-
1. Data: 2015-12-17 17:48:45
Temat: jak tego używać (USB)
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
http://allegro.pl/737-markowy-hub-rozdzielacz-10x-us
b-quer-zasilacz-i5651351096.html
to cos ma zasilacz 5V 1A, jak się tego używa? nie chcę nic popalić przy
okazji więc wolę zapytać zanim podłączę...
-
2. Data: 2015-12-17 18:00:40
Temat: Re: jak tego używać (USB)
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
mam tez drugiego huba bez zasilacza, czy dla bezpieczeństwa (chodzi o
nie upalenie portu w lapku) mogę podłączyć do lapka ten hub usb bez
zasilacza, a do niego dopiero ten z zasilaczem? jak się sfajczy to port
ocaleje?
-
3. Data: 2015-12-18 22:17:01
Temat: Re: jak tego używać (USB)
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2015-12-17 o 17:48, platformowe głupki pisze:
> http://allegro.pl/737-markowy-hub-rozdzielacz-10x-us
b-quer-zasilacz-i5651351096.html
>
Coś nie do końca jasne, co on "umie". W ogóle opis jest jakiś mylący, bo
przykładowo na zdjęciu widać że hub ma 10 gniazdek Wy. natomiast w
opisie czytam:
"Hub wyposażony jest w dodatkowe cztery porty USB, co zwiększa jego
wielofunkcyjność." -- co się razem jakoś nie zszywa! No chyba że nie
chodziło o to że "wyposażony" jest hub, ale... zasilacz? Który dzięki
temu można używać jako ładowarkę, bez podłączania huba, i odpalania kompa?
A poza tym chociaż to ustrojstwa ma zasilacz, to nic już na temat jego
mocy, no a to chyba może być ważne, jeśli ktoś chciałby podłączyć do
niego chociaż jedną koparkę bitcoinów. No i chyba do tego on służy, aby
kopać? bo do innych zastosowań to aż 10 (14?) gniazdek USB to raczej
potrzebne nie jest.
>
> to cos ma zasilacz 5V 1A,
A to ci ciekawostka,teoria spiskowa n.t. kol. PO-gł. wydaje się
potwierdzać! No bo sąd on wziął owe 5V/1A - w podlinkowanym ogłoszeniu
nie ma o tym ani mru-mru!
> jak się tego używa? nie chcę nic popalić
> przy okazji więc wolę zapytać zanim podłączę...
Wiesz (od innych TW?) jaką ma to-to moc, a nie wiesz, czy nie spali
czegoś na We~ lub Wy~jściu?
W dniu 2015-12-17 o 18:00, platformowe głupki pisze:
> mam tez drugiego huba bez zasilacza, czy dla bezpieczeństwa
> (chodzi o nie upalenie portu w lapku)
Tak z ciekawości: a po co Ci hub, wprawdzie z zasilaniem, ale przy tym
najwyraźniej pasywny, aż na 10 gniazd - akurat do laptopa? Bo do kopania
kryptowaluty to chyba raczej lepiej użyć PC biurkowego? No ale może
chodzić o to, że lapek na stałe zasilany z 230 będzie chyba nieco mniej
żarł prądu niż PC-et. A jego moc obliczeniowa i tak do kopania używana
nie będzie, bo te specjalizowane układy (ASIC) robią to o całe
*kilka_rzędów_wielkości* szybciej, niż najlepsze nawet CPU!
> mogę podłączyć do lapka ten hub usb
> bez zasilacza, a do niego dopiero ten z zasilaczem?
> jak się sfajczy to port ocaleje?
No przecież huby raczej żadnych bezpieczników (zazwyczaj) nie mają,
dlatego podpięcie tak szeregowo nie za bardzo może zabezpieczyć. Ale
jeśli ma Ci to dać jakieś tam poczucie bezpieczeństwa, no i ten
dodatkowy hub poniewiera się w szufladzie bezrobotny, to go użyj.
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!
-
4. Data: 2015-12-19 19:54:38
Temat: Re: jak tego używać (USB)
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
coś Kolega Szanowny ściemnia, co to jest hub pasywny? w USB do jednego
gniazda może być podpięte jedno urządzenie, więc jakiś scalak być musi...
-
5. Data: 2015-12-19 19:55:08
Temat: Re: jak tego używać (USB)
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
nie rozumiem jaką funkcje pełni ten zasilacz, może wepnę go bez
zasilacza i zobaczę co sie stanie...
-
6. Data: 2015-12-19 21:42:57
Temat: Re: jak tego używać (USB)
Od: TurboPascal <t...@g...com>
W dniu 18 grudnia 2015 22:17:04 użytkownik JaNus napisał:
>>>> to cos ma zasilacz 5V 1A,
> A to ci ciekawostka, teoria spiskowa n.t. kol. PO-gł. wydaje się
> potwierdzać! No bo skąd on wziął owe 5V/1A - w podlinkowanym ogłoszeniu
> nie ma o tym ani mru-mru!
Identyczny wyrób proponuje także wielu innych - dają przynajmniej lepsze zdjęcie. W
powiększeniu można wyraźnie odczytać: 5V/1A.
W dniu 19 grudnia 2015 19:55:10 użytkownik platformowe głupki napisał:
> nie rozumiem jaką funkcje pełni ten zasilacz, może wepnę go bez
> zasilacza i zobaczę co się stanie...
Zasilacz jest potrzebny wyłącznie wtedy, gdy chcemy podłączyć urządzenie o większej
mocy. Np. podgrzewacz do kawy lub zwn. dysk 2.5'. Takie dyski mają często tzw. kabel
Y, dzięki którym mogą czerpać zasilanie jednocześnie z dwóch gniazd. Hub pasywny USB
2.0 dostaje z komputera tylko pół ampera, które musi rozdzielić na wszystkie wyjścia.
Na zdrowy rozsądek huby aktywne po podłączeniu zwn. zasilacza zapewniają chyba
separację linii 5V od 5V w komputerze. Tak więc żadne zwarcie czy "spalenie" na pewno
nie grozi.
-
7. Data: 2015-12-20 14:19:23
Temat: Re: jak tego używać (USB)
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2015-12-19 o 21:42, TurboPascal pisze:
>
> W dniu 19 grudnia 2015 19:55:10 użytkownik platformowe głupki
> napisał:
>> nie rozumiem jaką funkcje pełni ten zasilacz, może wepnę go bez
>> zasilacza i zobaczę co się stanie...
>
> Zasilacz jest potrzebny wyłącznie wtedy, gdy chcemy podłączyć
> urządzenie o większej mocy. Np. podgrzewacz do kawy lub zwn. dysk
> 2.5'. Takie dyski mają często tzw. kabel Y, dzięki którym mogą
> czerpać zasilanie jednocześnie z dwóch gniazd. Hub pasywny USB 2.0
> dostaje z komputera tylko pół ampera, które musi rozdzielić na
> wszystkie wyjścia.
>
> Na zdrowy rozsądek huby aktywne po podłączeniu zwn. zasilacza
> zapewniają chyba separację linii 5V od 5V w komputerze. Tak więc
> żadne zwarcie czy "spalenie" na pewno nie grozi.
>
To jeszcze dorzucę pewną ciekawostkę nt. użycia huba. Jeden z domowych
komputerów, o dziwo z tych nowszych, miewa kłopoty z odczytem pendraka:
raportuje bowiem, że pen jest pusty. Chociaż inne kompy widzą tam
zawartość beż żadnych zgrzytów. Gdy po raz kolejny nie mogłem nic
odczytać, to podpiąłem pena przez huba, i... Polam! wsjo widna...
Odczytuje bez żadnych kłopotów.
Doprecyzuję: hub, pasywny, bez żadnego zasilacza, i przy tym nie jest
obciążony żadnymi innymi urządzeniami. Zarówno on, jak też pen, i hub -
wszystko w standardzie USB-2
Inne objawy wykazują podobieństwo do baaardzo już dawnej metody
"zapisywania słabych bitów", bowiem PC-et ma też czasem kłopoty z
odczytaniem *niektórych* plików zapisanych przez innego kompa (z sieci
domowej) na penie wpiętym do rutera. Część plików widzi, a części - nie!
Jakby ich tam wcale nie było. Pomimo tego, że komp który je zapisał -
widzi, i czyta bez kłopotów. Dziwne zaprawdę.
Zetknął się ktoś z Was z tym, aby pendrak był czytany w jednej maszynie,
a inna czytać go nie umiała?
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!
-
8. Data: 2015-12-21 02:50:44
Temat: Re: jak tego używać (USB)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-12-19 o 21:42, TurboPascal pisze:
>> nie rozumiem jaką funkcje pełni ten zasilacz, może wepnę go bez
>> zasilacza i zobaczę co się stanie...
>
> Zasilacz jest potrzebny wyłącznie wtedy, gdy chcemy podłączyć urządzenie o większej
mocy. Np. podgrzewacz do kawy lub zwn. dysk 2.5'. Takie dyski mają często tzw. kabel
Y, dzięki którym mogą czerpać zasilanie jednocześnie z dwóch gniazd. Hub pasywny USB
2.0 dostaje z komputera tylko pół ampera, które musi rozdzielić na wszystkie wyjścia.
>
A kiedy chcemy podłączyć całe stado urządzeń o typowym poborze
prądu to nie potrzeba zasilacza ?
Dla przypomnienia, przykładowy hub umożliwia wpięcie dodatkowych
dziewięciu urządzeń do jednego gniazda w komputerze. :-)
Pozdrawiam
-
9. Data: 2015-12-21 20:51:12
Temat: Re: jak tego używać (USB)
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2015-12-20 o 14:19, JaNus pisze:
> W dniu 2015-12-19 o 21:42, TurboPascal pisze:
>>
>> W dniu 19 grudnia 2015 19:55:10 użytkownik platformowe głupki
>> napisał:
>>> nie rozumiem jaką funkcje pełni ten zasilacz, może wepnę go bez
>>> zasilacza i zobaczę co się stanie...
>>
>> Zasilacz jest potrzebny wyłącznie wtedy, gdy chcemy podłączyć
>> urządzenie o większej mocy. Np. podgrzewacz do kawy lub zwn. dysk
>> 2.5'. Takie dyski mają często tzw. kabel Y, dzięki którym mogą
>> czerpać zasilanie jednocześnie z dwóch gniazd. Hub pasywny USB 2.0
>> dostaje z komputera tylko pół ampera, które musi rozdzielić na
>> wszystkie wyjścia.
>>
>> Na zdrowy rozsądek huby aktywne po podłączeniu zwn. zasilacza
>> zapewniają chyba separację linii 5V od 5V w komputerze. Tak więc
>> żadne zwarcie czy "spalenie" na pewno nie grozi.
>>
>
> To jeszcze dorzucę pewną ciekawostkę nt. użycia huba. Jeden z domowych
> komputerów, o dziwo z tych nowszych, miewa kłopoty z odczytem
> pendraka: raportuje bowiem, że pen jest pusty. Chociaż inne kompy
> widzą tam zawartość beż żadnych zgrzytów. Gdy po raz kolejny nie
> mogłem nic odczytać, to podpiąłem pena przez huba, i... Polam! wsjo
> widna...
> Odczytuje bez żadnych kłopotów.
> Doprecyzuję: hub, pasywny, bez żadnego zasilacza, i przy tym nie jest
> obciążony żadnymi innymi urządzeniami. Zarówno on, jak też pen, i hub
> - wszystko w standardzie USB-2
> Inne objawy wykazują podobieństwo do baaardzo już dawnej metody
> "zapisywania słabych bitów", bowiem PC-et ma też czasem kłopoty z
> odczytaniem *niektórych* plików zapisanych przez innego kompa (z sieci
> domowej) na penie wpiętym do rutera. Część plików widzi, a części -
> nie! Jakby ich tam wcale nie było. Pomimo tego, że komp który je
> zapisał - widzi, i czyta bez kłopotów. Dziwne zaprawdę.
>
> Zetknął się ktoś z Was z tym, aby pendrak był czytany w jednej
> maszynie, a inna czytać go nie umiała?
>
Wejdź we wlaściwości tego pendriwa i zobaczysz, że uprawnień nie masz.
Możesz sobie udostępnić, a te nieznane (nieaktualne w innym komputerze)
usunąć.
--
animka
-
10. Data: 2015-12-22 00:05:30
Temat: Re: jak tego używać (USB)
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2015-12-21 o 20:51, Animka pisze:
>
>>
>> Zetknął się ktoś z Was z tym, aby pendrak był czytany w jednej
>> maszynie, a inna czytać go nie umiała?
>>
> Wejdź we wlaściwości tego pendriwa i zobaczysz, że uprawnień nie masz.
> Możesz sobie udostępnić, a te nieznane (nieaktualne w innym komputerze)
> usunąć.
>
Nie, to nie ten numer. Pen żadnych szczególnych "ustawień" nie ma, nie
jest chroniony, i dotąd wszystko było OK.
No ale gdy tak sobie wymieniamy poglądy, to w międzyczasie zdążyłem go
jednak odczytać, pomogło podłączenie go poprzez... hub! Bo bezpośrednio
to był głuchy i cicho-ciemny ;)
Przeniosłem zawartość na innego pena, a tego "wierzgającego"
postanowiłem sformatować. Ustawiłem mu "pełny" (nie-przyspieszony)
format, NTFS, sektory po 1024, i... sz-szu!
Ale po jakichś 2 kwadransach Winda wyświetliła, że operacji nie mogła
dokończyć. Czy to oznacza, że pen nadaje się już tylko do śmietnika
(utylizacji)? Mam w tym względzie o tyle wątpliwości, że pomimo tego
komunikatu - daje się wejść do niego, i nawet zapisać, po czym odczytać
plik. No ale jakichś newralgicznych danych to już mu nie powierzę!
Jednak w związku z tym, że "da się", to tak się zastanawiam, czy gdy
próba zapisania pliku nastąpi w "obszarze błędów" - to pojawi się jakiś
komunikat ostrzegawczy?
Miał ktoś z Was podobne problemy, i tak wierzgające peny? Tak, czy siak,
spróbuję go jeszcze sformatować, tak ze 3 nieudane próby - to sobie
potem odpuszczę...
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!