-
81. Data: 2017-09-05 22:08:15
Temat: Re: Wpływ ciśnienia na indukcyjność
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>>> Dzisiaj tak, ale po co dzisiaj robić pneumatykę w takim miejscu?
>>
>> A w przemyśle po co? To jest fajne i elastyczne w zastosowaniach.
>> Zaworek przy każdym klawiszu jest o wiele przyjemniejszy w realizacji
>> od jakichś cięgieł. A nawet od elektryki. I działa analogowo, a nie
>> tylko włącz-wyłącz.
>
> Ma swoje zalety, ale w momencie kiedy trzeba coś bardzo zwielokrotnić
> jednak prąd jest pewniejszy.
Granie "Ave Maria" to nie jest odplalanie rakiety ziemia-niebo. Pewność
jest dostateczna, redundancja nie jest wymagana.
>> To jest silnik dmuchawy, która nadyma miech. Nie jest tak, że organy
>> mają miech *albo* dmuchawę. Dmuchawa nawiewa powietrze do miecha, który
>> jest buforem onych wiatrów. W organach przedelektrycznych miech musiały
>> być dwa, pracujące na zmianę -- jeden dął, a drugi w tym czasie napełniano
>> powietrzem wspomnianym wczesniej drągiem. Tak samo jest w filharmonii.
>> Albo w regale (taki instrument, a nie półka na książki, choć nazywa
>> się go czasem "regał książkowy" -- ze względu na budowę miechów).
>
> Zdaję sobie sprawę że zbiornik "buforujący" musi w takim instrumencie
> być, inaczej ciśnienie bardzo by się zmieniało itd... Ale że wcześniej
> były dwa to nie sądziłem. Wydawało mi się że da się to zrobić z jednym
> zbiornikiem.
A jak inaczej? Miech pełni jednocześnie rolę zbiornika i pompy. Pompuje,
czyli napełnia się, a wtedy jest tam podciśnienie, a nie nad.
--
Jarek
-
82. Data: 2017-09-05 22:16:31
Temat: Re: Wpływ ciśnienia na indukcyjność
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>>> Generalnie im lepiej ma działać, tym większa szczelność jest potrzebna,
>>> a to raczej oznacza większe opory ruchu. No i jeszcze kwestia liniowości
>>> wzmocnienia nam dochodzi...
>> No własnie nie, to tylko wyobrażenia oparte na intuicji przeniesionej
>> z innych obszarów. Pneumatyka to nie hydraulika, nie wszystko musi być
>> szczelne. Czasem wręcz nnie może (wcześniej opisane bramki logiczne
>> wymagają "wietrzenia", by nadmiar sterującego powietrza mógł gdzieś ujść).
>
> OK, przy logice tak, ale przy sygnałach analogowych to już raczej nie
> takie proste. Nieszczelności będą powiększać nieliniowości (i zmniejszać
> wzmocnienie), a to owszem, wzbogaca brzmienie, ale niekoniecznie o to
> chodzi :)
Audiofilom właśnie o to chodzi, by wzbogacić brzmienie zniekształceniami
charakterystycznymi dla lamp elektronowych. A nam z kolei chodzi nie
o *odtwarzanie* dźwięku, lecz o jego *generowanie*. A tu zawsze jest tak,
że barwa dźwięku, miła dla ucha odbiorcy, to efekt zniekształceń i dodania
harmonicznych właściwych danemu instrumentowi.
--
Jarek
-
83. Data: 2017-09-05 22:37:31
Temat: Re: Wpływ ciśnienia na indukcyjność
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnoqr8a8.prk.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Były chyba jakieś wynalazki, które robiły sieć komputerową korzystającą
> ze złącz MIDI.
Nie każdy wie, że od Windows 2000 (ustawienie trudniejsze), przez XP
(ustawienie łatwiejsze(1)), nie wiem, jak w nowszych Szklarniach, w systemie
zaszyte jest, działanie netu przez port LPT, bo RS to każdy umie, nawet NT4.
Łączyłem dwa W2k kablem LPT (ten sam, co łączy dwa Windows/Total
Commander-y, połączenie między nimi jest, wg instrukcji, realizowane
protokołem podobnym do FTP), to jest kabel 4-bitowy, i z jednego kompa
udostępniałem net drugiemu. Może równolegle pracować udostępnianie netu
przez port LPT i dwa TC komunikować sie ze sobą, jedno drugiemu nie
przeszkadza. Należy tylko pamiętać, że takie połączenie jest bardzo powolne,
do ok. 500-1000 kbps.
(1) z W2k może być trudno prawidłowo zestawić połączenie, kłopot jest z jego
mostkowaniem. Jednak, jak się skorzysta z programu, który to wymusza (może
to być łatwiejsze, niż dopięcie parametrów wywołania), to i tak TCP/IP
realizuje system.
Z XP jest to dużo łatwiej, zarówno do W2k, jak i drugiego XP, w zasadzie
wystarczy parę ptaszków przy opcjach, spiąć kablem... Nie pamiętam tylko,
jak z mostkowaniem, bo robiłem to ostatni raz ponad 10 lat temu... A dziś
umiem z siecią znacznie więcej... Może kiedyś dla ciekawości i z sentymentu
wygrzebię trochę staroci i postaram się spiąć maszyny, jak starocie? :) Na
NT4 przez LPT tylko dwa TC, net nie poleci.
PS. Zgadnijcie, czego właśnie słucham w Open FM, w stacji Classic Hits... :)
? Powiem, że klasyki, no, właśnie dopiero co gadaliśmy, przez wielu fanów,
grupa jest uważana (zwłaszcza w tym utworze) za klasyka tego... No, wiecie
:)) Kto zgadnie, jaka grupa, jaki utwór i o co chodzi? :))) PS2 Podpowiedź -
Omega w Perłowowłosej też tym gra, także Dire Straits rozpoczyna tym Walk of
life :) PS3 Mam gdzieś wersję stereo tego utworu który "każę" zgadywać,
którego nikt takim nie znajdzie, jak nie wie, czego szukać... Podpowiem, a
może utrudnię - w nazwie pliku jest ciąg "[previously] unreleased stereo
version" i słychać, jak chodzą trąbki Leslie co robi wrażenie, choć to tylko
zwykłe stereo... kto nie zgadnie ten zgniłe jajo! (pamiętacie tę zabawę z
lat wszesnoszkolnych?) :D PS4 No, zgadywanka może retoryczna, ale tak się
miło zrobiło po wyczerpującej pracy, jak usłyszałem ten utwór i chciałem się
tym "miło" podzielić z Wami :)
No dobra, zgadliście... https://www.youtube.com/watch?v=Ufah4O7BQ4M :))
Rzadkie - https://www.youtube.com/watch?v=WG_FPLjXIfA z jakiegoś koncertu w
'69, karaoke, można z nimi śpiewać! Oczywiście, pełen normalny utwór, na
ekranie tekst.
Teledysk stereo (nie mam siły rozkminiać - zmęczony-m po 12 godzinach
pracy - czy to to samo, co pierwszy kawałek)
https://www.youtube.com/watch?v=qE2mP17Pk6g
Bootleg (nie lubię bootlegów, ale myślę, że należy podzielić się
znaleziskiem) z jakiegoś koncertu...
https://www.youtube.com/watch?v=PYBqv3NIqho
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
-
84. Data: 2017-09-05 23:05:14
Temat: Re: Wpływ ciśnienia na indukcyjność
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan HF5BS napisał:
>> Były chyba jakieś wynalazki, które robiły sieć komputerową korzystającą
>> ze złącz MIDI.
>
> Nie każdy wie, że od Windows 2000 (ustawienie trudniejsze), przez XP
> (ustawienie łatwiejsze(1)), nie wiem, jak w nowszych Szklarniach,
> w systemie zaszyte jest, działanie netu przez port LPT, bo RS to
> każdy umie, nawet NT4.
W normalnych systwmach to się nazywa PLIP -- Paralel Line Internet
Protocol (w opozycji do powszechnego SLIP -- "Serial"). Gdzieś tak
około 1994 roku działało mi to w sposób całkiem "przezroczysty".
Później już nie, bo karty ethernetowe przestały być problemem.
--
Jarek
-
85. Data: 2017-09-05 23:28:32
Temat: Re: Wpływ ciśnienia na indukcyjność
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnoqr50a.nea.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>> jesli kilka generatorow gra "szybkie palcowanie", to az sie prosi,
>> zeby 33-nuta uzyla np generatora np 5, ktory juz zakonczyl granie.
>
> Ale nie zakończył -- i w tym problem. Wszystko jest ładnie i pięknie
> bez tego pedała. Ale on sprawia, że struny brzmią "w mieskończoność",
> więc zanim wybrzmią, kończą się zapasy wolnych generatorów w kolejce.
Poza tym, czasem gorzej razi w ucho, gdy urwie się, kończący się już
"ogonek" pianissimo, nić w pełni brzmiąca nuta w środku fortissimo.
Podziwiam mistrzostwo niektórych twórców muzyki na C64, gdzie do dyspozycji
są tylko 3+1 generatory - trzy zajmują się wytworzeniem dźwięku, czwarty to
4-bitowy Covox.
Przykład z emulatora - oscylogramy:
3 generatory: (naprawdę tylko 3!!!, a są melodie znacznie lepsze
technicznie(1)) Klasyka z gier C64
https://www.youtube.com/watch?v=c1iY-7ZhVJM
A tak wygląda i słychać 3+1, czwarta linia to covox (własny, 4-bitowy)
https://www.youtube.com/watch?v=mM-IdGE51f8
(1) https://www.youtube.com/watch?v=VC4gaaDFjE4 tylko dźwięk (przypominam
TYLKO 3 generatory, tu nie gra covox), obraz jest dorobiony w edycji.
Tak sobie to wspomniałem, gdy tak dyskutujecie, że może czasem przyczyną
kłopotów jest brak optymalizacji, np. zamiast walić kolejno po generatorach,
wykorzystywać niektóre raz za razem, a zniknięcie dźwięku ma też szansę
zostać zamaskowane. Czyli więcej dźwięków granych przez mniej generatorów,
więc tym pozostałym też można coś zadać i w rezultacie optymalizacji
działania, wzbogacić przekaz?
Moje ulubione kawałki
https://www.youtube.com/watch?v=2GlCcO4zghM dwa pierwsze, w drugim słychać
niedobór generatorów. Pozostałe już mniej lubię (to utwory zaszyte w grze).
Lepsze technicznie https://www.youtube.com/watch?v=0VHsXStCCZw pierwszy i
ostatni 5:58. gdzie też słychać niedobór generatorów. Ale chyba tylko, jeśli
ktoś sie wsłucha.
W obu nie gra covox. 3 generatory (trójkąt, piła, prostokąt o regulowanym
niemal 0-100 wypełnieniu, oraz pseudoszum), do tego synchronizacja i
modulacja okrężna, z możliwością odłączenia wyjścia audio generatora
synchronizującego, on nadal działa i robi swoje, lecz go nie słychać (trzeci
generator), do tego regulowane filtry (naraz tylko jeden, ale można szybko
przełączać, DP, GP, PP, PZ) analogowe.
A wracając do MIDI, to OIDP, perkusja ma na sztywno kanał 10.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
-
86. Data: 2017-09-06 10:30:30
Temat: Re: Wpływ ciśnienia na indukcyjność
Od: Mateusz Viste <m...@l...localhost>
On Tue, 05 Sep 2017 23:05:14 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> W normalnych systwmach to się nazywa PLIP -- Paralel Line Internet
> Protocol (w opozycji do powszechnego SLIP -- "Serial").
Przy czym wbrew podobnej nazwie, oba różnią się znacznie - pierwsze
przesyła ramki ethernetowe, a drugie pakiety IP.
> Gdzieś tak około
> 1994 roku działało mi to w sposób całkiem "przezroczysty".
Mi to działało jeszcze w marcu tego roku :) (ok, na pradawnym sprzęcie)
dla ciekawych tematu (i potrafiących wbić się na gopher):
gopher://gopher.viste.fr/1/myinfobase/?disp2017-03-0
5%20plip%20bridge
Mateusz
-
87. Data: 2017-09-06 12:10:42
Temat: Re: Wpływ ciśnienia na indukcyjność
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Viste napisał:
> Mi to działało jeszcze w marcu tego roku :) (ok, na pradawnym sprzęcie)
>
> dla ciekawych tematu (i potrafiących wbić się na gopher):
> gopher://gopher.viste.fr/1/myinfobase/?disp2017-03-0
5%20plip%20bridge
No proszę, a ja się zastanawiałem niedawno, czy jeszcze jest gdzieś
w sieci działający gopher.
--
Jarek
-
88. Data: 2017-09-06 12:40:18
Temat: Re: Wpływ ciśnienia na indukcyjność
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 6 Sep 2017 12:10:42 +0200, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> No proszę, a ja się zastanawiałem niedawno, czy jeszcze jest gdzieś
> w sieci działający gopher.
Netscape do ver 3.0 Cyba jeszcze miał klienta wbudowanego, teraz
jakąś przeglądarka www ma?
--
Marek
-
89. Data: 2017-09-06 12:56:58
Temat: Re: Wpływ ciśnienia na indukcyjność
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marek napisał:
>> No proszę, a ja się zastanawiałem niedawno, czy jeszcze
>> jest gdzieś w sieci działający gopher.
>
> Netscape do ver 3.0 Cyba jeszcze miał klienta wbudowanego,
> teraz jakąś przeglądarka www ma?
Lynx.
--
Jarek
-
90. Data: 2017-09-06 14:33:05
Temat: Re: Wpływ ciśnienia na indukcyjność
Od: Mateusz Viste <m...@l...localhost>
On Wed, 06 Sep 2017 12:40:18 +0200, Marek wrote:
> Netscape do ver 3.0 Cyba jeszcze miał klienta wbudowanego, teraz jakąś
> przeglądarka www ma?
Firefox, jak się doinstaluje add-on o nazwie OverviteFF. Alternatywnie
można też posiłkować się tzw. "gopher proxy".
Mateusz