-
1. Data: 2013-11-04 12:37:41
Temat: Zaduszkowe zatrzymanie drogowe
Od: PlaMa <m...@w...pl>
Kumpel powiedział mi dzisiaj ciekawą historię z powrotu ze święta zniczy.
Przejeżdżał przez jakąś wioskę, przy wjeździe tylko standardowy "obszar
zabudowany". Na liczniku trzymał "do +10km/h" i starał się uważać na to.
Za zakrętem przysuszył go policjant i zatrzymał.
Tutaj standard - przedstawienie się, powód kontroli - przekroczenie
prędkości - 62kmph/50kmph, dokumenty, szybkie oględziny samochodu w
wokół i spacerek do radiowozu.
Wraca po chwili a kumpel do niego z monologiem: brak zarejestrowanego
obrazu wskazującego na to który pojazd był mierzony, metalowy płot w tle
i mżawka i że on na nic się nie zgadza (na jednym wydechu).
Policjant na spokojnie wysłuchał litanii i odpowiada, że mało
prawdopodobne wydaje się, żeby fotoradar przekłamał o 12 km/h, niemniej
według intencji ustawodawcy przekroczenie prędkości o 10 km/h nie jest
karalne mandatem i punktami karnymi a prawdopodobnie z taką sytuacją
mieli tu do czynienia. Jednak fakt, że zachowanie takie nie jest karalne
nie zmienia faktu, że jest to wykroczenie i mój znajomy powinien się
zastanowić czy te dodatkowe 10km/h, które "zaoszczędzi" przez te 700m
obszaru zabudowanego warte jest ryzyka, że kogoś skrzywdzi lub zabije
(wioska, z jednej strony sklep z drugiej kościół). Dlatego zdecydował
się (policjant) zatrzymać mojego znajomego i go pouczyć.
Kumpel mówi, że szczęka mu opadła, gdyż właściwie nie wiedział jak
kontrować taką logikę i trudno mu było nie przyznać racji. Resztę trasy
pokonał grzecznie się trzymając ograniczeń w obszarze zabudowanym.
Kurde! Można? Zamiast upierać się, że iskra jest nieomylna, że wszystko
cacy, zamiast kłócić się o te 2 km/h na spokojnie zatrzymał i
wytłumaczył, że nie warto. Przyniosło to dokładnie taki efekt jaki
powinno przynieść - ostrożną jazdę kumpla na reszcie trasy.
ja daję +1 do tego.
-
2. Data: 2013-11-04 12:50:16
Temat: Re: Zaduszkowe zatrzymanie drogowe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PlaMa" napisał w wiadomości
>Przejeżdżał przez jakąś wioskę, przy wjeździe tylko standardowy
>"obszar zabudowany". Na liczniku trzymał "do +10km/h" i starał się
>uważać na to. Za zakrętem przysuszył go policjant i zatrzymał.
>Tutaj standard - przedstawienie się, powód kontroli - przekroczenie
>prędkości - 62kmph/50kmph, dokumenty,
No ale widzisz - licznik urzadzenie nieprecyzyjne, zazwyczaj zawyza,
ale o tym moze byc przekonany ktos kto czesto weryfikuje, czy to z gps
czy ze stoperem i slupkami,
kumpel sie staral jechac "do +10", radar pokazal +12 - mozna
podejrzewac ze w miare prawidlowo.
>Policjant na spokojnie wysłuchał litanii i odpowiada, że mało
>prawdopodobne wydaje się, żeby fotoradar przekłamał o 12 km/h,
>niemniej według intencji ustawodawcy przekroczenie prędkości o 10
>km/h nie jest karalne mandatem i punktami karnymi a prawdopodobnie z
>taką sytuacją mieli tu do czynienia.
Dotyczy fotoradarow, a nie policjantow z suszarka :-)
>Jednak fakt, że zachowanie takie nie jest karalne nie zmienia faktu,
>że jest to wykroczenie i mój znajomy powinien się zastanowić czy te
>dodatkowe 10km/h, które "zaoszczędzi" przez te 700m obszaru
>zabudowanego warte jest ryzyka, że kogoś skrzywdzi lub zabije
>(wioska, z jednej strony sklep z drugiej kościół). Dlatego zdecydował
>się (policjant) zatrzymać mojego znajomego i go pouczyć.
>Kumpel mówi, że szczęka mu opadła, gdyż właściwie nie wiedział jak
>kontrować taką logikę i trudno mu było nie przyznać racji. Resztę
>trasy pokonał grzecznie się trzymając ograniczeń w obszarze
>zabudowanym.
>Kurde! Można? Zamiast upierać się, że iskra jest nieomylna, że
>wszystko cacy, zamiast kłócić się o te 2 km/h na spokojnie zatrzymał
>i wytłumaczył, że nie warto. Przyniosło to dokładnie taki efekt jaki
>powinno przynieść - ostrożną jazdę kumpla na reszcie trasy.
Pojedz z nim jutro - zobaczymy czy przynioslo skutek, czy lepiej
byloby wreczyc 100zl mandatu :-)
Ale ... tu moze i 700m, a na innej drodze bywa 20 km.
A te 700m zapewne nie jest jedyne, tu parenascie sekund, tam
parenascie sekund, i robia sie w dluzszej trasie godziny.
A potem kierowca zasypia za kierownica i mamy 4 trupy, albo tak sobie
spokojnie jedzie, odprezony i nie reaguje na pieszego co mu wchodzi
pod kola.
J.
-
3. Data: 2013-11-04 13:12:04
Temat: Re: Zaduszkowe zatrzymanie drogowe
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2013-11-04 12:50, J.F pisze:
> Dotyczy fotoradarow, a nie policjantow z suszarka :-)
hmm... to czemu go puścił a nie upierał się przy mandacie?
> Pojedz z nim jutro - zobaczymy czy przynioslo skutek, czy lepiej byloby
> wreczyc 100zl mandatu :-)
cóż, na trasie podejrzewam, że dalej "rozsądnie przekracza" ale co do
obszarów zabudowanych zdaje się dojrzał (chociaż muszę się go spytać jak
w mieście będzie podróżował)
> Ale ... tu moze i 700m, a na innej drodze bywa 20 km.
> A te 700m zapewne nie jest jedyne, tu parenascie sekund, tam parenascie
> sekund, i robia sie w dluzszej trasie godziny.
> A potem kierowca zasypia za kierownica i mamy 4 trupy, albo tak sobie
> spokojnie jedzie, odprezony i nie reaguje na pieszego co mu wchodzi pod
> kola.
A tutaj pierdolish :D Jak zmęczony to niech odda kierownice żonę albo
się zatrzyma i odpocznie 10 min.
-
4. Data: 2013-11-04 13:21:47
Temat: Re: Zaduszkowe zatrzymanie drogowe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PlaMa" napisał w wiadomości grup
W dniu 2013-11-04 12:50, J.F pisze:
>> Dotyczy fotoradarow, a nie policjantow z suszarka :-)
>hmm... to czemu go puścił a nie upierał się przy mandacie?
Bo nie musial.
Moze ma dobre serce, moze sam uwaza ze 62 to wystarczajace
przestrzeganie przepisow, moze norme mandatow juz wyrobil, a zatrzyman
nie :-)
>> Pojedz z nim jutro - zobaczymy czy przynioslo skutek, czy lepiej
>> byloby
>> wreczyc 100zl mandatu :-)
>cóż, na trasie podejrzewam, że dalej "rozsądnie przekracza" ale co do
>obszarów zabudowanych zdaje się dojrzał (chociaż muszę się go spytać
>jak w mieście będzie podróżował)
Slowa a czyny to dwie rozne rzeczy :-)
>> Ale ... tu moze i 700m, a na innej drodze bywa 20 km.
>> A te 700m zapewne nie jest jedyne, tu parenascie sekund, tam
>> parenascie
>> sekund, i robia sie w dluzszej trasie godziny.
>> A potem kierowca zasypia za kierownica i mamy 4 trupy, albo tak
>> sobie
>> spokojnie jedzie, odprezony i nie reaguje na pieszego co mu
>> wchodzi pod
>> kola.
>A tutaj pierdolish :D Jak zmęczony to niech odda kierownice żonę
A to akurat moze byc znacznie wieksze zagrozenie niz te 62 :-)
Albo np zony nie ma w samochodzie.
>albo się zatrzyma i odpocznie 10 min.
Raczej nie pomoze.
A wszystko dlatego ze niektorym sie nie chce obejrzec przy
przechodzeniu przez jezdnie.
J.
-
5. Data: 2013-11-04 14:49:50
Temat: Re: Zaduszkowe zatrzymanie drogowe
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 4 listopada 2013 12:37:41 UTC+1 użytkownik PlaMa napisał:
> Kumpel powiedział mi dzisiaj ciekawą historię z powrotu ze święta zniczy.
>
>
>
> Przejeżdżał przez jakąś wioskę, przy wjeździe tylko standardowy "obszar
>
> zabudowany". Na liczniku trzymał "do +10km/h" i starał się uważać na to.
>
> Za zakrętem przysuszył go policjant i zatrzymał.
>
>
>
> Tutaj standard - przedstawienie się, powód kontroli - przekroczenie
>
> prędkości - 62kmph/50kmph, dokumenty, szybkie oględziny samochodu w
>
> wokół i spacerek do radiowozu.
>
>
>
> Wraca po chwili a kumpel do niego z monologiem: brak zarejestrowanego
>
> obrazu wskazującego na to który pojazd był mierzony, metalowy płot w tle
>
> i mżawka i że on na nic się nie zgadza (na jednym wydechu).
>
>
>
> Policjant na spokojnie wysłuchał litanii i odpowiada, że mało
>
> prawdopodobne wydaje się, żeby fotoradar przekłamał o 12 km/h, niemniej
>
> według intencji ustawodawcy przekroczenie prędkości o 10 km/h nie jest
>
> karalne mandatem i punktami karnymi a prawdopodobnie z taką sytuacją
>
> mieli tu do czynienia. Jednak fakt, że zachowanie takie nie jest karalne
>
> nie zmienia faktu, że jest to wykroczenie i mój znajomy powinien się
>
> zastanowić czy te dodatkowe 10km/h, które "zaoszczędzi" przez te 700m
>
> obszaru zabudowanego warte jest ryzyka, że kogoś skrzywdzi lub zabije
>
> (wioska, z jednej strony sklep z drugiej kościół). Dlatego zdecydował
>
> się (policjant) zatrzymać mojego znajomego i go pouczyć.
>
>
>
> Kumpel mówi, że szczęka mu opadła, gdyż właściwie nie wiedział jak
>
> kontrować taką logikę i trudno mu było nie przyznać racji. Resztę trasy
>
> pokonał grzecznie się trzymając ograniczeń w obszarze zabudowanym.
>
>
>
> Kurde! Można? Zamiast upierać się, że iskra jest nieomylna, że wszystko
>
> cacy, zamiast kłócić się o te 2 km/h na spokojnie zatrzymał i
>
> wytłumaczył, że nie warto. Przyniosło to dokładnie taki efekt jaki
>
> powinno przynieść - ostrożną jazdę kumpla na reszcie trasy.
>
>
>
> ja daję +1 do tego.
I w tym opowiadaniu jest cale chujozolstwo kierowców. Dlaczego pilnował 50+10 a nie
50-2. W takiej sytuacji gdzie nie da się wystawić mandatu ani dać punktów to w
przypadku patrolu z suszarką powinni przetrzymać kretynocwaniaka z trzy kwadranse.
-
6. Data: 2013-11-04 17:55:37
Temat: Re: Zaduszkowe zatrzymanie drogowe
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
>62kmph/50kmph,
>czy te dodatkowe 10km/h, które "zaoszczędzi" przez te 700m obszaru
>zabudowanego warte jest ryzyka, że kogoś skrzywdzi lub zabije
A nocą już przestanie być z miejsca mordercą przy tej samej prędkości, czy
też nocą obowiązują inne przepisy dotyczące przebywania pieszych na jezdni?
-
7. Data: 2013-11-04 17:56:55
Temat: Re: Zaduszkowe zatrzymanie drogowe
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:52778f16$0$2276$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2013-11-04 12:50, J.F pisze:
>
>> Dotyczy fotoradarow, a nie policjantow z suszarka :-)
>
> hmm... to czemu go puścił a nie upierał się przy mandacie?
>
>> Pojedz z nim jutro - zobaczymy czy przynioslo skutek, czy lepiej byloby
>> wreczyc 100zl mandatu :-)
>
> cóż, na trasie podejrzewam, że dalej "rozsądnie przekracza" ale co do
> obszarów zabudowanych zdaje się dojrzał
Raczej już "przejrzał" awansując do grupy zgniłków (czyt. kapelszuników).
-
8. Data: 2013-11-04 22:36:33
Temat: Re: Zaduszkowe zatrzymanie drogowe
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Cavallino wrote:
> Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:
>> 62kmph/50kmph,
>
>> czy te dodatkowe 10km/h, które "zaoszczędzi" przez te 700m obszaru
>> zabudowanego warte jest ryzyka, że kogoś skrzywdzi lub zabije
>
> A nocą już przestanie być z miejsca mordercą przy tej samej
> prędkości, czy też nocą obowiązują inne przepisy dotyczące
> przebywania pieszych na jezdni?
w nocy?
w nocy jest większa szansa że kogoś strzeli bo jest ciemno i g.. widać.
-
9. Data: 2013-11-04 22:54:57
Temat: Re: Zaduszkowe zatrzymanie drogowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 4 Nov 2013 22:36:33 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
> Cavallino wrote:
>> Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
>>> 62kmph/50kmph,
>>> czy te dodatkowe 10km/h, które "zaoszczędzi" przez te 700m obszaru
>>> zabudowanego warte jest ryzyka, że kogoś skrzywdzi lub zabije
>>
>> A nocą już przestanie być z miejsca mordercą przy tej samej
>> prędkości, czy też nocą obowiązują inne przepisy dotyczące
>> przebywania pieszych na jezdni?
>
> w nocy?
> w nocy jest większa szansa że kogoś strzeli bo jest ciemno i g.. widać.
A wolno 60 pojechac ...
No chyba ze kampania przemowi do ludzi, i wprowadza po zmroku 40, bo
to przeciez zycie ratuje :-P
J.
-
10. Data: 2013-11-05 07:35:46
Temat: Re: Zaduszkowe zatrzymanie drogowe
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
J.F. wrote:
> Dnia Mon, 4 Nov 2013 22:36:33 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
>> Cavallino wrote:
>>> Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>>> grup
>>>> 62kmph/50kmph,
>>>> czy te dodatkowe 10km/h, które "zaoszczędzi" przez te 700m obszaru
>>>> zabudowanego warte jest ryzyka, że kogoś skrzywdzi lub zabije
>>>
>>> A nocą już przestanie być z miejsca mordercą przy tej samej
>>> prędkości, czy też nocą obowiązują inne przepisy dotyczące
>>> przebywania pieszych na jezdni?
>>
>> w nocy?
>> w nocy jest większa szansa że kogoś strzeli bo jest ciemno i g..
>> widać.
>
> A wolno 60 pojechac ...
>
> No chyba ze kampania przemowi do ludzi, i wprowadza po zmroku 40, bo
> to przeciez zycie ratuje :-P
imho najlepiej jakby ludzie używali mózgu częściej za kółkiem.