eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmZłoczyńcy spod znaku music-onlineZłoczyńcy spod znaku music-online
  • Data: 2021-05-09 01:52:22
    Temat: Złoczyńcy spod znaku music-online
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    https://www.music-online.pl -- omijajcie to jak diabeł święconą wodę!!

    Powiedziałem matce o śmierci brata KKrawczyka, czym ją zasmuciłem.
    [ale żeby od razu karać mnie za nieumyślne zasmucenie mej matki?...]
    Otworzyła się jakaś strona o Dkrawczyku i zaproponowała wysłuchanie
    jej -- wiem, że Bóg wysłuchuje tylko tych, którzy wysłuchują innych,
    więc kliknąłem... Otworzył się jakiś zegar, który informował mnie,
    że będę słuchał za 5s, 4s... Aż otworzyła się kolejna strona, którą
    odebrałem jako prośbę o zaakceptowanie Kukizów... Nim przeczytałem,
    zaakceptowałem i co? -- za chwilę dostałem SMS mówiący mi, iż właśnie
    zasubskrybowałem coś, co kosztuje tygodniowo tylko ;) 9.99 pln, i że
    mogę zrezygnować z tej subskrypcji wysyłką SMS pod 40460 bodajże...

    Nie wysłałem żadnego SMS, tym bardziej z jakimś konkretnym kodem...
    (widzę to w stosownych dwóch apkach)

    Tak oto wygląda prawo w RP!!! I tak wyglądają tak zwani polscy artyści.

    Kupujesz papier do drukarki, by drukować deklaracje typu VAT7 -- płacisz
    ukryty podatek pośredni przeznaczony na rozrzutne/hulaszcze życie artystów...
    Podobnie z kasetami, czystymi płytami (CD, DVD itp.) itp.? PGliński chce
    nałożyć podobne podatki na smartfony... Do tego jeszcze nieumyślnie możesz
    zasubskrybować jakieś płatne odchody...

    Na koncie telefonicznym mam niemal 200 pln -- jeszcze miesiąc nie minął
    od uruchomienia bonusu za przeniesienie... I teraz co/jak? Odbiorą mi
    ten szmal?! Będę musiał uruchomić kolejny numer? Orange mnie przestraszył
    mocno swą opłatą -- 3 numery przeniosłem we wtorek do Play, 5 przenoszę
    (SIMki już mam) do a2mobile i jeden (matki) też przenoszę do a2mobile...

    -=-

    Zanim otworzyłem stronę, nazwałem artystów darmozjadami, co tak sobie
    przypadło mej marce do gustu -- jakie to szczęście, że tak szybko
    mogłem słowa swe jakoś podeprzeć stosowną argumentacją inną niż
    bezmyślna emocjonalność...

    Po zasubskrybowaniu opowiedziałem matce, że nie cierpię artystów, bo
    są bezwartościowi i PAZERNI na szmal jak nikt inny! Kościelni są święci
    w zestawieniu z celebrytami!!! Zaproponowałem matce, by poczytała coś
    z dawnych naszych mistrzów i zestawiła to z dzisiejszą tFUrczościom... ;)
    Powiedziałem jej, więc napiszę i wam, że wg mnie obecnie nie ma w Polsce:
    dobrej muzyki, dobrej fotografii, dobrej poezji, dobrej prozy, dobrej
    architektury, dobrej rzeźby...

    Akurat w rzeźbie Polacy słabo rzeźbili chyba zawsze -- jeśli już to
    w płaskorzeźbie i w malarstwie, ale też raczej ;) blado w zestawieniu
    z resztą cywilizowanego świata...

    Wit Stwosz to taka sobie Polska... ;)




    Dobrą rzeźbę akurat kojarzę z jakimś śmiałkiem, który wyrzeźbił sowieckiego
    żołnierza gwałcącego polską kobietę -- bezceremonialnie swe dzieło umieszczając
    gdzieś na publicznym placu, czym ponoć złamał prawo... Ja bym takiego złotem
    obsypał, będąc włodarzem takiego placu...





    Sztuka MUSI coś przekazywać!!! Poezja, proza, muzyka, rzeźba/płaskorzeźba,
    architektura -- cokolwiek!!! Artystą nie jest ten, kto jedynie zagłusza ciszę!

    Pamiętam, jak dentysta zauważył, że album malarstwa oddał obrazy makabrycznymi
    kolorami... Szybko jednak dodał, że śmierć była czarna -- czyli to, co ważne,
    było przekazane. ;) Ważna jest stosowna symbolika, nie zaś sama gra kolorów...
    [dlatego imponująca kolorystyka w kościele ORydzyka tak sobie przypada do gustu]




    Przed laty qpowałem regularnie Foto -- akurat węgierskie, bo fajne było..
    Któregoś razu w Empiku (jak co miesiąc od dawna) poprosiłem o Foto, ale
    nie dodałem, że chcę węgierskie... Świeża pracowniczka (bardzo krotko tam
    pracowała i wyglądem/ubiorem/makijażem (delikatnie ujmując) nie pasowała
    do reszty) chwyciła za polskie, zaś inna sprzedawczyni chwyciła za węgierskie...
    Obie przed chwytem obróciły się, by sięgnąć za siebie (sięga się zwykle
    za siebie?) i obie położyły na ladzie to, co zabrały z półki... Spojrzały
    na siebie tak, jakby chciały powiedzieć to samo:
    - chyba jesteś pomylona
    Obie uznały, że trafiły... Chciałem rzecz jasna qpić węgierskie, nie
    polskie, ale nowa/świeża pracowniczka o tym nie wiedziała...

    Te fotografie człowiek oglądał z zachwytem!!! Godzinami potrafiłem
    wpatrywać się w piękne fotki, choć sprzęt tamtych lat był niemal
    żaden w zestawieniu z obecnym... Nadal potrafię godzinami oglądać
    stare fotografię!

    Dzisiejsza fotografia nawet książkowa bywa BEZNADZIEJNA!!!!

    WSzymborska dostała literackiego Nobla? -- ale poczytajcie jej
    wiersze... Ponadto... ona także należy do minionego już czasu...

    Nie cierpię obecnych artystów...

    -=-

    Jest to zły moment, ale skoro artyści mnie napadli, więc piszę...
    KKrawczyka usłyszałem jako kilkulatek w TV, gdy śpiewał na tle
    fragmentu statku z ogromnym kołem napędowym umieszczonym na
    burcie... Zapytałem ojca, dlaczego statek ma koło napędowe,
    miast śruby o której śpiewa Krawczyk i dlaczego Krawczyk
    śpiewa o śrubie, gdy ,,jego'' statek jest napędzany kołami...

    Ojciec zauważył, że dawne statki miały koła -- co nie jest
    poprawną odpowiedzią...

    Dopiero niedawno (w bieżącym roku -- AD 2021) dowiedziałem
    się, że koła mają statki płaskodenne, pływające płytkimi
    wodami, choćby rzekami -- choćby po Sekwanie...

    Tametgo dnia Krawczyka skreśliłem -- bo jednak śruba niczego
    nie gra (głosem dziewczyny czy innej syremy) gdy po bokach
    kręcą się koła...

    Bo tutaj głosem dziewczyny
    Tak cudnie śruba gra


    Akurat nie skreśliłem EDemarczyk, gdy Słońce zachodziło
    codziennie o tej samej godzinie... ;) Ale tylko dlatego,
    że wówczas (jako kilkulatek) tego nie odkryłem... ;)

    Na kwadrans przed dziewiątą
    Podchodzi zmierzch pod okno
    https://www.youtube.com/watch?v=x_0QHng02MM


    [to jej piosemska sprawiła, że będąc małym dzieckiem zapragmąłem
    mieć pnące róże... matka powiedziała mi wtedy, gdzie ich szukać ;)
    -- gdy dorosłem, było tam katolickie liceum a moje marzenia... były
    już od dawna zmieszane z rzeczywistością czerpaną chyba aż z szamba...
    dopiero w obliczu swej śmierci postanowiłem, że marzeń swych już
    nigdy nie umoczę w rynsztokach, choćby miały istnieć tylko jako
    marzenia... https://www.youtube.com/watch?v=9TJiTSFWJqs jaskółki,
    koty, pytony, jastrzębie -- zabijają, lecz nie wydają wyroków...]

    Co do Ludwiga van Beethovena -- Brytyjczycy usuwają go ze swej pamięci...
    Mogą usuwać -- więcej on dla mnie znaczy niż cała Wielka Brytania,
    Irlandia Północna, południowa, ;) Nowa Zelandia, Australia, Jamajka itd... ;)
    Więcej niż Indie Brytyjskie (na szczęście są jeszcze Holenderskie) itd...
    Więcej, choć przez kilka poprzednich wcieleń żyłam jako kobieta w Birmie
    a owa Birma czasami ;) należała także do Zjednoczonego Królestwa... W tym
    życiu nie wierzę już w reinkarnację, ale nie zmienia to faktu, iż
    w poprzednich kilku wcieleniach żyłam w Birmie... ;) [niedaleko
    pytonów Birmańskich?...]

    Gdy ktoś nie wierzy w istnienie Warszawy -- Warszawa istnieje czy nie? ;)

    Mam nadzieję, że nie jestem jedyną osobą, która wyżej ceni sobie
    Ludwika van Betowena niż całą Wielką Brytanią z jej caluteńka wielkością...

    [to właśnie on, jego/swoją muzyką -- trzymał mnie przy życiu...
    trzymał i trzyma nadal...]

    To właśnie Brytyjczycy pokonali Napoleona -- kładąc kres polskim
    marzeniom o niepodległości. To oni uznali, że zwrócenie Polakom
    ziem Rzeczypospolitej jest jak przekazanie zegarka małpie! To oni
    wyznaczyli krzywdzącą Polaków linię Cursona, którą wepchnęli
    Polakom po II wojnie światowej... To o Anglię, czyli dominujący
    kraj Wielkiej Brytanii ofiarnie walczyli polscy piloci -- w tym
    sąsiad :) mojej matki, dowódca myśliwskiego dywizjony 303,
    WUrbanowicz... To właśnie Brytyjczycy sprzedali Polaków Stalinowi...



    Gdyby zniknął ze świata Ludwig van Beethoven -- chyba bym umarł ze
    smutku!! Ale gdyby cała Wielka Brytania zniknęła -- chyba by mnie
    to zniknięcie nie zmartwiło zbyt mocno...


    [zaraz by mnie zapytali, czy jednak skreśliłem EDemarczyk? -- ona
    umarła, lecz żyje coś, co ją zabija?... a o czym już nigdy nikomu
    nie wspomnę?... umarła i wg mnie do grobu zabrała to coś, co ją...]

    https://youtu.be/m1cX2DoJ-e4?t=758
    https://www.youtube.com/watch?v=7sZ0T0v9c8E



    Nie mam stosownie agresywnej wersji -- a przydałaby się tutaj ;) akurat.
    https://youtu.be/0qxP_5x_zTI?t=210
    - Nie pamiętam... Naprawdę tańczyliśmy ze sobą?...


    Słabo widzę -- coraz słabiej... Ale mam nadzieję, że nie
    popełniłem tu zbyt wielu błędów ortograficznych...

    https://www.music-online.pl -- omijajcie to jak diabeł święconą wodę!!

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

    Postscriptum -- co uczynić z ww. subskrypcją? Olać czy jakoś interweniować w Play?

    Łajdacy -- odczepcie się ode mnie!!!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: