-
1. Data: 2009-08-16 19:01:54
Temat: Własne życie kompa
Od: Wojtek <w...@g...com>
Cześć
Jest sobie całkiem młody sprzęt: płyta Abit NF-7S, Athlon XP3200, 1,5 GB
RAM, Radeon 4550.
Komputer zaczął żyć swoim życiem. Po kilku minutach pracy wyłącza się
sam. Po wyłączeniu (zamknięciu systemu) i fizycznym odcięciu zasilania
od dysków, wiatraków, po paru chwilach sam się włącza. Poodłączałem od
płyty prawie wszystko (zostało zasilanie) i dzieje się to samo, przy
czym słychać pikanie spowodowane brakiem karty graficznej. Czasami
momenty włączenia/wyłączenia są bardzo krótkie - robi te czynności po
kilka razy jedna po drugiej, a ten fakt wyłapuję po "pyknięciu" w
głośniczku.
Czy płyta kaput ? Zasilacz z tych porządnych - Chieftec.
Wojtek
-
2. Data: 2009-08-16 19:17:15
Temat: Re: Własne życie kompa
Od: Mateusz Viste <m...@n...please>
On Sunday 16 August 2009 21:01, Wojtek wrote:
> Poodłączałem od
> płyty prawie wszystko (zostało zasilanie) i dzieje się to samo
Przyciski Reset/PowerOn też odłączyłeś? Niby śmieszne, ale widziałem już
przypadki samozwierających się przycisków w obudowach...
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
3. Data: 2009-08-16 19:35:21
Temat: Re: Własne życie kompa
Od: STranger <p...@n...ue>
Wojtek pisze:
> Cześć
>
> Jest sobie całkiem młody sprzęt: płyta Abit NF-7S, Athlon XP3200, 1,5 GB
> RAM, Radeon 4550.
Nooo, sprzęt sprzed ponad 6 lat moralnie :)
Grafika młodsza.
> Komputer zaczął żyć swoim życiem. Po kilku minutach pracy wyłącza się
> sam.
Jaki system operacyjny? Wszystkie service packi poinstalowane?
> Po wyłączeniu (zamknięciu systemu) i fizycznym odcięciu zasilania
> od dysków, wiatraków, po paru chwilach sam się włącza.
Tak bez prądu się sam włącza? wow... też bym tak chciał :D
> Poodłączałem od
> płyty prawie wszystko (zostało zasilanie) i dzieje się to samo, przy
> czym słychać pikanie spowodowane brakiem karty graficznej. Czasami
> momenty włączenia/wyłączenia są bardzo krótkie - robi te czynności po
> kilka razy jedna po drugiej, a ten fakt wyłapuję po "pyknięciu" w
> głośniczku.
>
> Czy płyta kaput ? Zasilacz z tych porządnych - Chieftec.
A opcja w BIOS power on after power loss jest na disabled? Powinna być,
żeby się nie restartował bezsensu.
Zasilacz może już pada, zasilanie grafiki na pewno prawidłowe?
--
pozdrawiam
STranger
-
4. Data: 2009-08-16 19:49:19
Temat: Re: Własne życie kompa
Od: "B.G" <b...@w...pl>
Użytkownik "Mateusz Viste" <m...@n...please> napisał w wiadomości
news:ui2ml6-pq4.ln1@mail.viste-family.net...
> Przyciski Reset/PowerOn też odłączyłeś? Niby śmieszne, ale widziałem już
> przypadki samozwierających się przycisków w obudowach...
Miałem niedawno samozamykający się komputer z powodu uszkodzonej klawiatury.
Przycisk "power" był na stałe wciśnięty.
--
B.G
-
5. Data: 2009-08-16 20:06:13
Temat: Re: Własne życie kompa
Od: Wojtek <w...@g...com>
STranger pisze:
> Wojtek pisze:
>> Cześć
>>
>> Jest sobie całkiem młody sprzęt: płyta Abit NF-7S, Athlon XP3200, 1,5
>> GB RAM, Radeon 4550.
>
> Nooo, sprzęt sprzed ponad 6 lat moralnie :)
> Grafika młodsza.
>
Ja go mam od 5 :)
>
>> Komputer zaczął żyć swoim życiem. Po kilku minutach pracy wyłącza się
>> sam.
>
>
> Jaki system operacyjny? Wszystkie service packi poinstalowane?
>
>> Po wyłączeniu (zamknięciu systemu) i fizycznym odcięciu zasilania od
>> dysków, wiatraków, po paru chwilach sam się włącza.
>
>
> Tak bez prądu się sam włącza? wow... też bym tak chciał :D
>
>
>> Poodłączałem od płyty prawie wszystko (zostało zasilanie) i dzieje się
>> to samo, przy czym słychać pikanie spowodowane brakiem karty
>> graficznej. Czasami momenty włączenia/wyłączenia są bardzo krótkie -
>> robi te czynności po kilka razy jedna po drugiej, a ten fakt wyłapuję
>> po "pyknięciu" w głośniczku.
>>
>> Czy płyta kaput ? Zasilacz z tych porządnych - Chieftec.
>
>
> A opcja w BIOS power on after power loss jest na disabled? Powinna być,
> żeby się nie restartował bezsensu.
> Zasilacz może już pada, zasilanie grafiki na pewno prawidłowe?
>
Zasilacz jest najnowszym elementem tego zestawu. Ma około roku.
W biosie odpowiednia opcja ustawiona od zawsze na disabled.
Przewodami już się bawiłem - teraz pod zasilanie mam podpięty reset.
System operacyjny nie ma na to wpływu. - potrafi się wyłączyć i
rozpocząć swój taniec zanim OS zacznie się ładować. najprawdopodobniej
jutro zrobię manewr, polegający na tym, że podepnę tam inny zasilacz.
Wojtek
-
6. Data: 2009-08-17 07:21:55
Temat: Re: Własne życie kompa
Od: hycek <d...@o...pl>
Dnia Sun, 16 Aug 2009 21:01:54 +0200, Wojtek napisał(a):
> Cześć
> Czy płyta kaput ? Zasilacz z tych porządnych - Chieftec.
Stawiałbym na uszkodzenie pamięci RAM
-
7. Data: 2009-08-17 07:35:28
Temat: Re: Własne życie kompa
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Mon, 17 Aug 2009 09:21:55 +0200, hycek napisał(a):
>> Czy płyta kaput ? Zasilacz z tych porządnych - Chieftec.
>
> Stawiałbym na uszkodzenie pamięci RAM
I obejrzał kondensatory....
-
8. Data: 2009-08-17 08:06:47
Temat: Re: Własne życie kompa
Od: Mateusz Viste <m...@n...please>
On Monday 17 August 2009 09:21, hycek wrote:
> Stawiałbym na uszkodzenie pamięci RAM
Uszkodzony moduł RAM powodujący samo-włączanie się komputera? Świat tego
jeszcze nie widział :-)
Pamięć RAM nie jest w ogóle w użyciu, gdy komputer jest wyłączony...
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
9. Data: 2009-08-17 08:55:41
Temat: Re: Własne życie kompa
Od: "Krzysztof" <n...@n...pl>
> Komputer zaczął żyć swoim życiem. Po kilku minutach pracy wyłącza się sam.
> Po wyłączeniu (zamknięciu systemu) i fizycznym odcięciu zasilania od
> dysków, wiatraków, po paru chwilach sam się włącza. Poodłączałem od płyty
> prawie wszystko (zostało zasilanie) i dzieje się to samo, przy czym
> słychać pikanie spowodowane brakiem karty graficznej. Czasami momenty
> włączenia/wyłączenia są bardzo krótkie - robi te czynności po kilka razy
> jedna po drugiej, a ten fakt wyłapuję po "pyknięciu" w głośniczku.
podobne objawy mialem przy uszkodzonym procku.
Prawdopodobnie zwiekszony pobor pradu powodowal zadzialanie zabezp zasilacza
k
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4340 (20090816) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
10. Data: 2009-08-17 09:37:08
Temat: Re: Własne życie kompa
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Wojtek" <w...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h69lls$lah$...@n...news.neostrada.pl.
..
> Jest sobie całkiem młody sprzęt: płyta Abit NF-7S, Athlon XP3200, 1,5 GB
> RAM, Radeon 4550.
> Komputer zaczął żyć swoim życiem. Po kilku minutach pracy wyłącza się sam.
> Po wyłączeniu (zamknięciu systemu) i fizycznym odcięciu zasilania od
> dysków, wiatraków, po paru chwilach sam się włącza. Poodłączałem od płyty
> prawie wszystko (zostało zasilanie) i dzieje się to samo, przy czym
> słychać pikanie spowodowane brakiem karty graficznej. Czasami momenty
> włączenia/wyłączenia są bardzo krótkie - robi te czynności po kilka razy
> jedna po drugiej, a ten fakt wyłapuję po "pyknięciu" w głośniczku.
Gdzieś następuje zwarcie (płyta główna, ale piny od obudowy)
> Czy płyta kaput ? Zasilacz z tych porządnych - Chieftec.
akurat nie jest on taki porządny. Mój świętej pamięci Topower padł po 6
latach. Brak przygotowanych funduszy zmusił mnie do kupienia tego Chieftec'a
400W. Straszny szum. Nigdy go nie polecę znajomym (nawet jako budżetowy).