Maciek "Babcia" Dobosz pisze:

> zajechałem daleko. Dlatego też w szafie jak pisałem mam serwery TYAN-a
> bo dokładnei wiedziałem co biorę - były po prostu tańsze przy
> podobnych paramtrach i warunkach gwarancji co np. HP. Jakoś te 4 lata
> bezawaryjnei działają mimo że "bezfirmowe" niby bo OEM-y. Tylko że tym
> razem to ja byłem tym "panem Heniem" co to się na tym ciut znał. ;-)
>
> A "według specyfikacji" to też nie najlepsze określenie. Serwery poza
> płytą głowną moga mieć wszelkei elementy innych dostawców. I mimo ze
> serwer niby Intela to po dokałdnym szperaniu okazuje się że Intel to
> wyprodukowął 20 czy 40% całości. Cieżko okreslić w którym momencie to
> "komputer firmowy a kiedy składak. Czy np. OEM robiony przez
> Fukitsu-Siemens czy Della na zlecenie mniejszych firm to składak czy
> komputer firmowy? Wszak nei wyprodukował go firma która go sygnuje. Ot
> uroki globalizacji po prostu.

Piszesz, jakbyś udawał że nie rozumiesz o co chodzi - nie o
wyeliminowanie firm które zaproponują markowe serwery robione dla mniej
znanych i tańszych OEMów, a takich panów Heniów, którzy obudowy
(Codegena czy innego I-boxa) swoich garażowych skłAdaxów opatrzą (albo i
nie) naklejką z logo własnej "firmy" i drą mordy o "ustawianych
przetargach"...

do góry

Użytkownik "CeBeR" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h2j9v5$cg3$1@mx1.internetia.pl...

>> "komputer firmowy a kiedy składak. Czy np. OEM robiony przez
>> Fukitsu-Siemens czy Della na zlecenie mniejszych firm to składak czy
>> komputer firmowy? Wszak nei wyprodukował go firma która go sygnuje. Ot
>> uroki globalizacji po prostu.
>
> Piszesz, jakbyś udawał że nie rozumiesz o co chodzi - nie o wyeliminowanie
> firm które zaproponują markowe serwery robione dla mniej znanych i
> tańszych OEMów, a takich panów Heniów, którzy obudowy (Codegena czy innego
> I-boxa) swoich garażowych skłAdaxów opatrzą (albo i nie) naklejką z logo
> własnej "firmy" i drą mordy o "ustawianych przetargach"...

Hehe, dziwi mnie to nie bardzo uzasadnione zaufanie do "marki". Albo ma się
konkretne argumenty ocenne, albo sadzi kawałki o marce. Marka to twór
marketingowy.

do góry

On Thu, 02 Jul 2009 23:37:13 +0200, CeBeR
<n...@i...pl> wrote:

>Piszesz, jakbyś udawał że nie rozumiesz o co chodzi - nie o
>wyeliminowanie firm które zaproponują markowe serwery robione dla mniej
>znanych i tańszych OEMów, a takich panów Heniów, którzy obudowy
>(Codegena czy innego I-boxa) swoich garażowych skłAdaxów opatrzą (albo i
>nie) naklejką z logo własnej "firmy" i drą mordy o "ustawianych
>przetargach"...

Problem w tym że na ile stykałem sie z przetargami gdzie był wymóg
dostarczania serwerów to małe firmy oferowały właśnei OEM-y a nei
składaki "pana Henia". Z tej prostej przyczyny że poza dostawą samego
sprzetu zwykle wymogi przetargu zawierja też zapisy o serwisie i
czasie jego reakcji czego "pan Henio" zwykle spełnić nei jest w
stanie. I to raczej z tego powodu jest darcie gęby. Natomiast co do
Adaxa pogardliwie przez Ciebei przytoczonego to akurat na ich jakoś
nei narzekam. Ostatnio kupiłem kilkanaście ich komputerów do pracy
biurowej opartych na płytach z Atomem a i troche strszych chodzi OK.
Porównywalnei z HP czy Dellami z innych zamówień.

Zdrówko

do góry