-
1. Data: 2011-03-30 23:42:36
Temat: "Wal po osobówce"
Od: WS <L...@c...pl>
za http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/
news/wal-po-osobowce-szokujace-nagrania-ze-szkolen,1
617731,1612
"Mianowicie według instruktorów OZPT "nie można narażać ładunku, tylko
powodować "
wypadek. Kierowcy mają "walić po osobówce", bo jest "poniżej nóg" -
czytamy na stronach portalu TVN24."
WS
-
2. Data: 2011-03-31 01:04:30
Temat: Re:
Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>
WS <L...@c...pl> napisał(a):
> za http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/
news/wal-po-osobowce=
> -szokujace-nagrania-ze-szkolen,1617731,1612
>
> "Mianowicie wed=B3ug instruktor=F3w OZPT "nie mo=BFna nara=BFa=E6 =B3adunku=
> , tylko
> powodowa=E6 "
> wypadek. Kierowcy maj=B1 "wali=E6 po osob=F3wce", bo jest "poni=BFej n=F3g"=
> -
> czytamy na stronach portalu TVN24."
>
> WS
Żadna tajemnica. Tak mają robić. Ciągnik ma lepsze hamulce niż naczepa. Przy
ostrym hamowaniu naczepa zaczyna żyć swoim życiem. W skrajnym wypadku zestaw
sie sklada. Jak się zacznie składać w stronę rowu i wieżie jabłka to pół
biedy. Ale jak się zlozy na przeciwny pas to wymiata wszystko co tam jedzie i
nie jest taką samą cieżarowką. Takie wyuczone zachowania wynikają z bilansu
zysków i strat. Wyobraź sobie sytuację w której kierowca cysterny z benzyną
musi ostro zahamować na mokrej jezdni bo mu ktoś wyjechał. I ma do wyboru
przywalić w tamtego przodem albo ryzykować zlożenie naczepy, zmiecenie z
przeciwnego pasa kilku, kilkunastu samochodow, rozszczelnienie cysterny,
wyciek benzyny i pozar w którym spalą się wszyscy co przezyli wypadek. Jesteś
kierowcą takiego zestawu, co wybierasz?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2011-03-31 08:07:38
Temat: Re:
Od: "Massai" <t...@w...pl>
kogutek wrote:
> WS <L...@c...pl> napisał(a):
>
> > za
> > http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/
news/wal-po-osob
> > owce= -szokujace-nagrania-ze-szkolen,1617731,1612
> >
> > "Mianowicie wed=B3ug instruktor=F3w OZPT "nie mo=BFna nara=BFa=E6
> > =B3adunku= , tylko
> > powodowa=E6 "
> > wypadek. Kierowcy maj=B1 "wali=E6 po osob=F3wce", bo jest
> > "poni=BFej n=F3g"= -
> > czytamy na stronach portalu TVN24."
> >
> > WS
> Żadna tajemnica. Tak mają robić. Ciągnik ma lepsze hamulce niż
> naczepa. Przy ostrym hamowaniu naczepa zaczyna żyć swoim życiem. W
> skrajnym wypadku zestaw sie sklada. Jak się zacznie składać w stronę
> rowu i wieżie jabłka to pół biedy. Ale jak się zlozy na przeciwny pas
> to wymiata wszystko co tam jedzie i nie jest taką samą cieżarowką.
> Takie wyuczone zachowania wynikają z bilansu zysków i strat. Wyobraź
> sobie sytuację w której kierowca cysterny z benzyną musi ostro
> zahamować na mokrej jezdni bo mu ktoś wyjechał. I ma do wyboru
> przywalić w tamtego przodem albo ryzykować zlożenie naczepy,
> zmiecenie z przeciwnego pasa kilku, kilkunastu samochodow,
> rozszczelnienie cysterny, wyciek benzyny i pozar w którym spalą się
> wszyscy co przezyli wypadek. Jesteś kierowcą takiego zestawu, co
> wybierasz?
Wyjątkowo się zgodzę, z zastrzeżeniem - przy transporcie materiałów
niebezpiecznych.
Miałem znajomego który woził m.in. chlor. Miał oficjalny prikaz - jak
coś ci wyjedzie z bocznej uliczki to walisz w przycisk blokady siodła,
trzymasz kierownicę i się przebijasz.
Ryzyko rozszczelnienia cysterny z chlorem, i wytrucia ludzi w promieniu
kilku kilometrów uzasadnia ofiary.
--
Pozdro
Massai
-
4. Data: 2011-03-31 08:59:24
Temat: Re:
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Thu, 31 Mar 2011 06:07:38 +0000 (UTC), "Massai" <t...@w...pl>
wrote:
>coś ci wyjedzie z bocznej uliczki to walisz w przycisk blokady siodła,
co to za przycisk? Jaki jest jego skutek?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
5. Data: 2011-03-31 09:12:24
Temat: Re:
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-03-31, Massai <t...@w...pl> wrote:
> Wyjątkowo się zgodzę, z zastrzeżeniem - przy transporcie materiałów
> niebezpiecznych.
> Miałem znajomego który woził m.in. chlor. Miał oficjalny prikaz - jak
> coś ci wyjedzie z bocznej uliczki to walisz w przycisk blokady siodła,
> trzymasz kierownicę i się przebijasz.
> Ryzyko rozszczelnienia cysterny z chlorem, i wytrucia ludzi w promieniu
> kilku kilometrów uzasadnia ofiary.
A w przypadku zwykłego TIRa, który ma do wyboru zgarnąć jedną osobówkę,
albo złożyć się w poprzek krajówki i zgarnąć kilkanaście osobówek?
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
6. Data: 2011-03-31 09:18:20
Temat: Re: "Wal po osobówce"
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2011-03-30 23:42, WS pisze:
> za http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/
news/wal-po-osobowce-szokujace-nagrania-ze-szkolen,1
617731,1612
>
> "Mianowicie według instruktorów OZPT "nie można narażać ładunku, tylko
> powodować "
> wypadek. Kierowcy mają "walić po osobówce", bo jest "poniżej nóg" -
> czytamy na stronach portalu TVN24."
>
> WS
W ogóle nie rozumiem o co ten raban.
Lekceważenie drugiego człowieka "małpa w czerwonym" czy "spieprzaj
dziadu" stało się standardem, to dlaczego oburzamy się na to samo
kryterium wartości w stosunku do zwykłego człowieka.
Do tego dochodzi zwykła pragmatyka, o której koledzy napisali wyżej.
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
7. Data: 2011-03-31 09:35:50
Temat: Re:
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 31.03.2011 01:04, kogutek pisze:
> WS<L...@c...pl> napisał(a):
>
>> za http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/
news/wal-po-osobowce=
>> -szokujace-nagrania-ze-szkolen,1617731,1612
>>
>> "Mianowicie wed=B3ug instruktor=F3w OZPT "nie mo=BFna nara=BFa=E6 =B3adunku=
>> , tylko
>> powodowa=E6 "
>> wypadek. Kierowcy maj=B1 "wali=E6 po osob=F3wce", bo jest "poni=BFej n=F3g"=
>> -
>> czytamy na stronach portalu TVN24."
>>
>> WS
> Żadna tajemnica. Tak mają robić. Ciągnik ma lepsze hamulce niż naczepa. Przy
> ostrym hamowaniu naczepa zaczyna żyć swoim życiem. W skrajnym wypadku zestaw
> sie sklada. Jak się zacznie składać w stronę rowu i wieżie jabłka to pół
> biedy. Ale jak się zlozy na przeciwny pas to wymiata wszystko co tam jedzie i
> nie jest taką samą cieżarowką. Takie wyuczone zachowania wynikają z bilansu
> zysków i strat. Wyobraź sobie sytuację w której kierowca cysterny z benzyną
> musi ostro zahamować na mokrej jezdni bo mu ktoś wyjechał. I ma do wyboru
> przywalić w tamtego przodem albo ryzykować zlożenie naczepy, zmiecenie z
> przeciwnego pasa kilku, kilkunastu samochodow, rozszczelnienie cysterny,
> wyciek benzyny i pozar w którym spalą się wszyscy co przezyli wypadek. Jesteś
> kierowcą takiego zestawu, co wybierasz?
>
Jakoś ani w cytowanym artykule, ani w tych które w ostatnich godzinach
pojawiły się na tvn24.pl nie ma ani słowa o argumentach jakie
przytoczyłeś. Instruktor argumentował takie zachowanie tylko dbałością o
nogi kierowcy "tira".
W odosobnionych przypadkach pewnie masz racje, lecz większość ciężarówek
na drogach jeździ właśnie z "jabłkami" a nie z substancjami
niebezpiecznymi. Poza tym, nawet jak jedzie taki z jabłkami, po takim
szkoleniu wybierze zgarnięcie osobówki, wiedząc że wyjdzie z tego bez
szwanku, niż wjechanie do rowu, gdzie właściwie tylko on sam się naraża.
Ostatnio głośny przypadek, gdzie to zabrakło hamulców w zestawie i
zginęło dziecko - ciekawe czy kierowca tego "tira" też był po takim
"szkoleniu"..?
Należało by też wziąć pod uwagę fakt, że co innego wjechać w osobówkę, a
co innego wprasować ją pod naczepę poprzedzającego samochodu..
Od teraz nie staje za ciężarówką na światłach, a przynajmniej będę
stawał w pizdu daleko za nią.
-
8. Data: 2011-03-31 09:40:45
Temat: Re: Re:
Od: ".sp" <s...@a...er>
Użytkownik "Albercik" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:in1asl$com$1@node2.news.atman.pl...
> Ostatnio głośny przypadek, gdzie to zabrakło hamulców w zestawie i zginęło
> dziecko - ciekawe czy kierowca tego "tira" też był po takim "szkoleniu"..?
Co dziecko robiło na jezdnio?
Pieszy przejechany na jezdni jest sam sobie winien, zawsze.
Pieszemu łatwiej dostrzec maszynę i uciec przed nią. Jak nie dostrzega,
liczy na innych, albo że dotychczas się udało, ma problem.
-
9. Data: 2011-03-31 09:46:18
Temat: Re:
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 31.03.2011 09:40, .sp pisze:
>
> Użytkownik "Albercik" <n...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:in1asl$com$1@node2.news.atman.pl...
>> Ostatnio głośny przypadek, gdzie to zabrakło hamulców w zestawie i
>> zginęło dziecko - ciekawe czy kierowca tego "tira" też był po takim
>> "szkoleniu"..?
>
> Co dziecko robiło na jezdnio?
> Pieszy przejechany na jezdni jest sam sobie winien, zawsze.
> Pieszemu łatwiej dostrzec maszynę i uciec przed nią. Jak nie dostrzega,
> liczy na innych, albo że dotychczas się udało, ma problem.
>
dziecko nie było na jezdni, ale w samochodzie wprasowanym przez jedną
ciężarówkę(bez hamulców) w drugą.
-
10. Data: 2011-03-31 09:50:24
Temat: Re:
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 31.03.2011 09:46, Albercik pisze:
> W dniu 31.03.2011 09:40, .sp pisze:
>>
>> Użytkownik "Albercik" <n...@g...pl> napisał w
>> wiadomości news:in1asl$com$1@node2.news.atman.pl...
>>> Ostatnio głośny przypadek, gdzie to zabrakło hamulców w zestawie i
>>> zginęło dziecko - ciekawe czy kierowca tego "tira" też był po takim
>>> "szkoleniu"..?
>>
>> Co dziecko robiło na jezdnio?
>> Pieszy przejechany na jezdni jest sam sobie winien, zawsze.
>> Pieszemu łatwiej dostrzec maszynę i uciec przed nią. Jak nie dostrzega,
>> liczy na innych, albo że dotychczas się udało, ma problem.
>>
> dziecko nie było na jezdni, ale w samochodzie wprasowanym przez jedną
> ciężarówkę(bez hamulców) w drugą.
Źle się wyraziłem, żebyś się nie czepiał, dziecko było na jezdni, ale w
prawidłowo jadącym samochodzie.
tu szczegóły:
http://www.tvn24.pl/-1,1697303,0,1,zle-hamulce--brak
-badan--karambol--smierc-dziecka,wiadomosc.html