-
11. Data: 2013-04-22 13:59:15
Temat: Re: arytmetyka na katach
Od: firr kenobi <p...@g...com>
najciekawsze spostrzezenie jakie dla mnie
z tego wynika to w sumie to ze to tak zwane
-128 "10000000" to tak naprawde +- 128
zarazem plus jak i minus sto dwadziesicia
osiem - ta konwencja ze to jest-128 troche nie uchodzi (tak samo zreszta jak to ze
00000000
jest dodatnie)
-
12. Data: 2013-04-22 14:07:50
Temat: Re: arytmetyka na katach
Od: firr kenobi <p...@g...com>
W dniu poniedziałek, 22 kwietnia 2013 13:51:14 UTC+2 użytkownik bartekltg napisał:
> W dniu 2013-04-22 13:15, firr kenobi pisze:
>
> > W dniu poniedziałek, 22 kwietnia 2013 12:47:05 UTC+2 użytkownik bartekltg
napisał:
>
> >> W dniu 2013-04-22 10:30, firr kenobi pisze:
>
> >>
>
> >>> W dniu poniedziałek, 22 kwietnia 2013 10:07:18 UTC+2 użytkownik Adam
Klobukowski napisał:
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >>>> Przeliczanie na radiany jest banalne. Wszystkie funkcje biblioteczne operują
na radianach. Operowanie na stopniach to proszenie się o kłopoty.
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>
>
> >>
>
> >>> niby czemu ?
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Bo:
>
> >>
>
> >> ">> Wszystkie funkcje biblioteczne operują na radianach."
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Hasełkiem, którego szukasz jest słowo modulo.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Dla liczb zmiennoprzecinkowych fmod(.,.)
>
> >>
>
> >> Uważaj na znak.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> A może kąt trzymać jako liczbę zespoloną? Obracanie to mnożenie,
>
> >>
>
> >> nigdy nie liczymy wprost sin i cos, bo już je mamy.
>
> >>
>
> >>
>
> > ciekawy pomysl, sam w sobie bo akurat bez zwiazku
>
> > z moimi bugami
>
> >
>
> > zasadnicza sprawa to to ze w swoim kodzie
>
> > potrzebuje funkcji na odejmowanie katów (zwrotów)
>
> > która zawsze zwracalaby mniejszy kąt miedzy katami
>
>
>
> A umiesz czytać?
>
> Modulo!
>
>
co modulo ? modulo 359 360 zwraca zapewne 359 czyli zle modulo 359 180 zapewne 179
czyli tez
zle - tak ze nie bardzo lapie o co z tym modulo ma chodzic i czemu przy poslugiwaniu
sie wartosciami w radianach ma byc bardziej niezawodnie niz w porecznym zakresie 360
-
13. Data: 2013-04-22 14:17:49
Temat: Re: arytmetyka na katach
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 22.04.2013 14:07, firr kenobi wrote:
> W dniu poniedziałek, 22 kwietnia 2013 13:51:14 UTC+2 użytkownik bartekltg napisał:
>> W dniu 2013-04-22 13:15, firr kenobi pisze:
>>
>>> która zawsze zwracalaby mniejszy kąt miedzy katami
>>
>>
>>
>> A umiesz czytać?
>>
>> Modulo!
>>
>>
> co modulo ? modulo 359 360 zwraca zapewne 359 czyli zle modulo 359 180 zapewne 179
czyli tez
var kat;
bla(kat);
//kat ma być 0,360
//w jednym kroku nie robi więcej niż 2 obroty
kat=fabs(720+kat,360);
//w jednym kroku robi więcej niż 2 obroty
kat=fabs(kat,360);
if(kat<0)
kat+=360;
blabla(kat);
--
Pozdrawiam
Michoo
-
14. Data: 2013-04-22 15:13:49
Temat: Re: arytmetyka na katach
Od: Edek <e...@g...com>
Dnia Mon, 22 Apr 2013 12:47:05 +0200 po głębokim namyśle bartekltg rzekł:
> A może kąt trzymać jako liczbę zespoloną? Obracanie to mnożenie,
> nigdy nie liczymy wprost sin i cos, bo już je mamy.
Obiło mi się u uszy, że w trzech wymiarach używa się - nie wiem
jak to się pisze - kwaternionów. Czy w 2d faktycznie najłatwiej
jest na zespolonych?
--
Edek
-
15. Data: 2013-04-22 16:28:40
Temat: Re: arytmetyka na katach
Od: bartekltg <b...@g...com>
W dniu 2013-04-22 15:13, Edek pisze:
> Dnia Mon, 22 Apr 2013 12:47:05 +0200 po głębokim namyśle bartekltg rzekł:
>
>> A może kąt trzymać jako liczbę zespoloną? Obracanie to mnożenie,
>> nigdy nie liczymy wprost sin i cos, bo już je mamy.
>
> Obiło mi się u uszy, że w trzech wymiarach używa się - nie wiem
> jak to się pisze - kwaternionów. Czy w 2d faktycznie najłatwiej
> jest na zespolonych?
Tak. I to znacznie łatwiej się ich używa niż kwaternionów.
Liczbę zespoloną utożsamiasz z punktem na płaszczyźnie.
Albo współrzędne, albo kąt+długość.
Mnożenie liczba zespolonych to przemnożenie ich długości
i dodanie kątów! Więc mnożąc przez liczbę długości 1
jedynie przekręcamy drugą liczbę o zadany kąt.
W kwaternionach używa się operacji w rodzaju
x' = R x R*
* to jakieś sprzężenie.
I jest nieco mniej intuicyjna.
Na start,
http://en.wikipedia.org/wiki/Quaternions_and_spatial
_rotation
ale dość mętnie opisane IMHO.
pzdr
bartekltg
-
16. Data: 2013-04-28 10:10:43
Temat: Re: arytmetyka na katach
Od: Roman W <b...@g...pl>
On Mon, 22 Apr 2013 12:47:05 +0200, bartekltg <b...@g...com>
wrote:
> Bo:
> ">> Wszystkie funkcje biblioteczne operują na radianach. "
> Hasełkiem, którego szukasz jest słowo modulo.
> Dla liczb zmiennoprzecinkowych fmod(.,.)
> Uważaj na znak.
Tylko ze wiele użytecznych katow ma dokładną reprezentację
zmiennoprzecinkowa w stopniach, ale w radianach już nie.
RW
-
17. Data: 2013-04-28 12:46:41
Temat: Re: arytmetyka na katach
Od: bartekltg <b...@g...com>
W dniu 2013-04-28 10:10, Roman W pisze:
> On Mon, 22 Apr 2013 12:47:05 +0200, bartekltg <b...@g...com> wrote:
>> Bo:
>> ">> Wszystkie funkcje biblioteczne operują na radianach. "
>> Hasełkiem, którego szukasz jest słowo modulo.
>> Dla liczb zmiennoprzecinkowych fmod(.,.)
>> Uważaj na znak.
>
> Tylko ze wiele użytecznych katow ma dokładną reprezentację
> zmiennoprzecinkowa w stopniach, ale w radianach już nie.
Na choinkę Ci dokładne reprezentacja w symulacji?
Co się stanie z tą dokładną reprezentacją, jak będziesz
chciał policzyć sinusa? Równanie ruchu na liczbach całkowitych,
w końcu mamy d(kąt) to też wątpliwa zaleta.
A jak będziesz potrzebował kąt arscin(0.42) :)
pzdr
bartekltg