groty chyba model 44 lub 45 - nie pamiętam. Groty typu 47 i 48
są do d. - zbyt smukłe i kiepsko przewodzą ciepło.
Tutaj masz przegląd grotów Elwika:
http://elwik.com.pl/page.php?pid=45
Prawie zawsze mam ustawioną temperaturę 325 stopni. Wiele osób ustawia
niższe temperatury, niewiele powyżej temperatury topnienia lutowia, a
to błąd. gdy temperatura jest za niska to lutuje się powoli,
nieefektywnie i dostarcza _więcej_ ciepła do struktur elementów.
Trzeba nagrzewać dłużej a to przekłada się na więcej ciepła
dostarczonego do lutowanego elementu - ma ono czas do niego dotrzeć.
Tutaj, akurat na przykładzie spawania TIG masz pokazane o co chodzi:
https://www.youtube.com/watch?v=DmVCLi6cxok
Filmik dotyczy spawania ale idea jest ta sama.
Oczywiście gdzieś jest granica i nie należy przesadzić w drugą stronę.
Temperaturę podwyższam tylko jeżeli mam jakieś ciężkie lutowanie gdzie
trzeba nagrzać dużo metalu - np. grube końcówki widełkowe do
przewodów. Wtedy ustawiam 375-400 stopni.
Do demontażu elementów najlepszy jest hotair. Ja mam jakiegoś
Chińczyka z Allegro - Zhaoxin 858D. Przydaje się też do innych rzeczy
- np. do przyspieszania utwardzania epoksydu.
Jak będziesz już miał sprzęt i materiały to dorwij jakąś starą płytę
główną od PC czy inny złom ze scalakami TQFP i poćwicz.
-
5. Data: 2015-04-27 23:45:50
Temat: Re: jaka lutownica do gniazda microusb w tablecie
Od: __Maciek <i...@c...org>
Mon, 27 Apr 2015 18:10:27 +0100 AlexY <a...@i...pl> napisał:
>> skończy.
>
>Hot air.
Do demontażu tak. Do montażu lutownica.
-
6. Data: 2015-04-28 00:06:55
Temat: Re: jaka lutownica do gniazda microusb w tablecie
Od: __Maciek <i...@c...org>
Mon, 27 Apr 2015 23:39:34 +0200 __Maciek <i...@c...org>
napisał:
>Do demontażu elementów najlepszy jest hotair. Ja mam jakiegoś
>Chińczyka z Allegro - Zhaoxin 858D. Przydaje się też do innych rzeczy
>- np. do przyspieszania utwardzania epoksydu.
Dodam jeszcze, że warto brać takiego hotaira, który wentylator
pompujący powietrze ma w kolbie a nie w stacji (właśnie to pierwsze
rozwiązanie ma wspomniany 858D). Dzięki temu pomiędzy stacją a kolbą
jest tylko przewód, a nie przewód+rura - zestaw grubszy, mniej
elastyczny od samego przewodu.
-
7. Data: 2015-04-28 17:28:33
Temat: Re: jaka lutownica do gniazda microusb w tablecie
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
On 28.04.2015 00:06, __Maciek wrote:
> Dodam jeszcze, że warto brać takiego hotaira, który wentylator
> pompujący powietrze ma w kolbie a nie w stacji (właśnie to pierwsze
> rozwiązanie ma wspomniany 858D). Dzięki temu pomiędzy stacją a kolbą
> jest tylko przewód, a nie przewód+rura - zestaw grubszy, mniej
> elastyczny od samego przewodu.
No nie wiem, używałem takich pseudo-hotairów z wiatraczkiem w kolbie,
sprzęt markowy, drogi, znanych i podobno porządnych producentów, a można
tym sobie pochuchać na zmarznięte palce. Przy normalnym (i to chińskim
tanim) hotair z pompą w stacji te z wentylatorkiem w kolbie to są jakieś
zabawki. Grubsza rurka w niczym nie przeszkadza. Nawet jak się pół dnia
na serwisie czymś takim macha.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
8. Data: 2015-04-28 17:35:15
Temat: Re: jaka lutownica do gniazda microusb w tablecie
Od: Jawi <g...@p...fm>
W dniu 2015-04-27 o 23:39, __Maciek pisze:
> Ja lutuję wszystko (przez prawie cały czas z kilkanastu lat pracy w
> zawodzie) stacją Elwik RT-24 z lutownicą LES-24 60W
no to witaj w klubie, ja mam tą samą, amatorsko wykorzystuje w domu,
sprawdza się
> Kupuję groty chyba model 44 lub 45 - nie pamiętam. Groty typu 47 i 48
> są do d. - zbyt smukłe i kiepsko przewodzą ciepło.
tylko znowu groty nie są tak dostępne jakbym chciał do tego stosunkowo
drogie,
dzisiaj gdybym dla swojej amatorki miał kupić sprzęt to chyba prędzej
wybrał bym Solomona bo
tańszy i bardziej dostępny
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
-
9. Data: 2015-04-28 18:33:19
Temat: Re: jaka lutownica do gniazda microusb w tablecie
Od: __Maciek <i...@c...org>
Tue, 28 Apr 2015 17:35:15 +0200 Jawi <g...@p...fm> napisał:
>> Kupuję groty chyba model 44 lub 45 - nie pamiętam. Groty typu 47 i 48
>> są do d. - zbyt smukłe i kiepsko przewodzą ciepło.
>tylko znowu groty nie są tak dostępne jakbym chciał do tego stosunkowo
>drogie,
Ja w razie czego jeżdżę do producenta na Okęcie. Zresztą te groty są
bardzo wytrzymałe. Drogie? O ile pamiętam to cena jest gdzieś w
okolicach 10zł - można przeżyć.
-
10. Data: 2015-04-28 18:40:33
Temat: Re: jaka lutownica do gniazda microusb w tablecie
Od: Jawi <g...@p...fm>
W dniu 2015-04-28 o 18:33, __Maciek pisze:
> Ja w razie czego jeżdżę do producenta na Okęcie. Zresztą te groty są
> bardzo wytrzymałe. Drogie? O ile pamiętam to cena jest gdzieś w
> okolicach 10zł - można przeżyć.
taka cena u producenta?
Często jestem w Wawie, może bym kiedyś podjechał, nie pomyślałem o tym.
W sklepach internetowych, bo w stacjonarnych nie ma co szukać to średnio
podana cena x2
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"