-
1. Data: 2018-05-16 11:00:52
Temat: elektromobilnosc
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
rosnie.
Dzis widze jednego pana na hulajnodze elektrycznej, drugiego na jakims
jednokolowcu, trzeciego czyms posrednim miedzy hulajnoga a rowerem ...
i to wszystko w 5 minut ...
J.
-
2. Data: 2018-05-16 11:20:16
Temat: Re: elektromobilnosc
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu środa, 16 maja 2018 11:00:54 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> rosnie.
> Dzis widze jednego pana na hulajnodze elektrycznej, drugiego na jakims
> jednokolowcu, trzeciego czyms posrednim miedzy hulajnoga a rowerem ...
> i to wszystko w 5 minut ...
Niedługo będzie u nas pełna Ameryka z tą elektromobilnością
https://shaneclifton.files.wordpress.com/2015/01/dsc
03022.jpg
L.
-
3. Data: 2018-05-16 11:29:14
Temat: Re: elektromobilnosc
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-05-16 o 11:00, J.F. pisze:
>
> rosnie.
> Dzis widze jednego pana na hulajnodze elektrycznej, drugiego na jakims
> jednokolowcu, trzeciego czyms posrednim miedzy hulajnoga a rowerem ... i
> to wszystko w 5 minut ...
>
Wspomnicie moje słowa. Hulajnoga elektryczna na dojazdy do pracy. :-)
z
-
4. Data: 2018-05-16 14:41:52
Temat: Re: elektromobilnosc
Od: Yakhub <a...@a...aa>
Dnia Wed, 16 May 2018 11:29:14 +0200, z napisał(a):
> Wspomnicie moje słowa. Hulajnoga elektryczna na dojazdy do pracy. :-)
Niezależnie od tego, jak by to głupio nie brzmiało, to jest często całkiem
sensowne rozwiązanie w dużym mieście podczas dobrej pogody.
--
Yakhub
-
5. Data: 2018-05-16 15:05:44
Temat: Re: elektromobilnosc
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-05-16 o 14:41, Yakhub pisze:
> Dnia Wed, 16 May 2018 11:29:14 +0200, z napisał(a):
>
>> Wspomnicie moje słowa. Hulajnoga elektryczna na dojazdy do pracy. :-)
>
> Niezależnie od tego, jak by to głupio nie brzmiało, to jest często całkiem
> sensowne rozwiązanie w dużym mieście podczas dobrej pogody.
>
A jak jest zła to bierzesz pod pachę i wsiadasz do MPKa.
Z rowerem nawet składakiem składanym ;-) jakoś nieporęcznie.
z
-
6. Data: 2018-05-16 17:10:03
Temat: Re: elektromobilnosc
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5afbf9eb$0$688$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2018-05-16 o 11:00, J.F. pisze:
>> Dzis widze jednego pana na hulajnodze elektrycznej, drugiego na
>> jakims jednokolowcu, trzeciego czyms posrednim miedzy hulajnoga a
>> rowerem ... i to wszystko w 5 minut ...
>Wspomnicie moje słowa. Hulajnoga elektryczna na dojazdy do pracy. :-)
Przy obecnej pogodzie ... czemu nie.
W zasadzie powinienem rowerem jezdzic, ale to troche nieporecznie..
J.
-
7. Data: 2018-05-16 17:57:26
Temat: Re: elektromobilnosc
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 16-05-2018 o 11:00, J.F. pisze:
>
> rosnie.
> Dzis widze jednego pana na hulajnodze elektrycznej, drugiego na jakims
> jednokolowcu, trzeciego czyms posrednim miedzy hulajnoga a rowerem ... i
> to wszystko w 5 minut ...
Ja właśnie wróciłem z przejazdu rowerem.
Też elektrycznym.
-
8. Data: 2018-05-16 20:06:46
Temat: Re: elektromobilnosc
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.05.2018 o 11:00, J.F. pisze:
> Dzis widze jednego pana na hulajnodze elektrycznej, drugiego na jakims
> jednokolowcu, trzeciego czyms posrednim miedzy hulajnoga a rowerem ... i
> to wszystko w 5 minut ...
Czas na wprowadzenie opłaty elektromobilnej płatnej od licznika.
Shrek
-
9. Data: 2018-05-17 09:04:03
Temat: Re: elektromobilnosc
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 16.05.2018 o 11:00, J.F. pisze:
>
> rosnie.
> Dzis widze jednego pana na hulajnodze elektrycznej, drugiego na jakims
> jednokolowcu, trzeciego czyms posrednim miedzy hulajnoga a rowerem ... i
> to wszystko w 5 minut ...
bo to jest tak: do pracy mamy nie daleko. znaczy parę km. Używanie do
tego samochodu 5 osobowego, jest.... pozwólcie że celowo przesadzę
manifestacją majętności. Ja wiem, że takie jest społeczeństwo, kultura,
szczególnie w polsce po 50 latach socjalizmu ale żeby gościa 75kg do
pracy wiozło pudło 1750kg to jest coś nieteges. druga sprawa to napęd.
po kija benzyna/ON ja to taniej można zrobić jednośladem, dwu śladem,
napędzanym maleńkim silniczkiem, z akumulatorami obliczonymi _na
wspomniany_ dystans. tico, yaris,peugeot106 - pierdylion mamy
popierdułek, którym wystarczy silnik 10kW i odpowiednik 5 akumulatorów
samochodowych. TAnio, ekologicznie, wygodnie. Co więc nasza cywilizacja
zrobiła aby ten idealny stan osiągnąć? Tesle z zajebistym silnikiem, z
super pojemnymi akumulatorami i w masakrycznej cenie. a nad morze tak i
tak nie dojedziesz. czyli wszystko to co napisałem zostało zdeptane,
ktoś sobie tym dupe wytarł i wrzucił do sracza.
Szkoda że młodzi zdolni wyginęli abo wyjechali za granicę, bo nad Wisłą
powinny kwitnąć fabryczki, manufaktury, przerabiające stare auta z
trującymi silnikami na elektryki. Wczoraj spotkałem gościa który sam
przerobił zwykły rower na elektryczny. nic ciekwego można by pomyśleć.
ale nie, gość z 1kg silnika ma prawie 4 kW. Akumulator na parę km mieści
się w bidonie. Gdzie mamy te warsztaty budujące elektryczne odpowiedniki
motorowerów? Gdzie mamy zachęty rządowe pomagające taki firmom? Może
chociaż preferencyjne OC?
PRzepraszam za marudzenie. Stary się robie....
ToMasz
-
10. Data: 2018-05-17 11:29:30
Temat: Re: elektromobilnosc
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pdj9h8$a7v$...@d...me...
W dniu 16.05.2018 o 11:00, J.F. pisze:
>> Dzis widze jednego pana na hulajnodze elektrycznej, drugiego na
>> jakims jednokolowcu, trzeciego czyms posrednim miedzy hulajnoga a
>> rowerem ... i to wszystko w 5 minut ...
>bo to jest tak: do pracy mamy nie daleko. znaczy parę km. Używanie do
>tego samochodu 5 osobowego, jest.... pozwólcie że celowo przesadzę
>manifestacją majętności. Ja wiem, że takie jest społeczeństwo,
>kultura, szczególnie w polsce po 50 latach socjalizmu ale żeby gościa
>75kg do pracy wiozło pudło 1750kg to jest coś nieteges.
Cos w tym jest, ale ... te samochody tak waza.
I nie uwazam to za manifestacje majetnosci, chyba ze ktos sie musi
pochwalic swoja nowa miejska terenowka :-)
>druga sprawa to napęd. po kija benzyna/ON ja to taniej można zrobić
>jednośladem, dwu śladem,
Dzisiaj np deszcz leje i jednoslad w zasadzie odpada.
>napędzanym maleńkim silniczkiem,
Malenkim silniczkiem sie zle przyspiesza.
A tu nie zawsze sa korki i nie zawsze wystarczy 10km/h :-(
>z akumulatorami obliczonymi _na wspomniany_ dystans.
No tak, tylko ja mam blisko, ale jak mi fantazja podpowie pojechac
gdzies do sklepu w druga strone, to pradu zabraknie.
30km moze nie starczyc na caly dzien.
Po prawdzie, to mam wygodny i szybki tramwaj, i moglbym nim jezdzic,
ale ... dla wygody wole auto, i nie chodzi tu o zadna manifestacje :-)
Inni maja dalej, i nagle sie okazuje ze auto jest bardzo przydatne,
tylko niestety - 20 km w jedna strone, 40 w dwie, 60 z zapasem na inne
trasy,
a trzeba takie co ma 100-150 km, zeby po zuzyciu aku nadal starczalo.
>tico, yaris,peugeot106 - pierdylion mamy popierdułek, którym
>wystarczy silnik 10kW i odpowiednik 5 akumulatorów samochodowych.
>TAnio, ekologicznie, wygodnie. Co więc nasza cywilizacja zrobiła aby
>ten idealny stan osiągnąć? Tesle z zajebistym silnikiem, z super
>pojemnymi akumulatorami i w masakrycznej cenie. a nad morze tak i tak
>nie dojedziesz. czyli wszystko to co napisałem zostało zdeptane, ktoś
>sobie tym dupe wytarł i wrzucił do sracza.
Moze nie calkiem, bo widzialem 3 popierdulki o jakich piszesz, i
zadnej Tesli :-)
Poza tym nasza cywilizacja wymyslila komunikacje miejska ... ciekawe
jaki jest stosunek mas w metrze :-)
>Szkoda że młodzi zdolni wyginęli abo wyjechali za granicę, bo nad
>Wisłą powinny kwitnąć fabryczki, manufaktury, przerabiające stare
>auta z trującymi silnikami na elektryki.
No ale to nadal bedziesz mial auto o masie 1000kg na jednego pasazera.
>Wczoraj spotkałem gościa który sam przerobił zwykły rower na
>elektryczny. nic ciekwego można by pomyśleć. ale nie, gość z 1kg
>silnika ma prawie 4 kW. Akumulator na parę km mieści się w bidonie.
Ale to nie jego zasluga, tylko Chinczykow :-)
> Gdzie mamy te warsztaty budujące elektryczne odpowiedniki
> motorowerów?
Hm ...
-produkcja masowa tansza niz warsztatowa,
-a ciagle jeszcze - jak w Chinach - to znacznie tansza.
Wiec moze dobrze, ze sie nie biora za produkcje motorowerow.
>Gdzie mamy zachęty rządowe pomagające taki firmom?
No przeciez sa. I unijne i Morawieckie ..
>Może chociaż preferencyjne OC?
Hm, a kto mialby doplacac ?
Ale przeciez jest - na rower wspomagany nie trzebe OC wcale
(do czasu spowodowania wypadku, taka to promocja)
J.