eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetWiarygodność HDTune
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2011-09-05 19:48:08
    Temat: Re: Wiarygodność HDTune
    Od: Tomasz Jasiński <B...@i...invalid>

    Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 5 Sep 2011 17:57:19 +0200
    doszła do mnie wiadomość <1sxjh53n5wt2s$.gfefwv6vi7ub.dlg@40tude.net>
    od Jacek Maciejewski <j...@o...pl> :
    >Cześć
    >Tu: http://www.voila.pl/476/ng62g macie 3 pliki z benchmarkami HDTune 2.54
    >pewnego dysku PATA zrobione na tym samym kompie w parominutowych odstępach
    >czasu. Komp z świeżym XP, praktycznie nic nie zainstalowane, i nic innego
    >nie robiący aczkolwiek partycja systemowa była na tym właśnie dysku.
    >Zrobiłem tych benchmarków 10 a przedstawiłem 3 skrajne. Jakbym nie wiedział
    >że to ten sam dysk to bym się o tym nie dał przekonać :) Lansuję tezę że
    >wiarygodność tych obrazków produkowanych przez HDTune jest żadna.

    Można poprawić wiarygodność HdTune.
    Zasysasz Gmera z http://www.gmer.net/#files
    Uruchamiasz go i z menu zabijasz wszystkie procesy.
    Z poziomu Gmera uruchamiasz HdTune.
    Testujesz 10 razy i cieszysz się wynikami.
    :)
    --
    Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
    spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
    może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.


  • 12. Data: 2011-09-05 19:52:49
    Temat: Re: Wiarygodność HDTune
    Od: Tomaszek <t...@o...pl>

    W dniu 2011-09-05 21:48, Tomasz Jasiński pisze:
    > Można poprawić wiarygodność HdTune.
    > Zasysasz Gmera z http://www.gmer.net/#files
    > Uruchamiasz go i z menu zabijasz wszystkie procesy.
    > Z poziomu Gmera uruchamiasz HdTune.
    > Testujesz 10 razy i cieszysz się wynikami.
    > :)

    Ultimate boot CD nie ingeruje w ogóle w system macierzysty zawarty na
    dysku HDD, a mimo to HD Tune i tak pokazuje pierdoły;)
    --
    | TOMASZEK te miejsca omija:
    | gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
    | Niestety, Polska to kraj totalitarny :(


  • 13. Data: 2011-09-05 20:08:23
    Temat: Re: Wiarygodność HDTune
    Od: Tomasz Jasiński <B...@i...invalid>

    Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 05 Sep 2011 21:52:49 +0200
    doszła do mnie wiadomość <j439f6$bil$1@news.onet.pl>
    od Tomaszek <t...@o...pl> :
    >W dniu 2011-09-05 21:48, Tomasz Jasiński pisze:
    >> Można poprawić wiarygodność HdTune.
    >> Zasysasz Gmera z http://www.gmer.net/#files
    >> Uruchamiasz go i z menu zabijasz wszystkie procesy.
    >> Z poziomu Gmera uruchamiasz HdTune.
    >> Testujesz 10 razy i cieszysz się wynikami.
    >> :)
    >
    >Ultimate boot CD nie ingeruje w ogóle w system macierzysty zawarty na
    >dysku HDD, a mimo to HD Tune i tak pokazuje pierdoły;)

    HdTune uruchamiany z UBCD pracuje w środowisku UBCD, natomiast w
    podanej metodzie HdTune pracuje w środowisku docelowym(pomiar
    wydajności jest bardziej wiarygodny).
    --
    Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
    spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
    może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.


  • 14. Data: 2011-09-05 20:17:33
    Temat: Re: Wiarygodność HDTune
    Od: Tomaszek <t...@o...pl>

    W dniu 2011-09-05 22:08, Tomasz Jasiński pisze:
    > HdTune uruchamiany z UBCD pracuje w środowisku UBCD, natomiast w
    > podanej metodzie HdTune pracuje w środowisku docelowym(pomiar
    > wydajności jest bardziej wiarygodny).

    Dokładnie to miałem na myśli UBCD for Windows z całym tym graficznym
    interfejsem, do którego zbudowania niezbędna jest płytka instalacyjna
    Windows XP. Czyli taki Windows live CD;)
    --
    | TOMASZEK te miejsca omija:
    | gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
    | Niestety, Polska to kraj totalitarny :(


  • 15. Data: 2011-09-05 20:38:42
    Temat: Re: Wiarygodność HDTune
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>

    On 2011-09-05 21:16, Tomaszek wrote:
    > W dniu 2011-09-05 21:08, Rafał Łukawski pisze:
    >> Tylko co to udowadnia??
    >
    > Że program HD Tune jest niewiarygodny.


    Co to znaczy niewiarygodny? Aby to stwierdzic musimy określić jakieś
    warunki brzegowe i udowodnić, że program "kłamie" lub ma błędy.

    HdTune Pro realizuje pewne cele i do tego się nadaje, nie nadaje się np.
    do pisania tekstów ani obrabiania grafiki
    >
    > To że nie chcesz używać HDTune, coś jeszcze?
    >
    > J/W

    ok, tylko nie widze powodow by nie uzywac.

    >
    >> HDTune sam się nie odwołuje do dysku, kto wie co tam robiłeś i nie
    >> zapuściłeś jedynej słusznej wyroczni, jaką jest własnie program
    >> producenta...
    >
    > Nic nie robiłem. Dysk był pusty, zapuściłem z CD pakiet Ultimate Boot CD
    > i odpaliłem HD Tune. A wiesz, że jakoś mam większe zaufanie do programu
    > producenta. W programie producenta można z dyskiem zrobić wszystko ( low
    > level format, zmiana szybkości pracy, odczyt SMARTa, wymiana firmware )

    Za wgrywanie firmware odpowiadaja rozne programy niekoniecznie te
    odpowiedzialne za testy w spreparowanym srodowisku. HDTune rowniez moze
    zmienic ustawienia AAM (jezei o tym mowa), ale oczywiscie sa
    specjalistyczne narzedzia, ktore z dyskiem zrobia wszystko.

    Istota w tym by szybko i bez specjalnego zaangazowania zdecydowac czy
    dysk nadaje sie do wymiany, czy user cos kreci. Moim zdaniem HDTune Pro
    jest tu dobrym wyznacznikiem, raz pracuje w srodowisku windows /zdalny
    dostep/, dwa w pelni dzieki OS wspolpracuje z AHCI, czego nie mozna
    powiedziec o tzw. programach producentow.

    > HD Tune to tylko prymitywny test odczytu poszczególnych sektorów. Jak
    > się uda odczytać: zielony kwadracik, nie uda się: czerwony. Długo
    > używałem HD Tune i różnie to z nim było. Czasami SMART'a nie potrafił
    > odczytać, mimo, że program producenta doskonale sobie z tym poradził.
    > Nie mam do tego programu zaufania.

    Test producenta to tez tzw. prymitywne odczytanie smart i prymitywne
    odczytywanie sektorow /nawiazujac do retoryki/ HdTune Pro robi znacznie
    wiecej niz w/w komentarz

    >
    > tyle ze on skanuje co najmniej kilka godzin (tyle czekales
    >> w sklepie?)
    >
    > Trwało to godzinę czasu ( całkowity test ) dysk to 20GB Mitsumi;)

    Aby ocenic dysk trzeba sie znac na sprzecie, mi akurat znacznie
    wygodniej uruchomic testy dyskow pod windowsami, a gdy powoduja jasne
    problemy (i jezeli gwarant tego wymaga) robi sie test z CD/Floppy tzw.
    programem producenta by otrzymac kod bledu/wydruk.

    Proste jak slonce, mi sie jeszcze nigdy nie zdarzylo na wiele dyskow by
    HDTune glupial, a program producenta pokazal dysk cacy... o wiele
    bardziej prawdopodobne, ze cos z systemem jest nie tak lub user cos
    pokrecil. Nie chce sie wypowiadac n/t srodowisk zamknietych typu
    Ultimate Boot CD, bo tam wszysto sie moze zdarzyc (a w szczegolnosci nie
    wiemy jak wyglada kompatybilnosc z konkretnym sprzetem)

    --
    Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/


  • 16. Data: 2011-09-05 20:40:16
    Temat: Re: Wiarygodność HDTune
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>

    On 2011-09-05 21:52, Tomaszek wrote:
    > W dniu 2011-09-05 21:48, Tomasz Jasiński pisze:
    >> Można poprawić wiarygodność HdTune.
    >> Zasysasz Gmera z http://www.gmer.net/#files
    >> Uruchamiasz go i z menu zabijasz wszystkie procesy.
    >> Z poziomu Gmera uruchamiasz HdTune.
    >> Testujesz 10 razy i cieszysz się wynikami.
    >> :)
    >
    > Ultimate boot CD nie ingeruje w ogóle w system macierzysty zawarty na
    > dysku HDD, a mimo to HD Tune i tak pokazuje pierdoły;)


    Zapodaj przyklad owych w/w glupot. HD tune jest programem pod windowsy,
    jezeli uruchamiasz go w srodowisku stworzonym przez grupe studendow,
    masz /... grupowe wyniki ;)


    --
    Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/


  • 17. Data: 2011-09-05 21:04:55
    Temat: Re: Wiarygodność HDTune
    Od: Tomaszek <t...@o...pl>

    W dniu 2011-09-05 22:38, Rafał Łukawski pisze:
    > HdTune Pro realizuje pewne cele i do tego się nadaje, nie nadaje się np.
    > do pisania tekstów ani obrabiania grafiki

    Jak rozumiem HD Tune ma się nadawać do testowania dysków? No to moim
    zdaniem poza wygodnym i przejrzystym interfejsem się nie nadaje do tego.

    > Za wgrywanie firmware odpowiadaja rozne programy niekoniecznie te
    > odpowiedzialne za testy w spreparowanym srodowisku. HDTune rowniez moze
    > zmienic ustawienia AAM (jezei o tym mowa), ale oczywiscie sa
    > specjalistyczne narzedzia, ktore z dyskiem zrobia wszystko.

    Nie miałem na myśli aż takich działań. Kolejny przykład z życia:
    pacjent: dysk Seagate 250 GB, regularne BSOD'y przy jeden operacji
    dyskowej. Zapuszczam HD Tune. Wszystko cacy, cały zielony. SMART cacy.
    Oczywiście BSOD'y dalej. Zapuszczam SeaTools. Program znajduje 1 uwalony
    sektor! Po zakończeniu skanowania pyta się użytkownika, czy przydzielić
    sektor z puli zapasowej. Zgadzam się. Koniec jakichkolwiek problemów.
    Seatools w odczycie SMART pokazuje 1 relokowany sektor. No i teraz
    zapuszczam wspaniały HD Tune, odczyt SMART w miejscu relokowanych
    sektorów: n/a - i tylko tam!! Po testach cały zielony!!! Super
    wiarygodny program. Oczywiście po relokowaniu sektora przez SeaTools
    BSOD'y zniknęły.


    >
    > Istota w tym by szybko i bez specjalnego zaangazowania zdecydowac czy
    > dysk nadaje sie do wymiany, czy user cos kreci. Moim zdaniem HDTune Pro
    > jest tu dobrym wyznacznikiem, raz pracuje w srodowisku windows /zdalny
    > dostep/, dwa w pelni dzieki OS wspolpracuje z AHCI, czego nie mozna
    > powiedziec o tzw. programach producentow.

    W świetle w/w przeze mnie przykładu nadal sprawa chyba się trochę
    komplikuje? Ja wolę mieć pewność. Do pamięci RAM załadowany jest tylko
    program producenta i tylko ten test jest wykonywany. Żadnego systemu
    operacyjnego, żadnych nakładek. Seatools odpalony z dyskietki 3.5 cala.
    Ja do tych należę, co nie wyrzucili jeszcze stacji dyskietek na śmietnik.


    > Test producenta to tez tzw. prymitywne odczytanie smart i prymitywne
    > odczytywanie sektorow /nawiazujac do retoryki/ HdTune Pro robi znacznie
    > wiecej niz w/w komentarz

    Testowałem wersję HD Tune, bez Pro. Jakie są różnice?


    > Aby ocenic dysk trzeba sie znac na sprzecie, mi akurat znacznie
    > wygodniej uruchomic testy dyskow pod windowsami,

    Ja się zgadzam, że wygodniej, ale czy pewniej? W przypadku jakim
    opisałem mogłem się bawić HD Tune jeszcze długo i namiętnie.


    > Proste jak slonce, mi sie jeszcze nigdy nie zdarzylo na wiele dyskow by
    > HDTune glupial, a program producenta pokazal dysk cacy...

    A mi się zdarzyło. I praktyka pokazuje, że to program producenta miał
    rację. Już od 3 lat ma rację.

    o wiele
    > bardziej prawdopodobne, ze cos z systemem jest nie tak lub user cos
    > pokrecil. Nie chce sie wypowiadac n/t srodowisk zamknietych typu
    > Ultimate Boot CD, bo tam wszysto sie moze zdarzyc (a w szczegolnosci nie
    > wiemy jak wyglada kompatybilnosc z konkretnym sprzetem)
    >

    I dlatego do testów używam programu producenta ładowanego z dyskietki.
    Tylko program producenta i dysk, żadnych menu startowych, żadnych
    GRUBów, nic.
    --
    | TOMASZEK te miejsca omija:
    | gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
    | Niestety, Polska to kraj totalitarny :(


  • 18. Data: 2011-09-05 21:35:18
    Temat: Re: Wiarygodność HDTune
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>

    On 2011-09-05 23:04, Tomaszek wrote:
    > W dniu 2011-09-05 22:38, Rafał Łukawski pisze:
    >> HdTune Pro realizuje pewne cele i do tego się nadaje, nie nadaje się np.
    >> do pisania tekstów ani obrabiania grafiki
    >
    > Jak rozumiem HD Tune ma się nadawać do testowania dysków? No to moim
    > zdaniem poza wygodnym i przejrzystym interfejsem się nie nadaje do tego.


    Tzn generalizujesz.
    >
    >> Za wgrywanie firmware odpowiadaja rozne programy niekoniecznie te
    >> odpowiedzialne za testy w spreparowanym srodowisku. HDTune rowniez moze
    >> zmienic ustawienia AAM (jezei o tym mowa), ale oczywiscie sa
    >> specjalistyczne narzedzia, ktore z dyskiem zrobia wszystko.
    >
    > Nie miałem na myśli aż takich działań. Kolejny przykład z życia:
    > pacjent: dysk Seagate 250 GB, regularne BSOD'y przy jeden operacji
    > dyskowej. Zapuszczam HD Tune. Wszystko cacy, cały zielony. SMART cacy.
    > Oczywiście BSOD'y dalej. Zapuszczam SeaTools. Program znajduje 1 uwalony
    > sektor! Po zakończeniu skanowania pyta się użytkownika, czy przydzielić
    > sektor z puli zapasowej. Zgadzam się. Koniec jakichkolwiek problemów.
    > Seatools w odczycie SMART pokazuje 1 relokowany sektor. No i teraz
    > zapuszczam wspaniały HD Tune, odczyt SMART w miejscu relokowanych
    > sektorów: n/a - i tylko tam!! Po testach cały zielony!!! Super
    > wiarygodny program. Oczywiście po relokowaniu sektora przez SeaTools
    > BSOD'y zniknęły.

    Sprawdz najnowsza wersja HDTune (Pro), pamietaj - programy typu HDTune
    obsluguja wiele dyskow przez sterwniki systemu operacyjnego, tzw.
    programy producentow - zazwyczaj konkretne
    >
    >
    >>
    >> Istota w tym by szybko i bez specjalnego zaangazowania zdecydowac czy
    >> dysk nadaje sie do wymiany, czy user cos kreci. Moim zdaniem HDTune Pro
    >> jest tu dobrym wyznacznikiem, raz pracuje w srodowisku windows /zdalny
    >> dostep/, dwa w pelni dzieki OS wspolpracuje z AHCI, czego nie mozna
    >> powiedziec o tzw. programach producentow.
    >
    > W świetle w/w przeze mnie przykładu nadal sprawa chyba się trochę
    > komplikuje? Ja wolę mieć pewność. Do pamięci RAM załadowany jest tylko
    > program producenta i tylko ten test jest wykonywany. Żadnego systemu
    > operacyjnego, żadnych nakładek. Seatools odpalony z dyskietki 3.5 cala.
    > Ja do tych należę, co nie wyrzucili jeszcze stacji dyskietek na śmietnik.

    No ale co z tego, czy z w/w powodow mam trzymac 5 i 1/4 cala? ;)


    >
    >
    >> Test producenta to tez tzw. prymitywne odczytanie smart i prymitywne
    >> odczytywanie sektorow /nawiazujac do retoryki/ HdTune Pro robi znacznie
    >> wiecej niz w/w komentarz
    >
    > Testowałem wersję HD Tune, bez Pro. Jakie są różnice?

    Chociazby to, ze lepiej sobie radzi ze smartem.
    Jezeli wiesz jak dziala dany program, to wiesz gdzie go uzywac. Nikomu
    nie jest potrzebne 100% narzedzie (zreszta takich nie ma), ktore dziala
    tylko z jednym dyskiem. Jezeli tetstujesz 1 dysk na 2 lata - baw sie
    programami producenta., jezeli tych dyskow jest kila na miesiac i polowa
    nie ma tzw. programow producenta, to zrozumiesz o czym pisze,

    >
    >
    >> Aby ocenic dysk trzeba sie znac na sprzecie, mi akurat znacznie
    >> wygodniej uruchomic testy dyskow pod windowsami,
    >
    > Ja się zgadzam, że wygodniej, ale czy pewniej? W przypadku jakim
    > opisałem mogłem się bawić HD Tune jeszcze długo i namiętnie.

    Dla mnie pewnosc to decyzja czy odsylac do dystrybutora czy nie. Od 5
    lat jeszcze sie nie pomylilem. Poza tym nie jest moim zamiarem
    wychwalanie konkretnego programu, ktory jest rozwijany lub nie. To jest
    nic wiecej niz narzedzie, ktore cos oferuje, zas sugerowanie ze HDTune
    zwraca losowe bledy, gdy de facto korzysta sie z kilkuletniej wersji
    programu, a bledy zwracane są przez OS jest co najmniej herezją.

    >
    >
    >> Proste jak slonce, mi sie jeszcze nigdy nie zdarzylo na wiele dyskow by
    >> HDTune glupial, a program producenta pokazal dysk cacy...
    >
    > A mi się zdarzyło. I praktyka pokazuje, że to program producenta miał
    > rację. Już od 3 lat ma rację.

    Program producenta nie zbada Ci wszystkich dyskow. uzywajac stwierdzenia
    "HDTune glupial" glupio twierdzisz. Po pierwsze HDTune wykorzystuje OS,
    po drugie HDTune (caly czas mam na mysli wersje Pro) ma wiele opcji
    testu, wraz z dokladnym testem zapis/odczyt ktora np. wykryje
    przeklamania na poziomie elektroniki (A takie dyski tez mi sie trafialy)

    >
    > o wiele
    >> bardziej prawdopodobne, ze cos z systemem jest nie tak lub user cos
    >> pokrecil. Nie chce sie wypowiadac n/t srodowisk zamknietych typu
    >> Ultimate Boot CD, bo tam wszysto sie moze zdarzyc (a w szczegolnosci nie
    >> wiemy jak wyglada kompatybilnosc z konkretnym sprzetem)
    >>
    >
    > I dlatego do testów używam programu producenta ładowanego z dyskietki.
    > Tylko program producenta i dysk, żadnych menu startowych, żadnych
    > GRUBów, nic.

    Uzywac mozna, a czego uzyjesz do dyskow Transcend? ;)


    --
    Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/


  • 19. Data: 2011-09-06 06:12:55
    Temat: Re: Wiarygodność HDTune
    Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>

    epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Twat"
    >> Cześć
    >> Tu: http://www.voila.pl/476/ng62g macie 3 pliki z benchmarkami HDTune 2.54
    >> pewnego dysku PATA zrobione na tym samym kompie w parominutowych odstępach
    >najpierw sprawdź co się odwołuje do dysku tak często, np pamięć
    >wirtualna (która najlepiej wyłączyć)

    To pokaż mi, cwaniaku, jak wyłączyć pamięć wirtualną.
    I nie, nie chodzi mi o wyłączenie pliku wymiany.

    --
    \------------------------/
    | K...@e...eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471
    | http://epsilon.eu.org/ |
    /------------------------\


  • 20. Data: 2011-09-06 06:29:20
    Temat: Re: Wiarygodność HDTune
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "Tomaszek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:j437b5$2hn$...@n...onet.pl...
    > Czasami SMART'a nie potrafił odczytać, mimo, że program producenta doskonale
    > sobie z tym poradził. Nie mam do tego programu zaufania.

    Dysk na sata/usb? Jak tak to masz już odpowiedź.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: