W dniu 2017-02-26 o 13:38, wowa pisze:
>> W dniu 2017-02-24 o 20:56, AlexY pisze:
> .
>>
>> Bez przesady, sam się nie rozpadnie jak nim porządnie nie walniesz, ja
>> swojego 1054 zabieram ze sobą i żadna krzywda mu się nie dzieje, sondy
>> są marne ale wszystkie tanie takie są.
>>
>>
>>
> Nie zamierzam ani w niego ani nim walić :) Ogólnie to bardzo szanuję
> narzędzia i to wszystkie. No chyba że od razu nie leży w ręce to ktoś
> dostaje prezent :) A do szału doprowadza jak coś normalnie użytkowane
> się samo rozlatuje. Do tej pory używam sondy od OS150 i tylko kabelek
> trzeba czasem naprawić (obrywa się ekran).
Jak pamietam to kląłem na te sondy ile wlwzie, badziew jakich mało,
sztywny gruby kabel mocno utrudniał zaczepienie w oczku, dobre juz
wtedy były sondy tektronixa, nawet ta najtańsza, dobrze wspominam też
Hameg-a, miała szpilkę na sprężynie piekielnie ostrą, trzeba było uważać
aby krzywdy sobie nie zrobić.



--

--
Pozdr
Janusz

do góry

> Jak pamietam to kląłem na te sondy ile wlwzie, badziew jakich mało,
> sztywny gruby kabel mocno utrudniał zaczepienie w oczku, dobre juz
> wtedy były sondy tektronixa, nawet ta najtańsza, dobrze wspominam też
> Hameg-a, miała szpilkę na sprężynie piekielnie ostrą, trzeba było uważać aby
> krzywdy sobie nie zrobić.
>

Kabel jest taki sredni, daje się pracować. Może mam inną wersję.
Wojtek

do góry

> Kabel jest taki sredni, daje się pracować. Może mam inną wersję.

Mogę polecić sondę od 720-ki Tek-a. Cała gumowana, ślicznie w ręce
siedzi. Nie za drobna, nie za gruba :)

Oryginalna Rigol-a też niczego sobie, tylko taka mała jakaś.

Miłego.
Irek.N.

do góry

W dniu 2017-02-27 o 18:34, wowa pisze:
>> Jak pamietam to kląłem na te sondy ile wlwzie, badziew jakich mało,
>> sztywny gruby kabel mocno utrudniał zaczepienie w oczku, dobre juz
>> wtedy były sondy tektronixa, nawet ta najtańsza, dobrze wspominam też
>> Hameg-a, miała szpilkę na sprężynie piekielnie ostrą, trzeba było
>> uważać aby krzywdy sobie nie zrobić.
>>
>
> Kabel jest taki sredni, daje się pracować. Może mam inną wersję.
> Wojtek
Pewnie tak, nie mogę znaleść zdjęcia oryginalnych sond pasywnych do
os150 ale pamiętam ze były to grube kable podobne średnicą do kabla
koncentrycznego telewizyjnego.

--

--
Pozdr
Janusz

do góry

> Pewnie tak, nie mogę znaleść zdjęcia oryginalnych sond pasywnych do os150 ale
> pamiętam ze były to grube kable podobne średnicą do kabla koncentrycznego
> telewizyjnego.
>
Trochę :) cieńszy ale bardziej miękki. Przypomniałem sobie, że mam
jeszcze aktywną sondę do OS150. Przy zasilaniu zewnętrznym powinna
pracować z każdym oscyloskopem. Dla ciekawskich kilka zdjęć
https://www.dropbox.com/sh/4w0fw1k4hmzaf86/AAAzIV3S5
s-CTiKzC1aqXljha?dl=0.
Sonda nigdy nie używana, w gustownym futerale.
Wojtek

do góry

W dniu 2017-02-28 o 20:58, wowa pisze:
>> Pewnie tak, nie mogę znaleść zdjęcia oryginalnych sond pasywnych do
>> os150 ale pamiętam ze były to grube kable podobne średnicą do kabla
>> koncentrycznego telewizyjnego.
>>
> Trochę :) cieńszy ale bardziej miękki. Przypomniałem sobie, że mam
> jeszcze aktywną sondę do OS150. Przy zasilaniu zewnętrznym powinna
> pracować z każdym oscyloskopem. Dla ciekawskich kilka zdjęć
> https://www.dropbox.com/sh/4w0fw1k4hmzaf86/AAAzIV3S5
s-CTiKzC1aqXljha?dl=0.
> Sonda nigdy nie używana, w gustownym futerale.
> Wojtek
Aktywną widziałem, ma chyba "miększy" kabelek od pasywnej.

--

--
Pozdr
Janusz

do góry