-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!news.supermedia.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Klaus <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Date: Tue, 04 Mar 2014 10:41:28 +0100
Organization: SuperMedia - http://www.sm.pl/
Lines: 159
Message-ID: <lf479o$ntk$1@news.supermedia.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.75.100.90
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: news.supermedia.pl 1393926264 24500 212.75.100.90 (4 Mar 2014 09:44:24 GMT)
X-Complaints-To: a...@s...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 4 Mar 2014 09:44:24 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.0; rv:7.0.1) Gecko/20110929 Thunderbird/7.0.1
Hamster/2.1.0.11
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2526026
[ ukryj nagłówki ]Wiem że kiedyś już było, teraz jest prawomocny wyrok.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,15560784,
Winny__choc_mial_zielone__Pedzil_130_km_w_centrum.ht
ml?v=1&obxx=15560784#opinions
"
Winny, choć miał zielone. Pędził 130 km w centrum stolicy
Piotr Machajski 04.03.2014 , aktualizacja: 04.03.2014 09:26
Paweł Czyżkowski spędzi w więzieniu 4,5 roku za to, że na rogu
Puławskiej i Malczewskiego zabił trzy osoby. Wjechał na skrzyżowanie
przy zielonym świetle, ale jechał dwa i pół razy szybciej, niż pozwalają
przepisy. Wczorajszy wyrok sądu jest prawomocny.
- Jechał agresywnie. Pędził jak wariat. Zobaczyłem go w ostatniej
chwili, wyrósł jakby spod ziemi - tak świadkowie opisywali sposób jazdy
blisko 30-letniego dziś Pawła Czyżkowskiego, kierowcy mercedesa.
Był maj 2011 r., późne popołudnie, piękna pogoda. Czyżkowski,
pożyczonym, wartym kilkaset tysięcy zł mercedesem, gnał ul. Puławską w
stronę Ursynowa. Tą samą ulicą, ale w przeciwnym kierunku podróżowało
oplem małżeństwo w średnim wieku. Na skrzyżowaniu z Malczewskiego
skręcali w lewo. Zabrakło im ułamka sekundy, by bezpiecznie opuścić
skrzyżowanie, gdy uderzył w nich rozpędzony mercedes. Kierowca i
pasażerka opla zginęli. Ale ich auto, niesione siłą uderzenia, zgarnęło
też stojącego chodniku pieszego. On również zginął.
"Nie ośmieliłbym się prosić o uniewinnienie"
Odpowiedź na pytanie, kto zawinił, nie była wcale oczywista. Z jednej
strony kierowca mercedesa miał zielone światło i jechał prosto, a zatem
miał pierwszeństwo przejazdu. Ale z drugiej, pędził ponad wszelką miarę,
aż 130 km na godz. w miejscu, gdzie jest ograniczenie do 50. Czy
kierowca opla mógł się tego spodziewać?
We wrześniu ub. roku sąd pierwszej instancji uznał, że całkowitą winę za
spowodowanie wypadku i jego tragiczne skutki ponosi kierujący
mercedesem. - Oskarżony w sposób skrajny naruszył zasady bezpieczeństwa
w ruchu drogowym - mówił wówczas sędzia Michał Piotrowski. - Sąd nie
rozumie, jak można się poruszać z taką prędkością w takim miejscu.
Przecież obok toczyło się normalne życie. Ktoś jechał rowerem, ktoś
samochodem. Chodnikiem, stosunkowo wąskim, spacerował ojciec z dziećmi.
Kierowca opla miał prawo nie przewidywać, że ktoś może jechać w tym
miejscu z tak szokującą prędkością - podkreślał sędzia.
Obrona złożyła apelację od tego wyroku. Mec. Piotr Kruszyński prosił
wczoraj sąd o złagodzenie kary dla swojego klienta, tak by dostał on
wyrok w zawieszeniu. - Nie ośmieliłbym się prosić o uniewinnienie.
Oskarżony jechał zdecydowanie za szybko. Ale twierdzę, że kierowca opla
w sposób oczywisty przyczynił się do tego wypadku - przekonywał adwokat.
Zwracał uwagę na zeznania świadka - kobiety, która jechała za oplem i
też chciała skręcić w lewo w Malczewskiego. Powiedziała ona przed sądem,
że widziała mercedesa.
Ale czy to oznacza, że kierowca opla też go widział? A nawet jeśli, to
czy mógł się spodziewać, że tak szybko dojedzie do skrzyżowania? Przed
mercedesem jechał inny samochód - nissan. Prowadzący nissana mężczyzna
zeznał potem, że nawet nie musiał hamować przed skręcającym w lewo oplem.
Mec. Kruszyński powoływał się też na zasadę ograniczonego zaufania.
Twierdził, że każdy kierowca musi się upewnić, czy inny uczestnik ruchu
jedzie zgodnie z przepisami.
- Możemy zakładać, że ktoś przekracza dozwoloną prędkość o 10, może 20
km na godz., bo to dosyć powszechne. Ale nie aż tyle! - zwracał uwagę
mec. Jakub Wende, który przed sądem reprezentował 22-letniego Dominika,
syna małżeństwa z opla. - Gdybyśmy mieli tak czynić, ruch stanąłby
zupełnie, bo musielibyśmy brać pod uwagę, że zza zakrętu czy zza
autobusu wyjedzie szaleniec jadący 150 km na godz.
"Chciałem przeprosić"
- Nikt nas do tej pory nie przeprosił za to, co się zdarzyło - mówiła
wczoraj przed sądem matka 24-letniego Bartosza Kielara, pieszego, który
był trzecią ofiarą wypadku. Jej syn, student SGH, władający biegle
trzema językami, był u progu świetnie zapowiadającej się kariery.
Matka, ojciec i siostra Bartosza byli na każdej rozprawie. Aż do wczoraj
nie usłyszeli słowa "przepraszam". Jednak podczas wczorajszej rozprawy
Paweł Czyżkowski wreszcie wyraził skruchę. - Chciałem przeprosić.
Przepraszam, że wcześniej tego nie zrobiłem, ale nie byłem w stanie.
Chciałbym połączyć się w bólu razem z rodzinami. Niestety czasu nie
cofnę - powiedział łamiącym się głosem. A potem zapłakał. Czy skrucha
była szczera? Nie wiadomo. Ale na pewno zbyt późna. Sąd odwoławczy
odrzucił wczoraj apelację. Skład pod przewodnictwem sędziego Piotra
Schaba nie znalazł podstaw ani by karę złagodzić, ani by uchylić wyrok i
zarządzić powtórny proces.
Paweł Czyżkowski spędzi w więzieniu 4,5 roku. Przez kolejne dziesięć lat
będzie obowiązywał go zakaz prowadzenia pojazdów. Musi też zapłacić 40
tys. zł osieroconemu Dominikowi.
Mec. Kruszyński w rozmowie z "Wyborczą" już zapowiedział złożenie
kasacji do Sądu Najwyższego. To jednak nie wstrzymuje wykonania wyroku,
który od wczoraj jest prawomocny.
"
Następne wpisy z tego wątku
- 04.03.14 12:16 Jacek
- 04.03.14 13:47 Dres Golf
- 04.03.14 13:57 J.F
- 04.03.14 14:28 Franek Kalina
- 04.03.14 15:35 Jan Koval
- 04.03.14 15:39 Jan Koval
- 04.03.14 15:38 Myjk
- 04.03.14 15:42 Jan Koval
- 04.03.14 15:44 Myjk
- 04.03.14 16:10 Marcin N
- 04.03.14 16:13 Jakub Witkowski
- 04.03.14 16:16 Jakub Witkowski
- 04.03.14 16:21 anacron
- 04.03.14 17:04 Marek Dyjor
- 04.03.14 17:05 Marek Dyjor
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pijani kierowcy
- "Chciałem zamówić kurs tym"
- Windykatorzy ścigają spadkobierców z mandat nieboszczyka za przekroczenie prędkości???
- [OT] Lewe oprogramowanie
- droga laweta
- Co tam się odpierdala w tej Warszawie?
- skąd się biorą tacy debile?
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
- Bieda hud.
Najnowsze wątki
- 2024-12-01 Pijani kierowcy
- 2024-12-01 "Chciałem zamówić kurs tym"
- 2024-11-30 Windykatorzy ścigają spadkobierców z mandat nieboszczyka za przekroczenie prędkości???
- 2024-11-30 Łódź => Technical Artist <=
- 2024-11-30 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-30 Warszawa => Microsoft Dynamics 365 Business Central Developer <=
- 2024-11-30 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-30 Zielona Góra => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-30 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-30 Lublin => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-11-30 Warszawa => Mid IT Recruiter <=
- 2024-11-30 Warszawa => Fullstack Developer <=
- 2024-11-30 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-30 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2024-11-30 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=