-
1. Data: 2009-08-15 08:05:32
Temat: gsm4f
Od: "rafi" <s...@k...pl>
czy tp sa w ramach usługi powszechnej moze zmusic mnie do instalacji
terminala radiowego w technologi gsm4f czy mogę odmówić i czekać na
tradycyjną linię kablową
twierdzą w pismie że jezeli nie dam im zainstalowac terminala to umowa z tp
wygasnie (chodzi o przeniesienie lini do nowej lokalizacji)
-
2. Data: 2009-08-15 09:11:14
Temat: Re: gsm4f
Od: "vari" <v...@p...onet.pl>
> czy tp sa w ramach usługi powszechnej moze zmusic mnie do instalacji
> terminala radiowego w technologi gsm4f czy mogę odmówić i czekać na
> tradycyjną linię kablową
>
> twierdzą w pismie że jezeli nie dam im zainstalowac terminala to umowa z
> tp wygasnie (chodzi o przeniesienie lini do nowej lokalizacji)
Niestety jeśli chcesz zachować numer i nadal mieć od nich telefon to musisz
się zgodzić na radiodostęp.
Oczywiscie spora grupa tych urządzeń (badania UKE wydają się nie do końca
odzwierciedlać rzeczywistość) nie spełnia warunków świadczenia usługi
powszechnej.
W takim wypadku powinieneś sprawdzić działanie faksu (w obie strony)
prawidłowe przenoszenie tonów DTMF (np do zdalnego odsłuchiwania
automatycznej sekretarki), oraz co najważniejsze - transmisji danych za
pomocą modemów.
Ta ostatnia funksjonalność ZUPEŁNIE nie działa w terminalu mojego znajomego.
Mimo prób z moim udziałem (znam się trochę na łączności) i usiłowaniu
zestawienia połączenia data (popzez gniazdo i SPOSÓB WYBRANIA NUMERU)
zgodnie z instrukcją terminala i pomocą pracowników operatora - nie udało
się uzyskać transmisji danych.
Ale to też może zależeć od typu terminala jaki Ci zamontują.
Ten z któym ja mam do czynienia to padaka totalna.
Wcześniej w tej lokalizacji był terminal NMT i zastrzeżeń do jego pracy nie
było.
No może poza tym, że każdy radioamator mógł sluchać tych rozmów, co bardziej
zmyślni mogli w odpowiednim momencie przejąć połączenie i zadzwonić na koszt
abonenta a i ze dwa razy zdarzyło się w czasie wichury,. że sygnał leko
zaszumiał (mokre i ruszajace się na wietrze dzrewa powodowały spore odbicia
i czasami fala bezposrednia i obita znosiły się do poziomu gdy demodulator
zaszumiał).
G4F jest o tyle bezpieczny jak bezpieczne są telefony komórkowe GSM.
Na NMT działał faks (ale tylko 9600 b/s) i udawało się uzyskać połączenie
modemowe (też tylko 9600 b/s co dla danych jest bardzo mało).
Udawało się otworzyć co prostrze stronki (np w czystym HTMLu) czy sprawdzić
pocztę (zwłaszcza gdy skrzynka była pusta).
Gadu-Gadu natomiast wystarcza taka prędkość i tylko na początku te popup-y
spowalniają.
No ale za czas połączenia do Internetu płaciło się ak za rozmowę lokalną w
sieci TP. Testowałem z numerem 0-202122.
Na terminalu G4F wogóle nie mogłem uzyskać połączenia z tym dedykowanym
przez TP numerem dostępowym. Wybierałem numer zgodnie ze wskazówaki
(poprzedzony gwiazdką czy cos - już nie pamiętam - wazne że tak jak kazali)
i modem dołączony był do gniazda FAX/DATA.
Zresztą próbowałem wybierać numer także normalnie (skoro wg wskazówek nie
zadziałało).
Też spełzło na niczym.
Dopiero gdy wybrałem numer geogaficzny (0-25 781-77-77) Telefonów Podlaskich
(też dostęp do internetu) to uzyskałem połczenie.
Co ciekawe też tylko wtedy gdy wybierałem numer normalnie a nie wg wskazówek
operatora.
Niestety na połączeniu i pobraniu adresu IP się skończyło.
Nie dało się nic przesłać (nawet pinga).
"Dymek" połączenia modemowego w Windowsie wskazał (ale to jakieś
przekłamanie) : 1 kb/s
W terminalu G4F dostajesz drugi numer dla połączeń faksowych i (niby)
bezposredniej transmisji danych (np jak ktoś ma dwa komputery i łączy się
hyperterminalem czy inną aplikacją).
Faks podłącza sie pod to drugie gniazdo i musi pracowac on w trybie
"automatycznie odbierz faks".
Na tym drugim numerze nie da się gadać i nie może ktoś zadzwonić i poprosić
o sygnał faksu.
Faks jest najpierw wysyłany/odbierany do pamieci terminala a później
wysyłany jako dane do centrum faksów.
Tak wiec jak pod gniazdo FAX podłączysz telefon i zadzwonisz (np z komórki)
na ten numer to nawet gdy odbierzesz TELEFON to słyszysz sygnał faksu (z
centrum faksów systemu).
Mimo takiej pracy (technologia GSM wymaga takich zawirowań) faksy w moim
przypadku szły w obie strony bez zastrzeżeń.
Ja bym się zgodził na montaż G4F ale sprawdził wszystkie usługi wchodzące w
skład usługi powszechnej.
Gdyby któraś nie działała lub działała z parametrami mniejszymi niż
wskaźniki jakości określone w Decyzji Prezesa UKE nr DRTD-WUD-6070-1/06(29),
to bym składał reklamację.
Powołując się na § 42 Regulaminu Świadczenia Usług Telekomunikacyjnych w
tym Usługi Powszechnej przez Telekomunikację Polską S.A., zażądałbym
zmniejszenia opłaty abonamentowej o połowę.
Ponieważ na pewno G4F nie trzyma wskaźnika predkości transmisji danych za
pomocą modemów w paśmie fonicznym (na rok 2009 jest to minimum 46 kb/s dla
80 % połączeń wykonanych z zakończenia sieci), sprawdził bym to i złożył
reklamację.
Wartośc tę określa pozycja w tabeli w Rozdziale I, punkt 3, pozycja 10.
Ja takąreklamację złożyłem, ponieważ moja linia przewodowa jest w tak
opłakanym stanie że nie spełnia tego wskaźnika.
Reklamację uznano i wprowadzono do rachunku "zniżkę umową stacji" w
wysokosci połowy abonamentu telefonicznego.
Ze swoich praw warto korzystać.
Tak więc, gdybyś się zdecydował na ten radiodostęp to sprawdź czy masz prawo
do zniżki i staraj sie o nią.
vari