-
101. Data: 2014-08-30 01:27:40
Temat: Re: Widać że Pan nie z Radomia ...
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
>> To napisz nam czy byłeś w sklepie samoobsługowym z częsciami.
>
> Nie bardzo rozumiem... jakiś problem Cię męczy?
> Chcesz nam o tym więcej napisać?
Problem? Żaden. Oglądam bardzo dużo filmików z Hameryki o naprawach
samochodów, tuningu i podziwiam ich narzędzia oraz czesci zamienne, że
wszystko jest w sklepach (a nie w 200 tys mieście brak gwintownika)
np półoś kompletna
w Hameryce 110 dolarów w Polsce 900zł
Jesteś świadom że ludzie wrzucaja filmiki ze sklepów? np ceny w Japonii
albo w Norwegii i jakie tam ciekawe jedzonka mają.
Pomyślałem że zamiast zaśmiecać grupy perdołami typu "tester zasilacza"
mogłbys się przydac na coś. Tak pro publico bono.
Tylko raz byłem w samoobsługowym ale to było w UK. W Polsce jeszcze nie
czas na takie. Zbyt dużo złodziei tu mieszka.
>> Druga sprawa jaka mnie nurtuje jaki masz download upload :)
>
> W samochodzie?
Możesz też podać. Ja mam w domu 30/2 Mbps a w samochodzie 4/1 Mbps
Niektórzy youtuberzy sa bardzo płodni i to w Full HD więc zaciekawiło
mnie jaki tam macie internet.
--
Piter
golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.
-
102. Data: 2014-08-30 11:11:03
Temat: Re: Widać że Pan nie z Radomia ...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 30 Aug 2014 01:27:40 +0200, PiteR napisał(a):
> Problem? Żaden. Oglądam bardzo dużo filmików z Hameryki o naprawach
> samochodów, tuningu i podziwiam ich narzędzia oraz czesci zamienne, że
> wszystko jest w sklepach (a nie w 200 tys mieście brak gwintownika)
>
> np półoś kompletna
> w Hameryce 110 dolarów w Polsce 900zł
Po pierwsze - u nas jest 23% VAT. Taka tam skladka na panstwo, dzieki
ktorej mamy np 3 miesiace czekania do darmowego lekarza, bezplatne
studia czy emerytury. Choc to pierwsze ponoc trafilo i do USA.
U nich podatek wynosi do kilku procent, i dowiesz sie o nim przy
kasie. Nie bedzie 110$, tylko 115,50
Druga sprawa ... a ta poloska to do czego ?
Czesci samochodowe to temat - rzeka, i to jak Moskwa szeroka.
Poloska z dwoma przegubami to akurat skomplikowany wyrob, zlozony z
paru precyzyjnie obrobionych czesci. Byle kto tego nie zrobi, trzeba
miec dobrze wyposazona firme i fachowcow. Maszyny beda kosztowaly
grube miliony. No ale potem jak juz produkcja seryjna ruszy, to
amortyzacja nie jest znow taka droga.
Z drugiej strony jakos tak sie przyjelo ze ceny detaliczne czesci sa
bardzo wysokie. Jakby tak podsumowac caly samochod w/g cen sklepowych,
to wyszloby cos 4x wiecej. Po cenach aso moze i 10x wiecej.
I mysle ze w USA to podobnie wyglada :-)
Wiec glowne pytanie czy to czesc do aktualnie produkowanego modelu,
dojrzalego, historycznego, oryginal, uznany zamiennik, chinszczyzna,
lezak magazynowy ...
> Tylko raz byłem w samoobsługowym ale to było w UK. W Polsce jeszcze nie
> czas na takie. Zbyt dużo złodziei tu mieszka.
W sensie ze nawet samemu sie kasowalo ?
Zajdz do Tesco - chyba sie za bardzo poklocili z kasjerkami i ustawili
tez kasy samoobslugowe.
I nie wiem - kradna ludzie mniej przy nich czy wiecej.
>>> Druga sprawa jaka mnie nurtuje jaki masz download upload :)
>> W samochodzie?
> Możesz też podać. Ja mam w domu 30/2 Mbps a w samochodzie 4/1 Mbps
>
> Niektórzy youtuberzy sa bardzo płodni i to w Full HD więc zaciekawiło
> mnie jaki tam macie internet.
Ja mam np 100/100, ale to swego rodzaju wyjatek i przypadek.
Ale myslisz ze po 1M nie da sie wyslac krotkiego filmu do YT ?
J.
-
103. Data: 2014-08-30 11:37:48
Temat: Re: Widać że Pan nie z Radomia ...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 29 Aug 2014 17:44:47 -0500, Pszemol napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>Ołowiowa (z lat 1989 i wcześniej) absolutnie się z wodą
>>>nie miesza...
>>
>> No ... jestes pewien ze jak do 10 tys litrow wlejesz wiadro wody,
>> to sie to wiadro w calosci z powrotem na dole uzbiera ?
>
> Jestem pewny że wlanie wiadra wody do 10 tysięcy litrów
> nie wzbogaci stacyjnika w żaden sposób aby był sens to robić...
W USA ? Bo wiesz, jak on te 10 tys sprzedaje codziennie,
a wiadro kosztuje 50zl, to mamy druga pensje w Polsce ...
I to nie musi byc stacyjnik, to moze byc np kierowca cysterny.
Ktory wie, ze taki prywaciarz nie wysle probki do analizy, bo za
drogo.
Z ciekawostek to slyszalem kiedys ze benzyna w transporcie znikala.
plomby nienaruszone, a dociera nieco mniej. Sledza kierowce, prosto z
hurtowni jedzie pod stacje i nalewa do pusta, a troche ubylo.
Benzyna swoja rozszerzalnosc cieplna ma, przeplywomierze tez nie sa
dokladne.
I dopiero trzeba bylo sledzic w drodze powrotnej, zeby zobaczyc ze w
cysternie zawieszone pare wiader ...
> A co do mieszania się z benzyną ołowiową - woda nie miesza się.
Ale tak na poziomie 0.1% tez nie ?
>> Poza tym nie wiem jak w USA, ale na polskich drogach to sie miesza :-)
>> Na parkingu sie rozwarstwi, ale po chwili znow wymiesza :-)
>
> Nic podobnego. Tak jak oliwa z wodą się nie miesza tak i ołowiowa.
Powstrzasaj przez pol godziny :-)
> Co innego nowa bezołowiowa z 10% alkoholu...
Ale teraz jest tylko nowa :-)
>>>A jakiekolwiek większe ilości
>>>wody (rzędu 2%) spowodowałyby że cały alkohol z tą wodą
>>
>> ale 1% od cysterny to jest 500zl u nas, a w USA kilkadziesiat $ :-)
>
> Jasne. Jak ktoś lubi ryzykować czyszczenie zbiornika
> po przesadzeniu z wodą to proszę bardzo...
A po co czyscic, jesli wystarczy zarowke sygnalizujaca wykrecic ? :-)
>>>wytrąciłby się z mieszanki paliwa i zassanie czegoś takiego
>>>do silnika natychmiast byłoby wykryte przez każdego,
>>>nawet całkiem zielonego kierowcę. Zarówno dolnej warstwy
>>>(alkohol rozcieńczony wodą nie jest palny)
>>
>> Jestes pewien ? Jakby sie emulsja zrobila, i pare drobnych kropelek wody
>> wpadlo do cylindra ... chyba bys nie zauwazyl.
>
> Parę drobnych kropelek nie... ale...
> Emulsja z czego? W momencie gdy na stacji w zbiorniku
> podziemnym paliwo się rozwarstwi na alkohol i benzynę
> to zależy gdzie jest tam ssak do pompy albo będzie brał
> "czystą" benzynę, bez utleniacza, albo sam alkohol z wodą.
> Jak sobie zatankujesz takiego syfu to nie ma mowy o
> drobnych kropelkach - nie wiem ile Ty tankujesz, ale ja pełny bak.
No, ja tam troche paliwa w baku zazwyczaj mam. A potem wyjezdzam na
polskie drogi i po chwili w zbiorniku jest emulsja :-)
Poza tym teraz dieslem jezdze i podejrzewam ze nawet pare % wody w
postaci emulsji byloby niezauwazalne, przynajmniej na rozgrzanym
silniku. Jak sie troche ON wtrysnie to ten silnik pojedzie :-)
Co prawda diesle maja jakies filtry i odstojniki wody, a beznyny nie
... ale to chyba na wypadek zimowych mrozow :-)
>>>jak i górnej warstwy
>>>(węglowodory bez alkoholu w roli utleniacza dałyby duże stuki).
>> Z weglowodorami jest roznie, przez dekady alkoholu nie dodawali.
> Bo dodawali utleniacze na bazie związków z ołowiem właśnie...
Nie nie, nie utleniacze. Czteroetylek przeciwstukowy.
> Teraz te związki zastępuje alkohol i zmienia nieco wpływ wody na paliwo.
Dodatkow mozliwych jest sporo, alkohol to chyba ostanio, w ramach mody
na biopaliwa.
>> A zielony kierowca moze miec problem z rozpoznaniem "stukow", szczegolnie
>> ze malutkich.
> Trzeba by zrobić eksperyment i sprawdzić jak stuka :-)
Ja mialem auto z gaznikiem i przerywaczem do regulacji, to mniej
wiecej wiem. Inni moga nie zwrocic uwagi, albo silnik moze byc dobrze
wyciszony. A swoja droga ... czy aby na pewno wtrysk wody wywola
stuki, czy wrecz odwrotnie ...
Raz zatankowalem jakies cudo a nie paliwo, to byly dopiero odglosy.
Jakby ktos wysypywal szpilki na stol - wiele krociutkich stukow, jakby
szum ... wtedy sie ratowalem denaturatem :-)
J.
-
104. Data: 2014-08-30 11:43:19
Temat: Re: Widać że Pan nie z Radomia ...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 29 Aug 2014 23:34:29 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Thu, 28 Aug 2014, J.F. wrote:
>> Ale chyba nie liczysz ze wplacisz za posrednictwem Poczty komus 500zl na
>> konto, Poczta pobierze 2 zl oplaty, a sama zaplaci 3% prowizji ?
>
>Ale nie o to chodziło.
>Nie idzie o wpłatę, lecz o *za*płatę za usługę lub towar.
>Chcesz kupić koperty, gazetę, szampon czy cóś (no co, poczta ;))
>albo opłacić fanaberię wysłania poleconego priorytetowego.
>I nie 500zł, bo ta fanaberia tyle nie kosztuje ;)
> http://samcik.blox.pl/2013/05/Poczta-chce-byc-nowocz
esna-ale-dlaczego-nadal-nie.html
> "Otóż klient, który chciałby za nadanie paczki albo listu zapłacić bezgotówkowo"
Owszem, za uslugi wlasne poczta moglaby przyjmowac karta normalnie.
Ale widzisz - polowa Polakow nadal reguluje oplaty na poczcie, wiec
trzeba sie liczyc z moim scenariuszem.
A tu swoja droga rozwiazanie jest proste - podpisanie przez (Bank)
Poczte umow z innymi bankami, aby byly traktowani jak bankomaty
wlasne.
Kupisz kopert za 5 zl, to nie zbankrutujesz, jak ci wlasny bank
naliczy 3% za platnosc gotowkowa :-)
J.
-
105. Data: 2014-08-30 18:39:23
Temat: Re: Widać że Pan nie z Radomia ...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:rrjiebxp1e6n.1xulv04rpehyd.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 29 Aug 2014 23:34:29 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>> On Thu, 28 Aug 2014, J.F. wrote:
>>> Ale chyba nie liczysz ze wplacisz za posrednictwem Poczty komus 500zl na
>>> konto, Poczta pobierze 2 zl oplaty, a sama zaplaci 3% prowizji ?
>>
>>Ale nie o to chodziło.
>>Nie idzie o wpłatę, lecz o *za*płatę za usługę lub towar.
>>Chcesz kupić koperty, gazetę, szampon czy cóś (no co, poczta ;))
>>albo opłacić fanaberię wysłania poleconego priorytetowego.
>>I nie 500zł, bo ta fanaberia tyle nie kosztuje ;)
>> http://samcik.blox.pl/2013/05/Poczta-chce-byc-nowocz
esna-ale-dlaczego-nadal-nie.html
>> "Otóż klient, który chciałby za nadanie paczki albo listu zapłacić
>> bezgotówkowo"
>
> Owszem, za uslugi wlasne poczta moglaby przyjmowac karta normalnie.
> Ale widzisz - polowa Polakow nadal reguluje oplaty na poczcie, wiec
> trzeba sie liczyc z moim scenariuszem.
>
> A tu swoja droga rozwiazanie jest proste - podpisanie przez (Bank)
> Poczte umow z innymi bankami, aby byly traktowani jak bankomaty
> wlasne.
> Kupisz kopert za 5 zl, to nie zbankrutujesz, jak ci wlasny bank
> naliczy 3% za platnosc gotowkowa :-)
Ale te 3% to tam jest w umowie razem z opłatą minimalną,
np. 3% lub 2zł (cokolwiek większe).
I w przypadku transakcji 5zł zapłacisz 2zł za wygodę użycia karty.
Podoba Ci się?
Właśnie tego typu umowy mają właściciele sklepów, dlatego
tak niemile widziane są u nich transakcje karciane na małe kwoty.
-
106. Data: 2014-08-30 18:42:17
Temat: Re: Widać że Pan nie z Radomia ...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:hjau1agj9d9x.1p6dcgmcpvptx$.dlg@40tude.net...
> W USA ? Bo wiesz, jak on te 10 tys sprzedaje codziennie,
> a wiadro kosztuje 50zl, to mamy druga pensje w Polsce ...
> I to nie musi byc stacyjnik, to moze byc np kierowca cysterny.
> Ktory wie, ze taki prywaciarz nie wysle probki do analizy, bo za
> drogo.
Raczej wątpię aby typowa stacja miała tyle aż klientów dziennie.
> Z ciekawostek to slyszalem kiedys ze benzyna w transporcie znikala.
> plomby nienaruszone, a dociera nieco mniej. Sledza kierowce, prosto z
> hurtowni jedzie pod stacje i nalewa do pusta, a troche ubylo.
> Benzyna swoja rozszerzalnosc cieplna ma, przeplywomierze tez nie sa
> dokladne.
> I dopiero trzeba bylo sledzic w drodze powrotnej, zeby zobaczyc ze w
> cysternie zawieszone pare wiader ...
Fajowe! :-)
>>> A zielony kierowca moze miec problem z rozpoznaniem "stukow",
>>> szczegolnie ze malutkich.
>> Trzeba by zrobić eksperyment i sprawdzić jak stuka :-)
>
> Ja mialem auto z gaznikiem i przerywaczem do regulacji, to mniej
> wiecej wiem. Inni moga nie zwrocic uwagi, albo silnik moze byc dobrze
> wyciszony. A swoja droga ... czy aby na pewno wtrysk wody wywola
> stuki, czy wrecz odwrotnie ...
>
> Raz zatankowalem jakies cudo a nie paliwo, to byly dopiero odglosy.
> Jakby ktos wysypywal szpilki na stol - wiele krociutkich stukow, jakby
> szum ... wtedy sie ratowalem denaturatem :-)
:-) siebie czy auto ratowałeś tym denaturatem ? :-)))))
-
107. Data: 2014-08-30 19:04:13
Temat: Re: Widać że Pan nie z Radomia ...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"PiteR" <e...@f...pl> wrote in message
news:XnsA399DBD783FAelektronik@localhost.net...
> na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
>
>>> To napisz nam czy byłeś w sklepie samoobsługowym z częsciami.
>>
>> Nie bardzo rozumiem... jakiś problem Cię męczy?
>> Chcesz nam o tym więcej napisać?
>
> Problem? Żaden. Oglądam bardzo dużo filmików z Hameryki o naprawach
> samochodów, tuningu i podziwiam ich narzędzia oraz czesci zamienne
>
> np półoś kompletna
> w Hameryce 110 dolarów w Polsce 900zł
Prawdopodobnie porównujesz cenę ośki "kompatybilnej" a nie oryginalnej
z ceną w Polsce półośki oryginalnej.
Najprawdopodobniej jeszcze nie nowej tylko "odnawianej" (reconditioned).
Polega to na tym, że jakaś fabryka skupuje półośki zużyte, rozbiera je,
czyści ze smaru, piaskuje, oderdzewia potem wymienia panewki w przegubach
i inne zużyte ruchome części, pociąga sprayem czarną farbą, nakłada nowy
smar, zakłada nowe gumowe osłony i wyglądającą jak nową pakuje do pudełka.
Nic oczywiście nie ma w tym złego i taka półośka prawidłowo odnowiona
będzie pracować w aucie jak nowa, ale nie ma sensu porównywać do ceny
nowej bo jednak materiałów mniej, robocizny mniej, specjalistycznych
maszyn mniej (tokarki, obrabiarki CNC niepotrzebne itp, itd).
Niedawno miałem "przyjemność" wymieniać obie ośki w mojej Hondzie
Accord 2004. Oryginalna półośka Hondy w sieciach sprzedaży części Hondy
to koszt rzędu $380-400 za sztukę. Kompatybilna półośka w Autozone $110.
I teraz kupując tą z Autozone płacisz dodatkowe $80 kaucji którą dostajesz
spowrotem jak przyniesiesz swoją starą półośkę w pudełku do sklepu.
Czujesz teraz o co tu chodzi?
> Jesteś świadom że ludzie wrzucaja filmiki ze sklepów? np ceny w Japonii
> albo w Norwegii i jakie tam ciekawe jedzonka mają.
No jestem świadom że ludzie różne filmiki na youtube wysyłają...
Ale akurat cenami w Norwegii czy Japonii to zainteresowałbym się
dopiero jak bym się tam wybierał na wycieczkę albo na jakiś kontrakt.
> Tylko raz byłem w samoobsługowym ale to było w UK.
> W Polsce jeszcze nie czas na takie. Zbyt dużo złodziei tu mieszka.
Części samochodowe w dużych sklepach samoobsługowych jak właśnie
Autozone też są za ladą i pracownik wysłuchawszy do jakiego auta, do
jakiej wersji auta i rocznika potrzebujesz jakiś detal sprawdza w komputerze
w bazie danych co to za część, gdzie w magazynie leży na jakiej półce
i przynosi Ci ją do ręki w pudełku lub worku, jak fabryka zapakowała.
Na sali samoobsługowej będziesz miał zwykle narzędzia, oleje, pierdółki
takie jak zapachy czy akcesoria, wycieraczki lub żarówki, ale nie półośki.
>>> Druga sprawa jaka mnie nurtuje jaki masz download upload :)
>>
>> W samochodzie?
>
> Możesz też podać. Ja mam w domu 30/2 Mbps a w samochodzie 4/1 Mbps
>
> Niektórzy youtuberzy sa bardzo płodni i to w Full HD więc zaciekawiło
> mnie jaki tam macie internet.
Ja mam internet w domu nie zmieniany od jakichś 6-7 lat...
O ile dobrze pamiętam jest download 2.5Mbps a upload 650kbps.
Z roku na rok odkładam zmianę tego internetu bo nie mam zbyt
dużej motywacji a leniwy jestem :-)
Jeśli nie interesuje Cię jaki *ja* mam internet a interesuje Cię jaki można
mieć internet to tu masz przykład pierwszy z brzegu:
XFINITY Internet Extreme 105
Download SPEEDS UP TO 105 Mbps
$89.99/month
(for the first 12 months)
Extras:
- $25 VisaR Prepaid Card
- Access to millions of WiFi hotspots nationwide
- Backed by the 30-Day Money-Back Comcast Customer GuaranteeT
A drobnym maczkiem masz:
Offer ends 9/21/14. Restrictions apply. Not available in all areas. Limited
to new residential customers. Requires subscription to Extreme 105 Internet
service. Equipment, installation, taxes and fees extra, such charges and
fees subject to change during and after the promotion. After applicable
promotional periods, or if any service is cancelled or downgraded, regular
rates apply. Comcast's current monthly service charge for Extreme 105
Internet service is $114.95 (pricing subject to change). Internet service
limited to a single outlet. May not be combined with other offers. WiFi
claim based on April and October 2013 studies by Allion Test Labs. Actual
speeds vary and are not guaranteed. Not all features, including Constant
GuardR Protection Suite, are available with Macintosh systems. 30-Day
Money-Back Guarantee applies to one month's recurring service charge and
standard installation up to $500. Prepaid card mailed to Comcast account
holder within 18 weeks of activation of all required services and expires in
90 days. Prepaid cards issued by Citibank, N.A., pursuant to a license from
Visa U.S.A. Inc. and managed by Citi Prepaid Services. Cards will not have
cash access and can be used everywhere Visa Prepaid cards are accepted. Call
for restrictions and complete details. C2014 Comcast. All rights reserved.
NortonT is a trademark of Symantec Corporation
-
108. Data: 2014-08-30 19:08:05
Temat: Re: Widać że Pan nie z Radomia ...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:utdih8lp67uh.1xl15k0vhdr2x$.dlg@40tude.net...
>> Tylko raz byłem w samoobsługowym ale to było w UK.
>> W Polsce jeszcze nie czas na takie. Zbyt dużo złodziei tu mieszka.
>
> W sensie ze nawet samemu sie kasowalo ?
> Zajdz do Tesco - chyba sie za bardzo poklocili z kasjerkami i ustawili
> tez kasy samoobslugowe.
> I nie wiem - kradna ludzie mniej przy nich czy wiecej.
Samoobsługowe sklepy w przypadku tysięcy części samochodowych
typu specyficzne uszczelki, głowice, wachacze czy sworznie jakieś
do setek różnych modeli i roczników samochodów chesz mieć na
półkach dostępne dla publiczności? To jaki to byłby duży sklep?
Takie części w nawet dużych sklepach ustawione są na bardzo gęstych
półkach magazynów pod sam sufit dostępne dla pracowników
spinających się po drabinach. Gdybyś chciał je ułożyć na półce ładnie
dla klienta, z aktualną ceną dostępne na wysokości wzroku to jak
duży miałby być taki sklep? Niepraktyczne.
-
109. Data: 2014-08-30 19:17:13
Temat: Re: Widać że Pan nie z Radomia ...
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** J.F. pisze tak:
>> Tylko raz byłem w samoobsługowym ale to było w UK.
> W sensie ze nawet samemu sie kasowalo ?
nie w sensie że koszyk w łapke i wpieriod pomiędzy regały.
> Ja mam np 100/100, ale to swego rodzaju wyjatek i przypadek.
łał. To w domu czy w pracy?
> Ale myslisz ze po 1M nie da sie wyslac krotkiego filmu do YT ?
Da się ale trwa to pół nocy :)
Format : MPEG-4
Format profile : QuickTime
Codec ID : qt
File size : 944 MiB
Video
Format : AVC
Format/Info : Advanced Video Codec
Codec ID : avc1
Codec ID/Info : Advanced Video Coding
Duration : 7mn 34s
Bit rate mode : Variable
Width : 1 920 pixels
Height : 1 080 pixels
Display aspect ratio : 16:9
Frame rate mode : Variable
Frame rate : 29.970 fps
Minimum frame rate : 29.412 fps
Maximum frame rate : 30.303 fps
Stream size : 867 MiB (92%)
Language : English
Audio
ID : 2
Format : PCM
Format settings, Endianness : Little
Format settings, Sign : Signed
Codec ID : sowt
Duration : 7mn 34s
Bit rate mode : Constant
Channel(s) : 2 channels
Sampling rate : 44.1 KHz
Resolution : 16 bits
Stream size : 76.5 MiB (8%)
Language : English
--
Piter
golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.
-
110. Data: 2014-08-30 22:27:24
Temat: Re: Widać że Pan nie z Radomia ...
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
> Jeśli nie interesuje Cię jaki *ja* mam internet a interesuje Cię
> jaki można mieć internet to tu masz przykład pierwszy z brzegu:
thank you :)
--
Piter
golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.