-
1. Data: 2015-01-16 19:07:03
Temat: Varadero 125
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Czesc,
Czy uzywane Varadero 125 bedzie dobrym wyborem dla posiadacza kategorii
"B", ktory chcialby 2 kolka do poruszania sie po wiochach w promieniu 20 km
od domu? Czasem jakies szutry i polne drogi itp.
Czy okreslilibyscie go jako latwy w prowadzeniu? Nie mam duzego
doswiadczenia, generalnie zaczalbym od placu i lekcji.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
2. Data: 2015-01-16 22:28:03
Temat: Re: Varadero 125
Od: Yorick <"USUŃ.TO_yorick"@poczta.onet.pl_ORAZ.TO>
Dnia 16 - 01 - 2015 (piątek) o godzinie 19:07, Maciek napisał(a):
> Czy uzywane Varadero 125 bedzie dobrym wyborem dla posiadacza kategorii
> "B", ktory chcialby 2 kolka do poruszania sie po wiochach w promieniu 20 km
> od domu? Czasem jakies szutry i polne drogi itp.
Jak najbardziej. Sprzęt dość duży (jak na tę pojemność), wygodny,
przyzwoicie wykonany. Można nim pojechać nawet sporo dalej niż 20 km od
domu :-)
> Czy okreslilibyscie go jako latwy w prowadzeniu?
Co rozumiesz przez "łatwy w prowadzeniu"? Generalnie, jak motocykl ma
prostą ramę, sprawne zawieszenie i uczciwe opony, to się prowadzi dobrze, a
jak jest krzywy, ma padnięte amortyzatory i kiepskie gumy to się prowadzi,
no łagodnie mówiąc, nie najciekawiej. I tyle.
Jeżeli natomiast pytasz o to, czy jest to dobry sprzęt dla początkującego,
to IMHO spokojnie powinieneś go ogarnąć.
> Nie mam duzego doswiadczenia, generalnie zaczalbym od placu i lekcji.
Dobry pomysł.
--
Yorick
MG Nevada 750
-
3. Data: 2015-01-17 00:37:07
Temat: Re: Varadero 125
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 16 Jan 2015 22:28:03 +0100, Yorick napisał(a):
> Co rozumiesz przez "łatwy w prowadzeniu"?
Chodzilo mi o to, czy nie ma jakichs wlasciwosci, ktore sa zaleta dla
doswiadczonego kierowcy, a wada dla poczatkujacego leszcza.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
4. Data: 2015-01-17 16:19:33
Temat: Re: Varadero 125
Od: Yorick <"USUŃ.TO_yorick"@poczta.onet.pl_ORAZ.TO>
Dnia 17 - 01 - 2015 (sobota) o godzinie 00:37, Maciek napisał(a):
>> Co rozumiesz przez "łatwy w prowadzeniu"?
>
> Chodzilo mi o to, czy nie ma jakichs wlasciwosci, ktore sa zaleta dla
> doswiadczonego kierowcy, a wada dla poczatkujacego leszcza.
Jedyne co mi przychodzi na myśl z takich właściwości, to zbyt duża moc lub
zbyt duża masa motocykla (w stosunku do umiejętności kierowcy). W przypadku
Varadero 125 żadna z tych rzeczy Ci nie grozi - tym bardziej jeżeli
zamierzać wziąć kilka lekcji z instruktorem :-)
Motocykl ten jest, jak napisałem, dość duży jak na 125-tkę, ale przeciętny
facet nie powinien mieć absolutnie żadnych problemów z ogarnięciem go.
Jeżeli więc nie jesteś ważącą 40 kilo anorektyczną modelką, to bierz go
spokojnie i ciesz się jazdą :-)
No i ostatnia rada - jeżeli kupujesz używany sprzęt, a nie znasz się na tym
za bardzo, to odżałuj parę złotych i zapłać dobremu mechanikowi, żeby
obejrzał go przed zakupem.
--
Yorick
MG Nevada 750
-
5. Data: 2015-01-17 19:15:28
Temat: Re: Varadero 125
Od: johnny <j...@p...pl>
W dniu 2015-01-17 16:19, Yorick pisze:
odżałuj parę złotych i zapłać dobremu mechanikowi, żeby
> obejrzał go przed zakupem.
Taaaa, u mnie był magik co dopatrzył się dzwona łamane przez krzywa
rama, łamane przez spawanie w salonówie będącej u mnie od nowości;-)
-
6. Data: 2015-01-17 20:35:32
Temat: Re: Varadero 125
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 17 Jan 2015 16:19:33 +0100, Yorick napisał(a):
> Jeżeli więc nie jesteś ważącą 40 kilo anorektyczną modelką, to bierz go
> spokojnie i ciesz się jazdą :-)
Zdecydowanie nie jestem ;) Dzieki za wszystkie informacje.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl