-
11. Data: 2020-11-18 02:00:15
Temat: Re: [Twizy] Minął rok
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 17.11.2020 o 23:07, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Tue, 17 Nov 2020 22:46:42 +0100, ToMasz napisał(a):
>
>> mam rower i codziennie nim jeżdżę. ale szczególnie jak jest +6 stopni
>> ciepła, a ja mam jechać 10km w jedną stronę żeby COŚ załatwić, zrobić
>> konkretne zakupy, wolałbym czymś większym niż rower, a mniejszym niż 5
>> osobowy samochód
>
> No cóż, ja jeżdżę tych kilka czy kilkanaście km dziennie do -10 st C. A
> jak jest słonecznie to i niżej. Uświadomcie sobie że nic tak łatwo nie
> przychodzi człowiekowi jak znalezienie sobie usprawiedliwienia :)
>
Wymyśliłeś nam problem?
-
12. Data: 2020-11-18 02:17:15
Temat: Re: [Twizy] Minął rok
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 17.11.2020 o 20:03, J.F. pisze:
> Użytkownik "ii" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:rp12ua$46f$...@n...icm.edu.pl...
>> Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy na
> raty tego nie rozłożyć...
>
> Ale kto wystawil i na jakiej podstawie ?
Gniazdko w garażu.
>
> bo 170zl ... jakies 250kWh ... 1kWh dziennie ... cos malo :-)
Mówiłem, że nie mam gdzie nim jeździć :-) Do pracy blisko, zakupy po
drodze, łikendowe odwiedziny nieco tylko dalej ... ale jak wcześniej do
takich samych niedalekich jazd używałem spalinowego to co miesiąc
przynajmniej jedno tankowanie za 200 wychodziło a nie raz na rok.
-
13. Data: 2020-11-18 02:53:51
Temat: Re: [Twizy] Minął rok
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 17.11.2020 o 20:54, nadir pisze:
> W dniu 17.11.2020 o 18:56, ii pisze:
>> Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy na
>> raty tego nie rozłożyć...
>
> A w ten rok to zrobiłeś 1000 czy 10000 kilometrów?
Nie wiem. Akumulator ma 6,1kWh
-
14. Data: 2020-11-18 07:58:30
Temat: Re: [Twizy] Minął rok
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 18-11-2020 o 02:53, ii pisze:
> W dniu 17.11.2020 o 20:54, nadir pisze:
>> W dniu 17.11.2020 o 18:56, ii pisze:
>>> Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy na
>>> raty tego nie rozłożyć...
>>
>> A w ten rok to zrobiłeś 1000 czy 10000 kilometrów?
>
> Nie wiem. Akumulator ma 6,1kWh
A jakie zużycie, względnie ile przejedziesz na tym 6,1 kWh?
-
15. Data: 2020-11-18 08:40:27
Temat: Re: [Twizy] Minął rok
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2020-11-18 o 02:17, ii pisze:
> W dniu 17.11.2020 o 20:03, J.F. pisze:
>> Użytkownik "ii" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:rp12ua$46f$...@n...icm.edu.pl...
>>> Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy na
>> raty tego nie rozłożyć...
>>
>> Ale kto wystawil i na jakiej podstawie ?
>
> Gniazdko w garażu.
>
>>
>> bo 170zl ... jakies 250kWh ... 1kWh dziennie ... cos malo :-)
>
> Mówiłem, że nie mam gdzie nim jeździć :-) Do pracy blisko, zakupy po
> drodze, łikendowe odwiedziny nieco tylko dalej ... ale jak wcześniej do
> takich samych niedalekich jazd używałem spalinowego to co miesiąc
> przynajmniej jedno tankowanie za 200 wychodziło a nie raz na rok.
Mijasz się z prawdą. Koszt paliwa samochodu spalinowego nie jest aż 12x
większy od elektryka.
Z drugiej strony: masz samochód za 55 tys zł i jeździsz nim 2 tys km
rocznie? Ekonomicznie słabo.
--
MN
-
16. Data: 2020-11-18 10:19:12
Temat: Re: [Twizy] Minął rok
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2020-11-17 o 22:46, ToMasz pisze:
> W dniu 17.11.2020 o 21:21, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Tue, 17 Nov 2020 19:48:58 +0100, ToMasz napisał(a):
>>
>>> W dniu 17.11.2020 o 18:56, ii pisze:
>>>> Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy na
>>>> raty tego nie rozłożyć...
>>>
>>> opisz jak sie z tym żyje. jeśli już to robiłeś, a ja przegapiłem, daj
>>> proszę linka. czy do wnętrza pada deszcz? jest odporny na opady? Ma
>>> jakieś ogrzewanie? Czy da się go traktować jako środek transportu lekką
>>> zimą?
>>> ToMasz
>>
>> Panowie, opanujcie się. Przemieszczanie się z pomocą silnika jest wbrew
>> naszym ewolucyjnie ukształtowanym mechanizmom. Jeśli już ktoś zaczyna
>> myśleć co zrobić z transportem własnej d... to po analizie pozostaje
>> tylko rower. A jak ktoś ma w d... ewolucyjne umocowania to niech kupi
>> sobie BMW czy innego rolsa i nie zawraca głowy przymiarkami do Twizzy. I
>> każdy kto oleje mój skromny post, zapłaci rachunek o ile dożyje 75 :)
>>
> mam rower i codziennie nim jeżdżę. ale szczególnie jak jest +6 stopni
> ciepła, a ja mam jechać 10km w jedną stronę żeby COŚ załatwić, zrobić
> konkretne zakupy, wolałbym czymś większym niż rower, a mniejszym niż 5
> osobowy samochód
> ToMasz
>
Powinno być jak w Ameryce - każdy ma 2 auta - jeden duży, do przewożenia
dużych zakupów, wyjazdów na weekend czy wakacje, a drugi - elektryczne
toczydełko do załatwiania spraw (bez bagażu) - np. wielkości Skody
citigo. Wtedy byłoby ok. i ja jestem za! :-)
T.
-
17. Data: 2020-11-18 10:21:14
Temat: Re: [Twizy] Minął rok
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2020-11-18 o 01:57, ii pisze:
> W dniu 17.11.2020 o 19:48, ToMasz pisze:
>> W dniu 17.11.2020 o 18:56, ii pisze:
>>> Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy na
>>> raty tego nie rozłożyć...
>>
>> opisz jak sie z tym żyje. jeśli już to robiłeś, a ja przegapiłem, daj
>> proszę linka.
>
> Napisałem tu sporo artykułów, które w jakiś sposób nawiązywały do Twizy,
> ale ich nie indeksuję.
>
>> czy do wnętrza pada deszcz?
>
> Jak zostały zamontowane drzwi i okna to nie pada.
>
>> jest odporny na opady?
>
> No przecież z cukru nie jest.
>
>> Ma jakieś ogrzewanie?
>
> Nie ma. Jeździ się jak w każdym innym samochodzie nim zdąży się nagrzać.
> Pewnie da się wykorzystać małe nagrzewnice, o ile oczywiście ma się
> drzwi i niefabryczne okna, które są bardziej szczelne.
>
>> Czy da się go traktować jako środek transportu lekką zimą?
>
> No tak, jeździłem zimą normalnie.
Jeśli ma gniazdo zapalniczki to można kupić maty podgrzewające dupsko.
T.
-
18. Data: 2020-11-18 12:55:18
Temat: Re: [Twizy] Minął rok
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 18.11.2020 o 07:58, Cavallino pisze:
> W dniu 18-11-2020 o 02:53, ii pisze:
>> W dniu 17.11.2020 o 20:54, nadir pisze:
>>> W dniu 17.11.2020 o 18:56, ii pisze:
>>>> Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy
>>>> na raty tego nie rozłożyć...
>>>
>>> A w ten rok to zrobiłeś 1000 czy 10000 kilometrów?
>>
>> Nie wiem. Akumulator ma 6,1kWh
>
> A jakie zużycie, względnie ile przejedziesz na tym 6,1 kWh?
>
60..70km
-
19. Data: 2020-11-18 13:06:56
Temat: Re: [Twizy] Minął rok
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 18-11-2020 o 12:55, ii pisze:
> W dniu 18.11.2020 o 07:58, Cavallino pisze:
>> W dniu 18-11-2020 o 02:53, ii pisze:
>>> W dniu 17.11.2020 o 20:54, nadir pisze:
>>>> W dniu 17.11.2020 o 18:56, ii pisze:
>>>>> Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy
>>>>> na raty tego nie rozłożyć...
>>>>
>>>> A w ten rok to zrobiłeś 1000 czy 10000 kilometrów?
>>>
>>> Nie wiem. Akumulator ma 6,1kWh
>>
>> A jakie zużycie, względnie ile przejedziesz na tym 6,1 kWh?
>>
>
> 60..70km
10 kWh/100 km...
Czyli przez rok zrobiłeś jakieś 2500 km?
Nie za droga zabawka na takie przebiegi?
-
20. Data: 2020-11-18 13:20:36
Temat: Re: [Twizy] Minął rok
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 17.11.2020 o 23:40, Marcin N pisze:
> W dniu 2020-11-17 o 18:56, ii pisze:
>> Rachunek mi wystawiono za rok ładowania Twizy. 170zł. Nie wiem czy na
>> raty tego nie rozłożyć...
>
> Twizy kosztuje 53 tys zł. Szyby dodatkowo 1700, alarm 1500.
> Silnik o mocy 17 KM (maluch miał 21), zasięg 100 km, prędkość maksymalna
> 80 km/h, długość 2.34m, szerokość 1.40m, masy nie znalazłem, pomieści 2
> osoby.
>
> Gdyby nie ta cena...
>
No najtańszy elektryk. Ceny kolejnych rozpoczynają się od 100 tys zł.