On 2010-05-24, Carramba <c...@o...pl> wrote:
> Jakie elementy bierzecie pod uwage przy "sprawdzaniu, potwierdzaniu"
> prawdopodobnego przebiegu motoru?
>
Do jakiegos tam przebiegu powiedzmy 20-30kkm gdzie jeszcze nic z czesci
eksploatacyjnych nie zostalo wymienione to mozna rzucic okiem na opony,
klocki hamulcowe, naped, wytarcia gum na podnozkach.

W Polsce to sie czesto widzi sztuke 20kkm - po wymianie rozrzadu, opon,
klockow, napedu.

--
Artur
ZZR 1200

do góry

Jakie elementy bierzecie pod uwage przy "sprawdzaniu, potwierdzaniu"
prawdopodobnego przebiegu motoru?

do góry

On 2010-05-24 08:13:19 +0200, AZ <a...@g...com> said:

> wytarcia gum na podnozkach.

Z tym to ostrożnie, bo dzięki szacownym księgowym projektującym
motocykle, gumy podnóżków w 5-letniej Japonii mogą wyglądać gorzej niż
te w 15-letniej z 3-krotnie większym przebiegiem. Zdaje się Fazer jest
tego sztandardowym przykładem.


--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

On 2010-05-24, de Fresz <d...@n...o2.pl> wrote:
>> wytarcia gum na podnozkach.
>
> Z tym to ostrożnie, bo dzięki szacownym księgowym projektującym
> motocykle, gumy podnóżków w 5-letniej Japonii mogą wyglądać gorzej niż
> te w 15-letniej z 3-krotnie większym przebiegiem. Zdaje się Fazer jest
> tego sztandardowym przykładem.
>
A to akurat wzialem ze swojego przykladu, przy kupnie z przebiegiem
16 kkm gumy byly prawie jak nowe, po zrobieniu 30 kkm wygladaja juz lekko
zmeczone. Druga sprawa to taka ze jak madry handlarz to moze kupic nowe
dla uwiarygodnienia...

--
Artur
ZZR 1200

do góry

On 2010-05-24 10:50:22 +0200, AZ <a...@g...com> said:

> Druga sprawa to taka ze jak madry handlarz to moze kupic nowe
> dla uwiarygodnienia...

Tymbardziej że nierzadko przy szlifie podnóżki lecą w cholerę, więc i
tak są do wymiany. A sprytny klepacz (bądź esteta) i tak może wymienić
po obu stronach. Czyli za nowe - też niedobrze, o ile sprzedający tego
jakoś nie uwiarygodni.

W każdym razie przy ocenie gum warto wiedzieć jak to jest normalnie w
danym modelu.

--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

> Jakie elementy bierzecie pod uwage przy "sprawdzaniu, potwierdzaniu"
> prawdopodobnego przebiegu motoru?

Ja kupilem niedawno Virago 535 z 1995. Przebieg 30 tys. Na potwierdzenie mam
opony - obie maja po 10 lat i jeszcze bieznik jest. Oprocz tego mam kilka
papierow z niemieckiego przegladu z przed 3 lat - licznik zatrzymal sie na
24 tys. Wiec imho moze tak byc, ze moje moto ma te 30 tys pomimo swojego
wieku.

Dysiek

do góry

On 24 Maj, 13:58, "Dysiek" <b...@b...pl> wrote:

> 24 tys. Wiec imho moze tak byc, ze moje moto ma te 30 tys pomimo swojego
> wieku.

albo wszystko jest tak pomyslane zebys w to uwierzyl ;]

do góry

Hm, a ja nie wiem!!! Moj brat ma Shadowke , kupil nowa w salonie, robi sobie
5kkm rocznie, ma 5 lat i niecale 23kkm, moze to jednak nie jest regula, ze
ktos kto kupuje motor do rekreacji, jezdzi tylko w cieple i sloneczne dni
dla przyjemnosci, w tym naszym zimnym i wilgotnym klimacie wyjezdzi wiecej
niz te 5-6 tys.km ? Podobnie z moim BMW, pochodzi z Belgii, koles kupil ja ,
wyjezdzal sobie na wycieczki w wolnym czasie, teraz oddal i kupil nowa
Honde. Ot takie hobby, nie praca. Sam widzialem w garazu w Essex BMW R1200 ,
szesc lat i 4 tys.mil na liczniku. Pozdrawiam i zycze wiecej luzu w
podejsciu do moto. Dla mnie motor to przyjemne spedzanie wolnego czasu, nie
zas zarabianie na losiach.
Taka sama przyjemnosc z jazdy motorkiem 5 letnim z niewielkim przebiegiem,
kupionym abroad za 25 kzl, jak tym z salonu za 75kzl.
A oszczedzone pieniazki moze na hospicjum dac?????

do góry

Tak dodam jeszcze od siebie ze jak sprzet sprowadzany np z UK to po Vinie i
jeszcze jednym numerku na stronie (adres trzeba wygooglac :) ) mozna
sprawdzic wszystkie okresowe przeglady w stacji diagnostycznej i tam wpisuja
tez przebieg.
Pzdr
Triumph Tiger T709

do góry

>> 24 tys. Wiec imho moze tak byc, ze moje moto ma te 30 tys pomimo swojego
>> wieku.
>
> albo wszystko jest tak pomyslane zebys w to uwierzyl ;]


Juz widze jak komus (prywatna osoba, nie handlarz) chce sie odpicowywac 15
letnie moto, zmieniac opony, cofac licznik i pucowac chromy, zeby wygladaly
na nowe. A wszystko po to, zeby dostac 500 zl wiecej przy sprzedazy. Nie
dajmy sie zwariowac.

Poza tym jezeli ktos jezdzi rekreacyjnie (a Virago 535 raczej nie jest
motorem na eskapady przez kontynent) to przebiegi po kilka tysiecy na sezon
uwazam za normalne. Sam robie max 5 tysiecy na sezon. Jezdze tylko jak
swieci slonce i jest cieplo.

Pozdrawiam
Dysiek

do góry