-
11. Data: 2023-01-09 19:52:27
Temat: Re: drony
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 08 Jan 2023 16:41:32 +0100, Zbynek Ltd. wrote:
> PiteR napisał(a) :
>> Czekam na pierwsze połączenie usb do ludzkiego mózgu.
>
> Mówisz i masz
> https://spidersweb.pl/2020/08/bci-elon-musk-neuralin
k-interfejs-mozg-komputer.html
>
> No dobra, pisano 2 lata temu i nadal nic nie słychać o tym wynalazku.
> Swoją szosą połączenie kablowe to już przestarzała technologia w tym
> zastosowaniu. Bezdotykowe połączenie rządzi.
Od wielu lat są "implanty słuchowe" podłączone gdzies do nerwu
słuchowego.
Te nowsze, to moze nawet bluetootha maja ...
J.
-
12. Data: 2023-01-09 20:03:28
Temat: Re: drony
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 9.01.2023 19:52, J.F wrote:
> Od wielu lat są "implanty słuchowe" podłączone gdzies do nerwu
> słuchowego.
Implanty ślimakowe istnieją od dawna.
Są nawet rozwiązania pozwalające na częściowe "przywrócenie wzroku"
przez stymulowanie nerwu wzrokowego impulsami wykreowanymi w oparciu o
obraz z kamery.
Kilka lat temu czytałem o eksperymentach z leczeniem Parkinsona i
klinicznej depresji za pomocą elektrod wszczepianych w odpowiednie
części mózgu.
Takie terapeutyczne zastosowania to jednak jedno, a stworzenie w pełni
funkcjonalnego i bezpiecznego BCI to zupełnie inna sprawa. Jeśli
specjaliści mówią, że stoimy tutaj na początku drogi, to ja ze sporym
sceptycyzmem wolę traktować sensacyjne zapewnienia miliardera-gwiazdora.
Zwłaszcza, jeśli ten ma już długą historię niespełnionych, sensacyjnych
obietnic.
-
13. Data: 2023-01-09 23:20:20
Temat: Re: drony
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2023-01-09 o 19:51, Atlantis pisze:
> I nie, to nie jest argument za tym, że Musk jest "oderwany od
> rzeczywistości" albo cos takiego. To jest z jego strony celowe działanie
> - rzucanie rozdmuchanymi obietnicami pompuje hype, a to przyciąga
> inwestorów i zwiększa ceny aukcji. Można jednak przedobrzyć, jeśli zbyt
> długo rzuca się obietnicami bez pokrycia - o tym przekonała się
> Elizabeth Holmes.
Za obietnice nikt by ją do pierdla nie wsadził, ona oszukiwała przy
testach krwi aż w końcu ktoś połączył kropki i dobrali się jej do dupy.
Więc trudno ja do Muska porównywać, on obiecuje ale nie oszukuje albo
nie w takim stopniu jak ona.
>
> Chodziło mi tylko o to, że obietnice Muska trzeba traktować wyjątkowo
> sceptycznie. Szczególnie jeśli dotyczą one czegoś rodem z filmu SF.
On ma dużo pomysłów z dupy, dwa mu wypaliły, może jeszcze trzeci a
reszta nadaje się do kosza, np hyperloop.
--
Janusz
-
14. Data: 2023-01-10 01:00:29
Temat: Re: drony
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 9.01.2023 23:20, Janusz wrote:
> Za obietnice nikt by ją do pierdla nie wsadził, ona oszukiwała przy
> testach krwi aż w końcu ktoś połączył kropki i dobrali się jej do dupy.
> Więc trudno ja do Muska porównywać, on obiecuje ale nie oszukuje albo
> nie w takim stopniu jak ona.
Musk nie musi grać aż tak ryzykownie jak ona, bo dysponuje
nieporównywalnie większymi środkami. On już na starcie dysponował
większymi środkami. Jednak pewne mechanizmy są podobne - sztuczne
podbijanie wirtualnej wartości posiadanych firm przez obietnice wzięte z
kosmosu.
A niektóre zagrania Muska też można nazwać mocno ryzykownymi. Jego
publiczne wypowiedzi poprzedzające zakup Twittera sprowadziły oskarżenia
o umyślne manipulowanie kursem giełdowym.
> On ma dużo pomysłów z dupy, dwa mu wypaliły, może jeszcze trzeci a
> reszta nadaje się do kosza, np hyperloop.
Powiedziałbym, że wypaliło więcej pomysłów. Sęk w tym, że część z tych
pomysłów została przejęta wraz z kupionymi firmami (jak w przypadku
PayPala albo Tesli) i nie była oryginalnym tworem Elona Muska (jak
chcieliby to widzieć jego fanboy'e). I jasne, nie można mu odmówić tego,
że firmy rozwinęły się i odniosły sukces pod jego kierownictwem, jednak
mit samotnego geniusza to nic innego jak PR-owy mit, rozpowszechniany
przez samego Elona.
Niektóre z hype'owanych pomysłów są tak oderwane od rzeczywistości, że
aż trudno uwierzyć, że ludzie dają się na to złapać. Sam pare lat temu
przecierałem oczy ze zdumienia, gdy podczas prezentacji Musk pokazał na
scenie mima w spandeksie, udającego robota, a techniczne portale
zachwycały się prezentacją "prototypu" humanoidalnego robota Tesli. ;)
Albo pomysł, że Starlinki globalnie rozwiążą problemy z dostępem do
szerokopasmowego Internetu. Trzeba nie znać pojęcia "Negroponte switch",
żeby się na to złapać...
-
15. Data: 2023-01-10 03:50:48
Temat: Re: drony
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 10 Jan 2023 01:00:29 +0100, Atlantis <m...@w...pl>
wrote:
> Albo pomysł, że Starlinki globalnie rozwiążą problemy z dostępem do
> szerokopasmowego Internetu. Trzeba nie znać pojęcia "Negroponte
> switch",
> żeby się na to złapać...
A nie rozwiązały? "Negroponte swicht" jako ogólna idea lub trend nie
musi występować w pewnych szczególnych sytuacjach. A Starlink
właśnie miał rozwiązać "problem z dostępu do szerokopasmowego
Internetu w pewnych szczególnych warunkach" i robi to dobrze.
--
Marek
-
16. Data: 2023-01-10 04:06:57
Temat: Re: drony
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 9 Jan 2023 19:51:19 +0100, Atlantis <m...@w...pl>
wrote:
> Oczywiście. Manipulacja nie była moją intencją. Autopilot uważam za
> fajną funkcjonalność, a wypadki oczywiście są najczęściej wina
> ludzi,
> którzy nie ogarniają tego, że to NIE JEST autonomiczny samochód i
> nie
> można sobie pozwolić na wyłączenie uwagi podczas jazdy.
Ale to co napisałeś nie może być krytyką autonomii wymyślonej i
wprowadzonej przez Muska. A tak zabrzmiała Twoja wypowiedź.
Jakoby autonomia to zło, zabija ludzi i precz z nią.
Wypadki, o których wspomniałeś to tylko medialny margines, który
stanie się jeszcze mniejszy jak technologia zostanie dopracowana.
Można to oczywiście złośliwie oceniać w kategoriach paradygmatu lorda
Farquarda, ale cóż być może taka jest cena rozwoju cywilizacji.
> Chodziło mi o to, że wbrew zapewnieniom Muska, Tesla nie była w
> stanie
> stworzyć naprawdę autonomicznego samochodu, a premiera takowego
> jest od
> lat przekładana na "kolejny rok".
Zdefiniuj "naprawdę".
Przecież to co Tesla stworzyła na taką skalę nie dał nikt inny!
To praktycznie jedyny pojazd produkowany i powszechnie dostępny z
taką możliwością na taką skalę. Ile tego "naprawdę" jest obecnie a
ile będzie za moment (czyt. gdy development się rozpędzi), gdy prawo
w reszcie świata uzyska świadomość istnienia autonomicznego pojazdu?
Innymi słowy: dajmy się temu rozwijać a nie krytykujmy.
--
Marek
-
17. Data: 2023-01-10 09:58:10
Temat: Re: drony
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2023-01-10 o 01:00, Atlantis pisze:
> On 9.01.2023 23:20, Janusz wrote:
>
>> Za obietnice nikt by ją do pierdla nie wsadził, ona oszukiwała przy
>> testach krwi aż w końcu ktoś połączył kropki i dobrali się jej do dupy.
>> Więc trudno ja do Muska porównywać, on obiecuje ale nie oszukuje albo
>> nie w takim stopniu jak ona.
>
> Musk nie musi grać aż tak ryzykownie jak ona, bo dysponuje
> nieporównywalnie większymi środkami. On już na starcie dysponował
Ona też miała kasę, ale jawnie na testach oszukiwała, on tylko obiecuje,
to duża różnica.
> A niektóre zagrania Muska też można nazwać mocno ryzykownymi. Jego
> publiczne wypowiedzi poprzedzające zakup Twittera sprowadziły oskarżenia
> o umyślne manipulowanie kursem giełdowym.
>
>
>> On ma dużo pomysłów z dupy, dwa mu wypaliły, może jeszcze trzeci a
>> reszta nadaje się do kosza, np hyperloop.
>
> Powiedziałbym, że wypaliło więcej pomysłów. Sęk w tym, że część z tych
> pomysłów została przejęta wraz z kupionymi firmami (jak w przypadku
> PayPala albo Tesli)
Piszę o jego pomysłach a nie kupionych.
>
> Albo pomysł, że Starlinki globalnie rozwiążą problemy z dostępem do
> szerokopasmowego Internetu. Trzeba nie znać pojęcia "Negroponte switch",
> żeby się na to złapać...
No tu akurat popłynąłeś, bo już rozwiązują a jeszcze są nieskończone i
to za ułamek kwoty tego co wcześniej ludzie płacili.
--
Janusz
-
18. Data: 2023-01-10 12:31:50
Temat: Re: drony
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 10.01.2023 03:50, Marek wrote:
> A nie rozwiązały? "Negroponte swicht" jako ogólna idea lub trend nie
> musi występować w pewnych szczególnych sytuacjach. A Starlink właśnie
> miał rozwiązać "problem z dostępu do szerokopasmowego Internetu w
> pewnych szczególnych warunkach" i robi to dobrze.
Jasne. Nie miałbym najmniejszego problemy ze Starlinkiem, gdyby pisano o
nim jako o tym, czym jest w rzeczywistości. A jest ofertą dość drogiego
Internetu dla zamożniejszych odbiorców, chcących podpiąć do Sieci swój
letni domek w malowniczej górskiej okolicy. Ewentualnie czasem (w ramach
akcji marketingowej) może też posłużyć do udostępnienia Sieci jakiejś
szkole w kraju rozwijającym się.
Sęk w tym, że to nie jest nic nowego. Internet satelitarny o podobnych
osiągach istniej już od dawna. SpaceX korzysta po prostu z możliwości
wynoszenia na orbitę własnych satelitów. Firma ma też całkiem niezły
marketing.
Starlink nigdy jednak nie będzie tym, co chcą w nim widzieć fani Muska
oraz dosć spora część technicznych portali - usługa masową. To nigdy nie
załata dziur w mapie dostępu do szerokopasmowego internetu, bo gdyby
"szeroka publiczność" rzuciła się na Starlinki traktując je jako
substytut Neostrady, to zaraz zabrakłoby zasobów radiowych - co wynika
właśnie ze switcha Negrapontego. Tutaj jedynym sensownym rozwiązaniem
jest rozbudowa sieci światłowodowych.
-
19. Data: 2023-01-10 12:35:37
Temat: Re: drony
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 10.01.2023 09:58, Janusz wrote:
> No tu akurat popłynąłeś, bo już rozwiązują a jeszcze są nieskończone i
> to za ułamek kwoty tego co wcześniej ludzie płacili.
Rozwiązują, bo Starlink niszową usługę. Jest skierowany do niewielkiej
grupy ludzi, którzy chcą mieć Internet w miejscu kompletnie odciętym od
świata (np. letni domek w górach). Nie jest to zresztą jedyna taka
usługa - dostawcy satelitarnego Internetu istnieją od dawna.
Nigdy jednak nie zrobisz zbudujesz w ten sposób powszechnej usługi
dostępu do Internetu, bo wraz ze wzrostem liczby klientów zacznie
brakować zasobów radiowych. Z tego samego powodu telefonia satelitarna
zawsze była i zawsze będzie jedynie uzupełnieniem, a nie alternatywą dla
telefonii komórkowej.
-
20. Data: 2023-01-10 13:33:50
Temat: Re: drony
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2023-01-10 o 12:31 +0100, Atlantis napisał:
> Sęk w tym, że to nie jest nic nowego. Internet satelitarny o
> podobnych osiągach istniej już od dawna.
To, co istnieje od dawna to internet satelitarny z sekundowym lagiem i
anteną którą trzeba dostrajać z kompasem w ręku. Starlink jest totalnie
plug & play, praktycznie bezobsługowy, a dzięki niskiej orbicie ma RTD
porównywalne z ADSLem i dużo lepiej znosi niekorzystne warunki
atmosferyczne. Czegoś takiego do tej pory nie było.
W zeszłym roku opisałem pokrótce jak u mnie sprawuje się ten wynalazek:
https://groups.google.com/g/pl.comp.os.linux/c/6kU-C
RVwpjQ/m/dAeVZ-DBAgAJ
Mateusz