-
11. Data: 2019-06-11 14:44:49
Temat: Re: Wypadek na S3
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Miroo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5cfe5672$0$17346$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2019-06-10 o 14:39, J.F. pisze:
> Poza tym nie taki uczciwy, skoro 0.8 promila :-)
>To po prostu pokłosie bezkarności. Kto się czuje pijany po 2 piwkach?
>Na pewno wielu z nas, wiedząc, że koledzy z drogówki krzywdy nie
>zrobią, nie przejmowałoby się taką ilością wypitego alkoholu.
W Irlandii to chyba jeszcze dopuszczalne, a w Texasie ponizej limitu
:-)
>> Jego patrol z macierzystej jednostki go zlapal, czy po sasiedzku ?
>> Gorzyn dolny to chyba pod Wadowicami, do Suchej Beskidzkiej jakies
>> 20
>> km, ale drogowka moze byc inna.
>Nie ważne jaka jednostka, może być i z drugiego końca Polski. Swój
>swojego nie ruszy, chyba że jest zlecenie albo grubsza afera.
>A jak ruszy, bo młody, głupi i naiwny idealista (jak Pazura w Psach)
>to sam będzie miał kłopoty.
No nie wie, nie wiem - bo sie jednak slyszy, ze ruszaja.
Mowisz, ze wszystko na zlecenie ?
>> A swoja droga - jak wywala ze sluzby, to jak z emerytura ?
>> Moze nie taka wielka kara dla zasluzonego policjanta :-)
>Były już podobne sprawy i się okazywało, że policjant spokojnie
>odszedł sobie na emeryturę, a nie został wy(d/w)alony. Pracę niby
>stracił, ale czy to to samo?
No wiesz - zwykly czlowiek tez straci prace, ale prawa do emerytury
nie.
Tu jeszcze byla praktyka taka, ze przed normalnym odejsciem to sobie
nabijali zarobki, bo emerytura sie liczyla od sredniej z 3 ostatnich
miesiecy.
Takie niespodziewane odejscie moze sporo kosztowac delikwenta, choc na
wysokim stanowisku nie powinien narzekac ("jak tu wyzyc za te marne 6
tysiecy")
podobnie chyba moze kosztowac zawieszenie ... wiec lepiej samemu
wystapic o zwolnienie i to szybko :-)
>Człowiek strasznie cyniczny się robi przez te wszystkie newsy z tvn,
>tvp, gazety.pl, wp, interie, onety itd itp
>Ale czy istnieją uczciwi politycy? Czy istnieją uczciwi biznesmeni?
A tu byc moze normalnie - jezdzil sobie czasem pijany, bo sie nie bal,
a tu drobna stluczka i "nic sie nie da zrobic" ...
tzn da, ale trzeba byc z dobrej partii i miec znajomego prokuratura
:-)
J.