On Sun, 07 Jan 2024 05:15:42 GMT, Marcin Debowski
<a...@I...zoho.com> wrote:
> pozwalające się jakoś namierzać. Albo i nawet bierne RFID, choć tu
> pewnie 100m mało realne?

Najprostszy Rc finder?
https://allegro.pl/oferta/buzzer-fpv-dron-finder-jhe
42b-s-13320058163

W dzień piska w nocy błyska pędem, ma własne zasilanie.

--
Marek

do góry

On 2024-01-12, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Fri, 12 Jan 2024 04:43:20 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2024-01-11, ptoki (ptoki) <s...@g...com> wrote:
>>> On Wednesday, January 10, 2024 at 7:03:00 p.m. UTC-6, Marcin Debowski wrote:
>>>> On 2024-01-10, ptoki (ptoki) <s...@g...com> wrote:
>
>>>> > I to nawet czasem w druga strone tez slabe jest - byl tu taki co pytal
>>>> > jak drzewa zinwentaryzowac.
>>>> Sam pytałem jakiś czas temu jak zinwentaryzwać kolekcję płyt, żeby
>>>> znaleźć łatwo konkretną na półce. Jak jest potrzeba to szuka się rozwiązań.
>>>
>>> A to ty, pamietam.
>>> Niestety za kazdym razem takie koncerty zyczen koncza sie konkluzja ze niestety
ten czy tamten aspekt sprawia ze skorka nie warta wyprawki...
>>
>> Pytac nie zaszkodzie bo inni więdzą czesto więcej. Tak jak np. w
>> sąsiednim wątku widzę dyskusję o termowizji i jak bardzo to wszystko
>> potaniało w ciągu ostatnich 2-3 lat. Lekki szok.
>
> Na bazie termowizji, to nie bardzo to widzę.

Ja też. To dygresja była. Choć dron po locie jest akurat gorącawy, ale
ostygnie w ciągu pół godziny maks.

> Są matryce w miare tanie, o rozdzielczosci kilkanascie czy
> kilkadziesiąt pikseli.
> IMO - mało użyteczne, zeby nie powiedziec bezużyteczne.

120x90 dla przystawki do smartfona w cenie ca 500zł nie brzmi źle. Mam
gdzieś Flukę 64x64, która swojego czasu kosztowała pod 2k5zl, choć tu
się płaci też za FLukę. 64x64 już spoko.

>> Może do takich
>> katalogowych zastosowań czy też niskożernych tagów też się za jakiś czas
>> coś pojawi.
>
> W Decathlonie są kasy automatyczne. Wrzucasz towary do pojemnika, i są
> skanowane ... RFID oczywiscie.
>
> To ile taka etykietka kosztuje, jesli kupuję np rękawiczki za 20 zl?

Pewnie taki dużym hurtem taniej.

--
Marcin

do góry

On 14/01/2024 12:19, Marcin Debowski wrote:
> Wypatrzyłem przy okazji moduł D1 mini z ESP8266. Całość ma 3.5x2.5cm

Jeszcze mniejsze (gabarytem) są ESP32-C3.

https://pl.aliexpress.com/item/1005006211660074.html

do góry

W dniu 14.01.2024 o 12:19, Marcin Debowski pisze:
> On 2024-01-12, ptoki (ptoki) <s...@g...com> wrote:
>>> Nie znam ardurino. Znam RPi pico i mikropytona. I to ardurino robiłoby
>>> tu za co, czytnik do rfid czy tej pastylki nadającej 433MHz z
>>> kwantyfikacją mocy sygnału?
>>
>> Poznaj, to naprawde technika na poziomie 7 klasy podstawowki dzieciaka ktory nie
ogada jutuba tylko nieco rzezbi.
>> Te arduino to w praktyce tam nawet nie potrzebne bo te pastylki 433 czesto karmi
sie jakims pwm czy innym prostokatem i czytac mozna glosnikiem OIDP.
>>
>> Ale majac arduino latwiej zrobic cos uzytkoprzyjacielskiego.
>
> Wypatrzyłem przy okazji moduł D1 mini z ESP8266. Całość ma 3.5x2.5cm,
> waży pewnie parę gram. Rozumiem, że programuje się to pod IDE Ardurino.
> To też wydawłoby się rozsądną opcją bo jako skaner mogłby robić zwykły
> smartfon. Problemem jest zasilanie i dość znaczny pobór prądu. Typowy to
> 70mA. 3.3V i 5V to bateryjnie też jest problem. Trzeba by pewnie jakiś
> DC-DC, a to dodatkowy moduł, nawet jeśli malutki. No chyba, że to 5V to
> jak w Pi Pico, że ma DC-DC już na SBC.

Nie masz gniazda USB?

Jak mówiłem, zastanów się czy bez kierunkowości odnajdziesz takie
urządzenie. Wszystko wokół tłumi fale radiowe, anteny też mają jakieś
charakterystyki kierunkowe. Np rzuć sobie smartfona z uaktywnionym
hotspotem i choć wokół niego.

Ja w ogóle nie do końca rozumiem problem. Jeśli dron jak mu braknie
prądu jeszcze jakiś czas leci to czemu nie nadaje? Bez prądu leci? Może
np. należy zrobić układ, który dostarczy prąd z dodatkowej baterii by
dron mógł ponadawać.

do góry

On 2024-01-14, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> W dniu 14.01.2024 o 12:19, Marcin Debowski pisze:
>> On 2024-01-12, ptoki (ptoki) <s...@g...com> wrote:
>>>> Nie znam ardurino. Znam RPi pico i mikropytona. I to ardurino robiłoby
>>>> tu za co, czytnik do rfid czy tej pastylki nadającej 433MHz z
>>>> kwantyfikacją mocy sygnału?
>>>
>>> Poznaj, to naprawde technika na poziomie 7 klasy podstawowki dzieciaka ktory nie
ogada jutuba tylko nieco rzezbi.
>>> Te arduino to w praktyce tam nawet nie potrzebne bo te pastylki 433 czesto karmi
sie jakims pwm czy innym prostokatem i czytac mozna glosnikiem OIDP.
>>>
>>> Ale majac arduino latwiej zrobic cos uzytkoprzyjacielskiego.
>>
>> Wypatrzyłem przy okazji moduł D1 mini z ESP8266. Całość ma 3.5x2.5cm,
>> waży pewnie parę gram. Rozumiem, że programuje się to pod IDE Ardurino.
>> To też wydawłoby się rozsądną opcją bo jako skaner mogłby robić zwykły
>> smartfon. Problemem jest zasilanie i dość znaczny pobór prądu. Typowy to
>> 70mA. 3.3V i 5V to bateryjnie też jest problem. Trzeba by pewnie jakiś
>> DC-DC, a to dodatkowy moduł, nawet jeśli malutki. No chyba, że to 5V to
>> jak w Pi Pico, że ma DC-DC już na SBC.
>
> Nie masz gniazda USB?

W dronie? Mam, ale to nie jest najlepszy pomysł aby tam się pałętały
kable w czasie lotu.

> Jak mówiłem, zastanów się czy bez kierunkowości odnajdziesz takie
> urządzenie. Wszystko wokół tłumi fale radiowe, anteny też mają jakieś
> charakterystyki kierunkowe. Np rzuć sobie smartfona z uaktywnionym
> hotspotem i choć wokół niego.
>
> Ja w ogóle nie do końca rozumiem problem. Jeśli dron jak mu braknie
> prądu jeszcze jakiś czas leci to czemu nie nadaje? Bez prądu leci? Może
> np. należy zrobić układ, który dostarczy prąd z dodatkowej baterii by
> dron mógł ponadawać.

Lecisz sobie dronem i nagle urywa się łączność. Masz więc pozycję z GPSa
z poprawką na parę-naście metrów wynikające z prędkości i wysokości
drona w momencie utraty łączności.* Na którym drzewie w lesie z 50 w
promieniu 20m znajduje się dron?

*) przyjmując, że spada a nie leci dalej.

--
Marcin

do góry

On Sun, 14 Jan 2024 23:33:35 GMT, Marcin Debowski
<a...@I...zoho.com> wrote:
> promieniu 20m znajduje się dron?

Dlatego stosuje się buzzery,.które można aktywować wolnym kanałem
lub aktywują się same po utracie głównego zasilania.

--
Marek

do góry

On 2024-01-15, Marek <f...@f...com> wrote:
> On Sun, 14 Jan 2024 23:33:35 GMT, Marcin Debowski
><a...@I...zoho.com> wrote:
>> promieniu 20m znajduje się dron?
>
> Dlatego stosuje się buzzery,.które można aktywować wolnym kanałem
> lub aktywują się same po utracie głównego zasilania.

No wiem, dawałem nawet wczesniej linki do różnych tego typu rozwiązań.
Wada takiego podejścia jest taka, że ktos może się zainteresować zanim
tam dotrzesz.

--
Marcin

do góry

W dniu 15.01.2024 o 00:33, Marcin Debowski pisze:
> On 2024-01-14, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>> W dniu 14.01.2024 o 12:19, Marcin Debowski pisze:
>>> On 2024-01-12, ptoki (ptoki) <s...@g...com> wrote:
>>>>> Nie znam ardurino. Znam RPi pico i mikropytona. I to ardurino robiłoby
>>>>> tu za co, czytnik do rfid czy tej pastylki nadającej 433MHz z
>>>>> kwantyfikacją mocy sygnału?
>>>>
>>>> Poznaj, to naprawde technika na poziomie 7 klasy podstawowki dzieciaka ktory nie
ogada jutuba tylko nieco rzezbi.
>>>> Te arduino to w praktyce tam nawet nie potrzebne bo te pastylki 433 czesto karmi
sie jakims pwm czy innym prostokatem i czytac mozna glosnikiem OIDP.
>>>>
>>>> Ale majac arduino latwiej zrobic cos uzytkoprzyjacielskiego.
>>>
>>> Wypatrzyłem przy okazji moduł D1 mini z ESP8266. Całość ma 3.5x2.5cm,
>>> waży pewnie parę gram. Rozumiem, że programuje się to pod IDE Ardurino.
>>> To też wydawłoby się rozsądną opcją bo jako skaner mogłby robić zwykły
>>> smartfon. Problemem jest zasilanie i dość znaczny pobór prądu. Typowy to
>>> 70mA. 3.3V i 5V to bateryjnie też jest problem. Trzeba by pewnie jakiś
>>> DC-DC, a to dodatkowy moduł, nawet jeśli malutki. No chyba, że to 5V to
>>> jak w Pi Pico, że ma DC-DC już na SBC.
>>
>> Nie masz gniazda USB?
>
> W dronie? Mam, ale to nie jest najlepszy pomysł aby tam się pałętały
> kable w czasie lotu.

W D1 mini. Raczej nie ma problemu by go zasilić tym gniazdem z baterii.

>
>> Jak mówiłem, zastanów się czy bez kierunkowości odnajdziesz takie
>> urządzenie. Wszystko wokół tłumi fale radiowe, anteny też mają jakieś
>> charakterystyki kierunkowe. Np rzuć sobie smartfona z uaktywnionym
>> hotspotem i choć wokół niego.
>>
>> Ja w ogóle nie do końca rozumiem problem. Jeśli dron jak mu braknie
>> prądu jeszcze jakiś czas leci to czemu nie nadaje? Bez prądu leci? Może
>> np. należy zrobić układ, który dostarczy prąd z dodatkowej baterii by
>> dron mógł ponadawać.
>
> Lecisz sobie dronem i nagle urywa się łączność. Masz więc pozycję z GPSa
> z poprawką na parę-naście metrów wynikające z prędkości i wysokości
> drona w momencie utraty łączności.* Na którym drzewie w lesie z 50 w
> promieniu 20m znajduje się dron?
>
> *) przyjmując, że spada a nie leci dalej.
>

No to właśnie, podłączam zasilanie i znowu mam łączność. Nie można tak?

do góry