czesc,

Mam mały problem z CB-1.

Kupiłem ja ok miesiaca temu

Palił, kręcił się na obroty bez problemu - ogolnie wyglądało wszystko
OK.
Wiec tak sobie jezdzilem ... 2 tygodnie .. Zaczely sie problemy z
paleniem na goracym silniku ... jak by sie zalewał ..krecil, krecil ..
i nic - dopiero po długim meczeniu akumulatora startowal. Później
doszly problemy z paleniem na zimnym silniku ( tak samo sie objawialy
- krecil ale bez efektu - za to z pychu jak najbardziej). Dodatkowo
jak by tego było malo na wolnych obrotach zdazalo mu sie gasnac w
najmniej spodziewanych sytuacjach.

Wyjechalem na wakacje wiec odstawilem go do kolegi do garazu ... tam
sobie stal 3 tygodnie. Wczoraj postanowilem przy nim pogrzebac:
- wymienilem olej + zrobilem klika spraw z zawieszeniem,
Odpalil - ale pracowal nierowno. Pierwsze co mi przyszlo do glowy to
sprawdzenie swiec.

Wykrecilem wiec swiece i je wyczyscilem .. zlozylem wszystko do
kupy ... Pali ale jedynie na 2 cylindry .. pierwszy i drugi(od lewej).
cylindry 3,4 nie przepalaja ( swiece sa mokre po odkreceniu).

Doczytalem, ze to raczej nie jest problem z cewkami bo zasilaja
odpoweidnio swiece 1,4 oraz 2,3

Iskra jest na wszystkich swiecach i kablach ( tylko wydaje sie b.slaba
- ledwie widoczna - to jest normalne ?),

Póki, co nie robiłem nic więcej.

Zastanawiam sie czy wymiana świec cos pomoze?
Myslalem tez o przeczyszczeniu gaznikow - i tu pytanie - czy samo
wymontowanie i czyszczenie gaźników moze spowodowac ich rozregulowanie
lub rozsynchronizowanie ?

Dodam jeszcze, ze poprzedni wlasciciel 'podobno' wymienial swiece.

z gory dzieki za pomoc.