-
1. Data: 2016-03-10 04:40:30
Temat: Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA
Od: Krystek <s...@k...art.pl>
Kupiłem znajomej używany, markowy komputer w dużej budzie, by było
miejsce na montaż dodatkowych napędów (jest m.in. wnęka na stację
dyskietek/czytnik kart pamięci). Ze starego kompa (jakiś AMD Athlon)
będę przekładał dysk i stację dysków magnetooptycznych 3,5 cala
(Floptical). Wszystko zasilane z Molexów.
W nowym komputerze jest 1 złącze Molex oraz dwa wolne złącza zasilające
do urządzeń SATA. Podłączenie dysku i napędu magnetooptycznego do płyty
głównej załatwię przez kontroler na karcie PCI. Pytanie, czy ryzykowne
jest np. zasilanie dwóch dysków twardych ze złączem Molex podłączonych
do złącza SATA przez rozgałęziacz SATA na 2 Molexy? Chodzi mi obciążenie
prądowe pojedynczego złącza.
Tu akurat nie będę miał tego problemu, bo dysk zasilę z wolnego Molexa,
a napęd magnetooptyczny ze złącza zasilającego stację dyskietek, ale
gdyby mi przyszło podłączyć drugi dysk ATA to czy nie będzie z tym
problemów?
K.
--
http://www.krystek.art.pl/
-
2. Data: 2016-03-10 12:47:38
Temat: Re: Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2016-03-10 o 04:40, Krystek pisze:
>
> gdyby mi przyszło podłączyć drugi dysk ATA to czy nie będzie z tym
> problemów?
>
Gdzieś mi mignęło doniesienie (ale gdzie!!) że są zasilacze
autonomiczne, które wspierają ten podstawowy, będący standardowym w
skrzynce? Nie jestem pewien, czy nie pokręciłem! Nie wiem nawet jakie
"keywords" miałbyś wrzucić do googlarki, niestety.
Inna rada to wymiana... zasilacza (nie odbierz tego jako standardowe
"spadaj ciulu", czyli NTG!). Zasiłki robią już tak potężne, że można by
z nich wspierać _kilka_ kompów mniej-wymagających...
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!
-
3. Data: 2016-03-10 14:47:45
Temat: Re: Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA
Od: "B.G" <o...@w...com.eu>
W dniu 2016-03-10 o 04:40, Krystek pisze:
>
> W nowym komputerze jest 1 złącze Molex oraz dwa wolne złącza zasilające
> do urządzeń SATA. Podłączenie dysku i napędu magnetooptycznego do płyty
> głównej załatwię przez kontroler na karcie PCI. Pytanie, czy ryzykowne
> jest np. zasilanie dwóch dysków twardych ze złączem Molex podłączonych
> do złącza SATA przez rozgałęziacz SATA na 2 Molexy? Chodzi mi obciążenie
> prądowe pojedynczego złącza.
Nie powinno być problemu.
Ja akurat takie problemy rozwiązuje inaczej. Jeśli potrzebuję dobudować
do zasilacza jakiś brakujący kabel - to potrzebny kawałek kabelka z
wtyczką - odcinam z jakiegoś starego zasilacza (np. spaleńca) i
dolutowuję go do istniejącej wiązki.
Połączenia mam pewne i trwałe.
[z zasilacza] [punkty lutowania] [oryginalny wtyk]
--------------------------+-------------------------
---|===|
------------------------+-|-------------------------
---| |
----------------------+-|-|-------------------------
---| |
--------------------+-|-|-|-------------------------
---|===|
| | | |
| | | |
| | | |
| | | |
| | | |
=======
| | [dorobiony kabelek + wtyk]
=======
--
B.G
-
4. Data: 2016-03-10 15:10:09
Temat: Re: Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA
Od: Krystek <s...@k...art.pl>
W dniu 2016-03-10 12:47, JaNus pisze:
> W dniu 2016-03-10 o 04:40, Krystek pisze:
>>
>> gdyby mi przyszło podłączyć drugi dysk ATA to czy nie będzie z tym
>> problemów?
>>
>
> Gdzieś mi mignęło doniesienie (ale gdzie!!) że są zasilacze
> autonomiczne, które wspierają ten podstawowy, będący standardowym w
> skrzynce? Nie jestem pewien, czy nie pokręciłem! Nie wiem nawet jakie
> "keywords" miałbyś wrzucić do googlarki, niestety.
>
> Inna rada to wymiana... zasilacza (nie odbierz tego jako standardowe
> "spadaj ciulu", czyli NTG!). Zasiłki robią już tak potężne, że można by
> z nich wspierać _kilka_ kompów mniej-wymagających...
Raczej ciężko (będzie) do markowego kompa wstawić tradycyjny zasilacz.
Producenci montują tam swoje konstrukcje w nietypowych obudowach. Poza
tym zasilacz w tym komputerze jest OM - ma 365W, więc sporo w zapasie
(dodatkowych kart graficznych w komputerze nie będzie, więc i większego
poboru prądu też nie).
Bardziej chodziło mi o to, czy jeśli przez przejściówkę-rozgałęziacz
podłączę 3 stare dyski do jednej linii zasilające SATA to nie uwalę tej
linii zasilającej SATA, czy to zdrowe i bezpieczne.
K.
--
http://www.krystek.art.pl/
-
5. Data: 2016-03-10 16:52:04
Temat: Re: Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
On 10/03/2016 13:47, B.G wrote:
> Jeśli potrzebuję dobudować do zasilacza jakiś brakujący kabel - to
> potrzebny kawałek kabelka z wtyczką - odcinam z jakiegoś starego
> zasilacza (np. spaleńca) i dolutowuję go do istniejącej wiązki.
W przypadku zasilaczy modułowych to fakt, w przeciwnym wypadku IMO
lepiej dolutować bezpośrednio do PCB.
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
6. Data: 2016-03-10 21:49:12
Temat: Re: Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA
Od: "B.G" <o...@w...com.eu>
W dniu 2016-03-10 o 16:52, Michal Lukasik pisze:
>
> W przypadku zasilaczy modułowych to fakt,
> w przeciwnym wypadku IMO
> lepiej dolutować bezpośrednio do PCB.
IMO szkoda czasu.
Zakładając że dorabiamy kabelek do działającego zestawu, trzeba kolejno:
1. odłączyć kable od płyty, napędów i ew. kart rozszerzeń
2. wymontować zasilacz
3. rozebrać zasilacz
Po wlutowaniu do PCB kabelków - trzeba to wszystko z powrotem zmontować.
Zamiast powyższego, wolę dolutować kabelek do wiązki. Robię to bez
rozmontowywania zestawu, za wyjątkiem odłączenia wiązki do której chcę
się podłączyć.
Jak ktoś nie lubi/nie umie lutować - może rozważyć użycie szybkozłączek
UR i UY. Nimi już też dorabiałem kable zasilające - skutecznie.
--
B.G
-
7. Data: 2016-03-10 22:00:30
Temat: Re: Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
On 10/03/2016 20:49, B.G wrote:
> Zamiast powyższego, wolę dolutować kabelek do wiązki. Robię to bez
> rozmontowywania zestawu, za wyjątkiem odłączenia wiązki do której chcę
> się podłączyć.
I klient Ci nie marudzi "dlaczego tak, a nie inaczej"?
Ja tam wolę bezpośrednio w PCB bo unikam zbędnego marudzenia (że
nieestetycznie, niebezpiecznie, itp.) i straty czasu na dyskusje. ;D
> Jak ktoś nie lubi/nie umie lutować - może rozważyć użycie szybkozłączek
> UR i UY. Nimi już też dorabiałem kable zasilające - skutecznie.
Dla siebie to faktycznie można tak zrobić.
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
8. Data: 2016-03-10 22:08:13
Temat: Re: Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 10.03.2016 o 22:00, Michal Lukasik pisze:
> On 10/03/2016 20:49, B.G wrote:
>
>> Zamiast powyższego, wolę dolutować kabelek do wiązki. Robię to bez
>> rozmontowywania zestawu, za wyjątkiem odłączenia wiązki do której chcę
>> się podłączyć.
>
> I klient Ci nie marudzi "dlaczego tak, a nie inaczej"?
> Ja tam wolę bezpośrednio w PCB bo unikam zbędnego marudzenia (że
> nieestetycznie, niebezpiecznie, itp.) i straty czasu na dyskusje. ;D
>
>> Jak ktoś nie lubi/nie umie lutować - może rozważyć użycie szybkozłączek
>> UR i UY. Nimi już też dorabiałem kable zasilające - skutecznie.
>
> Dla siebie to faktycznie można tak zrobić.
>
nie wiem czy dobrze zrozumiałem problem (dzisiaj mam gorszy dzień) ale
ja gdy potrzebuje więcej gniazd zasilających robię tak:
Biorę stary cd rom, albo stary dysk i wyrywam na siłę albo odcinam
piłką, gniazdo zasilające z kawałkiem płytki. Tylko poto abym miał co
wetknąć w kabel komputerowego zasilacza. to tego "ogryzka" lutuje co
chcę. czasami na złomowcu odrywam dwa kabelki z wytczkami do dysków
ata/sata i płacę za to złotówkę....
ToMasz
-
9. Data: 2016-03-10 22:53:14
Temat: Re: Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-03-10 o 22:08, ToMasz pisze:
> (...)
> nie wiem czy dobrze zrozumiałem problem (dzisiaj mam gorszy dzień) ale
> ja gdy potrzebuje więcej gniazd zasilających robię tak:
> Biorę stary cd rom, albo stary dysk i wyrywam na siłę albo odcinam
> piłką, gniazdo zasilające z kawałkiem płytki. Tylko poto abym miał co
>(...)
Ty to na serio piszesz, czy masz gorszy dzień? ;)
Pierwszy z brzegu link:
http://www.komputronik.pl/product/2188/Akcesoria/Kab
le_i_adaptery/Kabel-adapter_zasilajacy_Molex_2x_Mole
x.html
albo krócej:
http://tnij.org/n1xvku4
--
Pozdrawiam.
Adam
-
10. Data: 2016-03-10 23:54:29
Temat: Re: Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA
Od: "B.G" <o...@w...com.eu>
W dniu 2016-03-10 o 22:00, Michal Lukasik pisze:
> I klient Ci nie marudzi "dlaczego tak, a nie inaczej"?
Nie robię tego etatowo. Krąg klientów mam taki, że nie tylko nie marudzą
- ale wiedzą bezdyskusyjnie, że to ja wiem najlepiej jak ma być zrobione
coś z czym do mnie przychodzą :]
> Ja tam wolę bezpośrednio w PCB bo unikam zbędnego marudzenia (że
> nieestetycznie, niebezpiecznie, itp.) i straty czasu na dyskusje. ;D
Całościowo - podłączenie pod PCB lepiej wygląda... tylko ten czas (koszt
też).
Co do estetyki lutowań do wiązki - mogę wykonanie takich wcinek dać na
wystawę i nie boję się krytyki :)
Zdjęcie izolacji z przewodu istniejącej wiązki, robię bez przecinania
jego żył.
Linkę dodatkowego przewodu owijam na odsłoniętym wcześniej z izolacji
fragmencie. Później zalewam to lutowiem oraz owijam dobrze naciągniętą
taśmą elektroizolacyjną.
Bomba tego nie ruszy, oraz wygląda to znacznie lepiej (jak się umie
lutować) niż można przypuszczać.
Ale najważniejsze jest to - że jest to _znacznie_ pewniejsze niż
kaskady rozgałęziaczy/przejściówek itp. gdzie od drgań i innych
czynników środowiskowych połączenie z biegiem czasu może zmarnieć.
--
B.G