-
21. Data: 2015-05-21 22:27:40
Temat: Re: Wiertarka akumulatorowa
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2015-05-20 o 23:23, Pszemol pisze:
> "Irokez" <n...@w...pl> wrote in message
> news:555cecf5$0$27514$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2015-05-20 o 21:55, Pszemol pisze:
>>> Co możecie polecić do kupienia nowego?
>>>
>>> Wymagania: aku litowo jonowy (nie NiCd).
>>>
>>> Preferencje: futerko 1/2calowe (>12mm).
>>>
>>> Idealnie gdyby był zestaw w walizeczce z dwoma aku.
>>>
>>> Widział ktos ostatnio jakąś ciekawą ofertę tego typu? :-)
>>
>> Nie wiem co oznacza "ciekawa oferta"
>
> Ciekawa oferta, w moim słowniku, oznacza funkcjonalny (dwubiegowa,
> 1/2calowe futerko, udar, dobrze wyważona i fajnie siedzi w ręce) i
> niezawodny sprzęt, z ciekawymi właściwościami dodatkowymi (np.
> walizeczka na ładowarkę ze schowkiem na wiertła, albo światełko, może
> wbudowana poziomica) i to wszystko w niewygórowanej cenie. Nie sztuka
> bowiem wejść do sklepu i kupić najdroższy model, od leadera na rynku,
> prawda?
>
w moim słowniku wiertarka oznacza coś z uchwytem SDS, zwykły skręcany
uchwyt to mają wkrętarki, ale z tych które miałem (głównie bosch i
makita między 12 a 18V) to tylko 18V makita wywierciła widią otwór fi6
pod kołek w betonie (bo to wszystko to jakiś biedny udar mechaniczny) -
i to nie szło z łatwością.
A jeśli szukasz wiertarki to mam Makitę model cośtam451 (18V LiIon
odpowiednik DHR241 tylko wcześniejszy model), udar chyba niecałe 2J i w
większości jest wystarczająca - prawie jak standardowa "dwukilówka" np.
Bosch 2-26DRE, przewierty fi12 500mm robiłem, do mocowania na kołki 6/40
idealna bo lekka i można w jednej ręce trzymać stojąc jedną nogą na
drabinie i drugą ręką podpierając się o sufit ;). Mam też Boscha
GBH36V-LI - udar 3J, mocniejsza niż wspomniany bosch kablowy, po ok. 4
latach pracy w firmie wydałem kilkaset zł na jej naprawę, ale naprawdę
ciężko pracuje. Bateria po tych 4 latach 70% (zmierzone w serwisie przy
okazji naprawy, bo odczuwalnie 100%). Ta już jest ciężka, ale moc też
swoja ma.
Za Makitę dałem 1000zł, za Boscha prawie 3000zł - ale jakiś rok temu
patrzyłem i makita kosztowała ok. 1500zł (może wtedy euro było drogie)
Jeśli cenowo nie przeszkadza to tą wiertarkę makity mogę z czystym
sumieniem polecić
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
22. Data: 2015-05-22 01:44:43
Temat: Re: Wiertarka akumulatorowa
Od: "Magnus Elephantus" <m...@n...dot>
"Cezary Grądys" <c...@w...onet.pl> wrote in message
news:555e3330$0$8373$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 21.05.2015 o 20:21, Card Reader pisze:
>
>> Tak jak miedzy pilka do grania a pilka do rzniecia...?
>>
>
> Piłką się tnie...
>
albo charata... zalezy jaka.
--
-
23. Data: 2015-05-22 01:47:59
Temat: Re: Wiertarka akumulatorowa
Od: "Magnus Elephantus" <m...@n...dot>
"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
news:mjl80h$77o$1@dont-email.me...
//
>>
>> Tak jak miedzy pilka do grania a pilka do rzniecia...?
>
> Chyba jeszcze więcej, bo o obu rodzajach piłek słyszałem
> a o oznaczeniach futerek jak wyżej nie słyszałem w życiu...
A nie pomyslales, ze okreslenie 'futerko', to w istocie fonetycznie niepoprawne
powtarzenie symbolu PTRK?
--
-
24. Data: 2015-05-22 01:49:42
Temat: Re: Wiertarka akumulatorowa
Od: "Magnus Elephantus" <m...@n...dot>
"Mario" <M...@...pl> wrote in message news:mjl83n$7k4$1@dont-email.me...
//
>
> Pierwszy raz slysze o albuminowych felgach. Nie wiem o co ci chodzi. Czy o
> to, ze sie uzywa potocznego slowa futerko, czy tez moze twoim zdaniem to
> slowo oznacza cos innego? Jesli tak to wyjasnij, bo ja w necie znajduje tylko
> takie znaczenie. Moze zaistnialo przez fonetyczne podobienstwo do ptrk, ale
> istnieje.
>
Wlasnie od tego.
--
-
25. Data: 2015-05-22 02:08:52
Temat: Re: Wiertarka akumulatorowa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Magnus Elephantus myśli:
>>> Tak jak miedzy pilka do grania a pilka do rzniecia...?
>>
>> Chyba jeszcze więcej, bo o obu rodzajach piłek słyszałem
>> a o oznaczeniach futerek jak wyżej nie słyszałem w życiu...
>
> A nie pomyslales, ze okreslenie 'futerko', to w istocie
> fonetycznie niepoprawne powtarzenie symbolu PTRK?
Niemcy na ów wihajster mówią "Futter" -- dlatego, że się w to
nasze PTRK też zasłuchali, a potem (niepoprawnie) powtórzyli.
Ci Niemcy, to w ogóle większość narzędzi oraz części maszyn
nazywają tak samo jak my -- sami nic nie wymyślą, tylko od
nas wszystko kopiują.
Jarek
--
I poszedł po holajzę. Albowiem z powodu kajli na uberlaufie trychter
rzeczywiście robiony był na szoner, nie zaś krajcowany, i bez holajzy w
żaden sposób nie udałoby się zakryptować lochbajtel w celu udychtowania
pufra i dania mu szprajcy przez lochowanie śtendra, aby roztrajbować
ferszlus, który źle działa, że droselklapę tandetnie zablindowano i teraz
ryksztosuje.
-
26. Data: 2015-05-22 02:28:19
Temat: Re: Wiertarka akumulatorowa
Od: "Magnus Elephantus" <m...@n...dot>
"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmlsssl.rct.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Magnus Elephantus myśli:
>
>>>> Tak jak miedzy pilka do grania a pilka do rzniecia...?
>>>
>>> Chyba jeszcze więcej, bo o obu rodzajach piłek słyszałem
>>> a o oznaczeniach futerek jak wyżej nie słyszałem w życiu...
>>
>> A nie pomyslales, ze okreslenie 'futerko', to w istocie
>> fonetycznie niepoprawne powtarzenie symbolu PTRK?
>
> Niemcy na ów wihajster mówią "Futter" -- dlatego, że się w to
> nasze PTRK też zasłuchali, a potem (niepoprawnie) powtórzyli.
> Ci Niemcy, to w ogóle większość narzędzi oraz części maszyn
> nazywają tak samo jak my -- sami nic nie wymyślą, tylko od
> nas wszystko kopiują.
>
Ja!
--
-
27. Data: 2015-05-22 02:44:19
Temat: Re: Wiertarka akumulatorowa
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2015-05-22 o 01:49, Magnus Elephantus pisze:
> "Mario" <M...@...pl> wrote in message news:mjl83n$7k4$1@dont-email.me...
> //
>>
>> Pierwszy raz slysze o albuminowych felgach. Nie wiem o co ci chodzi. Czy o
>> to, ze sie uzywa potocznego slowa futerko, czy tez moze twoim zdaniem to
>> slowo oznacza cos innego? Jesli tak to wyjasnij, bo ja w necie znajduje tylko
>> takie znaczenie. Moze zaistnialo przez fonetyczne podobienstwo do ptrk, ale
>> istnieje.
>>
>
> Wlasnie od tego.
>
No i Jarek wyjaśnił, że jednak nie :) Więc jeśli możemy mówić winkiel,
waserwaga czy hebel to możemy i futerko. I żadne albuminowe felgi nam w
tym nie przeszkodzą.
--
pozdrawiam
MD
-
28. Data: 2015-05-22 05:21:20
Temat: Re: Wiertarka akumulatorowa
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Magnus Elephantus" <m...@n...dot> wrote in message
news:mjlqrc$fg6$1@node1.news.atman.pl...
>>> Tak jak miedzy pilka do grania a pilka do rzniecia...?
>>
>> Chyba jeszcze więcej, bo o obu rodzajach piłek słyszałem
>> a o oznaczeniach futerek jak wyżej nie słyszałem w życiu...
>
> A nie pomyslales, ze okreslenie 'futerko', to w istocie
> fonetycznie niepoprawne powtarzenie symbolu PTRK?
To jeszcze wymyśl pierwowzory dla "szajbka" albo "flaszka".
-
29. Data: 2015-05-22 09:09:02
Temat: Re: Wiertarka akumulatorowa
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Magnus Elephantus" <m...@n...dot> napisał w wiadomości
news:mjj5au$1kv$1@node2.news.atman.pl...
>
> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
> news:mjiopl$ppd$1@dont-email.me...
>> Co możecie polecić do kupienia nowego?
>>
>> Wymagania: aku litowo jonowy (nie NiCd).
>>
>> Preferencje: futerko 1/2calowe (>12mm).
>>
>
> Jakie k,,,wa, 'futerko' ?
> to jak z podsluchanej rozmowy, tego ktory sepleni, z tym troche
> przygluchym...
> Moze raczej: PXAc, PTRw, PTRt, PTRu/Prec, PTRw/Prec, PTRu/S, PTRw/S,
> PTRu/B, PTRw/B, PTRu/MK, PTRu/SW, PTRu, BKOPt/S, BKOPt, PTRk/S, PTRt/S,
> PTRk ?
>
Futerko czyli uchwyt wiertarski. Nazwa przyszła z niemieckiego, podobnie jak
hebel, winkiel, wichajster, mesel, laubzega, waserwaga itd...
Gdy Przemol napisał futerko, to od razu wiedziałem o co mu chodzi. Tylko to
1/2 cala zazgrzytało.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
30. Data: 2015-05-22 16:56:59
Temat: Re: Wiertarka akumulatorowa
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message
news:555ed5b8$0$8382$65785112@news.neostrada.pl...
> Futerko czyli uchwyt wiertarski. Nazwa przyszła z niemieckiego, podobnie
> jak hebel, winkiel, wichajster, mesel, laubzega, waserwaga itd...
> Gdy Przemol napisał futerko, to od razu wiedziałem o co mu chodzi.
> Tylko to 1/2 cala zazgrzytało.
Z tym że *to jest* półcalowe futerko - te Wasze 13 mm
to myślisz ze skąd się wzięło? Czemu nie równe 15?
Bo to właśnie pochodna od cali, przeliczone 1/2 cala na SI.