A ja znów się podłącze pod dyskusje z pokrewnym tematem...
Jaką polerką polecacie?
Z elektrycznych na allegro widzę dwa rodzaje:
http://allegro.pl/listing/search.php?string=polerka+
szlifierka+1200W&from_showcat=1&category=0
http://allegro.pl/listing/search.php?string=polerka+
rotacyjna+110*&from_showcat=1&category=0
W cenie jest różnica, ale nie jest ona znów jakaś ogromna.
Największa różnica jest w mocy 110W vs 1200W, no i w budowie zewnętrzne
- czyli odbija się to na ergonomii pracy z pewnością.

Ktoś może się wypowiedzieć, która z tych polerek jest lepsza?
Z jednej strony patrząc, ta mała 110W wydaje się jakąś zabawką przy tej
mocniejszej. Z drugiej strony czy nie spalę sobie lakieru zaczynając
przygodę z polerowaniem od tej mocniejszej?

do góry

On 2010-04-27 09:02, Marx wrote:

> pytanie jak czesto? jak za kazdym razem przy myciu auta wyszlifuje sobie
> lakier to jestem ciekaw na jak dlugo mu tego lakieru starczy :)
> Trzeba odroznic mycie szlifowanie i woskowanie - to sa odrebne procesy
> Marx

po każdym myciu to morderstwo, ale efekt po Farecli trzyma się bardzo
długo...

do góry

Rafał napisal:

|
http://allegro.pl/listing/search.php?string=polerka+
szlifierka+1200W&from_showcat=1&category=0
|
http://allegro.pl/listing/search.php?string=polerka+
rotacyjna+110*&from_showcat=1&category=0

<ciach>

Ta pierwsza to jest coś, co przypomina polerki używane przez lakierników.
Tej drugiej osobiście używam do ścierania nałożonego wcześniej wosku :)
Raczej sobie nie wyobrażam, żeby dobrze radziła sobie z nałożoną pastą
polerską, ale fakt - nie próbowałem tego jeszcze :)

--
Bialy | GG:1092403

do góry

Zarezerwuj sobie wiecej czasu aby poczytac o maszynach polerskich :)
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewforum.php?f=19

Marx

do góry