Ave!

Gamonie z MegaRBL.net przysłali mi informację jakoby rzekomo z IP
jednego routera wychodził spam.

Sprawdziłem standardowo port 25, faktycznie któremuś z użytkowników
winzgroza się zawirusowała i rozsyłała maile. Komputer wyleczyłem,
zablokowałem połączenia wychodzące na port 25, odpaliłem monitoring czy
coś nie próbuje się łączyć i zgłosiłem adres do usunięcia z "czarnej listy".

Następnego dnia radośnie mi odpisali, że nie mogą usunąć, bo nadal jakiś
spam wychodzi. Odpisałem im, że to niemożliwe bo weekend i wszystkie
komputery powinny być w biurze i tak wyłączone, a poza tym zablokowałem
port 25 i czy mogliby łaskawie podesłać mi jakieś konkretniejsze
informacje np. w formie odnośnych fragmentów logów ich rzekomej
spam-pułapki.

Odpisali mi, że danych nie podadzą "dla bezpieczeństwa spam-pułapki". Do
licha mam wróżyć z kart co to niby za spam (może mieli na myśli DDoS),
kiedy się to działo i na jakich portach?

To jacyś oszuści czy niekompetentni idioci?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!