eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZ cyklu "baba z kierownica"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 149

  • 101. Data: 2011-05-21 20:04:00
    Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello jerzu,

    Saturday, May 21, 2011, 7:04:04 PM, you wrote:

    >>Ale w tym celu trzeba iść piętro wyżej do liveboxa,
    > I wyrzucić LB za okno. Chociażby za ten głupi przycisk.

    Dla mnie to dziwne - zawsze byłem przekonany, że albo przycisk i
    ewentualny PIN albo podawanie hasła WAP/WEP/itd. Jedno i drugie na raz
    to upierdliwe.

    Żeby połaczyć się u mnie w domu wystarczy podać hasło. I jakoś nie
    miałem problemów z jego wklepaniem na smartfonach go

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 102. Data: 2011-05-21 20:44:14
    Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello niusy.pl,

    Saturday, May 21, 2011, 7:56:09 PM, you wrote:


    >>>Ale w tym celu trzeba iść piętro wyżej do liveboxa,
    >> I wyrzucić LB za okno. Chociażby za ten głupi przycisk.
    > Mowa o przycisku ułatwiającym łączenie do domowej sieci WiFi ???

    Co ułatwia, skoro trzeba wpisywać pełne hasło? W normalnych routerach
    jak znasz pełne hasło, to nie musisz "biec na piętro i wciskać guzik".

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 103. Data: 2011-05-21 21:23:09
    Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:342610873.20110520123457@pik-net.pl...
    > Hello Cavallino,
    > Friday, May 20, 2011, 12:25:27 PM, you wrote:
    >>>> bo nikt nie uprzedził, że adroid lubi się łączyć z netem od tak sam
    >>>> z siebie.
    >>> Sam z siebie nie - synchronizację trzeba świadomie włączyć, deklarując
    >>> konto gmaila, z którym ma się łączyć.
    >> No właśnie nie - telefon nie był skonfigurowany w żaden sposób, nówka
    >> sztuka z pudełka (i to z Plusa).
    >> Neta skonfigurował sobie sam po włożeniu karty Playa.
    > Znaczy telefon z Plusa a karta z Playa?
    >> Nikt się nie zająknął że to może samo kasę ssać.
    >> Dopiero przy blokowaniu neta w play się dowiedziałem że to normalka w
    >> androidzie.
    > Przy włączonej synchronizacji. Jeśli jej nie włączysz - nie ma co
    > ssać.

    No właśnie domyślnie to on sobie po pierwszym odpaleniu już chce coś tam
    sobie sprawdzać.
    Na szczęście w X8 jest możliwość wyłączenia transmicji danych po prostu z
    widgeta (tylko go włączyć) lub z menu. Nie trzeba żadnych extra programów.

    Telefon z Ery, karta z Plusa, ale to szczegół

    Pozdro

    --
    Irokez


  • 104. Data: 2011-05-21 22:32:51
    Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl>

    >>>>Ale w tym celu trzeba iść piętro wyżej do liveboxa,
    >>> I wyrzucić LB za okno. Chociażby za ten głupi przycisk.
    >> Mowa o przycisku ułatwiającym łączenie do domowej sieci WiFi ???
    >
    > Co ułatwia, skoro trzeba wpisywać pełne hasło?

    To się pytam do czego ten przycisk jest.

    > W normalnych routerach
    > jak znasz pełne hasło, to nie musisz "biec na piętro i wciskać guzik".

    A tu nie da się ???


  • 105. Data: 2011-05-21 23:43:27
    Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-21 00:58, J.F. pisze:
    > On Sat, 21 May 2011 00:32:17 +0200, Artur Maśląg wrote:
    >> W dniu 2011-05-21 00:06, J.F. pisze:
    >>>> No i co - nadal będziesz twierdził, że to nie jest kwestia dyscypliny?
    >>> Nie, to jest kwestia bata :-)
    >> Litości - bat to nie jest dyscyplina?
    >
    > IMO nie calkiem.

    W tym zakresie całkiem...

    > Sprach przed batem to tylko jedno z oblicz dyscypliny.

    Ano właśnie - skoro sam z siebie nie chce zasad przestrzegać, to
    mu bacikiem ogon przetrzepią - skutecznie. Z czasem się nauczy.
    To jest właśnie dyscyplina. Jak się nie nauczy, to się będzie
    bał konsekwencji.

    >>> Nie wiem. W innych miejscach tacy sumienni nie sa.
    >> Pozostaje Ci dalsza obserwacja.
    >
    > obserwuje, rozmawiam, slucham - to nie jest tak ze oni sumiennie
    > przestrzegaja przepisow.

    Kwestia interpretacji. W sumie nie wiem jaką masz próbkę, na
    podstawie której takie tezy stawiasz.

    > Ale akurat w takiej sytuacji dziwnie wszyscy jada te 80.

    W zasadzie mógłbym powtórzyć moje stwierdzenie, ale z drugiej
    strony - jak masz prawie pewność kontroli i konsekwencji, to będziesz
    ograniczenie "olewał"?

    > A on jakos nie. To o czyms swiadczy.

    To o niczym nie świadczy.

    >>>> W Polsce jedynie Szwajcarów obserwowałem,
    >>>> jako ludzi, którzy sami z siebie przepisów przestrzegali.
    >>> Ale to tez nie wiesz czy wlasnej nieprzymuszonej woli, czy na skutek
    >>> tresury u siebie w kraju.
    >> Akurat wiem. Samo stwierdzenie o "tresurze" świadczy o tym, że masz
    >> średnie pojęcie o ich podejściu do prawa, zasad itd.
    >
    > Powiadasz wiec ze tam nie ma zadnych fotoradarow, mandatow, policji,

    Są, na życzenie obywateli. W sumie sami je uzupełniają. Do tego
    kontrolują, sprawdzają i rozliczają. Prawdziwa demokracja....

    > ot jak obywatele sami sobie wybrali w referendum 50km/h, to wszyscy w
    > poczuciu obywatelskiego obowiazku tego przestrzegaja i nie ma potrzeby
    > ich pilnowac ?

    Wiesz, że w zasadzie wszyscy i wszędzie? "Odmieńcy" szybko się spotkają
    z odpowiednią reakcja służb różnych, które to obywatele opłacają w
    zakresie ochrony własnych interesów.







  • 106. Data: 2011-05-21 23:50:36
    Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello niusy.pl,

    Saturday, May 21, 2011, 10:32:51 PM, you wrote:

    >>>>>Ale w tym celu trzeba iść piętro wyżej do liveboxa,
    >>>> I wyrzucić LB za okno. Chociażby za ten głupi przycisk.
    >>> Mowa o przycisku ułatwiającym łączenie do domowej sieci WiFi ???
    >> Co ułatwia, skoro trzeba wpisywać pełne hasło?
    > To się pytam do czego ten przycisk jest.
    >> W normalnych routerach
    >> jak znasz pełne hasło, to nie musisz "biec na piętro i wciskać guzik".
    > A tu nie da się ???

    Z tego, co pisz Cavallino - trzeba biegać.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 107. Data: 2011-05-22 01:30:45
    Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Artur Maśląg

    > Do jakiego absurdu? Jeździsz czasem poza DC? 130km/h na jednojezdniowej
    > drodze jest sprowadzaniem sprawy do absurdu?

    Zależy w jakim miejscu.

    > Omijanie
    > korka/wyprzedzanie po drugiej stronie wysepki pasem pod prąd to
    > sprowadzenie sprawy do absurdu?

    Nigdy tak nie robię, ale z drugiej strony na tych kretyńskich
    "uspokojonych" drogach niektórym mogą puścić nerwy po 10 km za jakimś
    mułem. Szczególnie tym w słabszych autach, którzy potrzebują więcej
    miejsca do wyprzedzania -- a tu co chwile wysepki, jakieś kretyńskie
    słupki, malowanki.

    >> Czym innym jest 100 km/h w Żuku, czym innym w RS4.
    >
    > Aha - coś tu pisałeś, że ja niby sprowadzam sprawę do absurdu....

    To jest po prostu jaskrawy przykład.

    > Niestety nie jest czymś innym. Zresztą nadal nie wiadomo z kim się
    > umawiasz na te kwestie umowne w zakresie "zapierdalania".

    A Ty z kim się umawiasz?

    > Naprawdę? A co bardziej "zapierdala" - Lanos na 90/90, czy RS4 120/90?

    Biorąc pod uwagę przeciętny stan tych aut, to pewnie Lanos.

    > Wiesz, średnio mnie to interesuje. Niezależnie od tego jakim kierowcą
    > jest ktoś tam i jaki ma samochód, to ma obowiązek stosować się do tych
    > samych przepisów co ja - choćbym rowerem jechał.

    PoRD jest pewnym uogólnieniem, bo przecież nie można pisać osobnego PoRD
    dla każdego kierowcy i samochodu. Jednak moim zdaniem jest zasadnicza
    różnica pomiędzy przekraczaniem limitu prędkością dobrym autem, na dobrej
    drodze i przy małym ruchu, a zapierdalaniem jak debil i stwarzaniem co
    chwilę ewidentnego zagrożenia. Według mnie te rzeczy są zupełnie
    nieporównywalne.

    > Ty chyba masz niewielkie doświadczenia z "zachodu". Polecam np. Francję.
    > Bardzo byś się zdziwił.

    We Francji akurat byłem wielokrotnie. Co miałoby mnie tam zdziwić?

    > Jakie eko-pierdoły? Przecież te zasady obowiązuję w zasadzie we
    > wszystkich krajach europejskich od dziesięcioleci.

    Od około 10-20 lat, dla Ciebie to jest "od dziesięcioleci"?

    > > Ale przypuszczam, że
    >> chronienie każdego idioty przed jakimkolwiek myśleniem i ryzykiem się z
    >> czasem zemści, tyle że pewnie mało kto powiąże jedno z drugim.
    >
    > No pewnie - Ty jesteś ponad to, itd.

    Człowiek w miarę inteligenty po prostu zauważa także trochę bardziej
    skomplikowane zależności, sam pewnie zauważasz, ale jako przesadny
    legalista ignorujesz je, jeśli chodzi o PoRD.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 108. Data: 2011-05-22 01:31:52
    Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Artur Maśląg

    > Ciekawe, czemu wyciąłeś swój tekst: <cite>
    > Trzeba się naprawdę postarać, żeby zabić się na autostradzie. </cite>
    >
    > Jak widać, wcale nie trzeba się specjalnie starać w polskiej
    > rzeczywistości. Nawet jakiś czas temu zostałem wyprzedzony przez
    > mercedesa jadącego na dachu po barierze energochłonnej na A2.

    Bo statystycznie trzeba się postarać, to że ktoś miał pecha niczego nie
    zmienia.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 109. Data: 2011-05-22 08:45:23
    Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "jerzu" <t...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:b3sft6lpkh1d1ocmifgi0t85md200rs1hq@4ax.com...
    > On Fri, 20 May 2011 23:19:19 +0200, "Cavallino"
    > <c...@k...pl> wrote:
    >
    >>Ale w tym celu trzeba iść piętro wyżej do liveboxa,
    >
    > I wyrzucić LB za okno. Chociażby za ten głupi przycisk.

    Następny, który pragnie regulować moje życie, bo ma przekonania.
    Ludzie, obudźcie się.


  • 110. Data: 2011-05-22 08:49:19
    Temat: Re: Z cyklu "baba z kierownica"
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości news:

    > Przywiązanie na tym ma polegać ? Przywiązanie polega na tym, że na każdym
    > komputerze, który używasz do synchronizacji trzeba ustawić wszystkie opcje
    > konfiguracji z konkretnym urządzeniem z WM.

    Nie wiem o czym piszesz, nic nie ustawiam, nic nie synchronizuję, co trzeba
    to robi się samo.

    Może dlatego że komputer używam do zupełnie innych funkcji niż komórkę, więc
    poza kopią zapasową, nie ma tam wspólnych tematów.

    >> To znaczy z czym konkretnie i co stoi na przeszkodzie, żeby urządzenie
    >> mobilne dostało z miejsca (kablowy) dostęp do netu, jeśli już ktoś ma
    >> taką potrzebę?
    >> A to jak go wykorzysta zależało tylko i wyłącznie od aplikacji która
    >> zostanie na nim uruchomiona?
    >
    > Dostęp do internetu i do chmury to zupełnie różne kwestie. Chodziło o
    > dostęp do chmury. Jakkolwiek mz nie ma to specjalnego sensu to takie
    > oczekiwanie wcale nie jest takie głupie czego dowodem jest właśnie
    > możliwość synchronizowania z Exchangem wszystkich kontaktów, spotkań,
    > zadań itd zamiast ze swoim tylko komputerem.

    Ok, tylko po co mi takie moje kontakty, zadania i spotkania na komputerze, o
    chmurze nie wspominając, skoro właśnie po to mam komórkę leżącą non stop w
    zasięgu ręki?
    A już zawsze bliżej niż komputer?

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: