-
1. Data: 2010-12-08 21:12:30
Temat: gdzie dostanę najtańszy akumulator?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
witam
moze dziwne pytanie, bo odpowiedź to w wiekszości przypadków: allegro,
ale byłem dzisiaj u lokalnego sprzedawcy akumulatorów, i sie zdziwiłem.
Facet co prawda ma akumulatory znanych producentów, za 300 i wiecej, ale
najtańsza cena opiewała na 79zł. z tym ze akumulatora niema już i nie
będzie. marka kaizer albo kaiser. kolega za to kupił 48Ah za 99zł.
OStatni egzemplarz. JAsne ze mógł "Wziać" bosha, ale ma pełnoletnią
renówkę, wiec był to korzystny zakup.
Czy ktoś wie, zna miejsce w którym mozna kupić akumulatory (kilka
potrzebuje) standardowe, 12V, minimum 18 Ah maksimum 36 Ah w okolicy
100zł lub taniej? Nowe z jako taką gwarancją. Pojemność mogą mieć
zawyżoną, ( byle nie x2)
ToMasz
PS
Zastanawiałem sie nad motocyklowymi, ale coś mi sie niechce wierzyc ze w
tej samej (albo podobnej) obudowie centra robi 5.5 Ah, a chinczyk 18 Ah.
-
2. Data: 2010-12-08 22:09:29
Temat: Re: gdzie dostanę najtańszy akumulator?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 08 Dec 2010 21:12:30 +0100, ToMasz wrote:
>Czy ktoś wie, zna miejsce w którym mozna kupić akumulatory (kilka
>potrzebuje) standardowe, 12V, minimum 18 Ah maksimum 36 Ah w okolicy
>100zł lub taniej? Nowe z jako taką gwarancją.
Ale do czego to ma byc ? Taki zakup w ciemno sie moze zle skonczyc.
J.
-
3. Data: 2010-12-08 22:30:41
Temat: Re: gdzie dostanę najtańszy akumulator?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
nie kupuj gownianego taniego aku bo bedziesz sam sobie plul w brode
-
4. Data: 2010-12-09 04:21:02
Temat: Re: gdzie dostanê najtañszy akumulator?
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> nie kupuj gownianego taniego aku bo bedziesz sam sobie plul w brode
Nie napisał do czego potrzebuje. Na moj gust do jakiegos zasilania awaryjnego
czy czegos w tym stylu. Jak sie nie myle to niepotrzebnie sie wymadrzales.
Najlepszy i njadrozszy akumukatrpor samochodowy do takich celow sie nie nadaje.
A czy z mrketu kiepskie? drrugi sezon eksploatuje najtanszu z marketu. Byl ponad
dwa razy tanszy niz najtanszy markowy. Nic nie skazuje ze mu cos gorzej po dwoch
latach. Nie liczy sie nalepka tylko stosunek jakosci do ceny. Jak cos jest dwa
razy tansze i gorsze o 25% to warto to kupic.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2010-12-09 07:33:48
Temat: Re: gdzie dostanê najtañszy akumulator?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Nie napisał do czego potrzebuje. Na moj gust do jakiegos zasilania
> awaryjnego
> czy czegos w tym stylu. Jak sie nie myle to niepotrzebnie sie wymadrzales.
wiesz, piszac na pms mozna smialo zalozyc ze bedzie to mialo zwiazek z
samochodem a tu ja juz sie przekonalem dosc dobinie ze tani aku to dupny
aku.
> Najlepszy i njadrozszy akumukatrpor samochodowy do takich celow sie nie
> nadaje.
> A czy z mrketu kiepskie? drrugi sezon eksploatuje najtanszu z marketu. Byl
> ponad
> dwa razy tanszy niz najtanszy markowy. Nic nie skazuje ze mu cos gorzej po
> dwoch
> latach. Nie liczy sie nalepka tylko stosunek jakosci do ceny. Jak cos jest
> dwa
> razy tansze i gorsze o 25% to warto to kupic.
no widzisz, u mnie inaczej
kupilem jakis wynalazek europower czy jakies inne siajstwo w sklepie moto w
konstancinie (nie pamietam marki ale jeszcze sie gdzies wala mi ten aku po
garazu). zdechlo po pierwszej zimie.kupilem drugi jakis inny banner czy cos
i tez padl dosc rychło. Drugi kupilem przez allegro o nazwie dublet (kolejna
zajebiaszcza marka). Ten nie był w stanie odpalać samochodu w lecie (!) w
pełni naładowany. Odesłałem na gwarancję - jakoś odpala po powrocie, ale na
dużo tego prądu nie starczało.
wyjąłem go z punto 1 (planowana glowica, ciezki rozruch,benzyna) i wsadzilem
do diesla(1.3). W dieslu tak ok -5st odpalal. Przy -15 zrobila sie przy
odpalaniu dyskoteka na desce (spadajace za nisko napiecie). Fakt, dieselek
odpalil ale to nie zasluga tego aku. Stary akumulator Varty z jakiegos VW
odpala jak wściekły i jedno i drugie autko. I od tamtej pory mam dosc tanich
akumulatorow. One sie nadają owszem ale do malutenkich silnikow w ktorych
nikt nie grzebal (maly stopien sprezania). Ps. moj pracownik tez "se" kiedys
kupil sakurę :)))) podobne odczucia.
jak napisales wazne do czego ten aku - ale policz sobie. ja za najdrozszego
bosha zaplacilem ok >300 s5002 roznica pomiedzy najtanszym aku to ok 150pln.
Przelicz sobie ile bedzie kosztowac ciebie brak mozliwosci odjechania z
danego miejsca kiedy TY tego chcesz a nie aku. Po mnie musiałem wysylac
pracownika z furą by podpinał mi kable rozruchowe bo padał mi w różnych
miejscach. Był nawet moment ze jezdzilem z drugim akumulatorem w bagazniku,
ale pozbylem sie go jak sie przewrocil.
sir
-
6. Data: 2010-12-09 08:34:03
Temat: Re: gdzie dostanê najtañszy akumulator?
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
*Michał Gut* w wiadomości news:idpt8e$ulb$1@portraits.wsisiz.edu.pl
napisał(a):
>> latach. Nie liczy sie nalepka tylko stosunek jakosci do ceny. Jak cos
>> jest dwa
>> razy tansze i gorsze o 25% to warto to kupic.
> no widzisz, u mnie inaczej
> kupilem jakis wynalazek europower czy jakies inne siajstwo w sklepie
> moto w konstancinie (nie pamietam marki ale jeszcze sie gdzies wala mi
> ten aku po garazu). zdechlo po pierwszej zimie.kupilem drugi jakis inny
> banner czy cos i tez padl dosc rychło. Drugi kupilem przez allegro o
> nazwie dublet (kolejna zajebiaszcza marka). Ten nie był w stanie
> odpalać samochodu w lecie (!) w pełni naładowany. Odesłałem na
> gwarancję - jakoś odpala po powrocie, ale na dużo tego prądu nie
> starczało.
Czas naprawić auto, a nie na bazie dziwnego przypadku robić regułe.
> wyjąłem go z punto 1 (planowana glowica, ciezki rozruch,benzyna) i
> wsadzilem do diesla(1.3). W dieslu tak ok -5st odpalal. Przy -15
> zrobila sie przy odpalaniu dyskoteka na desce (spadajace za nisko
> napiecie). Fakt, dieselek odpalil ale to nie zasluga tego aku. Stary
> akumulator Varty z jakiegos VW odpala jak wściekły i jedno i drugie
> autko. I od tamtej pory mam dosc tanich akumulatorow. One sie nadają
> owszem ale do malutenkich silnikow w ktorych nikt nie grzebal (maly
> stopien sprezania). Ps. moj pracownik tez "se" kiedys kupil sakurę
> :)))) podobne odczucia.
Miałem aku (55Ah 480A) który pozwalał na 2 próby rozruchu zimą, jak padł po
niemal roku (podczas rozruchu spadek napięcia poniżej 6V) w końcu wsadziłem
żelowy 40Ah przeznaczony do zasilaczy. Nie muszę chyba mówić że ten żelowy z
racji przeznaczenia miał o wiele gorsze parametry rozruchowe? Jak z powodu
długich postojów zaszła konieczność wożenia drugiego aku przyszedł czas na
zmiane :) Silnik 2.5l benzyna, aku zalecany to 75AH i 640A :) Przyznasz że
opory ruchu i wymagania większe niż w Twojej kropce? A byle badziew daje
rade :)
> jak napisales wazne do czego ten aku - ale policz sobie. ja za
> najdrozszego bosha zaplacilem ok >300 s5002 roznica pomiedzy najtanszym
> aku to ok 150pln. Przelicz sobie ile bedzie kosztowac ciebie brak
> mozliwosci odjechania z danego miejsca kiedy TY tego chcesz a nie aku.
> Po mnie musiałem wysylac pracownika z furą by podpinał mi kable
> rozruchowe bo padał mi w różnych miejscach. Był nawet moment ze
> jezdzilem z drugim akumulatorem w bagazniku, ale pozbylem sie go jak
> sie przewrocil.
No ja jako drugi woziłem żel, tak dla bezpieczeństwa :)
Pozdr
-
7. Data: 2010-12-09 08:40:30
Temat: Re: gdzie dostanê najtañszy akumulator?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Czas naprawić auto, a nie na bazie dziwnego przypadku robić regułe.
2 a nawet 3 autek:)
poza tym ladowanie sprawne, nawet alternator zamienilem profilaktycznie na
nowy
> długich postojów zaszła konieczność wożenia drugiego aku przyszedł czas na
> zmiane :) Silnik 2.5l benzyna, aku zalecany to 75AH i 640A :) Przyznasz że
> opory ruchu i wymagania większe niż w Twojej kropce? A byle badziew daje
> rade :)
ale oczywiscie, toyote e11 1,4 mozna odpalic doslownie od wszystkiego.
a sam kiedys odpalalem z akumulatora 7,2ah zelowki samochod (tyle ze tam
podladoalem ta zelowka nieco aku i dopiero odpalalem) jakiegos bidoka co mu
aku padlo
>> sie przewrocil.
>
> No ja jako drugi woziłem żel, tak dla bezpieczeństwa :)
tez bym wozil jak mialbym taka kobyle. ale z drugiej strony... PO CO ?:)
dlatego mam dosc kombinacji, plukania i mycia komory bagaznika po kwasie,
padania aku w najmniej oczekiwanym momencie.
Zwlaszcza ze czasami potrzebuje prądu na postoju (praca). nie moze byc u
mnie tak ze popracuje 30 minut zasilacz od laptopa i potem kaplica nie moge
odpalic samochodu.
-
8. Data: 2010-12-09 08:40:31
Temat: Re: gdzie dostanê najtañszy akumulator?
Od: Krzysiek Niemkiewicz <"[moje_inicjaly]"@post.pl>
W dniu 2010-12-09 07:33, Michał Gut pisze:
> kupilem drugi jakis inny
> banner czy cos i tez padl dosc rychło.
A nie padłeś czasem ofiara autosugestii? Wydaje Ci się, że jak marki nie
znasz, to musi ona być kiepska... Gdyby to był Bosh to pewnie nie poddał
byś się tak łatwo i zamiast rzucić w kąt, sprawdził wszystkie inne
możliwości (a nuż zostawiłeś włączone radio na noc?)
Banner to austriacka, bardzo dobra firma i ich akumulatory montowane są
fabrycznie przez kilku europejskich producentów samochodów. Sam używałem
przez kilka lat i nie miałem powodow do narzekań.
--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
-
9. Data: 2010-12-09 08:58:30
Temat: Re: gdzie dostanê najtañszy akumulator?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> A nie padłeś czasem ofiara autosugestii? Wydaje Ci się, że jak marki nie
> znasz, to musi ona być kiepska... Gdyby to był Bosh to pewnie nie poddał
> byś się tak łatwo i zamiast rzucić w kąt, sprawdził wszystkie inne
> możliwości (a nuż zostawiłeś włączone radio na noc?)
nie, nie zostawilem odbiornikow wlaczonych. Po świeżym odpieciu od
prostownika dziala jak ta lala. Pojezdze i nastepne uruchomienia juz sa
bardzo ale to bardzo ciezkie. nie ma sily obrocic wału. zamiana akumulatora
na inną padakę (starą vartę z drugiego samochodu) i jak ręką odjął. BA!
nawet zakatowany(ta varta) jak musiałem wjechac do garazu z uzyciem
rozrusznika (mialem awarie a samochod stal w sniegu) jakies 20 m przez snieg
to udalo mi sie w garazu jeszcze go odpalic bez ladowania. tak wiec to nie
do konca wina samochodu czy odbiornikow. Varta zostala w tym samochodzie bo
sie swietnie tam spisuje a do drugiego kupilem tego boscha. A dlatego bosch
bo wydaje mi sie byc najpewniejszą marką z tych ktore brałem pod uwagę.
Jedną centrę też zajeździłem całkiem szybko - 2 moze 3 lata wytrzymała, ale
była jakas tania. 3 letni okres eksploatacji zdzierze. 1 rocznego nie.
> Banner to austriacka, bardzo dobra firma i ich akumulatory montowane są
> fabrycznie przez kilku europejskich producentów samochodów. Sam używałem
> przez kilka lat i nie miałem powodow do narzekań.
nie mam pewnosci czy to napewno byl banner. napewno jeden to dublet, drugi
jakis europower czy cuś a trzeci (i chyba czwarty) to cos czego nie bardzo
pamietam. jak grzebne w garazu to powinienem jakies znalezc.
Napiecie trzyma ale jest beznadziejny prad rozruchowy i dosc licho się
ładuje. marki banner nie kojarze dlatego ja podalem. po prostu ta nazwa mi
sie kolatala po glowie.
-
10. Data: 2010-12-09 08:58:54
Temat: Re: gdzie dostanê najtañszy akumulator?
Od: "jack" <j...@v...pl>
Kup sobie jenoxa.nawet ten z supermarketu pochodzi dokładnie 3 lata[na tyle daja
gwarancje]Sprawdzone-bez ładowania bez problemów dokładnie po 3 latkach pada
silnik 2ldohc-sierra.Tyle ze trzeba wyciągnąć z kieszeni 199zł.
pozdro.jack
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl