-
91. Data: 2020-02-28 19:42:01
Temat: Re: Zasikacz magnetowidu
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Mówi się mysz a nie mysz_a_ !!!
>
> https://pl.wiktionary.org/wiki/mysz
Chyba ja wiem lepiej czy to był mysz czy mysza !
A w ogóle, ten konkretny został nazwany Myszon.
I tego się będę trzymać.
BTW, ciekawe, co u Myszona słychać.
Czy jeszcze żyje, czy się ożenił, czy ma dzieci, może wnuki.
Może jest już na emeryturze ? Czy myszy mają ZUS ?
Mam nadzieję, że nie wpadł w łapy jakiegoś kota. Albo innej sowy.
Nigdy się nie dowiem... :(
-
92. Data: 2020-02-28 19:47:18
Temat: Re: Zasikacz magnetowidu
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2020-02-28 o 19:38, sundayman pisze:
>
>> Poziomego kołowrotka nie było? :-)
>> https://youtu.be/6z72ZT5B7ZI
>>
>> Robert
>
> Kurła, ale fajne :)
> Na przyszłość taki zrobię !
W pierwszej chwili, gdy na telefonie to widziałem, myślałem, że tam jest
napęd.
Robert
-
93. Data: 2020-02-28 20:12:48
Temat: Re: Zasikacz magnetowidu
Od: s...@g...com
użytkownik sundayman napisał:
> Film nawet zrobiłem (tej pierwszej myszy) :
>
> https://www.youtube.com/watch?v=dagXa5tJBag
>
> Kiedy odkrył kołowrotek, to nie mógł się oderwać od tego.
Poddać mysz kopulancji z chomikiem i zobaczyć co wyjdzie.
-
94. Data: 2020-02-28 20:25:10
Temat: Re: Zasikacz magnetowidu
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> W pierwszej chwili, gdy na telefonie to widziałem, myślałem, że tam jest
> napęd.
Można by z tego spokojnie zasilać małą lampkę !
Trzeba z tym lecieć do Marnowieckiego - to jest odtrutka (nomen omen)
na podwyżki cen prądu !
Kiedyś myszy zjadły Popiela. Czas żeby odkupiły winy !
-
95. Data: 2020-02-28 20:27:39
Temat: Re: Zasikacz magnetowidu
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-02-28 o 18:20 +0100, sundayman napisał:
> Kiedy odkrył kołowrotek, to nie mógł się oderwać od tego.
> A kiedy ich przybyło - to już był cyrk na kółkach.
Prądnicę było podłączyć, i prosumentem zostać.
Pytanie dla dociekliwych: ile myszogodzin biegania potrzeba, aby
wyprodukować 1 kWh energii? I o ile droższa będzie karma od rynkowej
ceny kilowatogodziny?
Mateusz
-
96. Data: 2020-02-28 20:44:34
Temat: Re: Zasikacz magnetowidu
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2020-02-28 19:42, sundayman wrote:
>
> BTW, ciekawe, co u Myszona słychać.
> Nigdy się nie dowiem... :(
>
>
Trza było zaczipować.
;-)
Włodek
-
97. Data: 2020-02-28 23:25:20
Temat: Re: Zasikacz magnetowidu
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2020-02-28 o 20:27, Mateusz Viste pisze:
> 2020-02-28 o 18:20 +0100, sundayman napisał:
>> Kiedy odkrył kołowrotek, to nie mógł się oderwać od tego.
>> A kiedy ich przybyło - to już był cyrk na kółkach.
>
> Prądnicę było podłączyć, i prosumentem zostać.
>
> Pytanie dla dociekliwych: ile myszogodzin biegania potrzeba, aby
> wyprodukować 1 kWh energii? I o ile droższa będzie karma od rynkowej
> ceny kilowatogodziny?
>
Prosument to nie ten temat.
Tutaj jest pomysł na hybrydę typu PHEV zasilaną serem.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
98. Data: 2020-02-29 02:03:58
Temat: Re: Zasikacz magnetowidu
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Tutaj jest pomysł na hybrydę typu PHEV zasilaną serem.
Ja pierdzielę, do czego mogą doprowadzić głupawe dyskusje na usenecie :D
-
99. Data: 2020-02-29 02:12:08
Temat: Re: Zasikacz magnetowidu
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
W dniu 2020-02-29 o 02:03, sundayman pisze:
>
>> Tutaj jest pomysł na hybrydę typu PHEV zasilaną serem.
>
> Ja pierdzielę, do czego mogą doprowadzić głupawe dyskusje na usenecie :D
ale, muszę dodać w oparciu o doświadczenie.
Zakres paliw jest duuużo szerszy :
- produkty żywnościowe ( wędliny, owoce, sery rozmaite, ziarna i pewnie
wiele innych rzeczy )
- tworzywa sztuczne, zwłaszcza folie ( jak w reklamówkach )
- aluminium w postaci cienkiej blaszki ( takie, w jakich są świeczki
"tealight" )
- stearyna
- papiery różne
To tyle, co mi z pamięci do głowy przychodzi. Ale to na pewno nie jest
pełna lista. Więc raczej się zbliżamy użytkowo do czegoś w rodzaju
reaktora na DeLoreanie z "Back To Future". Można wrzucić prawie wszystko.
-
100. Data: 2020-02-29 14:48:12
Temat: Re: Zasikacz magnetowidu
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2020-02-29 o 02:12, sundayman pisze:
> W dniu 2020-02-29 o 02:03, sundayman pisze:
>>
>>> Tutaj jest pomysł na hybrydę typu PHEV zasilaną serem.
>>
>> Ja pierdzielę, do czego mogą doprowadzić głupawe dyskusje na usenecie :D
>
> ale, muszę dodać w oparciu o doświadczenie.
> Zakres paliw jest duuużo szerszy :
>
> - produkty żywnościowe ( wędliny, owoce, sery rozmaite, ziarna i pewnie
> wiele innych rzeczy )
> - tworzywa sztuczne, zwłaszcza folie ( jak w reklamówkach )
> - aluminium w postaci cienkiej blaszki ( takie, w jakich są świeczki
> "tealight" )
> - stearyna
> - papiery różne
>
>
> To tyle, co mi z pamięci do głowy przychodzi. Ale to na pewno nie jest
> pełna lista. Więc raczej się zbliżamy użytkowo do czegoś w rodzaju
> reaktora na DeLoreanie z "Back To Future". Można wrzucić prawie wszystko.
>
O właśnie, to jest dobry trop.
Ciekawe, co tak naprawdę siedziało w tym reaktorze i kręciło kołowrotkiem.
--
Pozdrawiam.
Adam