Dnia Tue, 11 Aug 2020 17:47:54 +0200, Piotr Wyderski napisał(a):

> Połączenie skręcane i nasycone lutem celem uszczelnienia połaczenia
> będzie zaiste wieczne, choć nierozbieralne.

Ależ rozbieralne. Takie połączenie z łatwością się "rozkręca"
kombinerkami.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

Jacek Maciejewski wrote:

> Ależ rozbieralne. Takie połączenie z łatwością się "rozkręca"
> kombinerkami.

No to albo ja nie znam sztuczki, albo Ty nie mówisz o poprawnie
skręconych przewodach. :-)

To się wycina, a nie rozkręca. Poza tym to jest połączenie z natury
trwałe, więc nie wiem, po co je ktoś w ogóle miałby rozkręcać. Jeśli
dopuszcza się rozbieralność, to się tak *nie* łączy i stosuje np.
wspomniane sprężynki z waginki.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

W dniu piątek, 7 sierpnia 2020 03:25:42 UTC-5 użytkownik Marek napisał:
> On Thu, 6 Aug 2020 02:47:00 -0700 (PDT), s...@g...com wrote:
> > Taka gazoszczelnosc jak skręcone. Marketing.
>
> No ale w skręcanych miedź wypływa spod śrub na boki i punkt styku nie
> ma ścisku, przez co po kilku latach na takim złączu śruba jest
> praktycznie luźna a między płaszczyzny styku/łączenia może wchodzić
> powietrze.
> Nigdy się nie dziwiles czemu zaciski po kilku latach znowu są luźne,
> choć byłeś pewien że początkowo były mocno dokręcone?
> Ten problem eliminuje tylko zacisk sprężynowy.
>

W instalacjach jakie ogarnialem takich problemow nie stwierdzilem.
Miedz co prawda miekka jest ale jednak nieco sprezystosci ma. Tyle aby jednak docisk
zrobic.

Aluminium moze i tak ma ale nadal kable energetyczne aluminiowe sie skreca i jest ok.

nie demonizujmy.

do góry

"yabba"
> Jeśli oryginały WAGO to są bezproblemowe. Dobre podróbki też mogą być.

Może jakiś materiał porównaczy (zdjęcia) co jest podróbą a co oryginałem i
jak to rozpoznać?
Po czym poznać co jest czym?

do góry

> Opisuje tym wszystko - na oryginalnych bateriach jedzie już drugi lub
> trzeci rok.

Ale zapewne oklejasz na płasko, np: pudełko. Jak owiniesz na przewodzie
fi6mm przykładowo, to z czasem Ci się odwinie i spadnie.

Miłego.
Irek.N.

do góry

W dniu 2020-08-12 o 13:12, jedrek pisze:
> "yabba"
>> Jeśli oryginały WAGO to są bezproblemowe. Dobre podróbki też mogą być.
>
> Może jakiś materiał porównaczy (zdjęcia) co jest podróbą a co oryginałem
> i jak to rozpoznać?
> Po czym poznać co jest czym?

Chyba chodzi o te nie produkowane przez WAGO a ze względu na budowę
nazywane "wago". Na przykład podobne budową szybkozłączki robi Simet,
Elektroplast czy w Castoramie masz marki Diall.


--
Irokez

do góry

On 2020-08-05 18:59, PiteR wrote:
> in <news:5f2a9b07$0$17342$65785112@news.neostrada.pl>
> user Dariusz Dorochowicz pisze tak:
>
>> Lutowanie również pogarsza trwałość połączenia w porównaniu z
>> wszelkiego rodzaju skręcanymi drutami, każdy technolog to powie.
>> Cyna wciska się między druty, reszta to konsekwencje. A wydaje się
>> że powinno być lepiej.
>

Jakie konsekwencje?

do góry

W dniu 12-08-2020 o 17:14, Irokez pisze:
> W dniu 2020-08-12 o 13:12, jedrek pisze:
>> "yabba"
>>> Jeśli oryginały WAGO to są bezproblemowe. Dobre podróbki też mogą być.
>>
>> Może jakiś materiał porównaczy (zdjęcia) co jest podróbą a co
>> oryginałem i jak to rozpoznać?
>> Po czym poznać co jest czym?
>
> Chyba chodzi o te nie produkowane przez WAGO a ze względu na budowę
> nazywane "wago". Na przykład podobne budową szybkozłączki robi Simet,
> Elektroplast czy w Castoramie masz marki Diall.
>
>

Tak. Podróba w znaczeniu podobny wyrób podpisany przez innego
producenta. Złączki są na tyle tanie, że chyba nie opłaca się robić
podróbek z nazwą oryginału.

yabba

do góry

W dniu 2020-08-12 o 16:31, Irek.N. pisze:
>> Opisuje tym wszystko - na oryginalnych bateriach jedzie już drugi lub
>> trzeci rok.
>
> Ale zapewne oklejasz na płasko, np: pudełko. Jak owiniesz na przewodzie
> fi6mm przykładowo, to z czasem Ci się odwinie i spadnie.

Są jakieś tam bardziej elastyczne tasiemki do tego - ja sobie poradziłem
oklejając druty na chorągiewkę (przykładam środek etykiety na przewód i
sklejam ze sobą końce etykiety).

do góry