-
1. Data: 2011-04-12 06:24:19
Temat: Zasrany alarm Datatoola
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
Motong stał sobie jakiś czas bez ładowania akumulatora, alarm zeżarł
cały prund i się zablokował (po naładowaniu aku działa wszystko poza
rozrusznikiem). Magiczne klikanie w pilota na różne sposoby nie
przyniosło żadnego efektu, w końcu zajrzałem na stronę tej śmiesznej
firemki która to wyprodukowała.
Okazało się, że problem jest znany, wygenerowali nawet pdf-a z opisem
co trza zrobić. Miodzio!
Zaczynam od odkręcenia dwóch głównych śrub które trzymają pokrywkę,
idzie mi niesporo bo nakrętki z racji położenia pod błotnikiem
zardzewiały dawno, a jakiś idiota-Angol dał tam nakrętki okrągłe, żeby
było więcej funu zapewne. Następnie 4 mniejsze wkręty, oczywiście
musieli dać torxa z bolcem w środku, ćwoki. Szczęściem sąsiad miał
klucze z dziurkami. Następnym krokiem wg. instrukcji jest odczepienie
akumulatorka, któren siedzi w środku. Fajnie, ino że Angole zalali
całość do połowy czarną masą, taką jak to Chinole zabezpieczają swoje
wynalazki. Akumulatorek też jest w tym syfie utopiony. 10 minut
dziabania śrubokrętem i małym młotkiem i coś tam widać; nakazali
odłączyć toto, ale jakiś spryciarz zamiast wsadzić aku w uchwyt,
przyspawał blaszkę do ogniwa. Znów walka ze śrubokrętem żeby to
odczepić, udało się ale wygląda chujowo. Teraz każą czekać 6 godzin,
coby się wszystko rozładowało i zresetowało. Poczekam, obaczym...
Odciąć tego gówna nie sposób, bo połączone z motocyklem za pomocą
wiązki z 15 kabelkami, trzebaby mieć schemat i wiedzieć co z czym, mam
wrażenie. Może znajdę jakiś sposób na forum Angoli, póki co trzeba to
uruchomić...
Pozdrawiam
Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wroclawia/
--
Kawidło GPZ 550 '82
Tygrys '05
-
2. Data: 2011-04-12 07:11:22
Temat: Re: Zasrany alarm Datatoola
Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
Dnia (Mon, 11 Apr 2011 23:24:19 -0700 (PDT)) ktos podajacy sie za Lisciasty
wyklawiaturowal co nastepuje:
> Odciąć tego gówna nie sposób, bo połączone z motocyklem za pomocą
> wiązki z 15 kabelkami, trzebaby mieć schemat i wiedzieć co z czym, mam
> wrażenie. Może znajdę jakiś sposób na forum Angoli, póki co trzeba to
> uruchomić...
Tez mam ten alarm i mysle, zeby sie go pozbyc, bo znajac Murphy`ego
przestanie dzialac milion mil od domu :) Ale troche mnie z ta wiazka 15
kabelkow przeraziles...
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/
-
3. Data: 2011-04-12 08:03:08
Temat: Re: Zasrany alarm Datatoola
Od: "blur" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Klimek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@p...homelinu
x.net...
Dnia (Mon, 11 Apr 2011 23:24:19 -0700 (PDT)) ktos podajacy sie za Lisciasty
wyklawiaturowal co nastepuje:
> Odciąć tego gówna nie sposób, bo połączone z motocyklem za pomocą
> wiązki z 15 kabelkami, trzebaby mieć schemat i wiedzieć co z czym, mam
> wrażenie. Może znajdę jakiś sposób na forum Angoli, póki co trzeba to
> uruchomić...
>Tez mam ten alarm i mysle, zeby sie go pozbyc, bo znajac Murphy`ego
>przestanie dzialac milion mil od domu :) Ale troche mnie z ta wiazka 15
>kabelkow przeraziles...
pewnie po zwarciu 2 przewodów wszystko będzie banglać :)
-
4. Data: 2011-04-12 08:22:07
Temat: Re: Zasrany alarm Datatoola
Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
Dnia (Tue, 12 Apr 2011 10:03:08 +0200) ktos podajacy sie za blur
wyklawiaturowal co nastepuje:
>>Tez mam ten alarm i mysle, zeby sie go pozbyc, bo znajac Murphy`ego
>>przestanie dzialac milion mil od domu :) Ale troche mnie z ta wiazka 15
>>kabelkow przeraziles...
>
> pewnie po zwarciu 2 przewodów wszystko będzie banglać :)
Tylko ktorych? :)
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/
-
5. Data: 2011-04-12 10:11:54
Temat: Re: Zasrany alarm Datatoola
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 11-04-12 10:22, Piotr Klimek pisze:
> Tylko ktorych? :)
Trzeba znaleźć dwa przewody na których pojawia się napiecie po
przekręceniu stacyjki przy rozbrojonym alarmie i jednocześnie na jednym
z nich ma się nie pojawiać napięcie przy uzbrojonym. Zewrzeć je i po
ptakach. Reszta wiązki to zasilanie, masa, kierunkowskazy, syrena,
antena i ew dodatkowe czujniki. Igła, woltomierz i do dzieła. max 15 min
roboty.
--
Tom01
-
6. Data: 2011-04-12 17:03:06
Temat: Re: Zasrany alarm Datatoola
Od: "JonY" <tomwoj"at"@tenbit.pl>
A może by tak napisać bezpośrednio do Datatool-a. Bardzo kontaktowi ludzie
tam siedzą. Mój Datatool był zepsuty (sam się wzbudzał po nocy), napisałem
do nich i następnego dnia miałem odpowiedź, co i jak zrobić (ustawienia) jak
to nie zadziałało zalecili wymianę. Oczywiście serwisu w Polsce nie ma
(alarm założony w Anglii) więc kazali odesłać do nich i po mniej więcej 5
dniach miałem z powrotem nówkę nie śmiganą. Ogólnie jestem zadowolony i z
kontaktu (szybkość) i ze sposobu załatwienia sprawy.
Pozdrawiam,
Wojtek
-
7. Data: 2011-04-12 21:35:45
Temat: Re: Zasrany alarm Datatoola
Od: marider <m...@g...pl>
W dniu 2011-04-12 19:03, JonY pisze:
> A może by tak napisać bezpośrednio do Datatool-a. Bardzo kontaktowi
> ludzie tam siedzą. Mój Datatool był zepsuty (sam się wzbudzał po nocy),
> napisałem do nich i następnego dnia miałem odpowiedź, co i jak zrobić
> (ustawienia) jak to nie zadziałało zalecili wymianę. Oczywiście serwisu
> w Polsce nie ma (alarm założony w Anglii) więc kazali odesłać do nich i
> po mniej więcej 5 dniach miałem z powrotem nówkę nie śmiganą. Ogólnie
> jestem zadowolony i z kontaktu (szybkość) i ze sposobu załatwienia sprawy.
>
> Pozdrawiam,
> Wojtek
Ha, a jak im napisalem ze potrzebuje 2 nowych pilotow zakodowanych do
centralki "red" ktora dostalem od kumpla z jakiejs tam Yamahy, to mi
napisali - trzeba kupic caly nowy kompletny alarm. Jakby wielkim
problemem bylo wygenerowanie 2 pilotow (nawet numery fabryczne centralki
podalem). W kazdym badz razie olalem "specow" i kupilem nowego Datatoola
ale jak czytam post Lisciastego to sie zastanawiam czy go w ogole
montowac czy sobie darowac i zalozyc Patrol Line.
Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki
-
8. Data: 2011-04-13 05:22:46
Temat: Re: Zasrany alarm Datatoola
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 12 Kwi, 23:35, marider <m...@g...pl> wrote:
> podalem). W kazdym badz razie olalem "specow" i kupilem nowego Datatoola
> ale jak czytam post Lisciastego to sie zastanawiam czy go w ogole
> montowac czy sobie darowac i zalozyc Patrol Line.
Ja mam jakieś stare padło "discontinued" sprzed 2005, więc być może
ten Twój nie będzie miał takiej przypadłości, choć może warto
zaglądnąć do środka tak na wszelki wypadek :>
Pozdrawiam
Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wrocławia/
--
Kawidło GPZ 550 '82
Tygrys '05
-
9. Data: 2011-04-13 06:27:00
Temat: Re: Zasrany alarm Datatoola
Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>
Użytkownik "Tom01" <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc> napisał w wiadomości
news:4da4256a$0$2459$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 11-04-12 10:22, Piotr Klimek pisze:
>> Tylko ktorych? :)
>
> Trzeba znaleźć dwa przewody na których pojawia się napiecie po
> przekręceniu stacyjki przy rozbrojonym alarmie i jednocześnie na jednym z
> nich ma się nie pojawiać napięcie przy uzbrojonym. Zewrzeć je i po
> ptakach. Reszta wiązki to zasilanie, masa, kierunkowskazy, syrena, antena
> i ew dodatkowe czujniki. Igła, woltomierz i do dzieła. max 15 min roboty.
Czyli tłumacząc na wersję dla laików: bierzesz woltomierz, ew. próbówkę,
jeden koniec do masy, drugi po kolei do przewodów przy rozbrojonym alarmie.
Notujesz przewody na których pojawia się napięcie. Później to samo dla
zazbrojonego alarmu. Zostaje ci przewód na którym cały czas jest zasilanie
(jeśli jest ich więcej - wybierasz grubszy ;) ) oraz ten na którym napięcie
jest tylko po rozbrojeniu - wyrzucasz centralkę, zwierasz razem i ma działać
:)
Ja bynajmniej tak bym szukał
--
Pozdrawiam
Lukasz