-
1. Data: 2009-01-28 08:04:29
Temat: Zamrozenie
Od: Wangog <W...@g...pl>
Witam
Mam dosyc nietypowy problem.
Jest sobie PC, paruletni. System dopiero co zainstalowany wiec programow
prawie nie ma zadnych.
Po pewnym czasie pracy nagle staje myszka i klawiatura. Zadne klawisze
nie reaguja, myszka nie dziala. Na klawiaturze nie wlaczaja sie diody
np. od Caps Lock`a.
Totalnie nic nie mozna zrobic oprocz restartu z palca.
Dzieje sie to w roznych odstepach czasu. Zaden "dziwny" proces tego nie
robi.
Wymienilem dysk i nic to nie dalo. W srodku kurzu nie ma wiec wentylator
od procka jest czysty (zreszta on caly czas dziala).
Moze to kwestia zasilacza ale wymienic go nie potrafie. Jak myslicie?
Dzis jeszcze przepne go pod inny kontakt. Moze to cos pomoze.
Komputer dostalismy z "darow" i ktos system na nim zainstalowal wiec
pewnie u niego nie bylo problemow.
Napewno uszkodzonego kompa by nam nie dali.
Wangog
-
2. Data: 2009-01-28 08:11:57
Temat: Re: Zamrozenie
Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
Wangog pisze:
> Witam
>
> Mam dosyc nietypowy problem.
> Jest sobie PC, paruletni. System dopiero co zainstalowany wiec programow
> prawie nie ma zadnych.
> Po pewnym czasie pracy nagle staje myszka i klawiatura. Zadne klawisze
> nie reaguja, myszka nie dziala. Na klawiaturze nie wlaczaja sie diody
> np. od Caps Lock`a.
> Totalnie nic nie mozna zrobic oprocz restartu z palca.
> Dzieje sie to w roznych odstepach czasu. Zaden "dziwny" proces tego nie
> robi.
> Wymienilem dysk i nic to nie dalo. W srodku kurzu nie ma wiec wentylator
> od procka jest czysty (zreszta on caly czas dziala).
> Moze to kwestia zasilacza ale wymienic go nie potrafie. Jak myslicie?
> Dzis jeszcze przepne go pod inny kontakt. Moze to cos pomoze.
> Komputer dostalismy z "darow" i ktos system na nim zainstalowal wiec
> pewnie u niego nie bylo problemow.
> Napewno uszkodzonego kompa by nam nie dali.
Prawdopodobnie to co u mnie na stacjonarnym - mocowanie procesora już go
dobrze nie trzyma, coś tam puści i zwis, zamrożenie, restart, czasem
czarny ekran, chwytam za radiator i lekko go naginam w różne strony -
pomaga czasem na dłużej, czasem na krócej, a nie mam czasu zdemontować
płyty i obejrzeć, czy zimny lut, czy złącze zaśniedziało, radiator
większy trochę i obciąża złącze.
A, ja tam bez większego ryzyka to robię - procek to AMD64 3000+, więc z
"czapką". Jak masz procesor bez "czapki" to nie wyginaj w ten sposób,
ale zdemontuj i przemyj złącze i procesor izopropanolem.
--
bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl
-
3. Data: 2009-01-28 08:33:45
Temat: Re: Zamrozenie
Od: Nathan <m...@s...jest>
W dniu 2009-01-28 09:04, Wangog pisze:
> Witam
>
> Mam dosyc nietypowy problem.
> Jest sobie PC, paruletni. System dopiero co zainstalowany wiec programow
> prawie nie ma zadnych.
> Komputer dostalismy z "darow" i ktos system na nim zainstalowal wiec
> pewnie u niego nie bylo problemow.
> Napewno uszkodzonego kompa by nam nie dali.
>
> Wangog
Dosyć częstym przypadkiem w starych płytach (i nie tylko) sa spuchnięte
kondensatory. Zobacz, czy kondensatory dookoła procesora maja płaskie
denka, czy wypukłe.
są takie
http://www.overclockers.pl/recenzje/abit_av8_3rd_eye
/Kondensatory.jpg
czy takie?
http://www.eres.alpha.pl/elektronika/fusion_public/a
ttachments/kondensatory%5B111%5D.jpg
--
Pozdrawiam Nathan
"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew,
na które nie wchodzili" Charles Lindbergh
bartosz<kropka/dot>bb@gmail<kropka/dot>com
-
4. Data: 2009-02-01 16:10:24
Temat: Re: Zamrozenie
Od: komar <k...@1...cc>
Wangog pisze:
> Witam
>
> Mam dosyc nietypowy problem.
może wyjmij go z zamrażarki?