-
21. Data: 2009-03-08 20:54:38
Temat: Re: Umowy z operatorami - refleksja
Od: Tomaszek <t...@j...pl>
JoteR pisze:
> Ja?! Baranek Wielkanocny przy mnie jest smokiem siarką z pyska zionącym ;-)
Ten Baranek Wielkanocny ma chyba wyjątkowo wściekliznę tego roku;)
Proboszcz miejscowej parafii ma kryzys, bo wierni coraz mniej na tacę
dają to i na wizytę u weterynarza nie starczyło.
Dlatego nie prowadzę krucjaty
> anyty-prepaidowej, w odróżnieniu od kilku osób na tej grupie
> tłumaczących przy każdej okazji, że "abonamenowiec" jest nieukiem o
> mentalności niewolnika.
Pisząc swoje wolne przemyślenia nie sądziłem, że zostanę wmieszany w
jakąś aferę polityczną ;) Ja też takiej krucjaty nie prowadzę.
"Od
> każdego według jego możliwości, każdemu według jego potrzeb" - ta stara
> komunistyczna zasada nadal znakomicie funkcjonuje ;-)
Bo przy władzy są Ci sami ludzie, co byli wtedy, więc te same hasła się
sprawdzają;)
--
_____________________________| TOMASZEK |____________________________
| TEL: (0)882733602 *naprawy i modernizacje komputerów*diagnostyka* |
| *dojazd*PŁACISZ TYLKO ZA EFEKTY, NIE ZA CZAS PRACY* ***WARSZAWA***|
\----------| e-mail: d...@g...com |----------/
-
22. Data: 2009-03-08 21:01:45
Temat: Re: Umowy z operatorami - refleksja
Od: ToMasz <t...@g...pl>
JoteR pisze:
> Ok., to może łopatologicznie: jeśli prawdą jest (a do tego jeszcze
> pewnie wrócimy w dalszym toku dyskusji) że w abonamencie o wysokości 50
> zł. miesięcznie udział spłaty telefonu wynosi 60%, czyli spłacam
> miesięcznie 30 zł raty za telefon, to z kwoty abonamentu na opłacenie
> rozmów zostaje miesięcznie 20 zł. Zgadza się? A minut w abonamencie jest
> 166. Zatem wystarczy proste działanie arytmetyczne:
> 20zł/166min=0,12zł/min. Coś pomyliłem?
>
>> PEwno stąd ze te wyliczenia są dalekie od prawdy, bo dla Play ten
>> telefon jest duzo ale to dużo tańszy.
>
> Ale to JA spłacam temu Playu telefon, nieprawdaż? ;-) Więc biorę do
> wyliczeń takie kwoty, jakie JA spłacam operatorowi, a nie operator
> producentowi. Wreszcie - zdecydujcie się: te telefony u operatorów są w
> końcu drogie czy tanie?
dla Ciebie tanie. Ja napisałem ze w Orange w moich wyliczeniach drogie.
w tym konkretnym przypadku Playa który _ja_ podałem napisałem ze to
"uczciwa alternatywa" ( czyli nie drogo nie tanio) niemniej jednak,
wydaje mi sie ze operator kupuje bardzo ale to bardzo dużo telefonów, i
tak dobiera cene telefonu i taryfy, zeby mu sie to mocno opłacało. Wraz
z upowszechnieniem sie modelu obniża ceny, i wtedy najlepiej jest wziać
taki telefon. Ceny są pływające i tym niższe im wiecej telefonów zalega
na półkach. jednak w wiekszości taryf to operator zyskuje. (pytanie jak
często klient wybiera taką taryfe...)
weż pod uwage jeszcze cos. pare razy w histori telefonii komórkowej był
skok cenowy. Kiedyśtam heyach, teraz playfresh.... Dla prepaidowców to
powód do radości, abonamenciarze zareagują za rok, prawie dwa lata?
Trzeba ich wyzyskać maksymalnie jak to sie tylko da. Te raty o których
wspominasz, to właśnie owa cena. Druga sprawa. Ty dostaniesz nówke
sztuke za 1zł wartą 700zł. sprzedasz ja za 2 lata za...połowe ceny czy
mniej? Ja kupiłem używke (pół roczną) za 380zł po 2 latach sprzedałem za
250. Ty masz wybór 20 aparatów? (wszystkie podobne) Kupujac na wolnym
rynku masz wybór nieograniczony....
To co przedstawiłeś jest prawdziwe i sensowne, ale nie dotyczy ogółu
(znaczysie wszystkich) klientów. tyle i nic nwiecej.
ToMasz
-
23. Data: 2009-03-08 21:06:15
Temat: Re: Umowy z operatorami - refleksja
Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>
ToMasz pisze:
> dla Ciebie tanie. Ja napisałem ze w Orange w moich wyliczeniach drogie.
> w tym konkretnym przypadku Playa który _ja_ podałem napisałem ze to
> "uczciwa alternatywa" ( czyli nie drogo nie tanio)
Oczywiście, że nie drogo bo opłatami za interkonnekt są w stanie
sfinansować usługi i telefony.
Czy to jest uczciwe?
Powiedz to tym, którzy dzwonią do Play tak na prawdę składając się na
telefony dla ich abonentów.
--
I wszystko jasne :)
GG - 2539855
http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/
Konsultant Klientów Biznesowych Orange
-
24. Data: 2009-03-08 21:37:13
Temat: Re: Umowy z operatorami - refleksja
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"ToMasz" napisał:
>> 20zł/166min=0,12zł/min. Coś pomyliłem?
> weż pod uwage jeszcze cos. pare razy w histori telefonii komórkowej był
> skok cenowy. Kiedyśtam heyach, teraz playfresh.... Dla prepaidowców to
> powód do radości,
"Albowiem krzywdy powinno się wyrządzać wszystkie naraz, aby krócej
doznawane,
mniej tym samym krzywdziły, natomiast dobrodziejstwa świadczyć trzeba po
trosze,
aby lepiej smakowały".
Ten makiawelizm operatorzy stosują wobec pre-paidowców - najpierw przywalają
ceny z kosmosu (np. 59 gr za minutę w TAK-TAK-u), potem po kilku miesiącach
lub doładowaniach cena się obniża, dochodzą bonusiki, podwójne doładowania,
potem operator płodzi potomka typu TuBiedronka gdzie jest jeszcze taniej,
aby "dodać ludziom otuchy i pozyskać ich dobrodziejstwami" (że tak sobie
znowu zacytuję starego łajdaka), a lud się cieszy i wznosi okrzyki ku chwale
swojego dobrodzieja. Albowiem nie cel jest ważny (owe 12 gr/min.), jeno
droga do tego celu, na której co krok, to promocyja jakowaś alibo i chwila
rozkoszy z onanizowania się tzw. podwójnymi doładowaniami (naładuj ->
rozładuj -> znów naładuj -> wytrysk).
> abonamenciarze zareagują za rok, prawie dwa lata?
Ale My (w sensie Ja) już to mamy ;-> Bez przebywania tej drogi.
> Trzeba ich wyzyskać maksymalnie jak to sie tylko da. Te raty o których
> wspominasz, to właśnie owa cena.
Jakie raty i cena czego? Konkretnie poproszę, a chętnie przyznam Ci rację.
Tylko muszę wiedzieć, o czym mowa...
> Druga sprawa. Ty dostaniesz nówke sztuke za 1zł wartą 700zł. sprzedasz ja
> za 2 lata za...
> połowe ceny czy mniej?
Znacznie mniej, o ile w ogóle. Ale ja już to uwzględniłem - podałem
całkowity koszt obsługi cyrografu bez uwzględnienia choćby złotówki odzysku
z tytułu sprzedaży aparatu. I cały czas czekam na przedstawienie kosztu
całkowitej obsługi pre-paida przez 2 lata według dzisiejszych cen telefonów
i minut. Tak jak ja to przedstawiłem. Chcę mieć po prostu porównanie, bo
może to ja błądzę?
> Kupujac na wolnym rynku masz wybór nieograniczony....
Otóż tu się głęboko mylisz. Mam wybór ograniczony ilością gotówki w
kieszeni. A ja się nie chcę ograniczać, więc biorę kredyt. U operatora, bo
najtaniej wychodzi. Chyba że się mylę? Ale konkretnie poproszę.
> To co przedstawiłeś jest prawdziwe i sensowne, ale nie dotyczy ogółu
> (znaczysie wszystkich) klientów. tyle i nic nwiecej.
I to jest sedno sprawy. Stosowną zasadę o możliwościach i potrzebach
przytoczyłem w sąsiednim poście.
JoteR
-
25. Data: 2009-03-08 21:44:28
Temat: Re: Umowy z operatorami - refleksja
Od: "tl" <t...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Tomaszek" <t...@j...pl> napisał w wiadomości
news:govtqd$5i3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> .Ofiara ( czyt. klient ) podpisuje cyrograf, zapewnia stałe wpływy to
> powinno się dbać o teką owieczkę.
Zwróciłbym uwagę na ten fragment. Ciekawe ilu klientów do końca tego roku
postanowi nie płacić. Do sądu iść z tą pierdołą - bez sensu, a windykatorzy
kupią za 20% wartości. Straty.
I to jest wg mnie klucz do zagrywki playa. A reszta? Udupili się - jak pójdą
w jego ślady to w najlepszym wypadku mogą zapomnieć o premiach. Chłopcy
przścigali się w zyskach czyli dojeniu nas i... sami się udupili. Play ma
inne załozenia - zmniejszyć straty i podnieść wartość firmy. Szkoda, że
pożyczył od chinoli, a nie przez giełdę :((( Ale Bannister to za stary lis
żeby samemu się udupić.
tl
-
26. Data: 2009-03-09 09:03:50
Temat: Re: Umowy z operatorami - refleksja
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Skylla" <s...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:gp17ol$pof$1@news.onet.pl...
>W abo musisz jednak wykorzystywać z grubsza "darmowe" minuty regularnie,
>czyli w przykładzie 166 miesięcznie. Jeśli mniej to ci w końcu przepadną,
>jesli więcej, to płacisz za nie już 49gr a nie 15:-). Do tego za każdą
>dodatkową usługę kasuję cię ekstra. Gdy miałem abo, często nie
>wykorzytywałem minut a i tak płaciłem zawsze więcej.
Po prostu nie jesteś targetem dla abo. Ja tam regularnie wygaduję minuty z
abonamentu, dostaję dodatkowe minuty za odebrane połaczenia, minuta nigdy
nie kosztowała nie 49 gr tylko w okolicach 20-25 gr średnio. Do tego mam co
miesiąc fakturę i rozmowy kosztują mnie o 1/3 mniej. Ja tego potrzebuję i to
się sprawdza wyśmienicie u mnie.
To, że u ciebie się nie sprawdza to wcale nie oznacza, że abo jest złe.
-
27. Data: 2009-03-11 18:36:52
Temat: Re: Umowy z operatorami - refleksja
Od: TGor <g...@w...peel>
Waldek Godel pisze:
A najgorszy problem
> jest w tym, że branie aktywacji bez telefonu też nie jest opłacalny - w
> innych krajach biorąc aktywkę bez telefonu dostaniesz abonament za 1/3 ceny
> w wersji z telefonem. W Polsce może 20% zniżki albo dodatkowe 200 minut...
>
Czyli ficzer wyczekiwany na grupie od 2000 r. Był taki moment, że minus
dawał abonament za pół ceny przy przedłużaniu, ale kruczek 1: umowa na
(ztcp) 18 miesięcy i kruczek 2: tylko taryfy z minutami ( a nie
złotówkami) do wydzwonienia.
Teraz chyba nawet i to wywalili z oferty. Przy moim dzwonieniu branie
telefonu się nie opłacało, ale jak na złość teraz mam i taka obniżka by
się przydała. To nie ma.
TG
-
28. Data: 2009-03-12 15:28:49
Temat: Re: Umowy z operatorami - refleksja
Od: zzz <z...@o...pl>
Uncle Pete pisze:
Jeszcze niektórzy mają abonament, tylko żeby mieć tanio telefon.
To był właśnie powód dla którego przeniosłem się z taktaka na abo jakieś
4 lata temu. Przy moich niedużych rozmowach (60 min) koszty dzwonienia
były porównywalne i tu i tu ale w abo dostaje sie jeszcze nowy tel na
gwarancji (rzecz bezcenna przy dzisiejszej elektronice)
Wiem że są osoby nie potrafiące kontrolować się (utrzymuwać
samodyscyplinę) Ja do takich nie należę. Polecenie zapłaty i święty
spokój. :-)
zch
-
29. Data: 2009-03-14 11:45:40
Temat: Re: Umowy z operatorami - refleksja
Od: T...@s...in.the.world
In article <gp07ud$lbb$1@mx1.internetia.pl>,
"frank drebin" <b...@w...pl> wrote:
> Fakt, ale biorąc abonament możesz też kupić za 1 zł telefon wart np. 500zł.,
> który możesz sprzedać.
A podzielisz sie wiedza, jaki to telefon i przy jakim abonamencie?
TA
-
30. Data: 2009-03-14 14:55:35
Temat: Re: Umowy z operatorami - refleksja
Od: "frank drebin" <b...@w...pl>
Użytkownik wrote:
> In article <gp07ud$lbb$1@mx1.internetia.pl>,
> "frank drebin" <b...@w...pl> wrote:
>
>
>> Fakt, ale biorąc abonament możesz też kupić za 1 zł telefon wart np.
>> 500zł., który możesz sprzedać.
>
> A podzielisz sie wiedza, jaki to telefon i przy jakim abonamencie?
>
nie znam obecnych promocji i (bez obrazy) nie będę ich dla Ciebie przeglądał
i porównywał z Allegro, ale dam Ci przykład.
W połowie grudnia wziąłem dla córki telefon SE k770i, w erze w taryfie za 25
zł.
Telefon (wtedy) wart był na allegro ok. 450 zł.
Ile jest wart teraz to zobacz tu
http://www.allegro.pl/search.php?string=k770i+nowy&c
ategory=165&description=1&buy=1&new=0&pay=0&vat_inv=
0&personal_rec=0&order=p
Wiadomo, że musiałem zapłacić za aktywację (nie pamiętam ile, ale pewnie
kilkadziesiąt zł), ale jako że zamawiałem przez internet a nie w salonie
Ery, to za 1 zł kupiłem od Ery odtwarzacz dvd Samsung wartości (allegro
115-140 zł), który w ciągu dnia sprzedałem na allegro za 90 zł.
Córka wcześniej miała prepaida z kilkuletnią nokią 26cośtam, na którym
miesięcznie leciało kilkanaście zł.
Ja, 1,5 roku temu wziąłem w playu samsunga L760 za 1 zł (taryfa 50zł -
143minuty), przy aktywacji za 1zł.
Wtedy telefon ten kosztował na allegro ~500zł.
To tyle z życia, resztę sobie poguglaj.
Pozdrawiam
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.