-
111. Data: 2011-04-26 13:34:12
Temat: Re: jak to jest z dieslami?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Z całą pewnością policzyli to konstruktorzy silników.
a lenie jak ja sprawdzily na wlasnej skorze
ja tam nie czekam specjalnie. jak paluje na szybkiej trasie no to jeszcze ze
30 sekund mu dam i tyle podczas manewrowania na parkingu. ale normalnie to
jade palujac zatrzymuje sie, wsiadam jade kawalek dalej zatrzymuje sie itd.
>40kkm turbina ma sie dobrze a samochod byl kupiony uzywany z nieznana
>przeszloscia z oficjalnym przebiegiem 170kkm a policzonym z airbagu ok 350
>jesli mnie pamiec nie myli
-
112. Data: 2011-04-26 14:05:43
Temat: Re: jak to jest z dieslami?
Od: Seba <s...@g...pl>
Dnia Mon, 25 Apr 2011 21:46:40 +0200, P.B. napisał(a):
> Inna sprawa jaki zasięg na pełnym zbiorniku ma taka 530d? Co tam jest 250
> litrów balon, że 1700 kilometrów z butem w podłodze przejedzie bez
> tankowania? No chyba, że BMW przy 220 to palą 4,5 litra. LOL
Już tu przecież jeden krajan Filipa (ten od szyby) udowadniał, że te
auta palą tyle co nic, więc nie rozumiem Twoich podśmiechujków ;)
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
-
113. Data: 2011-04-26 16:48:47
Temat: Re: jak to jest z dieslami?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 26 Apr 2011 11:38:16 +0200, Robert_J napisał(a):
> Przede wszystkim trzeba... zatankować ;-))). Bo nie wierzę
> żeby na jednym zbiorniku nasz sympatyczny kolega-fantasta
> przejechał 1500 km z taką średnią prędkością ;-)))
A bo ja wiem? W tym jego wieloktrotnie tjuninkowanym szmelcwagenie mógł
nawet jakieś tankowanie w biegu wymyśleć, kto go tam wie...
Może nawet nie gasił podczas tankowania, nauka radziecka zna i takie
przypadki.
Ale mimo wszystko żaden tjunink nie przerobił szmelcwagena na amfibię.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
114. Data: 2011-04-26 17:16:36
Temat: Re: jak to jest z dieslami?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-04-26 13:19, Czarek Daniluk pisze:
> On 26 Kwi, 12:50, Robson<r...@...pl> wrote:
>
>>> masz obrotomierz? jak masz to schodzisz na niskie przez jakis czas nie
>>> przekraczas 2000 i juz jest oki.
>>
>> Po co? Napisał, że silnik 90Km, czyli wolnossący.
>
> TDI 90KM wolnossące - ooo jakaś nowa teoria ??
Nie przypominam sobie takiego rozwiązania w 1.9, ale tutaj można się
wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć...
-
115. Data: 2011-04-26 17:24:06
Temat: Re: jak to jest z dieslami?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-04-26 13:34, Michał Gut pisze:
>> Z całą pewnością policzyli to konstruktorzy silników.
>
> a lenie jak ja sprawdzily na wlasnej skorze
> ja tam nie czekam specjalnie. jak paluje na szybkiej trasie no to
> jeszcze ze 30 sekund mu dam i tyle podczas manewrowania na parkingu. ale
> normalnie to jade palujac zatrzymuje sie, wsiadam jade kawalek dalej
> zatrzymuje sie itd.
>> 40kkm turbina ma sie dobrze a samochod byl kupiony uzywany z nieznana
>> przeszloscia z oficjalnym przebiegiem 170kkm a policzonym z airbagu ok
>> 350 jesli mnie pamiec nie myli
Przecież to oczywiste - gdyby było inaczej, to turbiny by padały jak
muchy w okresie gwarancyjnym, a jedynym krzykiem który słyszałem, to
'pościgowe' Kie TD (czytać turbodoładowane silniki o zapłonie
samoczynnym), którymi nie można było ścigać złoczyńców, tylko trzeba
było czekać minutę aż ostygną. W sumie jedynym tak naprawdę krytycznym
momentem może być zjazd z autostrady na stację benzynową - choć i tutaj
trzeba jednak zwolnić i spokojnie do dystrybutora podjechać.
-
116. Data: 2011-04-26 17:25:42
Temat: Re: jak to jest z dieslami?
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
Kruszynka, Mon, 25 Apr 2011 10:20:10 +0200, pl.misc.samochody:
> i
> chwilę odczekać(przed podróżą) nim ruszymy w trasę.
Mnie tam uczono (z dwóch niezależnych źródeł, na dwóch autach), że jak się
diesla odpala to trzeba poczekać, aż część kontrolek na desce zgaśnie,
szczególnie zimą, rzekomo w tym czasie nagrzewają się świecie, które
podgrzewają paliwo, a zimą może to być potrzebne. I zimą tak robię (oraz
przestawiam w tym czasie lusterka ;-)). A przed ruszeniem...? Nic takiego
nie słyszałem.
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
117. Data: 2011-04-26 18:56:27
Temat: Re: jak to jest z dieslami?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-04-25 23:44, wit pisze:
> Dykus<d...@s...wp.pl> wrote:
>> Niech wrzuci przebiegi np. wartości temperatury oleju i powietrza w
>
> Ale czemu piszesz to do mnie? Coś mi mówi, że nie śledziłeś wątku od
> początku...
>
Za to Ty tak doskonale śledziłeś wątek, że odpowiedziałeś mi za Kubę, w
dodatku nie w temacie.
Prosiłem o testy, jakie? Wyjaśnił Dykus pod Twoim postem. Bo mówienie,
że wystarczy wyłączyć silnik po 2 minuach gdy się przejechało prawie 2
tys km BEZ GASZENIA SILNIKA, czyli ciągła praca przez 20 godzin, gdzie w
trasie osiągano praktycznie cały czas prędkości rzędu maksymalnych, to
jest tylko subiektywne.. Może 2 minuty to być stanowczo za mało, a może
być wystarczająco. W BMW jest tak sprawny układ chłodzenia, że ten czas
na pewno jest krótszy jak w przypadku innych konstrukcji. Ale może być
też tak, że 20 minut będzie potrzebne by wychłodzić olej do nominalnej
temp. w rozgrzanym silniku.. Albo i dłużej... Chodzi głównie o to, by
olej nie zapiekł się w turbosprężarce, czy w kanalikach chłodzenia głowicy.
-
118. Data: 2011-04-26 18:57:52
Temat: Re: jak to jest z dieslami?
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Maciej Browarczyk" <m...@N...org> napisał w
wiadomości news:ip4mha$csj$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-04-25 20:05, Filip KK pisze:
>
>> Potwierdź to jakimiś testami.
>
> Przecież było potwierdzone wiele razy. Ja podałem przykład, gościu miał
> kręcone 1.9TDI i nie zabił go przez długą jazdę tylko przez to, że
> zagotował olej. A zagotować olej można jadąc ~50km non stop ponad 200km/h
> ostro zmodzonym 1.9. Zagotuje się = słabsze właściwości smarne oleju =
> klops i nic tu nie da 2 godzinne studzenie.
ja mam wskaźnik temp oleju na desce...
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
119. Data: 2011-04-26 18:58:43
Temat: Re: jak to jest z dieslami?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-04-25 22:45, Maciej Browarczyk pisze:
>> Potwierdź to jakimiś testami.
>
> Przecież było potwierdzone wiele razy.
Dlatego poprosiłem o takie testy, tym bardziej jeśli były potwierdzone
wiele razy...
A przypomnę do czego prosiłem o testy:
"nie ma większego znaczenia dla turbo, czy zrobisz kilkanascie czy 20
kilometrów na ostrym bucie, czy 1000 km z dużą prędkością. Osiągnie
pewnie w przybliżeniu tą samą temperature.
Chłodzenie jej nie polega na schłodzeniu do temp pokojowej, a do zbicia
jakiegoś tam procentu temperatury, dlatego minuty wystarczają.. "
Żeby nad czymś dyskutować, trzeba mieć testy. Bo dla mnie Kuba nie jest
autorytetem, by zapamiętać to co napisał i stosować się do tego.
Gwarancji mi nie dał pisemnej ani rzeczowej, że nic się nie stanie i że
jest tak jak pisze.
-
120. Data: 2011-04-26 19:00:39
Temat: Re: jak to jest z dieslami?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-04-26 18:57, Kuba (aka cita) pisze:
>
> ja mam wskaźnik temp oleju na desce...
>
A wiesz gdzie się znajduje czujnik? Jeśli nie, to zapraszam do
technicznej lektury Twojego pojazdu. Następnie przyjdź i napisz gdzie
się znajduje czujnik, jeśli w turbosprężarce, to czapka z głowy.
Oczywiście jeśli jeszcze będziesz potrafił odczytywać wartości i
wiedział przy jakich można gasić silnik.