-
11. Data: 2017-09-09 20:48:28
Temat: Re: ZK-147 kółko pośrednie
Od: Jingiel <x...@x...xxx>
W dniu 2017-09-08 o 12:22, Adam Wysocki pisze:
> J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Tak na oko - a nie da sie tego kolka pociagnac do gory, zeby dzwignia
>> sie wygiela i te 2mm wyzej nad wiatraczkiem sie obracalo ?
>
> One kolidują (kolidowały) w osi poziomej, nie w pionowej. Wygiąłem krzywkę
> od kółka i jest OK. Właściwie to prawie OK, bo nie wiem, gdzie podpiąć
> dolną sprężynę krzywki kółka...
>
> http://www.chmurka.net/r/kolko-posrednie.jpg
>
Chcesz serwisówkę?
-
12. Data: 2017-09-13 14:57:29
Temat: Re: ZK-147 kółko pośrednie
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Jingiel <x...@x...xxx> wrote:
>> One kolidują (kolidowały) w osi poziomej, nie w pionowej. Wygiąłem krzywkę
>> od kółka i jest OK. Właściwie to prawie OK, bo nie wiem, gdzie podpiąć
>> dolną sprężynę krzywki kółka...
>>
>> http://www.chmurka.net/r/kolko-posrednie.jpg
>
> Chcesz serwisówkę?
Znalazłem, ale w niej nie było tej informacji. Podpiąłem w wytłoczenie
w chassis, to chyba jedyne miejsce, gdzie można (i chyba właściwe).
Magnetofon już prawie działa - prawie, bo przewijanie do tyłu działa
bardzo słabo. Albo za mały moment jest przenoszony na lewy talerz (ale
dociągnąłem go maksymalnie do osi silnika, zmieniając miejsce zawieszenia
sprężynki), albo za duży jest przenoszony na prawy (tylko pytanie
dlaczego - kwestia rozebrania talerza i zrobienia czegoś ze sprzęgłem?).
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
13. Data: 2017-09-29 21:57:15
Temat: Re: ZK-147 kółko pośrednie
Od: Pcimol <...@...com>
> Znalazłem, ale w niej nie było tej informacji. Podpiąłem w wytłoczenie
> w chassis, to chyba jedyne miejsce, gdzie można (i chyba właściwe).
> Magnetofon już prawie działa - prawie, bo przewijanie do tyłu działa
> bardzo słabo. Albo za mały moment jest przenoszony na lewy talerz (ale
> dociągnąłem go maksymalnie do osi silnika, zmieniając miejsce zawieszenia
> sprężynki), albo za duży jest przenoszony na prawy (tylko pytanie
> dlaczego - kwestia rozebrania talerza i zrobienia czegoś ze sprzęgłem?).
Wyczyść powierzchnie współpracujące. Ewentualnie lekko przejedź papierem
ściernym i znów wyczyść. Problem będzie powracał.
-
14. Data: 2017-09-30 00:22:59
Temat: Re: ZK-147 kółko pośrednie
Od: SnCu <t...@e...ca>
W dniu 2017-09-05 o 11:31, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Adam Wysocki napisał:
>
>>
>> Swoją drogą ciekawe rozwiązanie - silnik, który robi także za
>> transformator sieciowy.
>
> Bardzo powszechne w swoim czasie.
>
A ja jestem ciekawy, jaki jest wpływ obciążania wirnika różnym momentem
na napięcie (moc zwarciową?) na uzwojeniu wtórnym. Czy na zablokowanym
wirnik napięcie wyraźnie spada?
Bo traktując taki silnik-transformator jako transformator
trójuzwojeniowy, no to one zasadniczo są dość odporne, tzn. zwarcie w
jednym uzwojeniu wtórnym powinno mieć niewielki wpływ na napięcie i moc
zwarciową w drugim uzwojeniu wtórnym. To się nawet stosuje jako rodzaj
backupu: np. jest transformator SN/nn/nn i rozdzielnica główna jest
zasilana z jednego nn, a backupowa z drugiego nn. Przeciążenie, czy
wręcz zwarcie w jednym systemie powinno mieć niewielki wpływ na drugi
system, przynajmniej dopóki transformator to wytrzyma w sensie
obciążenia cieplnego.
Tylko że zjawiska w takim silniczku niekoniecznie mogą być trochę inne
niż w typowym transformatorze, dlatego, jeśli by ktoś miał taki silnik i
mógłby go chwilę pomęczyć, to jestem ciekaw, jaka jest zależność między
obciążeniem (obrotami?) wirnika, a napięciem (ew. mocą zwarciową)
uzwojenia wtórnego.
-
15. Data: 2017-09-30 00:26:37
Temat: Re: ZK-147 kółko pośrednie
Od: SnCu <t...@e...ca>
W dniu 2017-09-05 o 11:31, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Adam Wysocki napisał:
>
>>
>> Swoją drogą ciekawe rozwiązanie - silnik, który robi także za
>> transformator sieciowy.
>
> Bardzo powszechne w swoim czasie.
>
A ja jestem ciekawy, jaki jest wpływ obciążania wirnika różnym momentem
na napięcie (moc zwarciową?) na uzwojeniu wtórnym. Czy na zablokowanym
wirniku napięcie wyraźnie spada?
Bo traktując taki silnik-transformator jako transformator
trójuzwojeniowy, no to one zasadniczo są dość odporne, tzn. zwarcie w
jednym uzwojeniu wtórnym powinno mieć niewielki wpływ na napięcie i moc
zwarciową w drugim uzwojeniu wtórnym. To się nawet stosuje jako rodzaj
backupu: np. jest transformator SN/nn/nn i rozdzielnica główna jest
zasilana z jednego nn, a backupowa z drugiego nn. Przeciążenie, czy
wręcz zwarcie w jednym systemie powinno mieć niewielki wpływ na drugi
system, przynajmniej dopóki transformator to wytrzyma w sensie
obciążenia cieplnego.
Tylko że zjawiska w takim silniczku mogą być trochę inne niż w typowym
transformatorze, dlatego, jeśli by ktoś miał taki silnik i mógłby go
chwilę pomęczyć, to chętnie się dowiem, jaka jest zależność między
obciążeniem (obrotami?) wirnika, a napięciem (ew. mocą zwarciową)
uzwojenia wtórnego.
-
16. Data: 2017-09-30 13:30:52
Temat: Re: ZK-147 kółko pośrednie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 30 Sep 2017 00:26:37 +0200, SnCu napisał(a):
>> Pan Adam Wysocki napisał:
>>> Swoją drogą ciekawe rozwiązanie - silnik, który robi także za
>>> transformator sieciowy.
>>
> A ja jestem ciekawy, jaki jest wpływ obciążania wirnika różnym momentem
> na napięcie (moc zwarciową?) na uzwojeniu wtórnym. Czy na zablokowanym
> wirniku napięcie wyraźnie spada?
Ale stabilne napiecie potrzebne w czasie stabilnej pracy :-)
> Bo traktując taki silnik-transformator jako transformator
> trójuzwojeniowy, no to one zasadniczo są dość odporne, tzn. zwarcie w
> jednym uzwojeniu wtórnym powinno mieć niewielki wpływ na napięcie i moc
> zwarciową w drugim uzwojeniu wtórnym.
Czy porzadny transformator taki odporny jest to nie wiem, ale ostatnio
wentylator mierzylem.
Moc pobierana i prad z sieci w znikomym stopniu zaleza od tego, czy on
sie kreci czy zatrzymany. to nawet 10% zmiany nie bylo.
Ale moze to jakis kiepski silnik, ewentualnie dostosowany regulacji
predkosci prostym przelacznikiem :-)
> Tylko że zjawiska w takim silniczku mogą być trochę inne niż w typowym
> transformatorze,
Np duza szczelina powietrzna, czyli uzwojenia slabo sprzezone ze
zwartym wirnikiem.
J.
-
17. Data: 2017-09-30 15:58:25
Temat: Re: ZK-147 kółko pośrednie
Od: SnCu <t...@e...ca>
W dniu 2017-09-30 o 13:30, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 30 Sep 2017 00:26:37 +0200, SnCu napisał(a):
>
> Czy porzadny transformator taki odporny jest to nie wiem, ale ostatnio
> wentylator mierzylem.
> Moc pobierana i prad z sieci w znikomym stopniu zaleza od tego, czy on
> sie kreci czy zatrzymany. to nawet 10% zmiany nie bylo.
>
> Ale moze to jakis kiepski silnik, ewentualnie dostosowany regulacji
> predkosci prostym przelacznikiem :-)
>
Silniki wentylatorów są generalnie przystosowane do pracy z dużym
poślizgiem, często przecież obroty wentylatorów reguluje się napięciem,
a więc moc czynna musi być stosunkowo mała względem pobieranego prądu
(mocy pozornej), żeby nie stopić klatki.
Kiedyś tu czytałem o transformatorze dzwonkowym, co 30 lat przeżył w
stanie zwarcia i nawet nie był ciepły z wierzchu - podobna podejście
konstrukcyjne jak w silniku od wentylatora.