-
11. Data: 2010-02-27 16:06:57
Temat: Re: awaria 23 lutego w strefie 33
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 27 Feb 2010 13:46:48 +0100, Araneus Diadematus wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> A sa jeszcze fachowcy po centralach, czy w dobie zdalnego zarzadzania
>> i nadzoru coraz im dalej ?
>Obawiam się, że unowocześnione zarządzanie oddala właśnie fachowców od
>urzadzeń.
To wlasnie mam na mysli - przy pewnych awariach trzeba bedzie dlugo
poczekac na naprawe.
>>>Nie mogę pojąc, czemu telefoniarze tak bardzo boją się ruchu
>>>przelewowego,
>> Nie wiem czy sie boja, czy wlasnie jest stosowane, i to byc moze nawet
>
>W Usiech nie jest niczym nowym ruch przelewowy z Helsinek do Tallina
>przez Lizbonę. Mam na myśli odległości oczywiście. Korzysta się z tego,
>ze są różnice w strefach czasowych i ruch do Lizbony jest mały, to część
>przelewu leci tamtędy, odciążając wiązkę Helsinki-Tallin.
Ale tu jest Europa i roznice czasowe sa male.
A czy Lizbona ma lacza do obu stolic ?
Byc moze - ale chyba nie bezposrednie, tylko przez Danie i Warszawe, i
kazda z tras moze miec swoje oblozenie.
>> automatycznie na ktorejs z warstw - jakims SDH, czy co sie tam teraz
>> stosuje.
>
>Ale SDH samo w sobie chyba ci nie zrealizuje przelewu z punktu widzenia
>centrali? Czy SDH jest przezroczyste dla centrali w sensie - oto wiązka
>WA-KR, padła, ale zaraz się wstała. Czy podniosła się tą samą drogą, czy
>dzięki właściwościom SDH przezroczyście dla obu central, ale inną trasą?
Pojecia nie mam, ale w nowoczesnej technologii dziwny bylby tego brak.
J.
-
12. Data: 2010-02-27 21:02:39
Temat: Re: awaria 23 lutego w strefie 33
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:o9gio515shfgc9fu0pir5j07b63jcf6nuh@4ax.com...
>>W Usiech nie jest niczym nowym ruch przelewowy z Helsinek do Tallina
>>przez Lizbonę. Mam na myśli odległości oczywiście. Korzysta się z
>>tego,
Hint: Odległości.
>>ze są różnice w strefach czasowych i ruch do Lizbony jest mały, to
>>część
>>przelewu leci tamtędy, odciążając wiązkę Helsinki-Tallin.
>
> Ale tu jest Europa i roznice czasowe sa male.
> A czy Lizbona ma lacza do obu stolic ?
No dobra, Madryt, oraz Wiedeń i Bratysława...
> Byc moze - ale chyba nie bezposrednie, tylko przez Danie i Warszawe, i
> kazda z tras moze miec swoje oblozenie.
Jak wspomniałem, nie chodzi mi o to, że Tallin, czy Lizbona, czy np.
Rovaniemi, bądź Kiruna, ale o odległości. Miasta podałem, jako przykład
różnicy odległości między sąsiadami, a punktem odległym. Jeśli dało by
się to zrobić przez łącza międzynarodowe, to o to mi chodzi.
Jeśli do jakiegoś punktu jest duża wiązka z obu miast, a z powodu
różnych stref czasowych GNR wypada w innym czasie, niż GNR między
sąsiadami, to czemu nie przelać ruchu przez odległy punkt? Może to
taniej wynieść, niż doklepać kolejną wiązkę między sąsiadami.
--
Pająk chwat,
wszystkich brat!
-
13. Data: 2010-02-27 21:33:39
Temat: Re: awaria 23 lutego w strefie 33
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 27 Feb 2010 22:02:39 +0100, Araneus Diadematus wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Ale tu jest Europa i roznice czasowe sa male.
>> A czy Lizbona ma lacza do obu stolic ?
>
>No dobra, Madryt, oraz Wiedeń i Bratysława...
Tym bardziej - strefa czasowa ta sama, a zaloze sie ze Bratyslawa ma
lacze do Madrytu wlasnie przez Wieden :-)
To co mowisz moze miec miejsce w USA - ze np z NY do Miami moze byc
sens przez Seattle i SF ..
>Jak wspomniałem, nie chodzi mi o to, że Tallin, czy Lizbona, czy np.
>Rovaniemi, bądź Kiruna, ale o odległości. Miasta podałem, jako przykład
>różnicy odległości między sąsiadami, a punktem odległym. Jeśli dało by
>się to zrobić przez łącza międzynarodowe, to o to mi chodzi.
Lacza MN moga sie rzadzic osobnymi prawami. np brak jednego operatora
ktory by mogl zestawic polaczenie "na okolo" w razie zajetosci kanalu.
No i znow czasy sie zmienily, byc moze nie ma juz problemu zajetosci
:-)
J.