Użytkownik "Rafał Łukawski" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:dnkiht$m28$1@news.lukawski.pl...

> Raczej dobrze znane - zmiana usługodawcy ;)
> Miałem podobne problemy: brak odpowiedzi na maile i reakcji na prośby,
> swego czasu dostałem fakturę na osobe pryw. zamiast na firmę, dopiero po
> dwóch listach (na które zresztą też nie było odpowiedzi) i kilku
> tygodniach przyszła poprawiona faktura.
> Ja polecam home.pl, mam tam kilka domen, jak dotąd na *każdy* mail była
> *uprzejma* odpowiedź, w przeciwieństwie do Onetu wiadomo kto odpowiada
> (imię nazwisko, także w razie czego można interweniować, choć nigdy było
> takiej potrzeby). Wszelkie akcje związane ze zmianami delegacji, whois
> itp wykonywane są b. szybko. Myśle, iż każdy kto miał okazje porównać te
> serwisy, wyrazi podobne opinie.


Miałem ostatnio do czynienia z serwisem domenowym Onetu przy okazji
konieczności otrzymania Authinfo do jednej dawno temu rejestrowanej u nich
domeny. Muszę przyznać, że od dawna nikt mnie tak nie zczołgał jak oni.
Zaczęło się od kilku maili z bzdurnymi, błędnymi odpowiedziami z
ichniejszego systemu CRM, poprzez konieczność faksowania papierowego
oświadczenia i dokumentu tożsamości ze zdjęciem (sic!), na kilkudniowym
oczekiwaniu na wydanie owego kodu kończąc. Dla mnie po prostu skandal.

--
Z#

do góry

> > Raczej dobrze znane - zmiana usługodawcy ;)
> > Miałem podobne problemy: brak odpowiedzi na maile i reakcji na prośby,
> > swego czasu dostałem fakturę na osobe pryw. zamiast na firmę, dopiero po
> > dwóch listach (na które zresztą też nie było odpowiedzi) i kilku
> > tygodniach przyszła poprawiona faktura.
> > Ja polecam home.pl, mam tam kilka domen, jak dotąd na *każdy* mail była
> > *uprzejma* odpowiedź, w przeciwieństwie do Onetu wiadomo kto odpowiada
> > (imię nazwisko, także w razie czego można interweniować, choć nigdy było
> > takiej potrzeby). Wszelkie akcje związane ze zmianami delegacji, whois
> > itp wykonywane są b. szybko. Myśle, iż każdy kto miał okazje porównać te
> > serwisy, wyrazi podobne opinie.

Ja również polecam home.pl - bardzo dobra obsługa klienta i wszystko hula bez
najmniejszych problemów. Onet zawsze miał coś nie tak z tymi wpisami...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Zbigniew Sikora <z...@h...net.pl> wrote:
> Użytkownik "Rafał Łukawski" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
> news:dnkiht$m28$1@news.lukawski.pl...


> Miałem ostatnio do czynienia z serwisem domenowym Onetu przy okazji
> konieczności otrzymania Authinfo do jednej dawno temu rejestrowanej u nich
> domeny. Muszę przyznać, że od dawna nikt mnie tak nie zczołgał jak oni.
> Zaczęło się od kilku maili z bzdurnymi, błędnymi odpowiedziami z
> ichniejszego systemu CRM, poprzez konieczność faksowania papierowego
> oświadczenia i dokumentu tożsamości ze zdjęciem (sic!), na kilkudniowym
> oczekiwaniu na wydanie owego kodu kończąc. Dla mnie po prostu skandal.

Chodz do nas (domeny.komrel.net), bedziesz mial wszystko po zalogowaniu,
bez zawracania glowy komukolwiek :)

Bo tak sie zastanawiam - dlaczego u *prawie* wszystkich jest jakis problem
z authinfo? Trzymaja na sile klienta? Przeciez jak czlowiek zna swoje
haslo, to chyba moze znac authinfo?

A jak to jest w home? Jest dostepne czy trzeba cos zrobic zeby dostac?

D.

--
50 ways to FREAK your roommate:
1. Insist that you are a vegetarian and protest anytime your roommate
eats meat. Then leave "Slim Jim" wrappers on the floor and lie on
the bed holding your stomach everytime your roommate walks in. If
he/she asks about the wrappers, say you know nothing about them.

do góry

d...@w...sobie.to wrote:

> A jak to jest w home? Jest dostepne czy trzeba cos zrobic zeby dostac?

Trzeba przeslac faksem podpisany dokument i dostaje sie authinfo od
reki. Generalnie koniecznosc podpisania dokumentu/zlozenia pieczeci to
zabezpieczenie aby authinfo nie wpadlo tak latwo w niepowolane rece gdyz
jeszcze jakis czas temu wystarczalo ono w pelni do transferu domeny.
Takze pokazywanie go w panelu to imho nie do konca najlepszy pomysl bo
gdy do kompa gdzie klient jest zalogowany dorwie sie osoba nie powolana
(chocby pracownik odchodzacy) to moze poznac authinfo i rozpoczac
procedure transferu, a jak jeszcze ma dostep do konta email registranta
(lub np. zmieni ten email przez panel) to moze ja takze zakonczyc i
nagle sie okaze, ze domena firmowa jest gdzie indziej i wskazuje na
radiomaryja.de :)

Pozdrawiam
pandi

do góry

Piotr Pankowski <p...@c...com.plnielubiespamu> wrote:
> d...@w...sobie.to wrote:

> > A jak to jest w home? Jest dostepne czy trzeba cos zrobic zeby dostac?

> Trzeba przeslac faksem podpisany dokument i dostaje sie authinfo od
> reki. Generalnie koniecznosc podpisania dokumentu/zlozenia pieczeci to
> zabezpieczenie aby authinfo nie wpadlo tak latwo w niepowolane rece gdyz
> jeszcze jakis czas temu wystarczalo ono w pelni do transferu domeny.
> Takze pokazywanie go w panelu to imho nie do konca najlepszy pomysl bo
> gdy do kompa gdzie klient jest zalogowany dorwie sie osoba nie powolana
> (chocby pracownik odchodzacy) to moze poznac authinfo i rozpoczac
> procedure transferu, a jak jeszcze ma dostep do konta email registranta

Ech, nie zartuj :)
Tak to sie do stempla dorwie, albo do dlugopisu, ukradnie papier firmowy..

Po prostu swego trzeba pilnowac i nie nalepiac hasel na monitorze :)

Skoro w panelu mozna zmienic delegacje, to dlaczego nie zrobic
transferu? Skutek bedzie podobny. Przeciez authinfo pozwala
jedynie wybrac nowe miejsce, w ktorym wniesie sie oplate
i ewentualnie w ktorym zmienia sie konfuguracje domeny.

Zmiany ABONENTA przy pomocy authinfo przeciez nie zrobisz :)

IMHO te papierki, to pokomunistyczne nawyki, gdzie najwazniejsza
byla okragla, czerwona pieczatka :)
A teraz ma byc latwo, klikasz i jest.

D.

--
50 ways to FREAK your roommate:
22. Pile dirty dishes in your roommate's bed. Insist that you don't
know how they got there.

do góry

d...@w...sobie.to wrote:

> Ech, nie zartuj :)
> Tak to sie do stempla dorwie, albo do dlugopisu, ukradnie papier firmowy..

ale cos mi mowi, ze takie cos da sie juz podciagnac pewnie pod jakis
paragraf.

> Po prostu swego trzeba pilnowac i nie nalepiac hasel na monitorze :)

niestety jeszcze sporo osob ma problem z tym i hasla typu imie sa dosc
czeste.

> Skoro w panelu mozna zmienic delegacje, to dlaczego nie zrobic
> transferu? Skutek bedzie podobny.

tak, ale jednak zmiane delegacji latwiej odkrecic niz odzyskac domene
przetransferowana Bog wie gdzie :)

> Przeciez authinfo pozwala
> jedynie wybrac nowe miejsce, w ktorym wniesie sie oplate
> i ewentualnie w ktorym zmienia sie konfuguracje domeny.
>
> Zmiany ABONENTA przy pomocy authinfo przeciez nie zrobisz :)

true

> IMHO te papierki, to pokomunistyczne nawyki, gdzie najwazniejsza
> byla okragla, czerwona pieczatka :)

pamietaj, ze jest to tez zabezpieczenie dla registrara na wypadek gdyby
klient dzwonil, ze ktos dostal jego authinfo, prosze tu mamy pismo, tu
jest panstwa pieczatka/podpis.

> A teraz ma byc latwo, klikasz i jest.

wyslanie jednego faksu tez chyba wielkim problemem i utrudnieniem nie
jest (oczywiscie pisze o registrarach ktorzy nie przeciagaja specjalnie
procedury w nieskonczonosc), w koncu nie zmienia sie registrara co tydzien.

Pozdrawiam
pandi

do góry

Piotr Pankowski <p...@c...com.plnielubiespamu> wrote:
> d...@w...sobie.to wrote:

> > Ech, nie zartuj :)
> > Tak to sie do stempla dorwie, albo do dlugopisu, ukradnie papier firmowy..

> ale cos mi mowi, ze takie cos da sie juz podciagnac pewnie pod jakis
> paragraf.

Jak kazdy inny sposb, a o elektronicznych, to nawet sa osobne paragrafy.

> > Skoro w panelu mozna zmienic delegacje, to dlaczego nie zrobic
> > transferu? Skutek bedzie podobny.

> tak, ale jednak zmiane delegacji latwiej odkrecic niz odzyskac domene
> przetransferowana Bog wie gdzie :)

Wcale nie tak trudno.

> > IMHO te papierki, to pokomunistyczne nawyki, gdzie najwazniejsza
> > byla okragla, czerwona pieczatka :)

> pamietaj, ze jest to tez zabezpieczenie dla registrara na wypadek gdyby
> klient dzwonil, ze ktos dostal jego authinfo, prosze tu mamy pismo, tu
> jest panstwa pieczatka/podpis.

A skad bedzie wiadomo, ze sam nie dal? Przeciez kazdy abonent
znajacy authinfo, moze je wywiesic na slupie, a potem dzwonic
i marudzic. To Abonent ma go pilnowac, nikt inny.

> > A teraz ma byc latwo, klikasz i jest.

> wyslanie jednego faksu tez chyba wielkim problemem i utrudnieniem nie
> jest (oczywiscie pisze o registrarach ktorzy nie przeciagaja specjalnie
> procedury w nieskonczonosc), w koncu nie zmienia sie registrara co tydzien.

Fax to *zaden* dokument, podrabia go sie rownie latwo jak maila (czasem
nawet latwiej), nie nadaje sie tez w sadach, itp. Wymaganie *faksu*
to jedynie wyraz wlasnej glupoty albo przyklad stresowania klienta.

Jesli juz ma byc papierowo, to musi byc oryginal. Zawsze mozna przyniesc,
tylko ze malo kto kupuje takie uslugi w swoim miescie. A zabawa w poczte
jest... malo zabawna i powolna.

D.

--
50 ways to FREAK your roommate:
35. Collect potatoes. Paint faces on them and give them names. Name
one after your roommate. Separate your roommate's potato from the
others. Wait a few days, and then bake your roommate's potato and
eat it. Explain to your roommate, "He just didn't belong."

do góry

d...@w...sobie.to wrote:

>>tak, ale jednak zmiane delegacji latwiej odkrecic niz odzyskac domene
>>przetransferowana Bog wie gdzie :)
>
> Wcale nie tak trudno.

no chyba, ze trafi do wspomnianego wyzej onetu :)

>>pamietaj, ze jest to tez zabezpieczenie dla registrara na wypadek gdyby
>>klient dzwonil, ze ktos dostal jego authinfo, prosze tu mamy pismo, tu
>>jest panstwa pieczatka/podpis.
>
>
> A skad bedzie wiadomo, ze sam nie dal? Przeciez kazdy abonent
> znajacy authinfo, moze je wywiesic na slupie, a potem dzwonic
> i marudzic. To Abonent ma go pilnowac, nikt inny.

jesli sam je dal to juz jego problem, w systemie registara nie bedzie
informacji o takiej dyspozycji. Ja i pewnie spora czesc grupy wiem co to
jest authinfo, i ze nie nalezy go wieszac na slupie :) ale jednak nie
kazdy klient zdaje sobie z tego sprawe.

PS
jako, ze prawdopodobnie i tak zaden z nas nie przekona drugiego
proponuje dalsza rozmowe przeniesc na priv.

Pozdrawiam
pandi

do góry

Piotr Pankowski <p...@c...com.plnielubiespamu> wrote:
> d...@w...sobie.to wrote:

> >>tak, ale jednak zmiane delegacji latwiej odkrecic niz odzyskac domene
> >>przetransferowana Bog wie gdzie :)
> >
> > Wcale nie tak trudno.

> no chyba, ze trafi do wspomnianego wyzej onetu :)

Nie, taki "blad" trzeba w NASKu wyjasniac. I da rade.

> jako, ze prawdopodobnie i tak zaden z nas nie przekona drugiego
> proponuje dalsza rozmowe przeniesc na priv.

Chyba juz wyczerpalismy watek :)

D.

--
50 ways to FREAK your roommate:
20. Bring in potential "new" roommates from around campus. Give them
tours of the room and the building. Have them ask about your
roommate in front of him/her, and reply, "Oh, him/her? He/she
won't be here much longer."

do góry