-
21. Data: 2014-04-26 20:06:06
Temat: Re: Zachciało mi się sprzedawać, to mam dylemat nad wyborem auta ;/
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2014-04-26 16:23, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "BartekK" <s...@d...org> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:
>
>>>> Powiedzmy że uważam kombi/hatchback za jedyny sensowny rodzaj nadwozia.
>>>
>>> Najlepszy jest chyba liftback - wygląda lepiej niż kombi, również lepiej
>>> niż hatch, a zachowuje wszystkie dobre cechy hatcha, do tego dochodzą
>>> wszystkie dobre cechy sedana, niewiele tylko ustępując kombi.
>> Co wszystko jest sprawą nazewnictwa, bo te wszystkie liftbacki
>> sportsbacki itp station vagony to nowomowa, wiadomo o co chodzi - nie
>> bryła typu pudełko + mniejsze pudełko z przodu z silnikiem i mniejsze
>> pudełko z tyłu z bagażnikiem,
>
> Nie bardzo wiem co chciałeś powiedzieć.
> Bo ja odróżniłem tylko typ nadwozia który NIE JEST hatchbackiem, NIE
> JEST kombi i NIE JEST sedanem, nijak nie odnosiłem się do nazewnictwa
> liftbacków.
Ja przyznaje, że całkowicie nie rozróżniam liftback od hatchback,
teoretycznie wiem czym się różni sportsback od kombi "klasycznego" - ale
to jest tak rozmyte i niejednoznaczne, że każdy producent sobie nazywa
po swojemu.
Bo niby podstawowy podział prosty:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/
3/33/Three_body_styles_with_pillars_and_boxes.png/47
2px-Three_body_styles_with_pillars_and_boxes.png
Ale - gdy ostatni typ dostaje 5 zamiast 3 drzwi, to czym jest? A jak
pierwszy "Sedan" dostaje jednak otwieraną całą klapę? A jak środkowe
-typowe kombi - ma tylną szybę już coraz bardziej pochyloną i
zaokrągloną (jak w nowych insigniach czy mondeo) - to czy jeszcze to
jest kombi? To wszystko mutacje kolejne...
Mi chodzi o to, że chce coś jak środkowy model kombi-podobny.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
22. Data: 2014-04-27 07:47:31
Temat: Re: Zachciało mi się sprzedawać, to mam dylemat nad wyborem auta ;/
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "BartekK" <s...@d...org> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ljgsk6$etd$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2014-04-26 16:23, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik "BartekK" <s...@d...org> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:
>>
>>>>> Powiedzmy że uważam kombi/hatchback za jedyny sensowny rodzaj
>>>>> nadwozia.
>>>>
>>>> Najlepszy jest chyba liftback - wygląda lepiej niż kombi, również
>>>> lepiej
>>>> niż hatch, a zachowuje wszystkie dobre cechy hatcha, do tego dochodzą
>>>> wszystkie dobre cechy sedana, niewiele tylko ustępując kombi.
>>> Co wszystko jest sprawą nazewnictwa, bo te wszystkie liftbacki
>>> sportsbacki itp station vagony to nowomowa, wiadomo o co chodzi - nie
>>> bryła typu pudełko + mniejsze pudełko z przodu z silnikiem i mniejsze
>>> pudełko z tyłu z bagażnikiem,
>>
>> Nie bardzo wiem co chciałeś powiedzieć.
>> Bo ja odróżniłem tylko typ nadwozia który NIE JEST hatchbackiem, NIE
>> JEST kombi i NIE JEST sedanem, nijak nie odnosiłem się do nazewnictwa
>> liftbacków.
> Ja przyznaje, że całkowicie nie rozróżniam liftback od hatchback,
Ale Skodę Octavię od Golfa odróżniasz?
No to Skoda jest liftbackiem, a Golf hatchbackiem, dalszy komentarz jest
chyba zbędny.
To samo dotyczy Rapida i Fabii.
> A jak pierwszy "Sedan" dostaje jednak otwieraną całą klapę?
To właśnie wtedy nie jest już sedanem, tylko liftbackiem.
A jak środkowe
> -typowe kombi - ma tylną szybę już coraz bardziej pochyloną i zaokrągloną
> (jak w nowych insigniach czy mondeo) - to czy jeszcze to jest kombi?
Raczej tak, bo brakuje mu kawałka trzeciej bryły.
-
23. Data: 2014-04-29 15:18:59
Temat: Re: Zachciało mi się sprzedawać, to mam dylemat nad wyborem auta ;/
Od: Bugatti <b...@g...com>
W dniu sobota, 26 kwietnia 2014 11:47:02 UTC+2 użytkownik BartekK napisał:
> W dniu 2014-04-25 14:10, Bugatti pisze:
>
> >> Temat jest trochę szeroki ;) Pisałem - interesuje mnie tylko kombi)
>
> > Można wiedzieć czemu tylko kombi ?
>
>
>
> Powiedzmy że uważam kombi/hatchback za jedyny sensowny rodzaj nadwozia.
>
> Sedan wyewoluował z karocy, jakoś się przyjął historycznie, niech sobie
>
> będzie że to prestiż i klasyczna bryła - ale funkcjonalnością kombi
>
> nijak nie pobije. Nie zamierzam jeździć z walizami na fotelu pasażera,
>
> skoro rozmiar auta pozwala by wszystko jechało w bagażniku. Bo rozmiar
>
> zewnętrzny kombi/sedan jest praktycznie taki sam, a jednak ładowność
>
> ewentualna - zupełnie inna. Nie chodzi mi o to, że załaduje tam o 12
>
> walizek więcej. Chodzi mi o to, że mogę wrzucać do bagażnika dużo
>
> więcej, mogę wstawić wózek bez jego rozkładania - po prostu wjechać
>
> tylko składając rączkę (a przynajmniej tak miałem w Omedze i Vectrze), a
>
> obok jadą jeszcze skrzynki z zakupami, jakieś śmiecie i rupiecie - i
>
> nijak mi to nie zmniejsza i nie zagraca reszty auta, do którego nie ma
>
> problemu wziąć 4-5 osób albo dziecka + 3 osoby. Tak samo, gdy przychodzi
>
> do przewiezienia czegoś bardziej-gabarytowego.
Ok. Wporządku - rozumiem. Mnie pewne modele aut podobają się bardziej w kombi np.
E91, E61, V60, V70 i wiele innych.
>
> > Piszę z perspektywy Krakowa
>
> A ja Opola, gdzie regularnie mam wyjazdy Opole-Wrocław po A4, albo
>
> Opole-Hanover, więc jest gdzie jechać, teoretycznie, ale RS6 faktycznie
>
> jest to przerost formy nad kosztami...
IMHO na autostrade wystarczy auto o mocy ca. 200 PS (1600 kg) i autobahn 250 PS (też
1600 kg)
Myślałem że potrzebujesz auta z naprawdę dużym zakresem i wartością momentu obr. - na
wyprzedzanie na drogach krajowych i wojewódzkich na których bardzo liczy się
(przynajmniej dla mnie) czas przyspieszania (nie elastyczność) z zakresu prędkości 60
- 100 lub 100 - 140 na niskich biegach. W tym pierwszym przedziale od pewnego czasu
wyznacznikiem jest < 5.1 sec bo tyle obecnie ma samochód, którym się poruszam.
> > V70 R 300 PS wydaje się być najrozsądniejsze z ww. aut pod względem ceny
wejściowej i osiągów. W KR pali od >16 litrów.
>
> V70 R to jest II, czyli <2007 zdaje sie, a potem III to jest już mondeo
>
> i nie ma Rki (r-design tylko, znaczy ozdobniki pierdolniki, a na tym mi
>
> nie zależy). V70r na aledrogo widzę jeden, nie dość że z regionów gdzie
>
> jeszcze asfaltu nie wynaleziono, to w jego historii "szwajcaria" - co wg
>
> mojego doświadczenia z autami ściąganymi - zawsze oznaczało ciekawe
>
> przygody i dynamiczne zwroty akcji ;)
>
> http://allegro.pl/volvo-v70-r-300km-v70r-max-full-4x
4-i4186039101.html
>
>
> Poza tym - nie mam pojęcia jak tam się miewa ta skrzynia, co to za
>
> silnik, jaki rodzaj napędu 4x4 zastosowano... To taka trochę
>
> terraincognita dla mnie ;)
V70R II uważam, że to obecnie najrozsądniejsza propozycja
performance/equipment/price.
Autko ma swoje wady...choćby te zużycie paliwa. Ale ceny części są śmiesznie tanie
(poza ASO) np.
Tarcza hamulcowa przód (1 szt) Brembo 330mm x 32mm: 239 zł
Klocki hamulcowe przód TRW: 196 zł
Filtr powietrza 80 zł,
Swiece zapłonowe (kpl - 5 sztuk) Bosch 195 zł, NGK 175 zł
Rozrząd (pasek rozrządu INA, rolka napinająca INA, rolka prowadząca INA, pompa wody
AIRTEX): 379 zł - śmieszna cena jak do auta, które ma 300 PS!
Przepraszam, że tak dokładnie wyliczam ;) ale to nie są ceny, które powalają. Ludzie
gaworzą nieprawdziwe tezy - jak jest Volvo, Saab, Jaguar to ceny są kosmicznie
wysokie - bzdura! ;)
> > Jeśli chcesz auta z mniejszym zużyciem paliwa to BMW E60 535i biturbo lub >> 530i
N52B30 258 HP (pośredni wtrysk do kolektora - silnik dobrze znosi
>> LPG...jest parę takich na allegro). Ponadto mniej awaryjny od 535i za
>> którego trzeba dać 70 tys pln. W 530i trzeba sprawdzić czy silnik trzyma
>> kompresję ze względu na VANOSa, która lubi się psuć (ale to i tak mały
>> problem w porównaniu do 535i biturbo)
>
> 530i ani sztuki kombi, a 535 jest tylko 1szt kombi w wersji 535xi (z
>
> BiałegoStoku), obawiam się że tam już jest trochę za dużo rzeczy do
>
> zepsucia się i na starcie już też trochę przydroga...
Polska pikny kraj...
skoro chcesz kupić autko za ponad 50 - 70 tys. zł to na pewno znasz j. ang. i jesteś
w stanie pojechać na zachód po "pewniejsze auto" - nie należy zapominać że to zachód
wymyślił znaczną większość wszelkiej maści interfejsów diagnostycznych i do cofania
liczników...więc na zachodzie też trzeba sprawdzać stan auta tak samo jak w PL ;)
W innym wątku napisałeś że masz już autko na oku (bez OC) - pochwal się jak kupisz ;)
Pozdr.
Bugatti
-
24. Data: 2014-04-29 15:33:15
Temat: Re: Zachciało mi się sprzedawać, to mam dylemat nad wyborem auta ;/
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2014-04-29 15:18, Bugatti pisze:
> V70R II uważam, że to obecnie najrozsądniejsza propozycja
performance/equipment/price.
I ku temu bym się skłaniał, tylko jeszcze stoi na przeszkodzie żona ("to
wygląda jak skrzyżowanie meblościanki, karawanu i dużego fiata kombi!")
> W innym wątku napisałeś że masz już autko na oku (bez OC) - pochwal się jak kupisz
;)
Nie, nie mam - po prostu przeglądając oferty natrafiłem na takie kwiatki
na tablicy/allegro, i zastanowiło mnie - co w takiej sytuacji. Ale jak
właściciel zaniedbał takie rzeczy, to wolę nie dowiadywać się, co
jeszcze zaniedbał, albo co jeszcze w papierach się nie zgadza.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173