-
11. Data: 2019-03-08 14:20:00
Temat: Re: automatyka: elektrozawory dwukierunkowe
Od: Pszemol <P...@P...com>
Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 2019-03-07 o 19:03, Pszemol pisze:
>> "PiteR" <e...@f...pl> wrote in message
>> news:XnsAA0AD638C1212PanElektronik@localhost.net...
>>> Pszemol pisze tak:
>>>
>>>> Kilka takich zaworów połączyłem do wspólnego wylotu i jak jeden
>>>> jest otwarty a drugi zamknięty to ciecz przecieka z wyjścia, które
>>>> jest teraz pod ciśnieniem do wejścia ,,zamkniętego" zaworu.
>>>
>>> no to może musisz dać zawory zwrotne?
>>
>> No myślałem tym, ale one zwykle mają jakąś sprężynę
>> i wymagają sporej różnicy ciśnień w kierunku pracy aby
>> otworzyć zawór zwrotny.
>> Jedną z funkcji moich elektrozaworów zaworów jest
>> umożliwienie w stanie otwartym swobodne opuszczenie
>> przez płyn urządzenia testowanego pod wpływem
>> samej grawitacji, i tu ten "check valve" może nie zadziałać.
>
> Każde 10 metrów słupa wody to około 1 atm.
> Daj tak ze 300 metrów w dół rurę upustową, to ciśnienie na dole powinno
> już być wystarczające, aby otworzyć zawór sprężynowy.
>
> Są zawory do nawadniania (nie pamiętam, Claber, Cellfast czy coś w ten
> deseń) zasilane jednym ogniwem. Wytrzymuje takie zasilanie co najmniej
> sezon, więc prądy są mikre. Może takie cuś by było? Tylko nie wiem, jak
> w kierunku zaporowym by się zachowywał.
Nie ma miejsca na metey słupa cieczy...
A i ciecz lżejsza od wody...
Całe urządzenie mieści się pod blatem stołu.
Zawory zwrotne kupiłem, miejsca jest tylko tyle aby je umieścić poziomo...
Kombinuję teraz aby wymienić w nich sprężynkę na słabszą.
-
12. Data: 2019-03-08 15:39:33
Temat: Re: automatyka: elektrozawory dwukierunkowe
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Pszemol <P...@p...com> wrote:
> Szukam zaworu który po zamknięciu nie puszczałby cieczy w żadną stronę.
> Zaowy, których dziś używam mają zaznaczoną strzałkę przepływu i działają
> dobrze gdy ciśnienie jest tylko po jednej stronie...
Zawory to nie wiem, ale jak chcę mieć podobny efekt z diodami Zenera, to
łączę dwie przeciwsobnie... :) może to się sprawdzi?
--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika
-
13. Data: 2019-03-08 20:18:53
Temat: Re: automatyka: elektrozawory dwukierunkowe
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 08.03.2019 o 14:20, Pszemol pisze:
> Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
>> W dniu 2019-03-07 o 19:03, Pszemol pisze:
>>> "PiteR" <e...@f...pl> wrote in message
>>> news:XnsAA0AD638C1212PanElektronik@localhost.net...
>>>> Pszemol pisze tak:
>>>>
>>>>> Kilka takich zaworów połączyłem do wspólnego wylotu i jak jeden
>>>>> jest otwarty a drugi zamknięty to ciecz przecieka z wyjścia, które
>>>>> jest teraz pod ciśnieniem do wejścia ,,zamkniętego" zaworu.
>>>>
>>>> no to może musisz dać zawory zwrotne?
>>>
>>> No myślałem tym, ale one zwykle mają jakąś sprężynę
>>> i wymagają sporej różnicy ciśnień w kierunku pracy aby
>>> otworzyć zawór zwrotny.
>>> Jedną z funkcji moich elektrozaworów zaworów jest
>>> umożliwienie w stanie otwartym swobodne opuszczenie
>>> przez płyn urządzenia testowanego pod wpływem
>>> samej grawitacji, i tu ten "check valve" może nie zadziałać.
>>
>> Każde 10 metrów słupa wody to około 1 atm.
>> Daj tak ze 300 metrów w dół rurę upustową, to ciśnienie na dole powinno
>> już być wystarczające, aby otworzyć zawór sprężynowy.
>>
>> Są zawory do nawadniania (nie pamiętam, Claber, Cellfast czy coś w ten
>> deseń) zasilane jednym ogniwem. Wytrzymuje takie zasilanie co najmniej
>> sezon, więc prądy są mikre. Może takie cuś by było? Tylko nie wiem, jak
>> w kierunku zaporowym by się zachowywał.
>
> Nie ma miejsca na metey słupa cieczy...
> A i ciecz lżejsza od wody...
> Całe urządzenie mieści się pod blatem stołu.
>
> Zawory zwrotne kupiłem, miejsca jest tylko tyle aby je umieścić poziomo...
> Kombinuję teraz aby wymienić w nich sprężynkę na słabszą.
Zaworki zwrotne od chromatografu cieczowego. Są idealnie szczelne w
kierunku zaporowym, a przepuszczają praktycznie bez oporu. Ale przepływy
tam niewielkie (w przeciwieństwie do ceny).
P.P.
-
14. Data: 2019-03-09 23:36:41
Temat: Re: automatyka: elektrozawory dwukierunkowe
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Queequeg" <q...@t...no1> wrote in message
news:a5c64edb-8755-40b6-9367-8ccbdf599efb@trust.no1.
..
> Pszemol <P...@p...com> wrote:
>
>> Szukam zaworu który po zamknięciu nie puszczałby cieczy w żadną stronę.
>> Zaowy, których dziś używam mają zaznaczoną strzałkę przepływu i działają
>> dobrze gdy ciśnienie jest tylko po jednej stronie...
>
> Zawory to nie wiem, ale jak chcę mieć podobny efekt z diodami Zenera, to
> łączę dwie przeciwsobnie... :) może to się sprawdzi?
No, no... muszę przyznać, że ciekawe rozwiązanie :-)
Na razie okazuje się, że zawory zwrotne pójdą spowrotem do sklepu
skąd przyszły, bo płyn nie potrafi ich otworzyć swoim ciężarem...
Zmieniłem orurowanie wylotów elektro-zaworów aby ich wyloty
nie były blisko siebie tylko łączyły się przy samym spuście do
zbiornika wyrównawczego, gdzie w tym punkcie ciśnienie będzie
minimalne, i na razie pomogło - przy zamkniętym zaworze nie ma
już przecieków w odwrotną stronę gdy inne zawory otwarte...
Dzięki wszystkim za pomoc.