-
1. Data: 2014-04-19 19:26:20
Temat: Zgubiona tablica
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
Witam
Dziś motocykl przeszedł w tryb Stealth dla fotoradarów - zgubił tablicę.
Motocykl kupiony jakiś czas temu, do tej pory nie przerejestrowałem na
siebie.
Orientuje się ktoś może jak wygląda, w takiej sytuacji, procedura
przerejestrowania, ewentualnie wyrobienia wtórnika?
Da rade bez wizyty w UK poprzedniego właściciela?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2014-04-19 21:46:19
Temat: Re: Zgubiona tablica
Od: m...@g...com
W dniu sobota, 19 kwietnia 2014 19:26:20 UTC+2 użytkownik Baczek napisał:
> Witam
>
>
>
> Dziś motocykl przeszedł w tryb Stealth dla fotoradarów - zgubił tablicę.
>
> Motocykl kupiony jakiś czas temu, do tej pory nie przerejestrowałem na
>
> siebie.
>
> Orientuje się ktoś może jak wygląda, w takiej sytuacji, procedura
>
> przerejestrowania, ewentualnie wyrobienia wtórnika?
>
> Da rade bez wizyty w UK poprzedniego właściciela?
>
>
>
> Pozdrawiam
Udajesz się z umową kupna pojazdu, dowodem rejestracyjny oraz karta pojazdu do
właściwego Starostwa lub urzędu miasta ze względu na twój adres zameldowania i
przerejestrowujesz pojazd na siebie. Składasz oswiadczenie o
zagubieniu/kradzieży/zniszczeniu tablicy i otrzymujesz nową razem ze znakami
legalizacyjnymi.
W
-
3. Data: 2014-04-19 22:22:23
Temat: Re: Zgubiona tablica
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
>>
>> Dziś motocykl przeszedł w tryb Stealth dla fotoradarów - zgubił tablicę.
>>
>> Motocykl kupiony jakiś czas temu, do tej pory nie przerejestrowałem na
>>
>> siebie.
>>
>> Orientuje się ktoś może jak wygląda, w takiej sytuacji, procedura
>>
>> przerejestrowania, ewentualnie wyrobienia wtórnika?
>> Da rade bez wizyty w UK poprzedniego właściciela?
>>
>>
>> Pozdrawiam
>
> Udajesz się z umową kupna pojazdu, dowodem rejestracyjny oraz karta pojazdu do
właściwego Starostwa lub urzędu miasta ze względu na twój adres zameldowania i
przerejestrowujesz pojazd na siebie. Składasz oswiadczenie o
zagubieniu/kradzieży/zniszczeniu tablicy i otrzymujesz nową razem ze znakami
legalizacyjnymi.
>
> W
>
To super. Obawiałem się, że z jakiś dziwnych powodów będe musiał smigac
300km.
Pozdrawiam