Piotr Klimek pisze:

> Chyba najrozsadniej jest przypiac w garazu motocykl do jakiegos stalego
ano motongi mozna pokotwiczyc, ale ja bardziej martwie sie narzedziami i
innymi takimi, bo jak w 5sek mozna to otworzyc i zgarnac do plecaka ile
wlezie i wyjsc w ciagu minuty nie zostawiajac sladow wlamania to nie
jest milo :/
pozdr
Bablor

do góry

Tmek pisze:

> Choc z drugiej strony garaz jest jak najbardziej miejscem gdzie sie tnie,
> piluje i chalasuje :)
dokladnie - to chyba najwieksza wada garazu - otwierasz, wchodzisz,
zamykasz i nikt nie widzi co dalej robisz i nawet nie zainteresuje sie
halasem :/

pozdr
Bablor

do góry

Tmek pisze:
>> Takiego łańcucha tak szybko nie utnie;)
>
>> http://szczecinek.org/forum/upload_img/obrazki/IMG_4
9493c112ef881367.jpg
>
> A znajdz klodke do tego. Sam klucz moze kieszen urwac!
>
dooobre!
tym lepsze ze wlasnie dostalem oferte na kolejny statek z jeszcze
lepszym kalibrem ;D

poza tym wazy to tyle, ze jakby go poprostu polozyc w przejsciu to juz
bez dzwigu nie ruszysz, wiec problem zamkniecia odpada :D

i bez kotwy sie obedzie

pozdr
Bablor

do góry

r...@p...onet.pl pisze:
>> witam,
>> ostatnio bylem swiadkiem ekspresowego otwarcia bramy garazowej bez
>> zadnych specjalistycznych narzedzi.
>
> czymś takim?;)
>
> http://www.karolewscy.pl/galerie/k/kuznia-lom-wyciag
acz-do_1786.jpg
>
gorzej, bo czymś takim:
http://www.dabexprofi-tools.com.pl/img/tools/sdd80pi
c.gif
bez wielkiego kombinowania, szarpania się i uszkodzeń :[

pozdr
Bablor

do góry

gildor pisze:
> to powiedz jeszcze jaką bramę otworzyli i jak.
story:
jeden z sasiadow zatrzasna (tak, zamkniecie zatrzaskowe, ale zrobione
tak, ze same rygle sa zasloniete) klucze, poprosil naszego
sasiada-majsterkowicza o pomoc, a ten w paru ruchach przy pomocy
zwyklego srubokreta bezbolesnie ja otworzyl - duzo detali podawac nie
bede (choc wiem ze jak ktos chce to i to znajdzie), ale to jakies
standardowe rozwiazanie blaszanej bramy podnoszonej do gory (taka w
jednym kawalku, nie-roleta) zalozone kilka lat temu we wszystkich
zespolach garazy na osiedlu.
poki co mam syeren z czujnikiem ruchu (do ktorego podobno mozna
podlaczyc telefon i miec powiadamianie z podsluchem)
mam tez bezprzewodowa kamere z podczerwienia, ale jeszcze nie zalozylem
dodatkowo garaz mam chyba w zasiegu kierunkowej anteny wifi - wiec tu
mozna sporo zdzialac
chodzilo mi jednak o same patenty mechaniczne - poki co sprawdze same
mocowania (dzieki Newrom)i pomysle o jakims dodatkowym pinie (bo sposob
polegal na odpowiednim przesunieciu skrzydla bramy), ktory by ja
dodatkowo mocowal - cos jak te piny w domowych drzwiach przeciwwlamaniowych

pozdr
Bablor

do góry

Bablor pisze:
> gildor pisze:
>> to powiedz jeszcze jaką bramę otworzyli i jak.
> story:
> jeden z sasiadow zatrzasna (tak, zamkniecie zatrzaskowe, ale zrobione
> tak, ze same rygle sa zasloniete) klucze, poprosil naszego
> sasiada-majsterkowicza o pomoc, a ten w paru ruchach przy pomocy
> zwyklego srubokreta bezbolesnie ja otworzyl - duzo detali podawac nie
> bede (choc wiem ze jak ktos chce to i to znajdzie), ale to jakies
> standardowe rozwiazanie blaszanej bramy podnoszonej do gory (taka w
> jednym kawalku, nie-roleta) zalozone kilka lat temu we wszystkich
> zespolach garazy na osiedlu.

a to wiem. zabezpieczona jedynie na zapadki z boku :) faktycznie, zadne
zabezpieczenie.

> chodzilo mi jednak o same patenty mechaniczne - poki co sprawdze same
> mocowania (dzieki Newrom)i pomysle o jakims dodatkowym pinie (bo sposob
> polegal na odpowiednim przesunieciu skrzydla bramy), ktory by ja
> dodatkowo mocowal - cos jak te piny w domowych drzwiach przeciwwlamaniowych

dlatego ja kupowałem brame z co najmniej zabezpieczeniami WK2. nie wiem
co Ty możesz tam wymyślić, ale chyba niewiele. ja bym wymienił bramę,
ale to kosztuje.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

do góry

Użytkownik "Bablor" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i84g53$49h$1@news.onet.pl...
>> i trzymać ją będzie dodatkowo zwora elektromagnetyczna :)
> wlasnie o czyms takim myslalem.. naped na pilota jest skutecznym
> zamknieciem?
Wiem, ze wszystko da sie obejsc, ale poza metodami
> elektronicznymi - dobrze to trzyma? Znaczy jak otworze kluczem to dam rade
> szarpnac brame zmknieta przez taka zwore?

dobrze zamocowana zwora 300kg jest w stanie utrzymać nacisk drzwi więc myślę
że takiej bramy tym bardziej by nie otworzyli
koszt: to ok 200-300zł netto (nie mówię o chińszczyźnie tylko normalna
zwora), do tego zasilacz buforowy ok 100-150zł i akumulator, trzeba tylko
mieć świadomość że ktoś może nam odciąć zasilanie i akumulator padnie (pobór
prądu ok 500mA) -trzeba by jak najszybciej o tym wiedzieć - np. poprzez
nadajnik gsm

> No i co jak mi piloty wetnie albo cus...
> Bo ze napedy maja wariant z "UPS"em to juz wiem :)

nad rozwiązaniem tego problemu jeszcze się nie zastanawiałem :P - jestem
tego świadomy, jakiś wyłącznik awaryjny musi być, ale na razie mi do tego
daleko i nie myślę jak to rozwiązać (pierwsze co przychodzi mi do głowy to
podwójna puszka - jedna w drugiej: odkręcasz pierwszy dekiel- zaczyna wyć
alarm, odkręcasz drugi (im więcej do odkręcania tym lepiej :P) i masz dostęp
do wyłącznika awaryjnego otwierającego bramę. Na tyle czasochłonne że
złodziej poszuka innego dojścia

pozdr
Lukasz

do góry

gildor pisze:
>ja bym wymienił bramę, ale to kosztuje.
koszt to jedno, ale gorzej ze rzuca sie w oczy

pozdr
Bablor

do góry

Jeśli masz blisko to może bezprzewodowy czujnik ruchu (czujka ruchu z
nadajnikiem i odbiornik do kontaktu), albo prosty alarm, który ma
powiadomienie poprzez np. sms.
Pdr. M

do góry