Witam
Mam pytanie odnośnie volvo v40 1,6 16 V z 2000 r.(benzyna). Samochód
jakiś czas stał, po czym po odpaleniu i przejechaniu paru km (max 20)
z rury wydobywa się biały dymek (nie taki gęsty, chyba przypomina
parę, bo jest rzadki) - siedząc w samochodzie go nie widać; dopiero
jak się wyjdzie to widać. Czy jest się czym przejmować czy może
potrzebuje on czasu (jeżdżenia) by dojść do formy.
Dziękuję za odpowiedzi
pozdrawiam

do góry

az pisze:
> Witam
> Mam pytanie odnośnie volvo v40 1,6 16 V z 2000 r.(benzyna). Samochód
> jakiś czas stał, po czym po odpaleniu i przejechaniu paru km (max 20)
> z rury wydobywa się biały dymek (nie taki gęsty, chyba przypomina
> parę, bo jest rzadki) - siedząc w samochodzie go nie widać; dopiero
> jak się wyjdzie to widać. Czy jest się czym przejmować czy może
> potrzebuje on czasu (jeżdżenia) by dojść do formy.
> Dziękuję za odpowiedzi
> pozdrawiam

w wydechu mogło być trochę wilgoci dlatego taki efekt, nie martw się,
chyba, że po dłuższej jeździe problem nadal występuje, wtedy trzeba
sprawdzić zabarwienie oleju i czy płynu chłodniczego nie ubywa.

--
krzysiek82

do góry

> w wydechu mogło być trochę wilgoci dlatego taki efekt, nie martw się,
> chyba, że po dłuższej jeździe problem nadal występuje, wtedy trzeba
> sprawdzić zabarwienie oleju i czy płynu chłodniczego nie ubywa.
>
> --
> krzysiek82

Tak właśnie myślałam, no nic pojeżdżę i zobaczymy :)
Dziękuję za odpowiedź :)

do góry

W dniu 2010-04-07 09:39, az pisze:

> z rury wydobywa się biały dymek (nie taki gęsty, chyba przypomina

Znów papież zmarł ?
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

W dniu 2010-04-07 09:39, az pisze:
> Witam
> Mam pytanie odnośnie volvo v40 1,6 16 V z 2000 r.(benzyna). Samochód
> jakiś czas stał, po czym po odpaleniu i przejechaniu paru km (max 20)
> z rury wydobywa się biały dymek (nie taki gęsty, chyba przypomina
> parę, bo jest rzadki) - siedząc w samochodzie go nie widać; dopiero
> jak się wyjdzie to widać. Czy jest się czym przejmować czy może
> potrzebuje on czasu (jeżdżenia) by dojść do formy.
> Dziękuję za odpowiedzi
> pozdrawiam

nie chcę Cię martwić, ale ja też po zimie odpaliłem samochód i też dymił na biało i
też mi
mówili że to pewnie wilgoć... do czasu aż mi nagle nie zdechł w trasie. Po zdjęciu
głowicy
okazało się że spory kawał uszczelki wydmuchało.

Obserwuj auto i jeżeli dymienie nie ustanie po kilku dniach to może być już coś z
uszczelką.

do góry

az wrote:

> Samochód
> jakiś czas stał, po czym po odpaleniu i przejechaniu paru km (max 20) z
> rury wydobywa się biały dymek

A nie mówił nic, że zamierza zorganizować konklawe?

--
cokolwiek

do góry

"komar" <k...@1...cc> wrote in message news:hphppj$9ai$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2010-04-07 09:39, az pisze:
>> Witam
>> Mam pytanie odnośnie volvo v40 1,6 16 V z 2000 r.(benzyna). Samochód
>> jakiś czas stał, po czym po odpaleniu i przejechaniu paru km (max 20)
>> z rury wydobywa się biały dymek (nie taki gęsty, chyba przypomina
>> parę, bo jest rzadki) - siedząc w samochodzie go nie widać; dopiero
>> jak się wyjdzie to widać. Czy jest się czym przejmować czy może
>> potrzebuje on czasu (jeżdżenia) by dojść do formy.
>> Dziękuję za odpowiedzi
>> pozdrawiam
>
> nie chcę Cię martwić, ale ja też po zimie odpaliłem samochód i też dymił
> na biało i też mi mówili że to pewnie wilgoć... do czasu aż mi nagle nie
> zdechł w trasie. Po zdjęciu głowicy okazało się że spory kawał uszczelki
> wydmuchało.
>
> Obserwuj auto i jeżeli dymienie nie ustanie po kilku dniach to może być
> już coś z uszczelką.

Po chlodnej nocy co drugi samochod na drodze dymi na bialo, zanim sie
rozgrzeje. Myslisz, ze jakis nowy spisek producentow uszczelek?

do góry

az pisze:
> Witam
> Mam pytanie odnośnie volvo v40 1,6 16 V z 2000 r.(benzyna). Samochód
> jakiś czas stał, po czym po odpaleniu i przejechaniu paru km (max 20)
> z rury wydobywa się biały dymek (nie taki gęsty, chyba przypomina
> parę, bo jest rzadki) - siedząc w samochodzie go nie widać; dopiero
> jak się wyjdzie to widać. Czy jest się czym przejmować czy może
> potrzebuje on czasu (jeżdżenia) by dojść do formy.

Habemus papam ;)

A poważnie to woda jest jednym z dwóch głównych produktów spalania
benzyny w silniku - wydalana rurą wydechową pod postacią pary wodnej.
Jak jest zimno, to po prostu tą parę widać (na tej samej zasadzie na
której widać parę z ust na mrozie).

Co innego jak samochód zaczyna wcinać dodatkowo płyn z chłodnicy, bo to
już oznacza awarię.
No chyba że to nie para a dym ze spalonego oleju - wtedy też nie dobrze.

A więc po prostu kontroluj czy nie ubywa Ci płynu chłodzącego i oleju.
Jeżeli nie, to się nie przejmuj.

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:hpifni$hgi$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> az pisze:
>> Witam
>> Mam pytanie odnośnie volvo v40 1,6 16 V z 2000 r.(benzyna). Samochód
>> jakiś czas stał, po czym po odpaleniu i przejechaniu paru km (max 20)
>> z rury wydobywa się biały dymek (nie taki gęsty, chyba przypomina
>> parę, bo jest rzadki) - siedząc w samochodzie go nie widać; dopiero
>> jak się wyjdzie to widać. Czy jest się czym przejmować czy może
>> potrzebuje on czasu (jeżdżenia) by dojść do formy.
>
> Habemus papam ;)
>
> A poważnie to woda jest jednym z dwóch głównych produktów spalania benzyny
> w silniku - wydalana rurą wydechową pod postacią pary wodnej.
> Jak jest zimno, to po prostu tą parę widać (na tej samej zasadzie na
> której widać parę z ust na mrozie).
>
> Co innego jak samochód zaczyna wcinać dodatkowo płyn z chłodnicy, bo to
> już oznacza awarię.
> No chyba że to nie para a dym ze spalonego oleju - wtedy też nie dobrze.
>
> A więc po prostu kontroluj czy nie ubywa Ci płynu chłodzącego i oleju.
> Jeżeli nie, to się nie przejmuj.

Olej powinien wolniej sie rozwiewac niz para no i go czuc.

do góry

Dziękuję za odpowiedzi - pojeździłam trochę wczoraj i dziś i jak dziś
popatrzyłam na tą rurę to już nie było białego dymku. Poza tym wczoraj
sprawdzane były wszystkie płyny, nic nie kapie, nic nie ubywa więc ok.
Tak więc "z Bożą pomocą" problem się rozwiązał :))

pozdrawiam

do góry