-
71. Data: 2008-01-13 20:02:16
Temat: Re: ipv4 2-3 lata
Od: "Maciej Jan Broniarz" <g...@g...net>
Witam,
> przy okazji przypominam, ze jesli chcesz cos zrobic w ciagu konkretnych
> 2 tygodni na duza skale to profesjonalisci (ci ktorzy zrobia zlecenie
> szybko i dobrze) beda baaaaardzo zajeci wiec cena ich uslug moze
> wzrosnac, nie mowiac o studentach ktorzy jak uslysza ze jest
> megazapotrzebowanie to tez zaczna grymasic, wszak liczba studentow
> ktorzy chca isc do pracy zamiast chclac w akademiku tez jest ograniczona
Nie wspominajac juz o fakcie, ze z tych, ktorzy chca isc do pracy
wielu chce bawic sie w Bofha a nie powaznie administrowac. Albo nie
jest w stanie pracowac w stresie. Widzialem juz przypadki, gdy na
sucho wszystko szlo im bez zarzutu, a w czasie rekonfiguracji uslugi w
srodku nocy, czy w czasie awarii zwyczajnie wymiekali i nie bylo z
nich zadnego pozytku.
mjb
--
[ -----< Maciej Jan Broniarz || g...@g...net >------ ]
| Siamo qui \ sotto la stessa luce \ sotto la sua croce \ |
| cantando ad una voce \ E l'Emmanuel Emmanuel, Emmanuel, |
[ ---------------< E l'Emmanuel, Emmanuel >-------------- ]
-
72. Data: 2008-01-13 20:47:48
Temat: Re: ipv4 2-3 lata
Od: gotar <g...@o...pl>
Any User <u...@a...pl> wrote:
> tylko zwykła opieszałość ludzka. Gdyby hipotetycznie kazać ludziom
> stawić się w określonym czasie i miejscu w celu wymiany dowodu pod
> groźbą grzywny i więzienia, to podejrzewam, że 99,99% by się stawiło
> (pomijam chorych itp.) i wymiana poszłaby bardzo sprawnie.
Bzdury. W wielu miastach już we wrześniu nie dało się zapisać na żaden
termin wymiany dowodu przed końcem roku, czyli ZMOBILIZOWANI ludzie
potrzebowaliby minimum 3 miesięcy. Doliczając tych, którzy wymienili
wcześniej oraz tych, którzy całkiem sprawę olali (oczekując słusznie
przedłużenia terminu) liczyć trzeba pół roku pod realnym przymusem.
--
Tomek http://tccs.sourceforge.net/
http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/
-
73. Data: 2008-01-13 21:00:32
Temat: Re: ipv4 2-3 lata
Od: Any User <u...@a...pl>
>> tylko zwykła opieszałość ludzka. Gdyby hipotetycznie kazać ludziom
>> stawić się w określonym czasie i miejscu w celu wymiany dowodu pod
>> groźbą grzywny i więzienia, to podejrzewam, że 99,99% by się stawiło
>> (pomijam chorych itp.) i wymiana poszłaby bardzo sprawnie.
>
> Bzdury. W wielu miastach już we wrześniu nie dało się zapisać na żaden
> termin wymiany dowodu przed końcem roku, czyli ZMOBILIZOWANI ludzie
> potrzebowaliby minimum 3 miesięcy. Doliczając tych, którzy wymienili
> wcześniej oraz tych, którzy całkiem sprawę olali (oczekując słusznie
> przedłużenia terminu) liczyć trzeba pół roku pod realnym przymusem.
A nie dało się, gdyż ludzie nie byli zmuszeni do stawienia się
konkretnego dnia o konkretnej godzinie i po prostu zwalali się do urzędu
falami, powodując kolejki.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
74. Data: 2008-01-13 21:21:21
Temat: Re: ipv4 2-3 lata
Od: crazy bejbi <t...@n...ma>
Any User pisze:
> "wiele lat", ale kosztów już nie. Ale z drugiej strony, skoro numery IP
> są sprawą bardzo ważną dla całego świata, to można by takie coś wymusić
> prawnie - na zasadzie, że RIPE może z odpowiednim wyprzedzeniem po
większość odpowie: "w dupie mam świat". U mnie działa. Czemu ja mam
płacić za to, że KTOŚ nie ma adresów IP. Co mnie to obchodzi.
co do kosztów: wyobraź sobie firmę hostingową (małą) w której jest
utrzymywane np. 1000 kont klientów, czyli pewnie koło 2000 domen. Domeny
są u różnych rejestratorów - zmienisz szybko dns-y domen klientów? to
jest hm... ciężkie czasem do wykonania (bo muszą to wykonać często sami
klienci mający domeny poza providerem). To teraz zrób to szybko :)
to teraz kolejna rzecz: są tysiące komputerów które mają na sztywno
wpisane dnsy, które właśnie usuniesz. To sie nie da zrobić bezboleśnie,
żeby nikt nie miał przerwy. internet z zasady jest systemem rozproszonym
- być może ja np. w mojej sieci korzystam z jakichś powodów z serwerów
dns obcych, które znikną i co ? nagle moja sieć nie ma dostępu do
internetu. niby drobiazg - ale nie ma mnie jak powiadomić, że adresy
obcego providera się zmienią.
Wojtek
-
75. Data: 2008-01-13 21:32:56
Temat: Re: ipv4 2-3 lata
Od: Bartosz Waszak <w...@t...net.pl>
Krzysztof Oledzki pisze:
>>> - ile czasu trwa załatwianie formalności związanych ze zmianą parametów
>>> VPN zestawionego z typowym bankiem czy operatorem? Zmianą dostępów na fw?
>> To pierwsze - racja, to może parę dni zająć. To drugie - chwilę.
>
> Dni? Praktyka wskazuje że częśto tygodni.,
Jak bankowi zależy to i tego samego dnia potrafi :). Więc gadamy tu
opieszałości i po prostu maniu w dupie wszystkich a nie kwestiach
technicznych. I nie widze szczególnego powodu dla którego miałoby się
nie rozwalić całęgo systemu transmisji międzybankowej tylko dlatego, że
się komuś nie chce i przedłuża sprawe którą można załątwić w 15 minut na
wiele tygodni. Banki nie są, żadną lępszą instytucją w stosunku do
reszty użytkowników ASów/Adresów IP. Jakby raz drugi jakiś bank by się
zbłażnił przed klientami, to by się skonczyły się wymówki w stylu
"procedury". Do niektórych instytucji da się tylko przemóić tylko wtedy
gdy dostają po kieszeni.
--
Bartosz Waszak <w...@t...net.pl>
nic-hdl: BW1026-RIPE
http://www.tiberium.net.pl/
-
76. Data: 2008-01-13 21:34:18
Temat: Re: ipv4 2-3 lata
Od: Bartosz Waszak <w...@t...net.pl>
Maciej Jan Broniarz pisze:
> Nie wspominajac juz o fakcie, ze z tych, ktorzy chca isc do pracy
> wielu chce bawic sie w Bofha a nie powaznie administrowac. Albo nie
> jest w stanie pracowac w stresie. Widzialem juz przypadki, gdy na
> sucho wszystko szlo im bez zarzutu, a w czasie rekonfiguracji uslugi w
> srodku nocy, czy w czasie awarii zwyczajnie wymiekali i nie bylo z
> nich zadnego pozytku.
True. Sytuacje gdy wszystko idzie z harmonogramem to wszyscy kozaczą.
Jak harmonogram zaczyna się sypać to pojawia się problem i ludzie
wymiekaj :)
--
Bartosz Waszak <w...@t...net.pl>
nic-hdl: BW1026-RIPE
http://www.tiberium.net.pl/
-
77. Data: 2008-01-13 22:05:16
Temat: Re: ipv4 2-3 lata
Od: "Kajetan" <n...@n...pl>
"Any User" <u...@a...pl> wrote in message
news:fmdl7d$1cph$2@opal.icpnet.pl...
> 1. Nie ukontentowania RIPE, tylko odblokowania numerów IP, których używa
> cały świat.
Co za roznica jak to nazwiesz? Chodzi o fakt.
> 2. Racja - aspekt finansowy odsunięcia podstawowej działalności na dalszy
> plan i priorytetowego zajęcia się pracami na rzeczy odblokowania
> niepotrzebnych IP pominąłem celowo - chodziło mi tu o aspekt techniczny.
To nie pomijaj. Ja mam bardzo niewiele adresow, raptem pojedyncze /21
i wiem ze rekonfiguracja tego zajelaby mi duzo dluzej niz miesiac a kilka
tysiecy
ludzi odczuloby problemy.
Z mojej strony koniec dyskusji.
k
-
78. Data: 2008-01-13 22:17:07
Temat: Re: ipv4 2-3 lata
Od: "Kajetan" <n...@n...pl>
"Any User" <u...@a...pl> wrote in message
news:fmdpb0$1hlo$1@opal.icpnet.pl...
> Założyłem, że takie wstępne sprawdzenie zawrze się w X. A jeśli właściciel
> dowodu stwierdzi błąd, który nie jest oczywistym błędem technicznym, tylko
> błędem merytorycznym, to trafia na koniec kolejki i czeka, aż pozostałe
> miliony ludzi wymienią sobie dowody, po czym ponownie się go wezwie pod
> groźbą grzywny lub więzienia. I nawet jeśli takich błędów zdarzy się
> powiedzmy 100 tysięcy, to sprawność procesu jako takiego zostanie w pełni
> zachowana.
W zasadzie moznaby wprowadzic ulepszenie, polegajace na fizycznej eliminacji
osob ktorych dowod bedzie bledny. Po pierwsze nie trzeba bedzie drukowac
poprawek, a po drugie w przyszlosci (wymiana prawa jazdy na ten przyklad)
bedzie mozna drukowac mniej czyli taniej. Jesli zaproponowane rozwiaznie
jest
zbyt drastyczne, mozna rozwazyc amnestionowanie pechowcow, o ile podejma
dzialania zmierzajace do wprowadzenia w zycie takich zmian, aby bledne
informacje
z dowodu przestaly byc bledne (przemeldowanie, rozwod, zmiana plci, operacja
plastyczna itp) oczywiscie na wlasny koszt.
k
-
79. Data: 2008-01-13 22:19:13
Temat: Re: ipv4 2-3 lata
Od: Andrzej 'The Undefined' Dopierała <u...@p...org>
Dnia 13.01.2008 crazy bejbi <t...@n...ma> napisał/a:
> co do kosztów: wyobraź sobie firmę hostingową (małą) w której jest
> utrzymywane np. 1000 kont klientów, czyli pewnie koło 2000 domen. Domeny
> są u różnych rejestratorów - zmienisz szybko dns-y domen klientów? to
> jest hm... ciężkie czasem do wykonania (bo muszą to wykonać często sami
> klienci mający domeny poza providerem). To teraz zrób to szybko :)
hm... ale - nie wierzę, by w przypadku firm mających /8 albo coś koło
tego dnsy były rozrzucone równo po całej puli. A przecież dla
konkretnych np /24 zawierających istotne serwery dla danego providera
można mu spokojnie taką /24-kę zostawić.
--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
Linux && Unix && Network administrator
PLD Linux Developer HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
JID: u...@p...net e-mail: a...@d...name
-
80. Data: 2008-01-13 22:20:30
Temat: Re: ipv4 2-3 lata
Od: Andrzej 'The Undefined' Dopierała <u...@p...org>
Dnia 13.01.2008 futszaK <f...@g...com> napisał/a:
> Bartosz Waszak wrote:
>>> Spokojnie, najpierw wystarczy zrobić zamach na samowolę hamachi.
>> samowolę ? bo nie bardzo kojarzę co to za wynalazek ?
>
> do mnie ostatnio jakis kolo dzwonil ze mu hamachi nie dziala i ze ja cos
> blokuje, potem sobie przypomnialem ze nic nie blokuje za wyjatkiem
> wychodzacych UDP>200 bajtow bo mi azerusy z regulek na MT wychodza
nie wystarczy wycinać udp >1500 ?
--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
Linux && Unix && Network administrator
PLD Linux Developer HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
JID: u...@p...net e-mail: a...@d...name