eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikahm... za duze TV?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2009-01-14 08:04:32
    Temat: Re: hm... za duze TV?
    Od: Darek Pelka <d...@g...pl>


    > Angielskie pieprzenie.
    > Oni już zdrurnieli do reszty.
    >
    > jazda 40mph zabija (30mph już nie!),

    Przy 30mph 80% przeżyje, przy 40mph - nie. Mnie to przekonuje.

    Tutaj reklama:
    http://pl.youtube.com/watch?v=z-iJ030jrwU

    ...a tutaj żarcik w tym samym temacie:
    http://pl.youtube.com/watch?v=Jf791DRbbEE

    pozdrawiam,
    Darek


  • 12. Data: 2009-01-14 13:05:22
    Temat: Re: hm... za duze TV?
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Darek Pelka" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:gkk6ag$ag3$1@news.onet.pl...

    > Przy 30mph 80% przeżyje, przy 40mph - nie. Mnie to przekonuje.

    Kto przeżyje ? Pieszy ? To powiedz mi jeszcze, co on, kuźwa, robi tuż przed
    samochodem jadącym te 30 czy 40mph.

    e.


  • 13. Data: 2009-01-14 14:00:16
    Temat: Re: hm... za duze TV?
    Od: Darek Pelka <d...@g...pl>


    >> Przy 30mph 80% przeżyje, przy 40mph - nie. Mnie to przekonuje.
    >
    > Kto przeżyje ? Pieszy ? To powiedz mi jeszcze, co on, kuźwa, robi tuż przed
    > samochodem jadącym te 30 czy 40mph.

    Właśnie ma wypadek i wpada pod samochód, czego nie zrozumiałeś? Przecież
    nikt specjalnie nie daje się przejechać.

    d.


  • 14. Data: 2009-01-14 16:23:38
    Temat: Re: hm... za duze TV?
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Darek Pelka" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:gkkr5g$em4$1@news.onet.pl...

    > Właśnie ma wypadek i wpada pod samochód, czego nie zrozumiałeś?

    Nie zaczynaj historii od momentu, gdy klient jest przed samochodem. "Ma
    wypadek", tzn co konkretnie zrobił ? Zmaterializował się na jezdni przed
    samochodem (ewentualnie samochód zmaterializował się za nim na chodniku) czy
    może raczej na skutek swojego (lub czyjegoś, jeśli to dziecko) karygodnego
    niedbalstwa znalazł się w miejscu w którym znaleźć się nie powinien ?

    > Przecież nikt specjalnie nie daje się przejechać.

    Są takie formy beztroski, które są prawie synonimem "specjalnie". Takie np.
    szwędanie się w stanie mocno wskazującym albo puszczanie dzikich* dzieci
    luzem. Interesujące, że jakoś nikt z tego nie wyprowadza wniosku, że trzeba
    coś zrobić z nadużywaniem alkoholu albo pilnowaniem dzieci, bo to by było
    trudne. Ale ale - przecież w zasięgu jest rozwiązanie genialnie proste -
    wystarczy tylko wydać rozporządzenie i postawić parę znaków.

    e.

    *wystarczy nazwać to ADHD i kolejny problem z głowy


  • 15. Data: 2009-01-14 18:27:34
    Temat: Re: hm... za duze TV?
    Od: MKi <e...@t...op.pl>

    > Nie zaczynaj historii od momentu, gdy klient jest przed samochodem. "Ma
    > wypadek", tzn co konkretnie zrobił ?

    OT, ale: Szedł chodnikiem, a kierowca zapatrzył się na ładną lalunię
    idącą naprzeciwko? (Ja tego nie wymyśliłem, tak się tłumaczył facet,
    który wjechał w mój samochód, grzecznie stojący w korku.)

    Pozdrowienia,
    MKi


  • 16. Data: 2009-01-15 14:27:56
    Temat: Re: hm... za duze TV?
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "MKi" <e...@t...op.pl> napisał w wiadomości
    news:gklaql$v40$1@news.onet.pl...

    > OT, ale: Szedł chodnikiem, a kierowca zapatrzył się na ładną lalunię
    > idącą naprzeciwko? (Ja tego nie wymyśliłem, tak się tłumaczył facet,
    > który wjechał w mój samochód, grzecznie stojący w korku.)

    Oj tak, przez obserwację różnych rzeczy na poboczu można narobić sobie
    problemów. Jednak nikt z tego nie wyciąga wniosków nt. bezpiecznej
    prędkości.

    e.


  • 17. Data: 2009-01-16 01:30:38
    Temat: Re: hm... za duze TV?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 14 Jan 2009 01:02:57 +0100, entroper wrote:
    >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> A Anglicy maja ciekawy problem - przerwa w meczu .. i pare mln
    >> obywateli wlacza 2kW czajnik. Razem wiele GW.
    >> Wylaczenie w miare potrzeby paru mniej istotnych urzadzen typu
    >> lodowka, klimatyzator, ogrzewanie mogloby pomoc.
    >
    >A najbardziej pomogłoby zatrzymanie wszelkiej konsumpcji a najlepiej całej
    >gospodarki. Dziwne, że nie ma takiego odważnego, który by coś na ten temat
    >bąknął.

    Bo energetyka wcale nie chce wylaczac gospodarki, tylko zarabiac na
    produkcji pradu.

    Ale najwiecej sie zarabia jak odbiorcy chca stalej ilosci energii.

    >Czyli chodzi o to, żeby ludzie wydawali jak najwięcej pieniędzy, ale
    >przypadkiem nie na to, czego na skutek nieudolności odpowiednich władz,
    >brakuje (w tym przypadku na prąd). A idealnie by było ich zmusić, żeby
    >sponsorowali producentów i dostawców energii, co się zresztą udało (PFC).

    Poniekad tak.
    Ale z drugiej strony .. kto by za to zaplacil gdyby energetyka musiala
    sie dopasowac do kiepskiego klienta ? Klient :-)

    J.


  • 18. Data: 2009-01-16 08:51:49
    Temat: Re: hm... za duze TV?
    Od: Psychik <p...@Z...pl>

    J.F. pisze:

    >> żarówki nie są energooszczędne
    >
    > Ale zarowki nie sa oszczedne.

    w potocznym znaczeniu, to juz sa takowe:

    http://www.osram.pl/osram_pl/Professionals/General_L
    ighting/Halogen_lamps/Saver_calculator/index.html

    --
    Psychik


  • 19. Data: 2009-01-16 20:38:16
    Temat: Re: hm... za duze TV?
    Od: BartekK <s...@N...org>

    entroper pisze:
    > Użytkownik "Darek Pelka" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:gkk6ag$ag3$1@news.onet.pl...
    >
    >> Przy 30mph 80% przeżyje, przy 40mph - nie. Mnie to przekonuje.
    >
    > Kto przeżyje ? Pieszy ? To powiedz mi jeszcze, co on, kuźwa, robi tuż przed
    > samochodem jadącym te 30 czy 40mph.
    Podlega szybkiemu procesowi segregacji ewolucyjnej. Kto łazi
    gdziepopadnie i nie widzi aut nawet jadących 30mph - to ma pecha.
    Gorzej jak kto jezdzi jak sierota i wpada na ludzi nawet przy 30mph - to
    juz cywilizacja musi wspomóc nature, by dany osobnik mial trudniejsze
    warunki dalszego rozwoju i przekazywania genow :)

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 20. Data: 2009-01-17 19:36:38
    Temat: Re: hm... za duze TV?
    Od: "Krzysiek Z." <t...@w...pl>


    Użytkownik "Adam Dybkowski" <a...@4...pl> napisał w wiadomości
    news:gkj2fd$n96$1@news.wp.pl...
    > Ale tu wcale nie chodzi faktycznie o przekątną, tylko o zużycie energii.
    > Teraz nieśmiało wchodzą do sprzedaży nawet całkiem duże LCDki podświetlane
    > LEDami - nie dość, że diody mniej prądu ciągną niż kilka lamp CFL, to są
    > bardziej trwałe i zajmują mniej miejsca. Do tego można dynamicznie je
    > przyciemniać, co zwiększa możliwy do osiągnięcia kontrast. Jedyna obecna
    > wada to cena, wynikająca z pazerności producentów i małej skali produkcji.

    Jak oni to policzyli to ja nie wiem.
    Słyszałem te brednie w radiu i podawane roczne zużycie energii przez LCD CFL
    i PLASMĘ o tej samej przekątnej:
    LCD - 350 kWh
    PLASMA - 822 kWh

    Mama PLASMĘ 42' i pobór mocy jest 255W dla pełnej jasności ekranu, czyli
    średnio mniej.
    U Teściów jest LCD 42' i ma pobór 170W. W tym przypadku jasność ekranu nie
    ma znaczenia, czyli TV cały czas żłopie coś koło tej mocy.
    Z tego wynika, że jak chcą się do czegoś przyczepić to napiszą brednie i
    robią ludziom wodę z mózgu
    Jeśli chodzi o moje odczucia, to jestem przeciwny sztuczności bijącej z
    ekranu LCD (szczególnie przy SD-TV) i nikt mnie nie zmusi do zakupu tego
    ścierwa.
    Mogą np. zabronić czajników elektrycznych ;)


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: