(ostrzegam) słabo wnioskujące pytanie: czy esr=4 omy w kondziorze 10uF
to dobrze czy źle? jak to ma się do wmontowania takiego kondziora w
urządzenie dla audiofili?

do góry

W dniu 2017-05-15 o 20:50, niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU pisze:
> (ostrzegam) słabo wnioskujące pytanie: czy esr=4 omy w kondziorze 10uF
> to dobrze czy źle? jak to ma się do wmontowania takiego kondziora w
> urządzenie dla audiofili?

Przede wszystkim w urządzeniu audiofilskim nie liczą się obiektywne
parametry, tylko obecność cudownych metali, przewodów kierunkowych,
obudowy ze szlachetnych gatunków drewna... To jest istota sprzętu
audiofilskiego a nie jakieś tam ESR.

W takim sprzęcie kiepski element, który popierduje do sygnału może być
odebrany jako zaleta: uszlachetnia bas, poszerza środek, klaruje bazę,
uwypukla detale albo odkrywa nieznaną dotąd zawartość nagrania, czy co
tam jeszcze wymyśli audiofilskie słowotwórstwo :-D

do góry