-
31. Data: 2011-05-12 18:17:40
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-05-12 11:51, cbnet pisze:
> BTW istnieje preparat stosowany jako podkład dla betonowych
> brodzików i wanien wykładanych następnie terakotą.
> Po wyschnięciu masa przybiera konsystencję półelastycznej,
> ~grubej powłoki.
> Niewykluczone, że preparat taki nadałby się do przyklejenia
> maty wygłuszającej do powierzchni metalowych.
>
Powierzchnia jest ocynkowana, więc może nie zgnije jakoś bardzo szybko,
zresztą nie sądzę, żebym jezdzil tym samochodem dluzej niz jeszcze 2
lata, dlatego nie mam oporów przed eksperymentowaniem :)
--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086
-
32. Data: 2011-05-12 20:36:30
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Od: Konrad L <p...@o...pl>
U mnie w 406, ktore jest fabryxcznie b.dobrze wyciszone pod tylna kanapa
zastosowana jest mata filcowa o 1-1,5 cm grubosci. Natomiast pod
wykladzina podlogowa znajduje sie warstwa 1,5-2cm gabki. Materialy
powszechne i tanie wiec w tym kierunku proponuje pojsc.
Czytalem tez o wyciszaniu nadkoli matami filcowymi. Z tym ze nie wiem
czy to jakies specjalne nienasiakalne czy moze zwykle i nasiakanie
im/okolicznym blachom nie przeszkadza.
Pozdr.
-
33. Data: 2011-05-12 22:47:59
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-05-12 20:36, Konrad L pisze:
> U mnie w 406, ktore jest fabryxcznie b.dobrze wyciszone pod tylna kanapa
> zastosowana jest mata filcowa o 1-1,5 cm grubosci. Natomiast pod
> wykladzina podlogowa znajduje sie warstwa 1,5-2cm gabki. Materialy
> powszechne i tanie wiec w tym kierunku proponuje pojsc.
> Czytalem tez o wyciszaniu nadkoli matami filcowymi. Z tym ze nie wiem
> czy to jakies specjalne nienasiakalne czy moze zwykle i nasiakanie
> im/okolicznym blachom nie przeszkadza.
>
wlasnie w żony 106 suszylem ten filc spod wykladziny bagaznika :)
ale fakt- wyglusza niezle :)
--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086
-
34. Data: 2011-05-12 23:03:34
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Jeśli po tym auto (blachy) pójdzie wprost na złom, to OK.
Karimata PE (taka "błyszcząca") + preparat gruntujący do
brodzików i wanien wykładanych terakotą jako kleiwo
to chyba jedna z bardziej optymalnych opcji.
Przynajmniej blachy nie powinny od tego gnić. ;)
Nadałoby się też pewnie tak samo do blach jak i nadkoli.
Pod wpływem temperatury taka karimata z czasem ulegnie
degradacji chemicznej i stanie się nieelastyczna/krucha.
BTW robiłem z takich karimat wkładki wyściełające foteliki
dla dzieci, aby nieco miały bardziej miękko.
Wygłuszenia to one wielkiego raczej chyba nie dadzą, ale
zawsze to coś więcej niż nic.
--
CB
Użytkownik "venioo" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
news:iqh175$n48$1@news.onet.pl...
> Powierzchnia jest ocynkowana, więc może nie zgnije jakoś bardzo szybko, zresztą
> nie sądzę, żebym jezdzil tym samochodem dluzej niz jeszcze 2 lata, dlatego nie
> mam oporów przed eksperymentowaniem :)
-
35. Data: 2011-05-12 23:19:30
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Od: scob <1...@3...pl>
W dniu 2011-05-10 21:15, venioo pisze:
> Tak sie ostatnio zastanawialem, czym moznaby wygluszyc moje stare Audi
> 100 C4 (nie chodzi o jakies profesjonalne narzedzia, pianki, itp - tylko
> koniecznie domowymi sposobami). Samochod na pewno wiele przeszedl (czyt.
> - nie wiem z ilu jest zlozony) wiec z oryginalnych wygluszen raczej
> niewiele zostalo, jestem wybredny i chcialbym miec ciszej ;)
> Rozwazania moje sa czysto zabawowe, moze z nudow jak jakies dobre sie
> znajdzie to jakis pomysl wciele w zycie. Na razie przyszlo mi do glowy
> zasikanie pianka niskorozprezna wszelkich przestrzeni miedzy blotnikami
> a komora silnika. Do tego moze obłożenie natluszczona folia i zasikanie
> nieruchomych elementow pod maska. Problem jest z drzwiami. O ile w
> tylnych szyby nie musza sie otwierac, bo z tylu nie jezdze, o tyle w
> przednich chcialbym zostawic ta mozliwosc ;) Ta sama operacja w
> bagazniku - miedzy boczki a blachy pianka niskorozprezna.
> Macie jakies inne rozrywkowe pomysly? ;)
>
ja się tylko (ponownie w ciągu ostatniego miesiąca) spytam: po chuj?
C4 jest dobrze wyciszone: mata filcowa na grodzi, maty na plastikach
wewnątrz konsoli, mgube maty na podłodze i pod maską, wykładzina
bitumiczna do połowy wysokości drzwi.. i taki standard wygłuszenia był
do B4 i C4, później zaczęły się oszczędności..
-
36. Data: 2011-05-13 17:28:53
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-05-12 23:19, scob pisze:
> ja się tylko (ponownie w ciągu ostatniego miesiąca) spytam: po chuj?
> C4 jest dobrze wyciszone: mata filcowa na grodzi, maty na plastikach
> wewnątrz konsoli, mgube maty na podłodze i pod maską, wykładzina
> bitumiczna do połowy wysokości drzwi.. i taki standard wygłuszenia był
> do B4 i C4, później zaczęły się oszczędności..
bo tak jak napisalem powyzej:
>> Samochod na pewno wiele przeszedl (czyt.
>> - nie wiem z ilu jest zlozony)
Myslisz, ze cos z elementow ktore wymieniles sie u mnie zachowaly? Bo ja
po poziomie halasu we wnetrzu smiem watpic.
--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086
-
37. Data: 2011-05-13 20:09:57
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Od: Piotr Molski <p...@a...pl>
Zadaj to pytanie na camperteam.pl albo podobnym forum. Twoje audi to
nic w porownaniu z kamperami Fiata i Pugami z konca lat 80. Widzialem
kilka remontow wyciszajacych. Wukorzystano zdaje sie jakies maty
filcowe itp.
pozdr
Piotr
-
38. Data: 2011-05-13 20:38:30
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Od: scob <1...@3...pl>
W dniu 2011-05-13 17:28, venioo pisze:
> W dniu 2011-05-12 23:19, scob pisze:
>> ja się tylko (ponownie w ciągu ostatniego miesiąca) spytam: po chuj?
>> C4 jest dobrze wyciszone: mata filcowa na grodzi, maty na plastikach
>> wewnątrz konsoli, mgube maty na podłodze i pod maską, wykładzina
>> bitumiczna do połowy wysokości drzwi.. i taki standard wygłuszenia był
>> do B4 i C4, później zaczęły się oszczędności..
>
> bo tak jak napisalem powyzej:
>
> >> Samochod na pewno wiele przeszedl (czyt.
> >> - nie wiem z ilu jest zlozony)
>
> Myslisz, ze cos z elementow ktore wymieniles sie u mnie zachowaly? Bo ja
> po poziomie halasu we wnetrzu smiem watpic.
>
>
hmm ;> ok.. to ja bym, próbował wypruć ile się da (o ile suche) gdzieś
na szrocie.. chyba :)
-
39. Data: 2011-05-15 00:58:39
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Od: scob <1...@3...pl>
W dniu 2011-05-13 17:28, venioo pisze:
> W dniu 2011-05-12 23:19, scob pisze:
>> ja się tylko (ponownie w ciągu ostatniego miesiąca) spytam: po chuj?
>> C4 jest dobrze wyciszone: mata filcowa na grodzi, maty na plastikach
>> wewnątrz konsoli, mgube maty na podłodze i pod maską, wykładzina
>> bitumiczna do połowy wysokości drzwi.. i taki standard wygłuszenia był
>> do B4 i C4, później zaczęły się oszczędności..
>
> bo tak jak napisalem powyzej:
>
> >> Samochod na pewno wiele przeszedl (czyt.
> >> - nie wiem z ilu jest zlozony)
>
> Myslisz, ze cos z elementow ktore wymieniles sie u mnie zachowaly? Bo ja
> po poziomie halasu we wnetrzu smiem watpic.
>
>
bitex w sprayu?