eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTo jak to jest z tymi wypadkami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2012-01-04 14:09:08
    Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2012-01-04 13:57, Arek pisze:

    >> Otóż to! Tu nie chodzi o żadne "przydomowe rozluźnienie" czy inne
    >> brednie. Zwyczajnie - każdy najwięcej statystycznie jeździ blisko
    >> swojego domu. Skoro jeździ tu najwięcej - to i wypadków powinien mieć tu
    >> najwięcej - tymczasem ma tylko 1/3 wypadków - stąd wniosek zupełnie
    >> odwrotny: nie "przydomowe rozluźnienie" zwiększa ilość wypadków, a
    >> raczej "znajomość lokalnych dróg" - zmniejsza tę wypadkowość.
    >
    > Jeżeli średnio jeździ się ok 20 000km. To ile trzeba robić tych 1,5km lub 8km
    odcinków koło domu aby wyjeździć te 20 000km?

    A jeżeli się nie jeździ średnio 20 kkm? Np. Niemcy jeżdżą mniej.
    I dlaczego twierdzisz że ma wyjeździć tyle ile jeźdźi średnio, a nie 1/3 tego?
    Wyjdzie nadal sporawo tych kursów ale już realniej.

    Mnie nie wychodzi 1/3 do 1.5 km, tylko raczej 15-20%, ale już ok 60% do 8km -
    spokojnie.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 22. Data: 2012-01-04 14:30:14
    Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2012-01-04 14:09, Jakub Witkowski pisze:
    > W dniu 2012-01-04 13:57, Arek pisze:
    >
    >>> Otóż to! Tu nie chodzi o żadne "przydomowe rozluźnienie" czy inne
    >>> brednie. Zwyczajnie - każdy najwięcej statystycznie jeździ blisko
    >>> swojego domu. Skoro jeździ tu najwięcej - to i wypadków powinien mieć tu
    >>> najwięcej - tymczasem ma tylko 1/3 wypadków - stąd wniosek zupełnie
    >>> odwrotny: nie "przydomowe rozluźnienie" zwiększa ilość wypadków, a
    >>> raczej "znajomość lokalnych dróg" - zmniejsza tę wypadkowość.
    >>
    >> Jeżeli średnio jeździ się ok 20 000km. To ile trzeba robić tych 1,5km
    >> lub 8km odcinków koło domu aby wyjeździć te 20 000km?
    >
    > A jeżeli się nie jeździ średnio 20 kkm? Np. Niemcy jeżdżą mniej.

    Fakt, każdy samochód sprowadzony z Niemiec ma niewielki przebieg. Ale
    przed sprowadzeniem to mają te przebiegi jednak całkiem niezłe.

    > I dlaczego twierdzisz że ma wyjeździć tyle ile jeźdźi średnio, a nie 1/3
    > tego?
    > Wyjdzie nadal sporawo tych kursów ale już realniej.

    Chodziło mi o pokazanie, że nie jest to takie oczywiste, że
    statystycznie te krótkie odcinki to większa część przebiegu. A wręcz
    przeciwnie. A mimo, że są to znane odcinki dzieje się na nich najwięcej
    niebezpiecznych i nieoczekiwanych sytuacji.

    A.



  • 23. Data: 2012-01-04 15:12:03
    Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami
    Od: SW3 <s...@p...fm>

    Dnia 04-01-2012 o 13:49:04 Arek <a...@a...pl> napisał(a):

    > Dwa różne "źródła" doszły do podobnych wniosków.

    No raczej nie do podobnych.

    --
    SW3
    ----
    Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
    /Bastiat


  • 24. Data: 2012-01-04 15:15:55
    Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
    wiadomości news:je1ipl$qde$1@news2.ipartners.pl...
    >W dniu 2012-01-04 00:25, Fishman pisze:
    >
    >> Wyjaśniło się trochę?
    >
    > Nie wyjaśniło. Wątpliwość brzmiała: czy aby FR faktycznie poprawiają
    > bezpieczeństwo,
    > skoro gro wypadków powodują lokalsi, na których prawie nie działają.
    >


    Czy FR stoją w miejscach, w których często były wypadki spowodowane
    przekroczeniem dopuszczalnej prędkości?

    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 25. Data: 2012-01-04 20:57:25
    Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 04 Jan 2012 13:51:19 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):
    > W dniu 2012-01-03 10:42, J.F pisze:
    >> Ale musze pochwalic moja SM - maja ulubione miejsce wlasnie 1.5km od domu :-)
    >
    > Znaczy od siedziby? ;)

    Od siedziby ale mojej :-)

    J.


  • 26. Data: 2012-01-06 15:01:32
    Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami
    Od: u...@d...invalid

    W dniu 2012-01-03 09:05, Arek pisze:
    > To trochę teorie z FR nam się rozsypują. Bo wiadomo, że FR raczej działa
    > na tych przyjezdnych "piratów", "morderców", "miszczów prostej",
    > "oszołomów" itp., a tym czasem sprawcami wypadków są głównie autochtoni.

    Jakby tu chodziło o bezpieczeństwo to wszystkie FR stałyby przed
    szkołami, centrami handlowymi, przedszkolami, żłobkami, kościołami i
    innymi często uczęszczanymi miejscami. Tymczasem stoją przeważnie na
    rogatkach lub miejscach i nikłym zagrożeniu dla pieszych czy innych
    uczestnikach ruchu. No może parę by się znalazło na ruchliwych
    skrzyżowaniach, ale to raczej mniejszość (przynajmniej w mojej okolicy).
    A jak nie wiadomo o co chodzi...

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: