-
11. Data: 2018-06-17 10:23:36
Temat: Re: Z cyklu czyja wina
Od: spider <"spajder78[wytnij]"@wp.pl>
W dniu 2018-06-17 o 08:15, p...@g...com pisze:
> Pomijając błędy kierowcy Galaxy sytuacja została sprowokowana przez kierowcę Mietka
który powinien zająć prawy pas po minięciu opla a nie blokować środkowy. Jak spotka
się taka triada: szybki jak błyskawica, mistrz środkowego pasa i nerwus to kończy się
7-mioma osobami w szpitalu.
W Szczecinie jazda środkowym czy lewym pasem mimo że prawy jest wolny to
jest taka świecka tradycja.
Ale pomijając ten fakt to załóżmy że gość z Mietka jednak zjechał na
prawy, Mazda pojechałaby zapewne dalej środkowym i też mogłaby się z
Fordem spotkać w momencie jak on zapragnął zmienić pas. Więc
doszukiwanie się tu pośrednio winy gościa z kamerką jest wg mnie z dupy
wzięte. Gość w Fordzie po prostu nie ogarnął sytuacji, spanikował. Może
go przestraszył jakiś system wykrywania pojazdu w martwym polu, albo
żona siedząca obok się na niego wydarła i wyszło jak wyszło. Na koniec
chyba jeszcze pomylił gaz z hamulcem bo nie widać hamowania.
-
12. Data: 2018-06-17 10:30:37
Temat: Re: Z cyklu czyja wina
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.06.2018 o 09:04, Uncle Pete pisze:
>> ale fajnie zero hamowania
>> albo 3 dni prawo jazdy albo automat
>> Nigdy nie jeździłem automatem - co ma zasadniczo nie tak z hamulcami?
IMHO nic. No dobra - czasem na początku można w dziwnych sytuacjach
wcisnąć "sprzęgło" co kończy się testowaniem pasów w czasie manewrów,
albo refeksu następnika przy dojeżdzaniu do świateł;) Ale to
nadprogaramowe heblowania, więc nie wiem co przedpisca miał na myśli.
Shrek
-
13. Data: 2018-06-17 12:36:07
Temat: Re: Z cyklu czyja wina
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2018-06-16 17:16, p...@g...com wrote:
> Tak ale on już poniósł konsekwencje. Mnie interesuje rola nagrywającego który sunie
środkiem prowokując nerwusa z tyłu do wyprzedzania prawym. Zjazd z Trasy Zamkowej to
dwa pasy przechodzące w 3 na Gdańskiej i nagrywający w Mietku ciągnie lewym mija Opla
ale nie zjeżdża na prawy mimo że ma miejsce tylko blokuje środek co powoduje agresję
i ryzykowny manewr tego z tyłu. Na video tego dokładnie nie widać ale ten w Galaxy ?
chyba pociągnął po martwym polu więc panic mode miał już załączony.
>
Skąd się tacy troglodyci jak ty w ogóle biorą?
Jakie tu są wątpliwości? Co ma koleś jadący środkiem do tego? Może i
mandat mu się należy - ale to bez znaczenia w kontekście wypadku.
Tamten co zjeżdżał na prawo na środkowy pas miał pewne obowiązki,
których niedopełnił. Całkowicie jego wina. Koniec kropka.
--
mk4
-
14. Data: 2018-06-17 12:40:41
Temat: Re: Z cyklu czyja wina
Od: p...@g...com
--Ale pomijając ten fakt to załóżmy że gość z Mietka jednak zjechał na
prawy, Mazda pojechałaby zapewne dalej środkowym i też mogłaby się z
Fordem spotkać w momencie jak on zapragnął zmienić pas. Więc
doszukiwanie się tu pośrednio winy gościa z kamerką jest wg mnie z dupy
wzięte.
Nie rozumiem jak doszedłeś do takiego wniosku. Ten w Fordzie minął Mietka więc
zakładając że nie był niewidomy widział auto na środkowym pasie więc
najprawdopodobniej zobaczyłby też Mazdę. To co go zaskoczyło to auto wskakujące z
prawego na środek.
-
15. Data: 2018-06-17 12:49:09
Temat: Re: Z cyklu czyja wina
Od: p...@g...com
http://www.gs24.pl/motofakty/aktualnosci/a/szczecini
anie-nagminnie-jezdza-lewym-pasem-efekt-sypia-sie-ma
ndaty,12187299/
Jeżdżący nieprawidłowo lewym czy środkowym pasem powodują niebezpieczne sytuacje i
dobrze że policja ich leczy. Tego w Mietku niestety nie zdążyła.
-
16. Data: 2018-06-17 13:51:37
Temat: Re: Z cyklu czyja wina
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-06-17 o 12:40, p...@g...com pisze:
> --Ale pomijając ten fakt to załóżmy że gość z Mietka jednak zjechał na
> prawy, Mazda pojechałaby zapewne dalej środkowym i też mogłaby się z
> Fordem spotkać w momencie jak on zapragnął zmienić pas. Więc
> doszukiwanie się tu pośrednio winy gościa z kamerką jest wg mnie z dupy
> wzięte.
>
> Nie rozumiem jak doszedłeś do takiego wniosku. Ten w Fordzie minął Mietka więc
zakładając że nie był niewidomy widział auto na środkowym pasie więc
najprawdopodobniej zobaczyłby też Mazdę. To co go zaskoczyło to auto wskakujące z
prawego na środek.
Dwaj durni zapierdalacze nie mogący jechać jak inni z czego jeden
(ten z lewej) nie dość że mało spostrzegawczy to jeszcze nie panujący
nad kierownicą.
Doszukiwanie się winy kapelusznika jadącego spokojnie środkowym
to spore nadużycie.
Pozdrawiam
-
17. Data: 2018-06-17 15:59:10
Temat: Re: Z cyklu czyja wina
Od: p...@g...com
Współwinny może być ? No i ktory kapelusznik ma dwie kamery w aucie ?
-
18. Data: 2018-06-17 19:12:16
Temat: Re: Z cyklu czyja wina
Od: spider <"spajder78[wytnij]"@wp.pl>
W dniu 2018-06-17 o 12:40, p...@g...com pisze:
> --Ale pomijając ten fakt to załóżmy że gość z Mietka jednak zjechał na
> prawy, Mazda pojechałaby zapewne dalej środkowym i też mogłaby się z
> Fordem spotkać w momencie jak on zapragnął zmienić pas. Więc
> doszukiwanie się tu pośrednio winy gościa z kamerką jest wg mnie z dupy
> wzięte.
>
> Nie rozumiem jak doszedłeś do takiego wniosku. Ten w Fordzie minął Mietka więc
zakładając że nie był niewidomy widział auto na środkowym pasie więc
najprawdopodobniej zobaczyłby też Mazdę. To co go zaskoczyło to auto wskakujące z
prawego na środek.
Obejrzyj film jeszcze raz, w drugim ujęciu widać że Mazda już dobre 3
sekundy znajduje się na środkowym pasie zanim gość z Forda zaczyna
wykonywać manewr, wystarczająco dużo czasu by dało się go zauważyć.
-
19. Data: 2018-06-17 19:19:15
Temat: Re: Z cyklu czyja wina
Od: spider <"spajder78[wytnij]"@wp.pl>
W dniu 2018-06-17 o 10:30, Shrek pisze:
> W dniu 17.06.2018 o 09:04, Uncle Pete pisze:
>>> ale fajnie zero hamowania
>>> albo 3 dni prawo jazdy albo automat
>>> Nigdy nie jeździłem automatem - co ma zasadniczo nie tak z hamulcami?
>
>
> IMHO nic. No dobra - czasem na początku można w dziwnych sytuacjach
> wcisnąć "sprzęgło" co kończy się testowaniem pasów w czasie manewrów,
> albo refeksu następnika przy dojeżdzaniu do świateł;) Ale to
> nadprogaramowe heblowania, więc nie wiem co przedpisca miał na myśli.
Może to że w manualu zazwyczaj ludzie depczą hamulec razem ze sprzęgłem
i przy pomyłce hamulca z gazem co najwyżej silnik wskoczy na wysokie
obroty ale auto nie przyspieszy. W automacie przyzwyczajony jesteś do
deptania tylko prawą nogą i jak spanikujesz i źle trafisz to kończy się
to tak: https://www.youtube.com/watch?v=nCJ1PQQBV0o
-
20. Data: 2018-06-17 20:28:53
Temat: Re: Z cyklu czyja wina
Od: p...@g...com
Czasowo tak ale kierowca forda błędnie założył że juz Mietek jest z tyłu i nic tam
nie powinno być stąd ta panika. Trochę podobna sytuacja przydarzyła mi się na
wjeździe na Trasę Zamkową, mijam gościa kierunek do zmiany pasa a ten nagle daje w
palnik. Odbijam na lewy patrzę o co halo i tak oczywiście prawy pas jest wolny.