-
1. Data: 2010-06-21 08:03:28
Temat: Ubezpieczenie w Comepnsie - sensowni są?
Od: Franc <k...@w...wp.pl>
Witam,
Moje ubezpieczenie w PZU (OC + AC) kończy się za chwilkę i muszę kupić
nowe. W PZU zaproponowali prawie 2,5 tys. za kpl., multiagent zaproponowal
za 2,1 tys. ubezpieczenie w Compensie (niby opcja full).
Jeżeli macie wiedzę podzielcię się Waszymi doświadczeniami z Compensą.
Warto z nimi ubezpieczać auto?
--
Franc
Citroen C4, 2009
-
2. Data: 2010-06-21 17:01:29
Temat: Re: Ubezpieczenie w Comepnsie - sensowni są?
Od: JanuSz <n...@n...com>
Franc pisze:
> Witam,
>
> Moje ubezpieczenie w PZU (OC + AC) kończy się za chwilkę i muszę kupić
> nowe. W PZU zaproponowali prawie 2,5 tys. za kpl., multiagent zaproponowal
> za 2,1 tys. ubezpieczenie w Compensie (niby opcja full).
>
> Jeżeli macie wiedzę podzielcię się Waszymi doświadczeniami z Compensą.
> Warto z nimi ubezpieczać auto?
>
Pięć lat temu dziki Litwin w volvo FH12 skasował mi nowego fiacika.
Okazało się, że jego firma ubezpieczeniowa ma podpisaną umowę z Compensą
i ta Compensa likwidowała szkodę. Po pierwsze brak kontaktu, po drugie
przeciąganie terminów (ale tylko trochę poza ustawowy), po trzecie
musiałem się odwoływać, bo z definicji zaniżyli wartość szkody i
zawyżyli wartość wraku, po czwarte i tak straciłem 1000 zł.
-
3. Data: 2010-06-21 22:03:53
Temat: Re: Ubezpieczenie w Comepnsie - sensowni są?
Od: Darek S-ki <d...@g...com>
On 21 Cze, 08:03, Franc <k...@w...wp.pl> wrote:
> Je eli macie wiedz podzielci si Waszymi do wiadczeniami z Compens .
> Warto z nimi ubezpiecza auto?
Po pierwsze primo: firme ubezpieczeniowa poznajemy po likwidatorze -
nie po agencie. Agent przychodzi - krawat tak ciasno zawiazany, że
oczy na wierzchu i o mało szyi mu nie przetnie - i opowiada bajki jaka
to super jest jego oferta etc. etc.
po drugie primo mam niedobre doświadczenia z likwidacją szkody z OC
sprawcy ubezpieczonego w Compensa - robili ze mnie złodzieja, że niby
jakaś ustawka czy takie tam. Trochę mnie ponioslo - ostatecznie
zaplacili - ale tylko jakies ochlapy . od tamtej pory powiedzialem, ze
moja noga tam nie postanie !
Po trzecie primo : to tylko moje doswiadczenia - sugeruj sie wlasnym
rozumem.
--
Pozdrawiam
Darek S-ki